• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nastolatkowie chętnie sięgają po używki

mak
11 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Według najnowszego badania ESPAD w Gdańsku zwiększył się odsetek nastolatków sięgających po rozmaite używki. Według najnowszego badania ESPAD w Gdańsku zwiększył się odsetek nastolatków sięgających po rozmaite używki.

Po przebadaniu około tysiąca nastolatków Gdańskie Centrum Profilaktyki Uzależnień podało wyniki badań pokazujących popularność używek wśród młodych ludzi.



Najnowsze badanie ESPAD pokazuje, że nieznacznie, ale jednak, wzrasta ilość nastolatków sięgających po używki. Najnowsze badanie ESPAD pokazuje, że nieznacznie, ale jednak, wzrasta ilość nastolatków sięgających po używki.
Niestety rośnie też ilość nastolatków sięgających po środki uspokajające. Niestety rośnie też ilość nastolatków sięgających po środki uspokajające.
Badania ESPAD (European School Survey Project on Alcohol and Drugs) przeprowadzane są są co cztery lata w całej Unii wśród młodych ludzi. Pozwalają one zobaczyć, w jaki sposób młodzi ludzie korzystają z alkoholu, papierosów i narkotyków. W Gdańsku przebadano blisko 1 tys. nastolatków - uczniów drugich klas gimnazjów i drugich klas ponadgimnazjalnych. Wyniki nie są pocieszające.

Zobacz całe badania ESPAD.

Badanie: Wzorce Konsumpcji Alkoholu.

W porównaniu z 2003r. wzrosła liczba uczniów sięgających po marihuanę (z 33,4 proc. do 38 proc.), a także po leki uspokajające bez wiedzy lekarza (z ok. 16 proc. do 24 proc.). Coraz więcej nastolatków wypija coraz więcej drinków przy jednej okazji (od ok. 64 proc. do 74 proc.)

- Widać zmianę na gorsze. W poprzednich badaniach czyli w 2007 r. w Gdańsku odnotowaliśmy spadek natężenia problemu alkoholowego. Teraz jest troszeczkę gorzej - mówi Ewa Kryczało , z Gdańskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień.- W badaniu padały pytania m.in. o to jak wiele razy piłeś alkohol w ciągu ostatnich 30 dni, jak dużo pijesz za jednym razem itp. skupialiśmy się generalnie na intensywności picia. Wychodzę z założenia, że młodzież piła, pije i zawsze będzie próbować alkoholu. Chodzi jednak o to żeby nie piła dużo i często.

Czy rodzice wprowadzający alkohol do niedzielnego obiadu nieświadomie popychają go w stronę nałogu, czy raczej oswajają ze smakiem tego, po co sięgnąć mogą na niemal każdej imprezie?

- Jeśli już podaje się nastolatkom wino do obiadu to powinno być ono rozcieńczne. Jednak osobiście nie jestem zwolenniczką alkoholu dla młodzieży w ogóle - dodaje Kryczało. - Rodzicom zalecam bardzo skonkretyzowany system wartości. Jeżeli rodzic przesyła dziecku jasny komunikat: alkohol to napój stosowany do trawienia, a nie poprawy humoru, to dziecko wie, że nie służy rozrywce. Trzeba pamiętać, że alkohol to jednak środek toksyczny, i że młody organizm inaczej na niego reaguje niż dorosły.

Gdańskie Centrum Profilaktyki Uzależnień prowadzi kilka programów wczesnej interwencji skierowanych do młodych osób. Najnowszym jest "FreD goes net", w którym wzięło udział na razie sześć osób w wieku od 14 do 21 lat. - Taką osobę może zgłosić każdy - rodzic, pedagog, policja, warunek jest taki, że to sam zainteresowany musi wyrazić zgodę na uczestnictwo w nim - zaznacza Kryczało.
mak

Opinie (71) 4 zablokowane

  • Sęk w tym, że trawka to nie jest ta trawka co kiedyś (3)

    To co jest na mieście, to albo jest mieszane z bieluniem albo z dopalaczami, a to już jest groźne. Mam żal do PiS, że tkwi w okowach na "nie" i traktuje nas obywateli jak małe dzieci. Nie trafia do mnie argumentacja, że obecne przepisy preferują dilerów stojących pod szkołami. Obywatele pełnoletni nie są małymi dziećmi i powinni mieć wolność wyboru. Lepiej niech zarobi budżet na kafejkach z zielem niż niszczyć zdrowie ludziom świństwem od dilerków.

    • 17 13

    • m@toł (2)

      • 7 9

      • (1)

        Niestety taka prawda, w tym momencie spożycie zioła można porównać do spożycia bimbru. Nigdy nie wiesz co dostaniesz, bo nikt tego nie reguluje. Nie dość, że kroją na ilości to jeszcze do tego dodają różnych ulepszaczy w postaci np. eteru, którym nasączają towar by był cięższy i dawał większego kopa, który jest w niczym podobny do normalnego i niczym nie wzbogacanego towaru. Zalegalizowanie i zwykła kontrola jakościowa zapobiegłaby spożywaniu przez ludzi syfu nasączonego chemiozą. Myślę, że przyniosłoby to obustronne korzyści dla państwa i ludzi zażywających.

        • 11 3

        • witam w Klubie Ludzi Rozsądnych potrafiących dobrze się bawić z i bez:-)

          • 6 3

  • to zdjęcie jest podejrzane .... (4)

    nie macie wrażenia, że ta głowa została wklejona w jakimś photo-shopie ? jest za duża i najzwyczajniej w świcie nie pasuje

    co o tym sądzicie ?

    • 10 3

    • zgadza sie, widać to po oswietleniu twarzy i torsu

      • 4 2

    • zobacz sobie na źródło tzn. skąd zdjęcie zostało pobrane, stamtąd nie dostaniesz byle chłamu (2)

      poza tym znasz się na fotografii jak koza na brylantach

      • 2 6

      • brylanty są za..bisteeeeeee (1)

        • 2 0

        • no, i jakie chrupiące

          • 1 0

  • 1000 osob to guano a nie badanie (2)

    mogliscie trafic na 1000 super synow i super corek a mogliscie trafic na 1000 hooliganow i dresiar

    • 7 4

    • na dodatek widac to po sondazach z trzech ostatnich lat gdzie w 2003 wyniki wyszly wyzsze niz w 2007 a teraz w 2011 mamy z koleii wyzsze niz w 2003, po za tym tez to zalezy od dzielnicy w ktorej jest szkola i otoczenia, po za tym kto normalny odpowiada prawdziwie w takich ankietach

      • 2 0

    • hooliganów i dresiar i tak nikt nie zbada

      ponieważ nie chodzą na zajęcia... więc pewnie jest gorzej, niż pokazują sondaże;)

      • 5 0

  • (1)

    moze i "gruszka" sie nie zna na fotografii ale ja sie całkiem dobrze znam i równiez uważam ze głowa tej dziewczyny mogła zostac wklejona

    a co do artykułu jest on po prostu nudny

    • 6 2

    • liczy się oświetlenie. nie bardzo rozumiem co by zyskano wklejając głowę? przecież takie zdjęcie można zrobić nawet w domowych warunkach. przy okazji jestem ciekawy ile lat pracujesz na fotoszopie, bo ja od wersji nr 5, czyli już dychę

      • 0 2

  • przejęlismy to co najgorsze z Zachodu po 1989 a ci którzy na tym zarabiają mówią że (1)

    tak ma byc. Różne Palizwierzęta wmawiają młodym ludziom brednie a oni idą za nimi jak w dym

    • 3 4

    • ???, pisz powoli bo ci się język plącze

      • 0 0

  • (2)

    ja obecnie pracuje na "photoshop lightroom" a fotografią zajmuje sie od około 8 lat
    a co do tego zdjęcia to pomijając swiatło, proporcje mi jakos nie pasują
    ale to moje zdanie mozesz sie z nim nie zgodzic

    • 4 1

    • generalnie zdjecie tragiczne

      dziwie sie ze na stoku przyjete ;o prawie jak przypadkowa fotka z małpki na byle imprezie

      • 4 2

    • ja mam Adobe Photoshop CS 5

      do kompletu mam 9 CD z Lindą.com czyli lekcjami od A do Z. proporcje głowy? jeden ma łeb jak sklep, a drugi jak makówka, to nie jest argument

      • 3 3

  • nastolatkowie (1)

    czy nastolatki?

    • 4 0

    • a jak wolisz?

      • 1 1

  • troche profesjonalizmu Panie Redaktorki i Panowie Redaktorzy trojmiasto.pl! (2)

    nie dosc, ze teksty pelne sa literowek i bledow interpunkcyjnych, to teraz jeszcze taki blad i to na srodku strony! poprawna forma gramatyczna brzmi "nastolatki"
    ps. i co to za nowa moda niepodpisywania artykulow imieniem i nazwiskiem?

    • 9 2

    • obie formy są poprawne (1)

      zacznij korzystać ze słowników, a potem pisz

      • 1 3

      • wlasnie ja korzystam...

        patrz: Wielki słownik poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego

        natomiast w zadnym slowniku nie znalazlam wyrazu "sporotwy" (w tej chwili tytul pod pierwsza ilustracja po otwarciu trojmiasto.pl) - i o tym wlasnie mowie... literowki zdarzaja sie kazdemu, przy czym na tym portalu jest to tak nagminne, ze odbieram to albo jako lekcewazenie czytelnikow, albo brak profesjonalizmu!

        co do podpisywania sie - ja nie pobieram wynagrodzenia za moje wpisy, nie musze ich wiec firmowac swoim nazwiskiem

        • 2 0

  • NAPRAWDĘ?

    szok.

    • 2 2

  • Pamiętam mieałem takie badania kiedys w szkole. Pytania typu "czy piłeś kiedys alkohol?" i robia z tego akcję , że 99% uczniów pije. Inna sprawa, że dzisiejsi 14-16 latkowie są w kwestii używek na poziomie 20 latków 15 lat wcześniej.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane