- 1 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (79 opinii)
- 2 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (5 opinii)
- 3 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (13 opinii)
- 4 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 5 L4 na wypalenie zawodowe? (36 opinii)
- 6 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (20 opinii)
Najlepsza kardiochirurgia bez kontraktu z NFZ. "Ta decyzja to zagrożenie życia i zdrowia pacjentów"
Gdańskie Centrum Sercowo-Naczyniowe przestanie świadczyć nieodpłatne usługi dla pacjentów z chorobami serca i naczyń na oddziałach kardiologicznym, kardiochirurgicznym oraz naczyniowym w ramach kontraktu z NFZ. To konsekwencja decyzji pomorskiego Narodowego Funduszu Zdrowia. Placówka nie została też zakwalifikowana do sieci szpitali. - To bardzo zła wiadomość. Żaden ośrodek w regionie nie jest w stanie zabezpieczyć opieki na tę skalę i proponowanej przez GCSN jakości - podkreśla prof. Paweł Buszman, prezes Polsko-Amerykańskich Klinik Serca, do których należy GCSN.
- To bardzo zła wiadomość w szczególności dla osób wymagających interwencji kardiochirurgicznej. Zostaną oni pozostawieni bez należytej opieki - podkreśla prof. Paweł Buszman, prezes Polsko-Amerykańskich Klinik Serca, do których należy GCSN.
Jak przekonuje, Gdańskie Centrum Sercowo-Naczyniowe wykonuje 1/3 wszystkich procedur kardiochirurgicznych w regionie, jest wpisane w mapę potrzeb województwa. Jest także najlepszą kardiochirurgią w Polsce według Krajowego Rejestru Kardiochirurgicznego, którego dysponentem jest Ministerstwo Zdrowia. Ośrodek przyjmując najcięższych pacjentów legitymuje się najniższą śmiertelnością na tle wojewódzkich i centralnych placówek w Polsce.
"W regionie nie istnieje szpital, który mógłby przejąć te obowiązki"
- Trzeba podkreślić, że od 1 października znikną także dwa inne doświadczone ośrodki kardiologii inwazyjnej (Pomorskie Centra Kardiologiczne) w regionie. Te działania oznaczają, że z sytemu opieki nad pacjentem z chorobami serca i naczyń zniknie blisko 50 mln złotych na leczenie. Tylko niewielka część z tych środków będzie redystrybuowana. W związku z tym opieka nad pacjentami z chorobami serca i naczyń ulegnie znacznemu pogorszeniu. Te decyzje sprawiają, że życie i zdrowie pacjentów jest zagrożone. W regionie nie istnieje szpital, który mógłby przejąć dziś te obowiązki - ocenia prezes Polsko-Amerykańskich Klinik Serca.
GCSN odwoływał się od decyzji dyrektor pomorskiego NFZ w sprawie niewpisania do tzw. sieci szpitali. Decyzje w tym zakresie nie przyniosły jednak pozytywnych dla pacjentów oraz GCSN rozstrzygnięć. Oznacza to, że procedura odwoławcza została już wyczerpana.
- Gdańskie Centrum Sercowo-Naczyniowe nie spełniało ustawowych kryteriów stawianych szpitalom kwalifikowanym do podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej - poinformował Mariusz Szymański, rzecznik prasowy POW NFZ w Gdańsku.
Według prof. Buszmana luki po likwidacji ośrodka nie uda się wypełnić w ciągu 3 miesięcy, bo stworzenie kardiochirurgii na podobnym poziomie może potrwać nawet kilka lat.
- Jeśli któryś ze szpitali w województwie miałby przejąć ten kontrakt, to zapewnienie opieki pacjentom na takim poziomie, przy tak niskiej śmiertelności, nie będzie możliwe. Nie ma obecnie w województwie ośrodka, który mógłby nagle przejąć ponad 600 pacjentów kardiochirurgicznych. Budowa zespołu, odpowiednich procedur i kompetencji sprzętowej może potrwać wiele miesięcy, a opieka kardiochirurgiczna nie może zostać na ten czas zawieszona - oceniał wcześniej dr Krzysztof Jarmoszewicz, ordynator Oddziału Kardiochirurgii GCSN.
Od lat na szczycie Krajowego Rejestru Operacji Kardiochirurgicznych w Polsce
GCSN zapewnia kompleksową opiekę sercowo-naczyniową w zakresie kardiologii, chirurgii naczyniowej i kardiochirurgii. Przez ostatnie cztery lata w Krajowym Rejestrze Operacji Kardiochirurgicznych - raporcie gromadzącym dane ze wszystkich ośrodków kardiochirurgicznych w Polsce - oddział plasował się na 1. miejscu w kraju. Zdobył również największą liczbę punktów w kategorii placówek monospecjalistycznych w XII edycji Rankingu Szpitali CMJ "Bezpieczny Szpital 2015".
Zobacz też: Szpital z Gdańska najlepszym monospecjalistycznym w Polsce
Miejsca
Opinie (196) 5 zablokowanych
-
2017-09-17 23:27
Gdańskie Centrum Sercowo-Naczyniowe - to firma prywatna ktora wygrzebuje cukierki z koszyka NFZ
mamy w UCK i nie tylko specjalistow ktorzy poradza sobie , a może to ci sami co na Wilenskej 44 robią to samo co w UCK tylko za większa kasieore
- 4 2
-
2017-09-18 00:06
Dostaliscie 500+ więc stać was na prywatne leczenie. Zawsze jest coś za coś a nie na Krzysia przez życie!!!!
- 2 0
-
2017-09-18 00:10
Pewnie wina Tuska ze PiSlam zrobił sieć szpitali!!!! PiSlamisci coś cicho siedzą aaaaa... dziś niedziela a po zdrowaśkach choroby mijają.
- 2 0
-
2017-09-18 05:33
j23
za takie głupie decyzje ministra od razu pod sad !!!co to jest siec szpitali??jakieś dyskonty? a gdzie pacjenci i za co płacimy taki zys??!!! za brak opieki zdrowotnej , pomysły jakiś nieudaczników z rządu!!
wszystko rozpieprzą szpitale, wojsko, system emerytalny !!! i co dalej ??poczekajcie jak się naród wkurzy jeszcze trochę !!!!!!!!!!!!- 5 0
-
2017-09-18 06:32
Pys
Ty chyba żart !!!
Ratunku !!!
Nie wiem jak to określić- 1 0
-
2017-09-18 06:37
Brak słów bo cisną się nie cenzuralne słowa tym paniskiem co pozbawił opieki ludzi chorych powinna zainteresować się prokuratura i lekarz za brak świadomości
I- 3 0
-
2017-09-18 06:37
Dzisiejszy Rzad Z Premier Szydlo i z Ministrem Jagiello wprowadza wzycie
ze czlowiek wierzacy powinien umierac naturalnie bez interwencji lekarzy aby zaoszczedzic budzet co tam czlowiek niwazne aby mieli pieniadze na Swoje wydatki i propagande dobrej zmiany- 4 0
-
2017-09-18 07:33
Ta klika pisowska rozwala wszystko co jest dobre
- 4 1
-
2017-09-18 08:06
Jeśli to prawda, to... Skoro Konstytucja zapewnia obywatelom prawo do opieki medycznej, niezależni od psidzielczego żontu i
wytrawni prawnicy powinni sprawdzić, czy za złamanie tego i sprowadzenie masowego zagrożenia dla życia i zdrowia ludzkiego nie grozi sprawcom najwyższy możliwy w tym kraju wyrok karny! Jeśli grozi, należałoby bezzwłocznie zidentyfikować winnych sprawców i zająć ich wszelkie (rodzinne i firmowe, jeśli kręcą biznesowe lody na boku przez pociotków) mienie oraz konta bankowe na poczet horrendalnych kar i odszkodowań.
Tak to widzę.- 0 0
-
2017-09-18 08:39
I bardzo dobrze!
Trzeba skończyć z wyciąganiem pieniędzy z NFZ przez prywatne leczenie. Dlaczego? Bo prywatne "kliniki" biorą z NFZ tylko dobrze płatne procedury, a nie są zainteresowane tym co jest potrzebne a zysku nie przynosi. Jak się pojawiają problemy to odsyłają do państwowej służby zdrowia - niech się inni martwią i ponoszą koszty.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.