• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pandemia pogłębiła problem wad postawy uczniów. Zbadaj swoje dziecko

Wioleta Stolarska
8 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zespół fizjoterapeutów Przychodni Morskiej serdecznie zaprasza na bezpłatne badania dzieci w kierunku wad postawy. Zespół fizjoterapeutów Przychodni Morskiej serdecznie zaprasza na bezpłatne badania dzieci w kierunku wad postawy.

Pochylanie się nad ekranem telefonu, spędzanie czasu przed telewizorem, komputerem czy tabletem głównie w pozycji siedzącej, bezruch - to wszystko wpływa na wady postawy u najmłodszych. Niewykryta lub nieleczona wada postawy ciała u dziecka może prowadzić do poważnych konsekwencji. W najgorszym przypadku do trwałego inwalidztwa, operacji chirurgicznych i konieczności noszenia gorsetów. - Pandemia COVID-19, która wymusiła naukę zdalną, dodatkowo pogłębiła problem wad postawy u dzieci. Potrzebna jest szybka pomoc w tym zakresie, bo zmian w postawie dziecka można dokonać tylko w fazie jego wzrostu. Później zmiany będą już nieodwracalne - przestrzega fizjoterapeutka mgr Renata Skwierawska i zaprasza na darmowe konsultacje rodziców z dziećmi.



Ile czasu twoje dziecko spędza przed komputerem/telewizorem/telefonem poza czasem nauki?

Według informacji publikowanych przez Przychodnię Morską bardzo dużo dzieci, bo ponad 82 proc., ma wady postawy. Czy to poważny problem?

Mgr Renata Skwierawska, fizjoterapeutka dziecięca z Przychodni Morskiej w Gdyni, ekspertka Krajowej Izby Fizjoterapeutów do spraw rehabilitacji dzieci: Niestety wady postawy są u dzieci w obecnych czasach bardzo powszechne i prawie każde dziecko ma jakiś kłopot. Ta częstotliwość występowania wad postaw u dzieci jest teraz znacznie większa niż jeszcze kilka, kilkanaście lat temu.

Z jakimi wadami postawy mamy w tej chwili najczęściej do czynienia?

U dzieci i młodzieży trzeba rozgraniczyć fizjologiczne płaskostopie i fizjologiczną koślawość i szpotawość kolan, które występują jako zjawisko naturalne. W trakcie rozwoju dziecka jest to taki element dojrzewania kośćca i to powinno zaniknąć. Oczywiście, jeżeli te problemy są znaczne i płaskostopie bądź koślawość kolan jest zbyt duża, to należy się tym zająć.

W dzisiejszych czasach najczęściej jednak mamy do czynienia z wadami dotyczącymi zaburzeń
krzywizny kręgosłupa, czyli zwiększone wygięcie kręgosłupa - tak zwana zwiększona lub zmniejszona lordoza - bądź skoliozy. Chciałabym przy okazji zwrócić uwagę, że czasami niektórzy zamiennie używają pojęcia wada postawy a skolioza, ale to są dwa różne zjawiska. Wada postawy jest to zaburzenie w jednej płaszczyźnie. To też znacznie mniejszy problem i jest łatwiejsze do wyleczenia. Skolioza to jest już zaburzenie trójpłaszczyznowe i tak naprawdę choroba całego organizmu.

Kiedy powinniśmy zwracać baczniejszą uwagę na dzieci? Czy problemy wad postawy pojawiają się z wiekiem?

Najczęściej wady postawy i skoliozy pojawiają się i pogłębiają w momencie szybszego wzrostu dziecka. Wówczas układ kostny szybko się rozwija, a układ mięśniowy często za nim nie nadąża. Jeszcze kilka, kilkanaście lat temu najczęściej problemy wad postawy pojawiały się u dziewczynek w okresie dojrzewania, a teraz możemy je już zaobserwować u dzieci między 2-5 rokiem życia. Często także w fazie wczesnoszkolnej, czyli między 6 a 8 rokiem życia.

Kolejna faza to okres dojrzewania nastolatków - wcześniej u dziewczynek i nieco później u chłopców. Jeżeli problemy wad postawy po tej fazie się nie pojawiły, to już nie powinny się pojawić, ale jeżeli taki problem jest, to nawet pomimo zakończonego wzrostu kostnego te wady mogą się pogłębiać.

Czytaj też: Fizjoterapeuci zbadali gdyńskich uczniów. 82 proc. dzieci ma wady postawy

Przychodnia Morska realizowała badania dzieci w Gdyni pod koniec 2019 i 2020 roku. Proszę powiedzieć: jakie badania przeprowadził pani zespół fizjoterapeutów i co z nich wynikło?

To były projekty realizowane na zlecenie Gdyńskiego Centrum Zdrowia oraz gminy Gdynia w ramach projektu zdrowy uczeń. W grudniu 2019 roku badaliśmy dzieci w klasach IV-VIII w kierunku wad postawy. Zbadaliśmy dzieci 34 gdyńskich podstawówek, więc było to wyzwanie zarówno merytoryczne, ale też logistyczne.

Zbadaliśmy około 4 tys. dzieci, czyli 40 proc. wszystkich gdyńskich uczniów w tej grupie, których rodzice wyrazili na to zgodę. Z tych badań wynika, że ponad 80 proc. dzieci ma różnego rodzaju wadę postawy. Około 60 proc. ma takie właśnie lekkie wady postawy, a ponad 20 proc. ma już skoliozę, czyli bardzo poważne zaburzenia - wymagające tak naprawdę szybkiego podjęcia leczenia. Na przełomie 2020 i 2021 roku prowadziliśmy badania na mniejszej grupie dzieci klas drugich, czyli w wieku 8-10 lat. Niestety wyniki statystycznie pokryły się z tymi sprzed roku. Oznacza to, że problem wad postawy obejmuje dzieci szkolne w każdym wieku.

Mgr Renata Skwierawska - fizjoterapeutka dziecięca z Przychodni Morskiej w Gdyni, ekspertka Krajowej Izby Fizjoterapeutów do spraw rehabilitacji dzieci. Mgr Renata Skwierawska - fizjoterapeutka dziecięca z Przychodni Morskiej w Gdyni, ekspertka Krajowej Izby Fizjoterapeutów do spraw rehabilitacji dzieci.
Jeśli przyjmiemy, że w samej Gdyni uczy się w szkołach podstawowych około 15 tys. dzieci, to statystycznie ponad 3 tys. dzieci ma skoliozę, czyli poważną chorobę. Czy rodzice badanych dzieci byli w ogóle świadomi tego, że ich dzieci mają tego typu problemy?

Część rodziców dzieci, z którymi rozmawialiśmy, podejrzewało lub wiedziało o tym, że dzieci mają problemy, nawet podejmowali leczenie. Jednak były również dzieci, które na co dzień uprawiają jakieś sporty, są bardzo aktywne i dla części rodziców było to bardzo duże zaskoczenie, wręcz szok. Nie mogli zrozumieć, że pomimo tego, iż dzieci trenują, chodzą na WF, ich dziecko ma wadę postawy.

Rehabilitacja dziecięca w Trójmieście - znajdź specjalistę


Dzisiaj dzieci spędzają bardzo dużo czasu przy komputerach nad tabletami, nad smartfonami. Najczęściej widzimy je leżące lub siedzące, pochylone nad ekranem. Czy to ma wpływ na zdrowie? Ile czasu dziecko może spędzać przed ekranem?

Tu duże znaczenie ma wiek dziecka. Tak naprawdę do 3 roku życia dzieci nie powinny w ogóle spędzać czasu przed telefonem, tabletem bądź komputerem ani nawet przed telewizorem. A sami wiemy, jak to w rzeczywistości wygląda. Dla dzieci w wieku 3-7 lat może to być maksymalnie 30 minut w ciągu dnia, ale ten czas spędzania przed monitorami trzeba zliczyć. Czyli nie może to być 30 minut przed telewizorem i 30 minut przed tabletem, ponieważ niestety to pozycja siedząca jest najbardziej obciążającą pozycją dla kręgosłupa i tak naprawdę siedzenie przed monitorami w złych pozycjach szkodzi. Nie wspominam już o tym, że jest to szkodliwe także dla wzroku.

Co mogą zrobić rodzice? Czy wady postawy widać gołym okiem?

Rodzice mogą zrobić bardzo dużo dla zdrowia swojego dziecka, ponieważ przede wszystkim mogą dawać dobry przykład. Jeżeli rodzic siedzi prawidłowo, to jest większa szansa, że dziecko też będzie tak robiło. Przede wszystkim należy też zadbać o prawidłowy rozwój od najmłodszych lat, a nawet miesięcy. Dla przykładu: nie należy używać chodzików, nie należy dzieci stawiać na nóżki zbyt wcześnie, bo chcemy, żeby nasze dziecko jak najwcześniej chodziło. Generalnie należy po prostu stworzyć dziecku warunki do ruszania się, bo ruch dla dziecka jest taką samą potrzebą fizjologiczną jak jedzenie, spanie, oddychanie. Dzieci po prostu powinny się ruszać.

Jednak to też nie wystarczy, ponieważ tak jak już wspominałam, z mojego doświadczenia wynika, że nawet dzieci, które uprawiają sporty, mogą mieć różne wady czy skrzywienia kręgosłupa. Bardzo ważne jest to, jak dziecko siedzi. Jakie ma krzesło przy biurku, przy którym się uczy? Czy siedzi na takich kanapach, w których można się zatopić? Jak wygląda ten kręgosłup w trakcie takiego spoczynku? Samo miejsce nauki jest bardzo ważne. Odpowiednie biurko, jego wysokość i odpowiednio ustawione, wyprofilowane krzesło. Ważne jest, aby dziecko nie leżało na biurku, siedząc na krześle albo na kanapie, tylko po prostu siedziało prawidłowo ze stopami opartymi na podłożu. Bardzo ważna jest pozycja siedząca, aby to była prawidłowa pozycja siedząca. Trzeba tego pilnować.

Część rodziców może trochę bagatelizować wady postawy, bo na przykład sobie myśli, że z płaskostopia to może dziecko wyrośnie, że problem zniknie sam. Niestety tylko leczone dziecko ma szansę na zmniejszenie bądź wyleczenie się całkowite z wady postawy. Taka wada nieleczona z biegiem czasu będzie się pogłębiała i może się przekształcić w inną, bardziej skomplikowaną wadę - na przykład skoliozę, czyli takie zaburzenie już w trzech płaszczyznach kręgosłupa. Proszę też pamiętać, że wady postawy nie dotykają tylko samego układu kostnego czy mięśniowego, ale również może dojść na przykład do przesunięcia narządów wewnętrznych. Dzieci z wadami postawy mogą częściej chorować na infekcję górnych, dolnych dróg oddechowych. Mogą mieć problemy krążeniowe, mają na pewno słabszą wydolność fizyczną organizmu. To może mieć też związek z gorszą samooceną, ponieważ dzieci też w trakcie lekcji WF-u są oceniane ze względu na swoją wydolność fizyczną. Często też dzieci unikają zajęć WF-u, a powinny w nich uczestniczyć. Ważne jest jednak, aby na zajęciach miały na przykład rozciąganie mięśni. Warto też korzystać z dodatkowych zajęć ruchowych, a najlepiej z ćwiczeń korekcyjnych prowadzonych przez specjalistów. Poza tym jeżeli rodzica cokolwiek niepokoi, to można obejrzeć samemu swoje dziecko, ponieważ pewne zaburzenia po prostu widać. Widać, że w pewnych miejscach to ciało nie układa się symetrycznie. Jeżeli spojrzymy na dziecko, to na przykład widać, że jeden bark ucieka wyżej. No i jeżeli cokolwiek rodzica niepokoi, to zachęcam do kontaktu ze specjalistą, który zajmuje się po prostu rehabilitacją dzieci.

Czytaj też: Ruszył rok szkolny 2021/2022. Uczniowie wrócili do nauki

Pandemia COVID-19, która wymusiła naukę zdalną, dodatkowo pogłębiła problem wad postawy u dzieci. Potrzeba jest szybka pomoc w tym zakresie, bo zmian w postawie dziecka można dokonać tylko w fazie jego wzrostu. Później zmiany będą już nieodwracalne - przestrzega fizjoterapeutka mgr Renata Skwierawska. Pandemia COVID-19, która wymusiła naukę zdalną, dodatkowo pogłębiła problem wad postawy u dzieci. Potrzeba jest szybka pomoc w tym zakresie, bo zmian w postawie dziecka można dokonać tylko w fazie jego wzrostu. Później zmiany będą już nieodwracalne - przestrzega fizjoterapeutka mgr Renata Skwierawska.
A czy można samemu sprawdzić, czy dziecko ma płaskostopie albo czy ma skrzywienie kręgosłupa? W jaki sposób to zrobić?

Jeżeli chcemy sprawdzić, czy nasze dziecko ma jakąś asymetrię, to należy poprosić dziecko rozebrane do bielizny, aby stanęło do nas przodem, później tyłem. Wówczas możemy zobaczyć, czy żaden bark nie ucieka do góry, czy łopatki nie odstają, jak dziecko układa stopy, ale to będzie niewystarczające.

Trzeba mieć doświadczenie w prowadzeniu tej analizy. Dziecko to nie jest mały dorosły i to, co w pewnym wieku dla dziecka jest prawidłowe, to dla dorosłego już nie. Należy skontaktować się po prostu z fizjoterapeutą i to takim, który ma doświadczenie w pracy z dziećmi, który też się dokształca na specjalistycznych szkoleniach, kursach. Może to być też lekarz rehabilitacji, ale mający doświadczenie w pracy z dziećmi, ponieważ nawet ortopeda, który pracuje z pacjentami stricte po urazach, niekoniecznie zajmuje się leczeniem dzieci i ma doświadczenie w ich ocenie.

Nadarza się dobra okazja na sprawdzenie prawidłowej postawy u dziecka, bo już niedługo, we wrześniu, zespół fizjoterapeutów Przychodni Morskiej rozpocznie cykl bezpłatnych badań dzieci w kierunku wad postawy prowadzony w Gdańsku i Gdyni. Badania będą prowadzone w soboty w godzinach 9-15 od 11.09 do 2.10.2021 r. Dwie soboty (11 i 25 września) badania będą w naszej placówce przy ul. Morskiej 7 w Gdyni, a dwie (18 września i 2 października) w przychodni przy ul. Gospody 7 w Gdańsku. Ważne jest, aby zgłosić się wcześniej i zarezerwować termin badania. Myślę, że to najlepsza okazja, aby dziecko zbadali doświadczeni fizjoterapeuci dziecięcy.

Jeżeli dziecko zostanie zbadane i ma wadę postawy, to ile trwa taka terapia fizjoterapeutyczna?

To zależy, w jakim wieku i momencie trafia do nas dziecko. Ponieważ jeżeli mamy dziecko, które jest w okresie między 6 a 8 rokiem życia, to wyprowadzenie dziecka na prostą zależy przede wszystkim od zaangażowania dziecka, bo to dziecko musi chcieć ćwiczyć, oraz od zaangażowania rodziców, którzy będą temu dziecku przypominali o tym, że ma ćwiczyć. To może nam zająć niedużo czasu, ale w momencie szybszego wzrostu musimy być znowu czujni, ponieważ niektóre dzieci mają tendencję do powstawania wad postawy i skrzywień kręgosłupa. Przy kolejnym okresie wzrostu znów może pojawić się sytuacja, że kręgosłup zacznie nam uciekać w bok. Dlatego tak ważne są regularne wizyty u fizjoterapeuty, nawet zdrowych dzieci. W fazie wzrostu wizyty kontrolne zdrowych dzieci powinny być raz na 6 miesięcy, co pozwoli wychwycić zachodzące niepożądane zmiany i odpowiednio im przeciwdziałać.

BEZPŁATNE badania w kierunku wad postawy u dzieci w wieku 6-18 lat w Gdańsku i Gdyni:

Zespół fizjoterapeutów Przychodni Morskiej serdecznie zaprasza na bezpłatne badania dzieci w kierunku wad postawy. Profesjonalne badanie obejmuje ustawienie barków, łopatek, miednicy, badanie skoliometrem, inklinometrem, pomiar długość kończyn dolnych, badanie stóp w kierunku płaskostopia na podoskopie. Przyjdź na bezpłatne badanie, bo lepiej zapobiegać, niż długo leczyć.

Terminy (SOBOTY):
11.09.2021 - Gdynia, ul. Morska 7 (Przychodnia Morska)
18.09.2021 - Gdańsk - Żabianka, ul. Gospody 7 (Clinica Vitae)
25.09.2021 - Gdynia, ul. Morska 7 (Przychodnia Morska)
02.10.2021 - Gdańsk - Żabianka, ul. Gospody 7 (Clinica Vitae)

Badania odbywają się w godz. 9:00-15:00.
Wymagana jest wcześniejsza rezerwacja terminu/godziny wizyty - Tel: 517 39 38 39 lub 503 940 740.
Do rezerwacji będzie potrzebny numer PESEL dziecka. Liczba miejsc ograniczona.

Wydarzenia

Bezpłatne badania w kierunku wad postawy u dzieci w wieku 6-18 lat w Gdańsku

badania

Bezpłatne badania w kierunku wad postawy u dzieci w wieku 6-18 lat w Gdańsku

badania

Bezpłatne badania w kierunku wad postawy u dzieci w wieku 6-18 lat w Gdańsku

badania

Bezpłatne badania w kierunku wad postawy u dzieci w wieku 6-18 lat w Gdańsku (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Opinie (63) 1 zablokowana

  • plandemia i wszystko jasne - zarabiają w prywatnych gabinetach a NFZ blokuje dostęp

    pacjentom do wszystkich specjalistów

    • 0 1

  • Rehabilitacja

    Badania może i są bezpłatne i długo się nie czeka, ale rehabilitacja akurat w tym punkcie początek 2023, także powodzenia

    • 1 0

  • A czy pani fizjoterapeutka wie co skolioza? Jak się ją rozpoznajr i leczy? (1)

    To jakaś epidemia......sposób na nowych klientów

    • 0 5

    • przeczytaj artykuł to sie dowiesz, ale pewnie to za duży wysiłek

      • 0 0

  • Pandemia niema z tym nic wspólnego!!Tylko z powodu głupoty rodziców bo tak nie dbaja o swoje dzieci!! (1)

    Obecnie dzieciaki robią co chcą a rodzice tylko sie cieszą ze dzieciaki nie zawracają im głowy.Byłem w sklepie facet zastanawiał się nad kupnem telewizora 50 calowego ,okazało sie ze dla 10 letniej córki do pokoju!
    Kiedys bardzo popularne były kamizelki dla dzieciaków z alarmem by sie nie garbiły w epoce gdy tylko telewizor był popularny.A teraz nikt nie zwraca uwage gdy zgarbione siedza całydzien przed telefonem Obecnie Polska ma najbardziej otyłe dzieci w europie wzrost bijący rekordy otyłosci ,wady postawy i braku kondycji.
    Co roku robione sa badania w szkołach w całej Polsce i wniosek jest tylko jeden okreslony naukowo 3K!!
    3 krzesła, pierwsze krzesło to fotel auta którym rodzice wiozą dziecko do szkoły
    Drugie krzesło to krzesło w klasie w szkole na którym spędza polowe dnia
    Trzecie krzesło to krzesło w domu na którym spędza resztę dnia przed komputerem .
    Według badan wiekszosc dzieci nie potrafiło wejsc bez zadyszki na 2 pietro po schodach.
    Winę ponoszą wyłącznie rodzice rodzice. I stosowane wybiórczo zajęcia u fizjoterapeutów niewiele zmienią, Bo dziecko potrzebuje organizacji całodziennej ruchu, zdrowego odżywiania.

    • 3 1

    • Wszystko wina rodziców...

      Na wf zero gier zespołowych, mają przebywać na dworze siedzą w salach lub biegają po korytarzu (bo sala zajęta, a stykać się z innymi nie można), basen w zeszłym roku w szkole odwołany bo covid.
      Lekcje zdalne, wysyłanie zadań domowych przez kompa, wf zdalnie to dopiero śmiech na sali, no i wisienka na torcie - kwarantanna i zakaz wychodzenia z domu zero wit d, zero świezego powietrza, siedz przed kompem i zdychaj!
      Wiec nie piernicz mi o winie rodziców!

      • 1 0

  • U mnie na starej podstawówce boisko z reflektorami, nawierzchnia cacy, ale cały czas puste (1)

    • 2 1

    • I to jest chore! Lenistwo nauczycieli, a

      niby mają z uczniami jak najwięcej przebywać na dworze...nawet na wf im sie nie chce wyjść...

      • 0 0

  • Mało ruchu, słabe kapcie (2)

    Wszędzie samochodem, dzieci nie chodzą pieszo. W przedszkolu rodzice dają dzieciom kapcie bambosze z psim patrolem, w których lata pięta, albo klapki bez stabilizacji pięty. Wierzę, że dobra postawa zaczyna się od stóp. Wiele dzieci nosi te same kapcie przez cały rok szkolny, aż palec przebije się przez front. W jednym kapciu 3 rozmiary

    • 14 0

    • Więcej religii i będzie dobrze (1)

      Po co dzieciom wf, przedsiębiorczość, wiedza o ciele, o szacunku

      • 2 1

      • religia nie potrzebna ale tutaj trzeba by zmienić konkordat bo ten gwarantuje religię w szkołach

        a szacunku to powinni uczyć rodzice. Szkoła nie jest od wbijania dzieciom ideologii.

        • 0 0

  • Leniostwo i roszczeniowość (5)

    Teraz młodzież cały dzień leży przed komputerem, TV lub komórką. Nawet w wakacje nie chce im się ruszać. Są obsługiwani przez rodziców, którzy załatwiają za nich nawet zakupy ubrań czy przyborów do szkoły, bo dziecko trzeba odciążyć. Rosną takie roszczeniowe dzieciaki, bez obowiązków i odpowiedzialności.
    30 lat temu też była młodzież, nosiła dużo cięższe teczki do szkoły, siedziała na drewnianych krzesłach w szkole, jadła bułki z jogurtem na śniadanie, sama ogarniała swoje sprawy i jakoś otyłości wśród nich nie było.
    Przestańcie rodzice wyręczać swoje dzieci, bo nigdy nie wyrosną na ludzi! I zacznijcie je w końcu wychowywać! Szkoła za Was tego nie załatwi.

    • 21 5

    • (3)

      Chodzilem do podstawowki w latach 80tych i w teczce mialem mniej, otylosc byla a jogurt zobaczylem dopiero po upadku PRLu. Teraz nawet jesli sie chce zeby dzieciak cos sam zrobil to czesto nie ma mozliwosci. Mam dziecko w 8 klasie podstawowki i ono nie moze samo pojsc do dentysty. Takie przepisy, ze musi z rodzicem.

      • 6 5

      • (2)

        ja trochę później chodziłem bo 88-96 i potwierdzam, grubaski też były, ale teraz wydaje się że jest ich więcej. Podobno wyniki sportowe też spadły statystycznie, a na to rzutuje otyłość oraz brak ruchu. Niemniej, co do korzystania z drogi, to granicą wieku jest 10 lat. W wyjątkowych przypadkach gdy droga jest strefą zamieszkania moze z niej korzystać nawet 7 latek. Gdy nie jest czyli generalnie większość chodników miejskich poza osiedlami, od 10 roku wzwyż, tak więc twój 14 letni syn może śmiało iść do dentysty sam.

        • 1 1

        • (1)

          Nie może iść sam do dentysty, bo na wizycie musisz być z dzieckiem. (:

          • 1 1

          • a ok rozumiem. Ale przyznaj że trochę przesada z tym że "często" dzieciak nie ma takiej możliwości

            • 0 0

    • Dzieci tych dzieci

      Problemy z wadami postawy maja właśnie dzieci tych dzieci. Czyli oznacza to, że jednak coś nie zagrało i rodzice którzy tę 30 lat temu było tymi dziećmi, przekazują złe wzorce. Dziecko samo z siebie nie jest otyłe - to rodzic je karmi i dba o jego dietę (a czesto sam już jest otyły), samo z siebie nie jest słabe fizycznie - to rodzic nie angażuje go i nie daje wzorców. Tak samo rodzic siedzi z nosem w telefonie, komputerze lub przed telewizorem. Nie umie być asertywny wobec dziecka. Dzieci w większości są odzwierciedleniem rodziców.

      Tak na prawdę niszczy nas postęp technologiczny, zarówno młodych jak i starszych.

      • 1 0

  • Z perspektywy lat (4)

    Byłam dzieckiem zatopionym w książkach, lubiłam się uczyć, ale dużo też biegałam po podwórku. Miałam i mam krzywy kręgosłup. Szkoła, poza zajęciami korekcyjnymi na etapie I-III, nie mogła zaoferować mi nic. Jak już, to poglębianie wady postawy np. skokami przez kozła i zmuszaniem do tachania wszystkich książek ze sobą - po co dzieciom podręczniki np. do historii czy geografii na lekcjach? Ale cały w-f przeszłam, ćwicząc bez zwolnień etc. Za to coraz więcej uczniów, z roku na rok, zwalniało się z tych zajęć. Teraz, po latach, ruszam się dużo więcej niż za dziecka. Pytanie, dlaczego nie można zaproponować aktywności, do której dzieciaki podejdą z zapałem, która nie tyle im naprostuje kręgosłupy, ile zachęci do aktywności fizycznej i budowania mięśni. Zamiast zajęć, na których nawet zdolni fizycznie niekoniecznie się wykazują, a niezdolni - mają poczucie, że robią z siebie łajzę 3 razy w tygodniu. Jedne dzieci lubią biegać, inne lubią np. zajęcia na równoważni, jeszcze inne - sporty wyczynowe. Tymczasem wf w szkole to głównie siatkówka (dziewczyny) i pilka nożna (chłopacy). Zajęcia z rozciągania czy jogi - na to natknęłam sie dopiero na etapie liceum - a to świetnie wpływa na kręgosłup. Miałam takie lekcje z fenomenalną nauczycielką, niemal emerytką, która ćwiczyła równo z nami i pociła się mniej. To był przykład wzbudzający szacunek.

    • 9 1

    • (2)

      biorąc pod uwagę braki finansowe w strefie budżetowej, albo problemy systemowe które do tych braków się przyczyniają, trudno by na WFie każdy mógł robić to co chce. Wobec tego oferują zajęcia ogólne przyczyniające się do poprawy zdrowia. I myślę że na etapie podstawówki to jest najważniejsze. Bieganie za gałą przez 45 minut na pewno nie zaszkodzi. Nie sądzę też by skakanie przez kozła pogłębiało ci wady postawy, to ćwiczenie ogólnorozwojowe, lekkoateltyczne. Z resztą jak policzysz ile razy przez kozła skakałaś to się okaże że, przez całą podstawówkę, w locie nie spędziłaś nawet 5 minut. Bardziej specjalistyczne zajęcia to dopiero w liceum, gdy człowiek jest już bardziej ukształtowany.

      • 0 0

      • (1)

        Sorka, ale np. 45 minut rozciągania można zrobić bez żadnych nakładów finansowych, nawet bez specjalnych mat (rozciąganie na stojąco albo od biedy - na siedząco). Wystarczy nauczyciel, któremu się chce przygotować. Świetne zajęcie dla dzieciaków z napięciami w całym kręgosłupie. Bardziej ogólnorozwojowe niż bieganie za piłką po rozgrzewce, która polega... na bieganiu bez piłki.
        Dałoby się wiele zrobić - różne sekcje itp. Zwykle w tym samym czasie wf ma kilka klas jednocześnie. Mieszamy - część gra w piłkę, część się rozciąga, część ćwiczy co innego.

        • 1 0

        • jak pamiętam z podstawówki to akurat rozgrzewka przed kopaniem gały i rozciąganie po zawsze były. Nie trzeba tego robić przez 45 minut. Wystarczy 10. Co do samego biegania to nic tak nie kształtuje wytrzymałości jak właśnie to, a granie w piłkę jest świetnym treningiem interwałowym.

          • 0 0

    • Świetny komentarz, jakbym czytała o sobie samej. Niestety wf w szkole bardzo zniechęcał do aktywności fizycznej i samych zajęć (lekcje nudne, brak indywidualnego podejścia, wyśmiewanie mniej wysportowanych osób). Same zajęcia często na korytarzu między salami, umyc sie nie ma gdzie, wiec kolejne 5 czy 6 lekcji siedzisz i śmierdzisz. W dorosłym życiu uwielbiam sport, przebywam na świeżym powietrzu tak często, jak tylko mogę. Trochę żałuję tych straconych lat i tego, ze nie było kogoś, kto mi jako dziecku mógłby pokazać, ze sport jest fajny i może być pasją.

      • 5 0

  • Bardzo ważne. Nie dajcie się korekcyjnej (1)

    Mi się tylko pogarszało. Całe szczęście zrezygnowałem-rodxice, z tego przybytku. Wzmacnianie nie jest właściwym sposobem leczenia. ! Nie słuchajcie tych bzdur z lat 70.
    Leczenie poprzez ogólny ruch i rozciąganie np drążek czy zwykle oddechowe ćwiczenia - wyprostowało mi 7cm opadnięty bark ,który się pogłębiał w tył i dol.

    • 0 4

    • Przeczytaj co mówi fachowiec zamiast gadać bzdury - specjalisto tiktokowy

      To że się ruszasz nie poprawi wad postawy, które są różne. Stąd muszą być odpowiednio dobrane ćwiczenia do wady i wizyty kontrolne u fizjoterapeuty dziecięcego.

      • 3 1

  • i teraz widać kto na plandemi zarabia najwięcej i komu to na rękę

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane