Na Pomorzu został wykryty pierwszy w Polsce potwierdzony przypadek koronowirusa należący do podlinii BQ.1 - wywodzącej się z wariantu Omikron. Szacuje się, że od połowy listopada do połowy grudnia zmieniony patogen będzie stanowił już połowę zakażeń. Tymczasem zachodni eksperci ostrzegają przed tzw. "twindemią", czyli nałożeniem się dużej liczby zakażeń wirusem grypy i koronawirusem.
W krajach Europy Zachodniej rośnie liczba infekcji spowodowanych przez podlinię BQ.1 wariantu SARS-CoV-2, która wywodzi się z wariantu BA.5 Omikron. Kilka dnia temu podtyp wirusa został uznany za budzący zainteresowanie. Okazuje się, ze wirus dotarł również do Polski, a został wykryty właśnie na Pomorzu.
- Od kilku tygodni obserwuje się występowanie linii BQ.1/BQ.1.1, należących do podtypu BA.5 wariantu Omicron. Obecnie w Polsce zarejestrowano dwa przypadki każdego z tych podtypów. Jeden w woj. pomorskim, drugi w woj. wielkopolskim - poinformował Zbigniew Zawadzki, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna.
Szczepienia przeciw grypie i COVID-19 jednocześnie?
Nowe warianty będą wkrótce dominować?
Obecnie w naszym kraju nie obowiązuje system powszechnego testowania, dlatego można zakładać, że przypadków jest więcej. Niezależnie jednak od obecnej sytuacji, szacuje się, że już za chwilę nowy podwariant zacznie dominować w populacji.
- Na podstawie badań prowadzonych przez ECDC (Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób) i szacunków modelowania przypuszcza się, że od połowy listopada do początku grudnia br. ponad 50 proc. infekcji SARS-CoV-2 będzie spowodowane przez BQ.1 i BQ1.1 W woj. pomorskim pierwszy przypadek BQ.1 został wykryty w dniu 20.10.2022 roku - dodaje Zbigniew Zawadzki.
Nie mam skierowania na szczepienie przeciw COVID-19. Co teraz?
Czy grozi nam "twindemia"?
Z kolei niemieccy zakaźnicy ostrzegają przed tzw. "twindemią", czyli nałożeniem się wysokich pików zakażeń koronawirusem i wirusem grypy. U naszych zachodnich sąsiadów obserwuje się teraz znaczący wzrost infekcji wywołanych przez patogeny górnych dróg oddechowych.
W Polsce obecnie rozpoczynający się sezon infekcyjny również obfituje w o wiele większą liczbę przypadków w porównaniu z ubiegłymi latami. Niestety liczba chorych na grypę na Pomorzu wciąż jest najwyższa w kraju. Tylko między 8 a 15 października potwierdzono ponad 20 tys. infekcji, podczas gdy np. w zachodniopomorskim liczba ta nie przekroczyła 1,6 tys.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy