Codziennie widać samochody zaparkowane na trawniku i za znakiem zakazu parkowania przy szpitalu w Redłowie. Straż Miejska oczywiście karze za to kierowców mandatami. Zgodnie z prawem, ale według niektórych, nie powinna tego robić wcale.
oczywiście, przecież stają za zakazem i na trawniku
22%
nie wszystkich, tylko tych, którzy parkują wyjątkowo bezczelnie lub stwarzają zagrożenie
24%
nie, skoro nikomu nie przeszkadzają, to lepiej zlikwidować znak zakazu zatrzymywania się
54%
Sytuacja jest jednoznaczna z punktu widzenia prawa. Samochody parkują pod szpitalem przy
ul. Legionów oraz Powstania Styczniowego 
za zakazem parkowania, a do tego na trawniku. Straż Miejska reaguje więc tak, jak musi.
-
Na każde wezwanie pojawiamy się na miejscu, wypisując mandaty i zakładając blokady na koła. Strażnicy bywają tam również przy okazji codziennych patroli i również reagują na łamanie prawa - podkreśla komendant Straży Miejskiej w Gdyni
Dariusz Wiśniewski. -
Odtworzenie zniszczonego przez parkujących zieleńca jest kosztowne i obarcza budżet miasta, więc musimy temu zapobiegać - tłumaczy.
Kierowcy często nie mają usprawiedliwienia, gdyż
nieopodal jest duży parking . Niestety zdarza się, że jest pełny, ale część osób nawet tego nie sprawdza, od razu parkując na trawniku.
Część mieszkańców akceptuje takie postępowanie.
-
Po pierwsze to nie żaden trawnik, tylko klepisko, o które nikt nigdy nie dbał. A po drugie, kierowcy parkują tak, że nie zastawiają chodnika, więc nikomu to nie przeszkadza - podkreśla pani
Kasia, która mieszka nieopodal i twierdzi, że nigdy nie miała tam kłopotu z przejechaniem wózkiem z córką.
Rozwiązaniem byłoby więc wyznaczenie miejsc parkingowych w tym miejscu, ale Zarząd Dróg i Zieleni nie ma w przyszłorocznym budżecie pieniędzy na tę inwestycję.
-
Skupimy się głównie na bieżącym utrzymaniu dróg. Głównie starszej części Estakady Kwiatkowskiego, której żywotność musimy przedłużyć - mówi
Stefan Benkowski z gdyńskiego ZDiZ.
Podobna sytuacja ma miejsce w
okolicach Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku , gdzie praktycznie nie ma miejsc parkingowych w pobliżu. Zastawiane są więc wszelkie uliczki i place dookoła. Tam jednak trudno znaleźć rozwiązanie problemu, gdyż miejsca na parking nie ma. Sytuacja poprawi się nie wcześniej, niż gdy podziemne parkingi powstaną w ramach inwestycji Forum Raduni.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy