- 1 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (18 opinii)
- 2 Gdzie dostaniemy się do lekarza w majówkę? (13 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (34 opinie)
- 4 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 5 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 6 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (6 opinii)
Pacjent sam wybierze uzdrowisko i termin leczenia. Minister zapowiada reformę
Zmiany w opiece uzdrowiskowej. Resort zdrowia właśnie ogłosił rewolucyjne propozycje, które mają zwiększyć możliwości pacjentów w kontekście wyboru miejsca i czasu rehabilitacji sanatoryjnej.
Reforma leczenia uzdrowiskowego - pacjent sam wybierze sanatorium i termin
- Wprowadzamy reformę leczenia uzdrowiskowego. Definiujemy opiekę sanatoryjną przez pryzmat pacjenta. To pacjent sam wybierze sanatorium i termin - zapowiedział minister Adam Niedzielski.
Resort zdrowia zapowiada powstanie nowego systemu teleinformatycznego, dzięki któremu pacjenci nie będą musieli dostarczać już papierowego skierowania od lekarza do NFZ.
- W zamian otrzyma kod, którym zarejestruje swój pobyt w sanatorium. Również lekarz będzie mógł przekazać elektronicznie skierowanie pacjenta do wybranego przez niego sanatorium - informuje Ministerstwo Zdrowia.
Zamieszanie wokół refundacji najdroższego leku
Zmiany w opiece sanatoryjnej: sanatoria będą monitorować skuteczność leczenia
Podczas konferencji prasowej podkreślono, że uzdrowiska mają odegrać ważną rolę w rehabilitacji seniorów, między innymi w kontekście opieki pocovidowej. Jak informuje resort, reforma zakłada też zwiększenie liczby zabiegów fizjoterapeutycznych w leczeniu uzdrowiskowym dorosłych z 3 do 4 dziennie.
- Podnosimy standard opieki w sanatoriach. Stawiamy na jakość. Będziemy motywować uzdrowiska do podnoszenia standardu swoich ofert. Sanatoria będą też musiały monitorować skuteczność leczenia - poinformował Niedzielski.
Zmiany w opiece uzdrowiskowej wejdą w życie prawdopodobnie w 2024 r.
Do tej pory rejestracja na leczenie uzdrowiskowe była możliwa po uzyskaniu skierowania, a pacjent nie miał możliwości wyboru czy sugestii miejsca oraz terminu.
- NFZ nie kieruje ubezpieczonych do wybranych przez nich uzdrowisk i na wybrane terminy. Oddział Funduszu kieruje na leczenie uzdrowiskowe przez cały rok - czytamy na stronie płatnika.
Wszystko wskazuje na to, że po reformie pacjent będzie miał więcej do powiedzenia w tej sprawie. Na szczegóły musimy poczekać jednak przynajmniej do października.
Opinie wybrane
-
2022-09-22 23:41
Dojazd do ośrodka (3)
Dla wielu seniorów problemem jest dojazd z bagażem do ośrodka. Dobre sanatorium powinno mieć w ofercie dojazd, oczywiście koszt po stronie kuracjusza. Ale na swojej stronie internetowej powinna być informacja jak dojechać środkami komunikacji. Sanatoria powinny autobusem dowozić kuracjuszy z głównych dworców do miejsca pobytu, jak wspomniałam na koszt kuracjusza ale organizacja dojazdu po stronie sanatorium.
- 35 3
-
2022-09-23 20:11
Możesz jechać hoperem prosto do samego sanatorium (1)
- 1 2
-
2022-09-24 06:16
2 kółką zaprzeżoną w PiSłanka
- 3 1
-
2022-09-23 16:42
Racja, tym bardziej że do wielu miejscowości sanatoryjnych nie ma bezpośredniego dojazdu, szczególnie poza sezonem.
- 5 1
-
2022-09-22 19:12
papier wszystko przyjmie zwłaszcza rozporządzenia Niedzielskiego i spółki
Sami sobie wybierzecie sanatorium tylko zapiszcie się już dzisiaj bo wolne miejsce może być za pare lat w tym waszym wybranym. Trochę jak z oczekiwaniem na wizyty u specjalistów.
- 56 4
-
2022-09-22 16:45
Oczywiście (3)
Wybieram lato lub wiosnę, kombinat uzdrowiskowy, gdzie sporo atrakcji i świetnie wyposażone sanatorium. A kto pojedzie do Długopola późną jesienią lub zimą????
- 49 4
-
2022-09-24 18:45
Ta osoba, która naprawdę potrzebuje sanatorium np po wypadku czy operacji, a nie kolejny kuracjusz, któremu tylko w głowie "sanatorium miłości"
- 4 0
-
2022-09-22 18:52
Jelonek
Ja. Choćby i w styczniu.
- 3 1
-
2022-09-22 17:04
Po co sobie psuć urlop wakacyjny, można pojechać w listopadzie i mieć dwa urlopy.
- 11 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.