- 1 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (19 opinii)
- 2 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (121 opinii)
- 3 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
- 4 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (86 opinii)
- 5 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (8 opinii)
Nasze lęki codzienne - relacja z dyżuru psychologów
Kilkudziesięcioro mieszkańców Trójmiasta rozmawiało z psychologami podczas telefonicznego dyżuru zorganizowanego przez nasz portal i Grupę Doradczą Prawno-Medyczną. - Rozmowy miała charakter wspierający i pomogły wskazać dzwoniącym, co robią prawidłowo, a na co warto zwrócić jeszcze uwagę - podsumowuje psycholog Ewa Radomska.
Można było założyć, że tematyka poruszanych problemów będzie bardzo zróżnicowana, dlatego dobrana specjalizacja psychologów była również możliwie szeroka.
- Osoby dzwoniące zainteresowane były uzyskaniem informacji na tematy związane z zaburzeniami osobowości, objawami depresji i sposobami jej leczenia. Pojawiły się również pytania o skuteczność psychoterapii w leczeniu zaburzeń psychicznych oraz miejsca, w których można szukać specjalistycznej pomocy - relacjonuje jeden z dyżurujących, psycholog Tomasz Gorajski. Duże zainteresowanie dyżurem świadczy o zapotrzebowaniu na ten rodzaj pomocy oraz edukacji psychologicznej.
Depresja i nerwica to dżuma obecnych czasów. Szczęśliwie, coraz chętniej korzystamy z pomocy specjalistów i co ważniejsze nie wstydzimy się tego.
- Moi rozmówcy potrafili właściwie nazwać sytuacje i emocje w jakich się znajdują. Rozmowa miała charakter wspierający i pomogła wskazać dzwoniącym, co robią prawidłowo, a na co warto zwrócić jeszcze uwagę - wylicza psycholog Ewa Radomska. - Na koniec przekazałam informacje, gdzie można udać się, aby uzyskać bezpłatną pomoc psychologiczną w formie terapii, również w zakresie Narodowego Funduszu Zdrowia.
Nie sposób porównać wszystkich problemów zasygnalizowanych przez dzwoniących czytelników i uśrednić wszystkich odbytych rozmów. Można jednak ostrożnie oszacować, że większość z nich trwała po kilkanaście minut, a te najdłuższe do pół godziny. Pięcioro psychologów pomogło więc kilkudziesięciorgu mieszkańców Trójmiasta.
- Ostatnie tragiczne wydarzenie, które wydarzyło się w Gdańsku było impulsem, który zmotywował nas do przeprowadzenia tego dyżuru. Życie toczy się dalej, wydaje nam się, że już się z tym uporaliśmy, ale właśnie to może być tylko pozorne. To nagłe wtargnięcie brutalności w spokój, w którym funkcjonujemy, może odbić się na naszym zdrowiu psychicznym. Co ważniejsze te negatywne efekty nie uaktywnią się od razu - powiedziała Agnieszka Bomba, wiceprezes portalu Trojmiasto.pl.
Być może nie była to ostatnia tego typu inicjatywa portalu, jaką wsparła Grupa Doradcza Prawno-Medyczna.
- Dla naszych klientów mimo uzyskanego wysokiego odszkodowania, często trudniejsze od wyleczonych urazów, są te tkwiące w psychice, które znacznie trudniej się zabliźniają. Dodatkowo żyjemy w czasach, gdzie panuje bardzo silna presja na szybki sukces, a ci, którym się nie uda, są często izolowani, czują się gorsi. Chciałbym podziękować naszym psychologom i portalowi Trojmiasto.pl za współorganizację tej bardzo potrzebnej inicjatywy - powiedział Marcin Głuszek, manager ds. marketingu i PR z GDPM.
Miejsca
-
GDPM Grupa Doradcza Gdańsk, Asesora 86
Opinie (121) ponad 20 zablokowanych
-
2019-02-01 19:40
juz dawno udowodniono ze wiara ma potezna moc ! ja kiedys tesz rechotalem /lam z tego az do czasu ! (1)
i polowy czasuw ! - pozadna spowiedz i 3 miesiace dziurawiec pij ! i serotonina sama sie wyruwna zadnych ssri plisss nie blokowac receptora ! rekreacja (spacery ) pompki pszysiady - i td itp ahemia w muzgu sama sie ureguluje ! tyle na dzis. aha - polecam tesz tryptofan- aminokwas ! samo zdrowie,
- 1 4
-
2019-02-02 06:42
Tylko nie pij dziurawca w słoneczne miesiące bo będziesz miał przebarwienia, reszta ok:)
- 0 0
-
2019-02-01 14:53
Jezu, czego tu się bać? Jakie lęki? (2)
Przecież jeśli coś się będzie miało wydarzyć to i tak wpływ na zmianę biegu wydarzeń mamy nie wielki.
Czasem stojąc na przystanku we wiacie może wjechać w ciebie auto a ty nawet nie będziesz mieć dokąd się usunąć. I co wtedy? Czy należy siać panikę? Nie! Nawet siedząc w domu nie jesteśmy w pełni bezpieczni, może w każdej chwili np. spaść samolot.
Niektórych rzeczy nie da się uniknąć, stąd zamartwianie się i zadręczanie, niema najmniejszego sensu, jedynie komplikuje nam życie. Wszystko zależy od naszego nastawienia psychicznego.
Ja dzięki temu nie potrzebuję korzystać z pomocy specjalistów, ponieważ mam do wielu spraw dystans... nie przechodzę przez różne negatywne wydarzenia traumatycznie, gdyż są elementem życia...- 1 4
-
2019-02-02 00:11
np. Bolka, Schreka, Petru ja sie ich boje
I tych w koszulkch Konstytucja...
- 0 1
-
2019-02-01 21:42
Nie wchodz w temat którego nie rozumiesz
- 0 1
-
2019-02-01 15:47
I będzie jeszcze gorzej (1)
To jest tak jak się odrzuci wiarę. Gabinet psychologa lub co gorsze psychiatry (albo i lepsze) zastępuje konfesjonał. Rozbite rodziny. Zdrady małżeńskie na początku dziennym. Skakanie sobie do gardeł w myśl opcji politycznych. Psychika siada.
Taka to refleksja.- 3 6
-
2019-02-01 21:40
cienka ta twoja refleksja , ponad 9O% deklaruje ,że są katolikami ,a więc zdrady małżeńskie, rozbity rodziny, skakanie sobie
do gardeł to tylko sprawa tej reszty z 9O% ,bo katolicy są super ,lecz się z głupoty. Mam się spowiadać księdzu który sam ma problemy ze sobą ,żyje w luksusie ,a wiernym mówi ,że lepiej być niż mieć , weż przestań głupoty wypisywać.
- 0 0
-
2019-01-31 17:02
(3)
Wszystkiemu winna pogoń za pieniądzem a potem rozczarowanie, że życie to nie reklama czy okładka Gali. Depresja gotowa.
- 106 13
-
2019-02-01 19:41
wyscig szczurow trwa wiecznie !
i pogon za wiatrem !
- 1 0
-
2019-01-31 22:07
Wszystkiemu winne jest oddalenie od Boga i pójscie drogą szatana i fascynacja perwersjami
i innym złem....
- 9 7
-
2019-01-31 17:07
nastawienie na sukces :(
wlasnie kazdemu sie wydaje ze bedzie takk jak w reklamie duzy dom, ladna zona, zdrowe dzieci, a zycie pokazuje co innego
- 32 2
-
2019-01-31 17:35
Minimalizm (29)
Cieszę się małymi rzeczami. Mieszkam na 36 metrach, mam pracę, którą lubię i z politowaniem słucham rodziców, którzy wciąż nękają mnie tekstami w stylu - a mieszkanie kiedy większe? A praca kiedy lepsza? Mnie wystarcza. Nie biegam też za modą, kupuję tylko praktyczne i solidne rzeczy na lata. Szczerze polecam mniej słuchać presji społeczeństwa.
- 235 8
-
2019-01-31 22:21
(5)
mam to samo, mam w co się ubrać, nie oglądam TV, nie wydaję na bzdury, lubię jeść na mieście i raz w roku pojechać w jakiś fajny zakątek świata, żyć tu i teraz a nie na kredyt z lodówką 8 tysięcy czy telewizorem za 19 tysięcy
- 15 1
-
2019-01-31 22:44
Jeden pies. (4)
Wydajesz na żarcie na mieście i wojaże. Co za różnica.
- 10 3
-
2019-02-01 01:32
Kolosalna! (3)
Taka to różnica ze pozwiedza trochę świata, i zje coś innego niż schabowy z ziemniakami i mizeria
- 7 4
-
2019-02-01 08:48
ja lubie schabowy (2)
i ogorki. a ze pozwiedzam? co mi to da :)
- 0 1
-
2019-02-01 17:04
Np. szerszy światopogląd?
- 1 0
-
2019-02-01 09:22
Weź pod uwagę, że nie każdy jest tobą
- 1 0
-
2019-01-31 20:17
Szczescie w zyciu daje zdrowie swoje i najblizszych, posiadanie rodziny (10)
czyli partnerki lub partnera, posiadanie potomstwa, mieszkania, aby pomiescic komfortowo rodzine, np. 75m, 4 pokoje, pracy dajacej satysfakcje finansowa, aby pozwolila spokojnie zyc bez fajerwerkow, z mozliwoscia odlozenia kasy np. 1000pln co miesiac, wakacji raz w roku za 10k, zmiany auta raz na 5 lat itp. Owa praca powinna byc tez na miejscu przy rodzinie, co najwyzej sporadyczne wyjazdy. Takie cos powyzsze daje komfort psychiczny i spokoj ducha.
- 23 7
-
2019-02-01 08:26
Jak widać ty szczescie (podobnie jak większość społeczeństwa) utożsamiasz z pieniędzmi (6)
A to mieszkanie 75 m, a to tysiak miesięcznie odłożony, a to wakacje za 10 000, a to zmiana samochodu co 5 lat i już sam na siebie wywierasz presję. Ja się tego po prostu pozbyłem. I odkładam więcej niż tysiak :-) Od razu napiszę, że mam dwójkę dzieci i na 36 m żyje nam się przytulnie i komfortowo. Na koniec rada -koniecznie skasować FB gdzie każdy ma teoretycznie wspaniałe życie (na zdjęciach) do którego wciąż się porównujemy.
- 7 1
-
2019-02-01 15:55
(1)
I próbujesz przekonać innych czy... Samego siebie?
- 0 1
-
2019-02-01 16:54
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do niczego.
Pozdrawiam.
- 3 0
-
2019-02-01 15:52
Żona już odeszła do innego czy właśnie się wybiera? (1)
- 1 0
-
2019-02-01 16:54
Podejrzewam, że poświęcam jej więcej czasu niż ty swojej
A czas jest najcenniejszym co możemy dać. Proszę się nie martwić.
- 3 0
-
2019-02-01 14:01
haha (1)
pieniądze szczęścia nie dają ale ich używanie już tak. Poza tym lepiej płakać we własnym mercedesie niż w autobusie...
- 1 2
-
2019-02-01 14:19
Zgadza się, ale jeśli pieniądze zdobywa się kosztem rodziny (pracując po 12 godz. dziennie) i nawet na urlopie nie ma się sił
Nie jestem przeciwny pracy - cenię ją bardzo i jest potrzebna dla zdrowia psychicznego :-) Ale nie pozwólmy by stała się w życiu najważniejsza.
- 4 0
-
2019-01-31 22:40
Zmiana pracy... (1)
Siedząc w jednym miejscu masz już zbudowaną pozycję. W nowej musisz udowodnić, że jesteś coś wart. Startujesz niby nie od zera, ale otoczenie totalnie inne. Zmiana pracy jest fajna, jeśli jesteś pewny siebie i swoich umiejętności. Zmiana pracy dla kasy, prestiżu może się skończyć tym, że wystrzelisz w górę, albo sobie nie poradzisz z presją i zostaniesz na lodzie, albo na tym samym stanowisku przez X lat... Ryzyk fizyk, jak to mówią
- 9 1
-
2019-02-01 15:51
Zbudowaną pozycję? Wolne żarty. Na dowolnym stanowisku może przyjść miotła. Słupki się nie będą zgadzały i wio. Mówię o normalnej pracy, w dowolnym biznesie, a nie o urzędasach.
- 0 0
-
2019-02-01 08:30
rachunki
Odkładając 1000 zł miesięcznie i wydając na wakacje 10 000 zł rocznie, zostaje tyle samo na co 5-cio letnią wymianę samochodu. Trochę mało.
- 0 0
-
2019-02-01 12:37
BRAWO dla Ciebie
- 2 0
-
2019-02-01 10:34
Mądre słowa, ja też tak mýślę ;)
- 3 0
-
2019-02-01 08:18
(3)
Z rodzina tez bedziesz na tych 36m mieszkal? Chociaz jak rocznik 79 mieszka sam to chyba ten statek odplynal..
- 2 8
-
2019-02-01 08:38
ks (1)
co ta za odpowiedź i bzdura...........chyba Twój statek odpłynął....
Powtórzę co minimalizm: Szczerze polecam mniej słuchać presji społeczeństwa!!!!!!!!!!!!!!!!- 4 0
-
2019-02-01 09:28
Nie denerwuj się tak
Zminimalizuj nerwy :-) Mam 40 lat i miewam częste sytuacje chęci wejścia na pokład mojego statku przez bardzo zgrabne statki pirackie. Gdybym nie miał żony to bym popiracił, bo 40 lat to chyba najepszy okres w moim dotychczasowym życiu. Dbam o formę psychiczną... ale i fizyczną.
- 4 1
-
2019-02-01 08:32
Mam żonę i dwójkę dzieci.
- 6 0
-
2019-02-01 08:36
ks
Racja!!!!!!!!!!!!
- 1 0
-
2019-01-31 20:52
Mam dokładnie taką filozofię, odkąd nawróciłam się na minimalizm,jestem bardziej zadowolona,pozbywanie się rzeczy było jak niezła terapia
- 22 2
-
2019-01-31 19:33
Tez teraz tak uwazam
Ostatnio skusilem sie na zmiane pracy - niby bardziej prestizowa, za wiecej... i wyszedłem na tym jak zablocki na mydle. W poprzedniej czulem przynaleznosc do firmy, czulem sie kims, za mniej ale w miare dobrej atmosferze... a teraz ech czlowiek glupi i naiwny chcialbym wrocic :(
- 35 1
-
2019-01-31 19:21
Brawo!
Minimalizm jest super!
- 21 4
-
2019-01-31 18:00
racjonalny gosc
bardzo dobre myslenie, wiecej takich postaw
- 35 3
-
2019-01-31 17:51
Moj rocznik !
- 12 3
-
2019-01-31 17:01
(14)
Oj tak kochani.Depresja,nadciśnienie,stresy,marne pensje a ceny zachodnie.Szkoda że u nas profilaktyka nie istnieje...zarejestrować się do lekarza to jak wygrać w totka,a jak już chce się dodatkowe badania to panie po co,przecież nic nie boli.A jak zaboli...to,czemu pan wcześniej nie przyszedł...i tak w koło macieju.Oczywiście prywatnie za kaskę to od razu.Jak to mawiał Wolter Lekarze zapisują lekarstwa, o których niewiele wiedzą, na choroby, o których wiedzą jeszcze mniej, ludziom, o których nie wiedzą nic.
- 164 28
-
2019-02-01 15:49
Nadciśnienie na życzenie
Odżywiajcie się tak dalej, rodacy. Parówy, kiełbachy, chleb z waty, cuuuukier we wszystkim, obiady tylko smażone i mięso ze świni. Miażdżyca na własne życzenie.
- 1 0
-
2019-01-31 19:17
(2)
Sven, ja mam nadciśnienie, jak czytam Twoje posty. Zawsze są to takie 'oczywiste oczywistości' cytując klasyka. Naprawdę masz opinię na KAŻDY, ale to absolutnie każdy temat, zaczynając od budowy dróg, na przedstawieniu w przedszkolu kończąc?
- 8 6
-
2019-01-31 20:09
(1)
Oczywiście wszak jestem matuzalemem i oczytanym jegomościem.Możesz też komentować,byle merytorycznie i bez hejtu.Pozdrawiam.Właśnie jem fasolkę po bretońsku)
- 8 5
-
2019-02-01 06:56
Wracaj do fasoli bo Ci wystygnie...
- 2 0
-
2019-02-01 00:46
I znowu
Pierwszy komentarz to S...n , to już jest nudne .....
- 3 0
-
2019-01-31 18:39
Ja na depresję zarzucam muzę XXanaxx. (2)
Działa lepiej niż piguły i nie niszczy wątroby.
- 4 1
-
2019-01-31 22:00
Z muzyką mam tak samo
To dobry lek.
- 0 0
-
2019-01-31 20:14
W takim razie, to nie depresja.
Ciesz się!- 5 1
-
2019-01-31 19:20
(1)
Zapraszam do mojej przychodni na Wasowskiego.
- 1 4
-
2019-01-31 21:08
A co będziemy robiili??
- 5 0
-
2019-01-31 19:12
Ty Technik maliniak nie udawaj Svena
- 2 3
-
2019-01-31 18:33
Na jedno pomoże, a dziesięć innych zaszkodzi. Albo jak poważnie zaszkodzi (jakiś lek wywoła poważne
działania uboczne), to martw się pacjencie sam - są umywane ręce na zasadzie, że ktoś sobie coś wymyślił, a ewidentnie zaszkodziło lekarstwo.
- 7 2
-
2019-01-31 17:46
Lekarze
Ostatnio dostałem recepte natabletki na nadciśnienie od lekarza, które od miesìąca były wycofane przez GIF
Pozdrawiam świętokrzyską- 9 0
-
2019-01-31 17:03
dokładnie, w zakresie zdrowia psychicznego
powinnismy sie badac
- 6 5
-
2019-01-31 19:46
Akcja sponsorowana? (2)
Dopiero teraz sobie uświadomiłem, że to była akcja sponsorowana mająca na celu reklamę GDPM. Gdyby było inaczej to po co ta obszerna na ich temat wzmianka?
- 23 14
-
2019-02-01 09:20
Niestety, ta firma cynicznie wykorzystała sytuację, żeby się zareklamować. (1)
Szkoda, że Trójmiasto tak w to weszło. Przykre to.
- 2 0
-
2019-02-01 14:24
A ich manager ds. marketingu i PR kompromituje kolejną instytucję.
- 1 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2019-01-31 21:40
(11)
Obcej osobie gadać o moich problemach:/ to już wolę powierzyć je Bogu. On zawsze znajdzie rozwiazanie
- 15 21
-
2019-01-31 23:55
Lepiej idz do specjalisty ,bo Bóg nic ci nie podpowie tylko jeszcze mocniej się pogrążysz ,aż zwariujesz i wpadniesz (1)
w chory fanatyzm
- 5 4
-
2019-02-01 13:59
Mad, wiara to nie fanatyzm. A Bog nie raz pomogl mi w zyciu.
- 0 0
-
2019-02-01 00:15
Lubię ludzi którzy myślą ,a nie namyślają się ,a ty należysz do tych drugich , otwórz gały popatrz (1)
logicznie na tę niby pomoc bożą która nigdy nie przyjdzie i pomyśl kto będzie się tobą zajmował gdy zupełnie zwariujesz .
- 3 3
-
2019-02-01 13:58
Anna gdybys otrzymala w swoim zyciu taka pomoc Boga jaką ja otrzymałam nie pisalabys bzdur
- 0 0
-
2019-02-01 00:07
Tak się zaczyna fanatyzm religijny ,ratuj się i wal do psychologa (1)
- 6 4
-
2019-02-01 13:57
Wiata w Boga to fanatyzm religijny??? Wspolczuje Ci.
- 1 0
-
2019-02-01 08:12
Któremu bogu?
Jest ich ponoć ok. 5 tysięcy. Oczywiście żaden niewidoczny.
- 0 1
-
2019-01-31 21:55
(1)
tobie się będzie wydawało,że to rozwiązanie, a w rzeczywistości tylko bardziej pogrążysz się w chorobie.
- 9 4
-
2019-02-01 00:09
masz rację
- 4 1
-
2019-02-01 00:06
Moja siostra 3O lat była ofiarą męża który znęcał się nad nią i dziecmi , zawsze pytałam ją dlaczego
nic z tym nie robi i też tak głupio gadała jak ty ,ze Bóg znajdzie rozwiązanie ,dopiero śmierć szwagra przerwała rodziny cierpienie , a dzieci dzisiaj dorosłe mają do niej pretensje za straszne dzieciństwo którego nie skróciła rozwodem . Siostra by sytuację zmienić latała do kościoła modliła się na okrągło i co i nic.Nie oglądaj się za żadnymi bogami tylko wal do specjalisty ,a lepiej się poczujesz
- 5 2
-
2019-01-31 22:28
No i właśnie o to chodzi. Obca osoba patrzy na Twój problem obiektywnie. Nie udzieli Ci rady, tylko pomoże zrozumieć i znaleźć rozwiązanie. Albo czasem pogodzić się z tum, że czegoś nie można zmienić. Nie powie Ci: 'ale weź się w końcu ogarnij, o co ci chodzi, zobacz, inni mają gorzej i nie narzekają', albo: 'nie możesz po prostu myśleć pozytywnie?'. Czasami bliskie osoby chciałyby pomóc, ale nie wiedzą jak, a czasami nie chcesz rozmawiać z bliskimi na pewne tematy, bo wielokrotnie próbowałeś/aś i cię nie zrozumieli. Także tak, można gadać z obcą osobą o problemach.
- 8 4
-
2019-02-01 13:54
Juz nie wiecie, jak tlumaczyc wlasna slabosc i nieudolnosc, to wymyslacie sobie te depresje i inne bzdury...znajdz sobie jajies hobby, pouprawiaj sport, nie przejmuj sie glupotami, a najlepiej niczym sie nie przejmuj i od razu wszystko jest lepsze.
- 5 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.