Na 150 kobiet wykrywany jest jeden przypadek raka piersi u mężczyzn. Niestety panowie trafiają do lekarza na etapie mocno wyczuwalnego guza. - Diagnostyka i leczenie są bardzo podobne jak u kobiet. Wykonujemy badanie USG i mammografię, następnie biopsję i poddajemy terapii - mówi dr n. med. Monika Nowaczyk.
tak, dużo się o tym mówi
44%
tak, chociaż kampanie są mało zauważalne
20%
nie, nie wiedziałe(a)m
36%
Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że mężczyźni również chorują na raka piersi. W październiku skupiamy się zwykle na profilaktyce męskich nowotworów - raku prostaty i raku jąder. Tymczasem problem nie należy do tych marginalnych, a choroba rozwija się w ten sam sposób co u kobiet - daje takie same objawy oraz rokowania.
- Szacuje się, że na 150 kobiet wykrywamy jeden przypadek raka piersi u mężczyzn. O ile w przypadku kobiet obserwuje się trendy wzrostowe, to u panów dane są mniej więcej na podobnym poziomie - mówi dr n. med. Monika Nowaczyk, dyrektor medyczny Wojewódzkiego Centrum Onkologii. Rak piersi jest traktowany już jako choroba cywilizacyjna, której liczba przypadków rośnie, zwłaszcza w krajach wysokorozwiniętych.
Jak badać piersi? 3maliny szyją serca dla kobiet po mastektomii i uczą samobadania
Z rakiem prostaty większe predyspozycje do rozwoju raka piersi
Nie znamy oczywiście wszystkich czynników, które powodują rozwój patologicznych zmian, jakie postępują w piersi. Natomiast onkolodzy wskazują, że w przypadku mężczyzn obserwuje się zarówno pewne predyspozycje genetyczne, jak i związek z inną chorobą.
- Na pewno większe predyspozycje, jeśli chodzi o raka piersi, mają mężczyźni z mutacjami BRCA1 i BRCA2 w rodzinie, ale także poddający się leczeniu na raka prostaty lub po prostu chorujący na raka prostaty. Trzeba podkreślić, że widzimy również młodszych pacjentów, natomiast ryzyko wyraźnie rośnie również z wiekiem - dodaje dr n. med. Monika Nowaczyk.Dlatego, jak we wszystkich zresztą chorobach onkologicznych, liczy się szybkie wykrycie i przystąpienie do diagnostyki i włączenie terapii.
"Przed gabinetem lekarza wszyscy są zawsze wkurzeni"
"Mężczyźni się nie badają"
Niestety, pomimo że rokowania są podobne jak u kobiet, mężczyźni trafiają do lekarza na pogłębioną diagnostykę na zdecydowanie późniejszym etapie. Wynika to z faktu bardzo małej świadomości o chorobie - panowie nie sprawdzają zmian, natomiast jeśli już wyczują guza, to jest on zaawansowany.
- Świadomość jest jeszcze mała w społeczeństwie, a mężczyźni się nie badają. Przeważnie przychodzą, gdy wyczują już wyraźny guzek, jednak najczęściej czekają tygodniami, obserwując, czy przypadkiem nie zniknie. Diagnostyka i leczenie są bardzo podobne jak u kobiet. Wykonujemy badanie USG i mammografię, następnie biopsję i poddajemy terapii. Występuje też podobny poziom rokowania, natomiast na pewno mężczyźni trafiają do nas na bardziej zaawansowanym etapie choroby - dodaje dr n. med. Monika Nowaczyk.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy