- 1 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (13 opinii)
- 2 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (111 opinii)
- 3 Ranking salonów kosmetycznych (3 opinie)
- 4 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
- 5 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (108 opinii)
- 6 Sztuczna inteligencja wesprze lekarzy? (32 opinie)
Na Pomorzu 3 tys. diagnoz raka płuc rocznie
Na Pomorzu rocznie wykrywa się nawet 3 tys. przypadków raka płuc. Pacjenci - zazwyczaj osoby palące - przychodzą do lekarza pierwszego kontaktu najczęściej z kaszlem, ogólnym osłabieniem czy dusznością wysiłkową. Niestety bardzo często jest to moment znaczącego zaawansowania choroby. 20.02 ruszył Tydzień Świadomości Raka Płuca.
- W trakcie pandemii liczba chorych na nowotwory zmniejszyła się, co jednak nie było związane ze spadkiem liczby zachorowań. Mówimy o przestoju, po którym pojawiła się fala pacjentów z bardziej zaawansowanymi zmianami. Spadek zgłaszalności wyniósł 30 proc. i obecnie liczba zachorowań ustabilizowała się na poziomie 2-3 tys. nowych zachorowań. W trakcie pandemii 1 - 1,5 tys. Co ciekawe, niekiedy sam COVID-19 przyczyniał się do wykrycia nowotworu, bo przy zachorowaniu przeprowadzano badania diagnostyczne - mówi Monika Nowaczyk, dyrektor medyczny Wojewódzkiego Centrum Onkologii.
Cały czas nie wiadomo jednak, dlaczego Pomorze boryka się z tak dużą zachorowalnością. Od wielu lat rozważany był wątek hałdy fosfogipsów, która znajduje się w okolicach Wiślinki.
- Były badania prowadzone na Wyspie Sobieszewskiej. Okazało się jednak, że mieszka tam dużo starszych osób, bo młode po prostu wyjechały. Nie jest to więc wytłumaczenie. Natomiast Trójmiasto jest miejscem, gdzie ludzie przybywają i przybywali z bardzo różnych miejsc, a warto zwrócić uwagę, ze chorobę nabywa się latami. Być może więc to nie Trójmiasto spowodowało zachorowanie. Wydaje się, że tutejsze zakłady przemysłowe nie powodują wzrostu zachorowalności - podkreśla Monika Nowaczyk.
Gdyńska hematologia czeka na remont. Trwa zbiórka
"Nic wcześniej się nie działo, nie miałam żadnych objawów"
We wszystkich schorzeniach onkologicznych najbardziej liczy się czas, w którym wyłapiemy zmiany, jednak w przypadku mało specyficznych objawów raka płuc jest on kluczowy. Szybkie wykrycie pozwala wdrożyć leczenie operacyjne i znacznie wydłużyć rokowania. Takie szczęście miała jedna z pacjentek Wojewódzkiego Centrum Onkologii w Gdańsku.
- Miałam być pacjentką chirurgii w Gdyni, ale okazało się, że trzeba zrobić jeszcze rentgen. Zrobiłam zdjęcie, ale nie chcieli mi wydać opisu i musiałam poczekać na lekarza. Radiolog powiedział, że mam trzy guzy na płucu. Ciężko mi się wracało do domu, nic wcześniej się nie działo, nie miałam żadnych objawów - podkreśla Urszula, pacjentka chorująca na raka płuc.
Została przyjęta na oddział i zoperowana. Historia wydarzyła się 28 lat temu, a pani Urszula jest cały czas czynna zawodowo, musi być tylko poddawana kontrolom.
Lekarze z GUMed najlepsi w leczeniu raka płuc
"Każdy rok palenia ma znaczenie "
Profilaktyka raka płuc to przede wszystkim ograniczenie czynników ryzyka, a mówiąc precyzyjniej - rzucenie palenia papierosów. 90 proc. pacjentów z rakiem płuc przyznaje się do palenia obecnie lub w przeszłości.
- Każdy rok palenia ma znaczenie i rzucenie palenia nigdy nie sprawi, że osoba będzie miała tak samo niskie ryzyko zachorowania jak osoba, która nigdy nie paliła. Rzucenie palenie znacząco jednak zmniejsza ryzyko względem osoby, która nigdy się na to nie zdecydowała - mówi lek. Paweł Tran Dinh, onkolog kliniczny i dodaje: - Niestety statystyki mówią, że pomimo świadomości i spadku ogólnego spożywania wyrobów tytoniowych rośnie nikotyznizm wśród kobiet i to koreluje ze wzrostem zachorowalności.
Szczepionka przeciw rakowi piersi? Bliżej przełomu
Rak płuc. Jakie objawy? Gdzie zgłosić się po pomoc?
Pacjenci najczęściej zgłaszają się do lekarza w zaawansowanych stadiach, kiedy objawy są już naprawdę uciążliwe - wcześniej często bagatelizują jednak pierwsze symptomy. Mówimy przede wszystkim o osłabieniu, duszności podczas wysiłków, nasilonym kaszlu, ale także krwiopluciu czy spadku wagi.
- Pacjent powinien zgłosić się do lekarza rodzinnego albo do ośrodka onkologicznego. Onkolog jest jednym z nielicznych specjalistów, do którego nie jest potrzebne skierowania. Można zapisać się z ulicy i to jest duże ułatwienie - mówi Monika Nowaczyk.
Lekarz rodzinny może zlecić badania rentgenowskie, a w razie wystąpienia odchyleń zlecić również badanie tomografii niskodawkowej. Warto dodać, że w ośrodkach onkologicznych pacjenci są pod opieką specjalistów koordynujących ich proces diagnostyki i leczenia.
- Pacjent onkologiczny to pacjent zagubiony, który musi odnaleźć się w nowej, niełatwej rzeczywistości. Koordynator opieki onkologicznej to osoba, która wspiera pacjenta informacyjnie, administracyjnie i organizacyjnie oraz pomaga mu komunikować się z lekarzami. W całym procesie kluczowe jest przeprowadzenie pełnej diagnostyki, która pozwala na pojęcie decyzji o leczeniu w gronie zespołu wielodyscyplinarnego - podkreśla lek. Paweł Tran Dinh.
Miejsca
Opinie (101) 2 zablokowane
-
2023-02-20 21:57
papierosy, mięso czerwone (1)
Mięso grillowane, chipsy, cukier, tłuszcze trans, przetworzone jedzenie, alkohol, sporo konserwantow z E
Do tego woda z fluorem, tłumienie emocji, brak snu....
I masz raka, serio.- 5 0
-
2023-02-21 07:25
Tyle że tak jest w całej Polsce
a tutaj staramy się rozwikłać zagadkę dlaczego od lat najwięcej raka jest na Pomorzu szczególnie w Trójmieście
- 2 0
-
2023-02-21 06:19
głownie to zanieczyszczenie srodowiska,Wszelkiego rodzaju wysypiska i przedewszystkim niski poziom witamny D3
nie stwierdzono zadnego przypadku raka przy poziomie powyzej 70 ng
- 5 0
-
2023-02-21 00:39
Spacerując po Gdyni jesteś biernym palaczem, co druga lub trzecia osoba pali papierosy. Czasem przez 10 min idziesz za palącym i nie masz jak uciec od tego smrodu. To miasto to syf. Do tego zanieczyszczenia z portu i kopcach stare samochody.
- 8 3
-
2023-02-21 00:19
zobaczymy kilka lat pod otwierania spalarnie!
- 3 0
-
2023-02-20 22:12
Płatne leczenie dla palaczy!
Trują siebie, innych i zaśmiecają miasto.
- 4 1
-
2023-02-20 21:58
No padnę ze śmiechu
W trakcie pandemii liczba chorych na nowotwory zmniejszyła się. Oczywiście ze się zmniejszyła bo szpitale nie przyjmowały chorych na raka co za glupota
- 8 0
-
2023-02-20 21:01
pieczywo w lidlach biedrach odmrażane z mąki gmo - chemia dodawana do jedzenia (1)
trują nas na potęgę i nienawidzą Polaków mają w Polsce swoje media banki biznesy nienawidzą kościoła wartości naród wybrany szaleje w unii
- 8 2
-
2023-02-20 21:43
Wartości Kościoła? Ota wielka tajemnica wiary: diamenty, złoto i dolary.
- 3 4
-
2023-02-20 21:38
Przyczyną jest bliskość Bałtyku i Zatoki
parują toksyny IIWŚ. Dodatkowo w Trójmieście nie dba się o powietrze i nie mierzy faktycznego skażenia. Będzie duuuzo gorzej bo coraz to więcej beczek się rozszczelnia i dodatkowo budowana jest spalarnia. Zmiany klimatyczne ( ocieplenie) przyspiesza proces parowania toksyn więc docelowo czeka nas katastrofa ekologiczna i masowe zgony na raka.
- 7 0
-
2023-02-20 21:33
Przestańcie żreć słodycze.
Przestańcie żreć mocno przetworzoną i konserwowaną cholera wie czym żywność.
- 11 0
-
2023-02-20 15:09
60-70to palacze papierosów ale tego tytoniunie elektronicznych a pozostali to ci co wdychali ten dym papierosów ,spaliny aut i (1)
przez tych co ogrzewają domy firmy itp paląc byle czym w piecach.
truja nas a my potem chorujemy- 14 7
-
2023-02-20 21:31
Tak, a dane z d**y...
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.