• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec oddziałów covidowych w szpitalach?

Piotr Kallalas
31 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
W Szpitalu Zakaźnym przebywa obecnie 101 pacjentów z COVID-19. W Szpitalu Zakaźnym przebywa obecnie 101 pacjentów z COVID-19.

Pomimo dużej dobowej liczby zakażeń rozpoznawanych na Pomorzu cały czas w regionie jest 500 wolnych łóżek covidowych. Dlatego w tym tygodniu będzie rozważana decyzja dotycząca redukcji miejsc zakaźnych w szpitalach specjalistycznych i przeniesienia chorych do Szpitala Tymczasowego.



Czy redukcja oddziałów covidowych w szpitalach specjalistycznych to dobry pomysł?

W ciągu ostatniej doby na Pomorzu wykonano ponad 12 tys. testów na COVID-19 - a 40 proc. z nich wykazało dodatni wynik. Piąta fala epidemii w dużej mierze wzmocniona przez możliwości transmisji wariantu Omikron rozwija się w sposób dynamiczny. Szczęśliwie, skutków tego piku zachorowań nie widać jeszcze w przypadku stanu zajętych łóżek - cały czas województwo dysponuje dużym buforem miejsc.

- W tym tygodniu będziemy mogli poznać wiarygodne trendy. Jeśli chodzi o hospitalizację, to widzimy ponowny wzrost (o około 30 pacjentów dziennie), jednak w tym momencie sytuacja jest dobra - mamy zabezpieczonych 500 wolnych miejsc na drugim poziomie i 60 łóżek respiratorowych. Mamy nadzieję, że wariant Omikron zgodnie z przewidywaniami okaże się łagodniejszy i nie będzie skutkował tak dużą liczbą hospitalizacji. Sytuację poprawia fakt, że w naszych regionie wiele osób zdecydowało się na szczepienia i rośnie liczba ozdrowieńców - mówi lek. med. Jerzy Karpiński, lekarz wojewódzki i dyrektor Wydziału Zdrowia PUW.
Specjaliści mają również nadzieję, że stosunkowo łagodniejszy Omikron zwiększy nasze możliwości dotyczące osiągnięcia odporności populacyjnej w kontekście nabycia przeciwciał po przechorowaniu. Za wcześnie jednak na takie optymistyczne założenia, bowiem nawet jeśli wariant jest mniej groźny, to tak duża liczba zakażeń i tak może jeszcze doprowadzić do paraliżu sektora medycznego.

Czytaj też: Medycy i mundurowi z krótszą izolacją i kwarantanną

Jak wygląda sytuacja na trójmiejskich oddziałach?



W Szpitalu im. Kopernika w Gdańsku zajętych jest 36 z 48 dostępnych łóżek. Nieco lepiej wygląda stan w Szpitalu im. św. Wojciecha na gdańskiej Zaspie, gdzie przebywa 19 pacjentów (łącznie 36 łóżek), jednak dodatkowo 8 osób jest podłączonych do aparatury respiratorowej. Z kolei w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym leczy się 76 pacjentów (szpital dysponuje 96 łóżkami) - trzy osoby potrzebują pomocy respiratora.

Praktycznie niezmiennie wysokie obłożenie łóżek covidowych obserwujemy w Uniwersyteckim Centrum Medycyny Morskiej i Tropikalnej w Gdyni.

- W UCMMiT na 60 łóżek zajętych jest 50, w tym 2 respiratorowe - informuje Małgorzata Marzec z gdyńskiej placówki medycznej.
Równolegle zwiększa się obłożenie Szpitala Tymczasowego, gdzie obecnie przebywa 31 pacjentów, a troje chorych jest leczonych na Oddziale Intensywnej Terapii. W razie potrzeby obiekt będzie mógł pomieścić ponad 300 chorych.

Czytaj też: Szpital ogranicza zabiegi planowe przez braki kadrowe

Pacjenci będą przenoszeni do Szpitala Tymczasowego?



Dalsze możliwości powiększania Szpitala Tymczasowego rodzą pytania dotyczące zasadności funkcjonowania oddziałów covidowych w szpitalach specjalistycznych. Ich organizacja zawsze wiąże się z obniżeniem dostępności do opieki innych chorych. Okazuje się, że wkrótce mają zapaść decyzje w tej sprawie.

- Planujemy spotkanie z Narodowym Funduszem Zdrowia, jeśli nie wzrośnie liczba zajętych miejsc, to będziemy podejmować decyzje o likwidacji oddziałów covidowych w szpitalach specjalistycznych i przeniesieniu pacjentów do Szpitala Tymczasowego - oświadczył lek. med. Jerzy Karpiński.
Na nadzieje dotyczące redukcji łóżek w szpitalach specjalistycznych wpływa również stosunkowo niska liczba pacjentów w największej zakaźnej placówce na Pomorzu -Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku. W szpitalu jest obecnie zajętych 101 łóżek na prawie 240 dostępnych miejsc.

Opinie (107) 5 zablokowanych

  • Wreszcie (15)

    Powoli ta mistyfikacja podsycana przez mass media zaczyna się wypalać.
    Zaraz zostanę wyzywany od foliarzy itd. ale moja prawda jest taka:
    Covid przeszedłem jak lekkie przeziębienie z osłabieniem. W mojej rodzinie nikt kto zachorował, nie przeszedł go poważnie ani z powikłaniami. Nikt nie umarł. Wśród ludzi których znam (wielu ze względu na wykonywany zawód) również nie było ciężkich przypadków ani zgonów.
    I ja mam w to wierzyć? Bo tak mówi telewizor?

    • 109 49

    • Pozory (5)

      Jeżdżę samochodem od nastu lat, miałem drobną kolizję, z której wyszedłem bez szwanku. W mojej rodzinie nikt nie zginął w wypadku samochodowym. Czy to oznacza, że dane o zgonach w wypadkach są zafałszowane? Pozdrawiam

      • 45 31

      • (1)

        Czy jeśli mój brat zginął w wypadku samochodowym to mam nie jeździć tym środkiem transportu?

        • 26 11

        • czy jeżeli zjem jajko, a z tego mógł się rozwinąć kurczak. Czy to znaczy, że jestem za aborcją ?

          • 2 0

      • Andrzej mial wypadek samochodowy w ktorym zginal. Test wykazal ze mial COVID w chwili smierci. wpisano go do statystyk covidowych. to znaczy ze umarl na covid i mial choroby wspolistniejace?

        • 35 13

      • To po co jeździsz samochodem skoro się boisz?

        Ja nie boje się Covida więc żyję normalnie.

        • 9 1

      • Dane

        Wg statystyk wypadek samochodowy zdarza się 8 razy częściej niż śmierć na covid. Czy chcesz zabrać wszystkim kluczyki do aut? Covid jest chorobą rzadko statystycznie spotykaną. Zakażalność jest na poziomie zwykłej grypy (która cudownie zniknęła w 98%) a śmiertelność na poziomie zwykłej śmiertelności na coroczne zapalenie płuc. Około 17 - 18 tyś osób rocznie. Nadmiar zgonów to około 90% nieleczonych osób na swoje choroby.

        • 5 0

    • foliasz

      foliasz :D

      • 4 13

    • (4)

      Gdyby nie dwie osoby w rodzinie i kolega z pracy, którzy umarli pod respiratorami a kolejne trzy ledwo się wylizały, choć jedna nadal nie wychodzi z domu, bo na II piętro trzeba go wnosić /46 lat /, może bym pokiwał głową. Nas też covid przeczołgał rok temu. Najgorzej myśleć jak rząd "my mamy dobrze, to znaczy naród ma dobrze".

      • 31 21

      • Tak, tak, na pewno. Znam 3 osoby ktore "zmarly" na covida:
        1) jeden po szczepionce (wylew)
        2) jeden na nowotwor
        3) jeden przyczna nieznana (serio!) ale i tak wpisali mu covida.

        Wszystkie trzy przypadki z 2021 roku.

        • 16 19

      • (1)

        a jednorozcow w twojej tragicznej historii nie bylo? moze tez umarly pod respiratorem. covidianie macie bardzo bujna wyobraznie

        • 8 11

        • A co z twoim mózgiem? Nawet zwykłej wyobraźni, nie mówiąc o empatii, nie masz

          • 1 3

      • Ty to chyba w czepku urodzony że cię taka kumulacja nieszczęść spotkała.

        Choć niespecjalnie chce mi się w to wierzyć, u mnie w rodzinie wszyscy żywi i zdrowi, podobnie u znajomych. Zmarł jeden gość z pracy z oddziału w Warszawie choć ogólnie był bardzo schorowany, u nas w Gdyni z kilkuset osób nie zmarł nikt, kilka osób przeszło to podobnie do grypy. Musielibyście kompletnie nie dbać o zdrowie żeby tak was to poskladało, ale dostalibyście wtedy to na co zasłużyliście i pretensje możecie mieć tylko do siebie.

        • 6 2

    • to nie jest kwestia tego czy się w to wierzy czy nie. Wirus jest, ludzie umierają, ale cała ta otoczka polityczna to jest już kpina. Wydawanie kasy na prawo i lewo pod pretekstem ochrony życia a przez brak dostępu do leczenia i szpitali umarło więcej ludzi niż na covid. Czas wracać do pozornej normalności. Pozornej, bo już nigdy nie będzie jak przed "pandemią"

      • 33 1

    • pociekanie szczepionki

      witam,
      Człowiek nie wyciągnął wniosku z eksperymentu przeprowadzonego na kurczkach, które były masowo szczepione na wirusa, kurczaki chorowały ale nie zdychały generując z pokolenia na pokolenia bardziej zjadliwą formę wirusa. To zjawisko zostało nazwane "przeciekaniem szczepionki" czyli dokładnie to samo dzieje się teraz ze szczepionką na covid. W naturze zjadliwa forma umiera wraz z żywicielem, " zamiarem wirusa" jest namnożenie i rozprzestrzenienie a nie uśmiercenie żywiciela bo wraz wraz z nim zniknie. Dlatego wirusy dążą do łagodzenia swojej formy w zamian moją otwarte pole do ekspansji. Wracając do kurczaków lata szczepienia doprowadziły do tego że teraz 100% kurczaków musi być sczepione bo wygenerowana przez człowieka forma wirusa zabiłaby całą populację. To samo tyczy się teraz szczepień na covid i bzdura jest obwinianie niezaszczepionych o pandemię, to właśnie niezaczepieni są w przewadze.
      Wniosek, brutalny może ale każdy powinien odchorować i niestety jak to w naturze ci najsłabsi odejdą a wirus będzie zwykła grypą, którą raz w roku trzeba wpisać w kalendarz.
      Nie jestem przeciwnikiem szczepionek wręcz przeciwnie ( mam bardzo wiele szczepień z racji podróży) ale szczepionka musi spełniać pewne parametry a odsetek chorujących po szczepieniu nikły, wtedy to ma sens. Niestety panikę ludzkości spowodowaną covid wykorzystały firmy farmaceutyczne niestety na dłużą metę takie działanie będzie zgubne dla populacji.

      • 15 0

    • Można Ci pogratulować, bo w mojej rodzinie były i ciężkie zachorowania i zgon. Nie mierz wszystkich jedna miarą

      • 1 6

  • (4)

    Kurtyna umiejętnie i powoli ale z zachowaniem pozorów upada.
    Teraz należy podliczyć straty i skazać winnych.

    • 73 7

    • Wypowiedział się inteligent

      Kurtyna upada...

      • 3 15

    • (2)

      Nikt nie bedzie liczyc strat, ani skazywac winnych - a jesli juz to czemu tak niewielkie straty i czemu narracja sypnela sie tak szybko. Mial byc odpowiednik wojny, ludzie mieli potracic majatki, a tu tylko golodupce z pokolenia na pokolenie potracili swoje zaskorniaki, co przeciez nikogo nie obchodzi. Nie udalo sie nakrecic inflacji, nie udalo sie kontrolowac globalnego rynku, nie udalo sie uwalic Chin, ani zachwiac Rosja. Nie udalo sie nawet przymusic calego pospolstwa do szprycy.

      Mial byc wielki reset, a wyszlo zwykle pierdniecie.

      • 10 2

      • (1)

        Zbyt prosto myślisz. Podczas pandemii i tak wprowadzono rozwiązania niespotykane dotąd i niepojęte w głowach ludzkich w normalnych warunkach przez kilkadziesiąt lat (choćby rozprawy sądowe zdalnie!). To wszystko co jest - zostanie albo minimalnie się zmniejszy. Ale za to potencjał na wprowadzanie, powolne, nowych rozwiązań jest znacznie większy.

        • 2 0

        • Dokładnie.

          Chodzi o zapoczątkowanie pewnych rozwiązań, o przyzwyczajenie a raczej oswojenie z nimi ludzi. A co będzie dalej, to zobaczymy.
          Moi rodzice dla przykładu są rak spanikowani tym kowidem, ze zaszczepili się wszystkim dawkami dodatkowymi + na grypę, codziennie maltretują mnie pytaniem o to, kiedy ja się zaszczepię. A ja od roku nie wiem, co właściwie o tej szczepionce myśleć?

          • 0 0

  • Nareszcie (11)

    Przeszliśmy z mężem Covid jesienią jak grypę. Oboje 55 lat, mąż z nadwagą. Pamietam trzy razy cięższe objawy innej grypy w 2008 roku. Teraz po tygodniu doszliśmy do siebie.
    Może nareszcie ta nadmuchana narracja się skończy. Zobaczcie co się dzieje w innych krajach. W Kanadzie premier musiał uciekać przed własnymi obywatelami.

    • 94 38

    • Miałaś szczęście. Mój mąż nie doczekał szczepionki. Chorowaliśmy w grudniu 2020.

      • 13 26

    • Nareszcie (1)

      Przeszliśmy z mężem Covid jak grypę. Oboje po pięćdziesiątce, mąż z nadwagą. O wiele ciężej grypę przeszliśmy w 2008 roku.

      Nareszcie ta nadmuchana narracja upada. Zobaczcie Co się dzieje w innych krajach. W Kanadzie premier uciekł przed własnymi obywatelami.

      • 12 5

      • jeszcze raz napisz

        • 0 0

    • ... (2)

      I to ma być normalne, że premier musi uciekać przed glupotą obywateli? Co ty tu porównujesz? To, że ty i mąż nie myślicie rozsądnie to nie oznacza, że inni mają tak samo myśleć. W Polsce i tak jest łagodnie z restrykcjami i zachorowaniami. Przestań skomleć...

      • 13 45

      • No właśnie nie jest normalne że wprowadza takie głupoty w życie a potem nie chce odpowiadać za to co uczynił. Nie ma przy tym znaczenia czy te głupoty sam wymyślił czy podpowiedzieli mu jacyś jacyś nieliczni obywatele z dużych koncernów którzy chcieli prześladować większość takich bardziej zwyczajnych obywateli.

        Ale w Kanadzie rząd ma długie tradycje w prześladowaniach obywateli i ludzi to nie ruszało, przyjmowali pokornie nawet największe głupoty - no ale teraz się okazało że póki rząd prześladował jedynie Indian to większości to nie obchodziło a gdy prześladowania dotykają coraz to nowych grup obywateli to ludzie zaczynają się buntować.

        • 30 0

      • Uciekł, bo zmusza świadomych ludzi do eksperymentów i niebezpiecznych dla zdrowia tzw. szczepień

        • 1 0

    • Może to była ptasia grypa?

      • 4 1

    • (3)

      Ciesz się, że tak lekko przeszliscie tę chorobę. Moje dziecko nie miało tyle szczęścia.

      • 4 13

      • Ile płacą za takie wpisy?

        • 12 2

      • takie ordynarne klamstwa maja czemu sluzyc?

        • 3 1

      • Statystyki

        W 2021 roku zmarło 9 dzieci z Covidem i 2500 na raka... w tej samej grupie wiekowej

        • 1 0

  • Wprost prawdziwe .Nieźle

    W tym tygodniu będziemy mogli poznać wiarygodne trendy. Moda na Pandemię, to jakie dzisiaj
    zachorowania ?

    • 17 5

  • Wiatr wolnosci wieje z Kanady. Kanaryjczycy wyniosa na buta swojego premiera to bedzie poczatek konca covidowej histerii

    • 62 9

  • Głupota (1)

    z otwieraniem tymczasowego. Obłożenie szpitala pacjentami c19 jest niskie. Jak sobie wyobrażacie leczenie pacjentów chirurgicznych, urologicznych, kardiologicznych, neurologicznych, ortopedycznych???? Teraz mają szanse na leczenie, później selekcja naturalna. Poza tym co ci pacjenci robią na oddziałach? Nie leżą stricte na covid , a na inne choroby wymagające leczenia specjalistycznego ( udar, zawał, wymagające interwencji chirurga czy urologa itp.). Szpitale powinny wrócić do normalnego funkcjonowania a nie zasłaniać się covidem. Kiedy UCK ruszy????

    • 65 4

    • Pavulon 2.0

      Za leczenie pacjentów chirurgicznych, urologicznych, kardiologicznych, neurologicznych, ortopedycznych nie ma dodatków covidowych.
      Lepiej aby oni wszyscy znaleźli się na oddziale covidowym i zmarli na covid z chorobami współistniejącymi.

      • 20 0

  • Opinia (1)

    Dlaczego osobom z przerzutami wpisujecie w zgonie covid? Jest to wielka manipulacja i oszustwo

    • 85 4

    • Dodatki covidowe to patologia

      Gdyby je zlikwidować, to zaraz statystyki by gwałtownie spadły. Nie dziwię się lekarzom, bo kto chce przestać zarabiać dwa-trzy razy więcej?

      • 34 2

  • Kończyć tą szopkę! Odebrać też patogenne dodatki covidowe.

    A winnych tego szaleństwa surowo osądzić!

    • 79 5

  • Personel medyczny jest przeciw bo to oznacza dla nich mniejszą kase i wieksze problemy.

    Obecnie emerytów traktuja jak niepotrzebny ballasa i przez brak opieki ,leczenia i diagnostyki wysyłaja na kowid a potem piszą ze zgon z powodu covid.!!

    • 64 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Najczęściej czytane