- 1 L4 na wypalenie zawodowe? (16 opinii)
- 2 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (60 opinii)
- 3 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (6 opinii)
- 4 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 5 Co Polacy jedzą na śniadanie? (97 opinii)
- 6 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
Kieszonkowe przeznaczają na poprawę urody
Widok nastoletnich dziewczynek i chłopców w kolejce do kosmetyczki czy chirurga plastycznego to już nic nadzwyczajnego. Coraz młodsi ludzie odkładają kieszonkowe lub w ramach prezentu poprawiają swoją urodę u specjalistów.
Problemy ze skórą i nie tylko
- Najczęstszymi problemami, z którymi zgłaszają się nastoletni pacjenci to: trądzik młodzieńczy, blizny i przebarwienia potrądzikowe, nadmierna potliwość, ale także chęć skorygowania drobnych niedoskonałości - wymienia Izabela Toporska-Łukaszuk, lekarz medycyny estetycznej z Centrum Medycznego Nowe Orłowo. - Z powyższymi problemami borykają się w takim samym stopniu chłopcy, jak i dziewczęta, i to już od 10 roku życia.
Znajdź dermatologa w katalogu Trojmiasto.pl
Z problemami skórnymi warto zacząć walczyć jak najwcześniej. W leczeniu trądziku i zapobieganiu jego nawrotom pomagają: peelingi chemiczne wspomagające klasyczne leczenie trądziku, zabiegi likwidujące przebarwienia i blizny potrądzikowe, medyczne oczyszczanie, często połączone z odpowiednim peelingiem lub mikrodermabrazją, a także zabiegi laserowe.
- Nie wszystkie peelingi można stosować na zmiany zapalne. Niektóre mogą powodować trwałe przebarwienia, dlatego należy unikać w niektórych sytuacjach np. kwasów owocowych. U pacjentów z cięższymi postaciami trądziku taki zabieg przeprowadza się podając antybiotyk doustnie, a po zabiegu stosuje się odpowiednie leki przepisywane na receptę - tłumaczy Kamila Skrętkowicz-Szarmach, dermatolog - wenerolog z Gabinetu Dermatologii Ogólnej, Estetycznej i Laserowej Dermis.
Nowością w gabinetach medycyny estetycznej jest unikalny zabieg PRX-T33, który łączy działanie kwasu trójchlorooctowego w wysokim stężeniu, perhydrolu i kwasu kojowego.
- U dzieci i nastolatków wykorzystuje się go do leczenia blizenek po ospie wietrznej i liszajcu zakaźnym oraz do oczyszczania, bo wygładza skórę i zmniejsza zaskórniki - wyjaśnia Kamila Skrętkowicz-Szarmach.
Kolejnym problemem, z którym nastolatki zgłaszają się do specjalistów jest nadmierna potliwość. Po wykorzystaniu wszystkich metod zachowawczych zdarzają się sytuacje, w których bardzo młodzi ludzie, po konsultacji z lekarzami i rodzicami, decydują się na ostrzykiwanie dołów pachowych lub dłoni toksyną botulinową.
Czytaj także: Nadczynność gruczołów potowych - jak z nią walczyć?
Bardzo często wśród młodych ludzi, zwłaszcza nastoletnich sportowców, przeprowadza się także laserowe usuwanie wrastających paznokci, krioterapię, depilację laserową lub laserowe usuwanie brodawek.
- Nastoletni pacjenci zgłaszają z konkretnymi problemami, które im przeszkadzają i są źródłem kompleksów. Musimy pamiętać, że w tym wieku wygląd zewnętrzny odgrywa bardzo ważną rolę - mówi Izabela Toporska - Łukaszuk.
Manicure, pedicure, depilacja i henna brwi to zaś zabiegi, na które do salonów kosmetycznych często przychodzą młode dziewczyny. Same lub z mamami.
- Chodzę z córką na manicure odkąd skończyła 10 lat. Ona ma frajdę i przy okazji możemy spędzić razem trochę czasu tak po babsku - mówi Marta z Gdańska.
Ale zdarzają się też młodzi klienci, którzy do kosmetyczki przychodzą na zabiegi pielęgnacyjne ciała lub twarzy.
- Najczęstszymi zabiegami, jakie wykonujemy u nastolatków są oczyszczające dla osób borykających się z problemami skórnymi, stanami zapalnymi oraz nadmierną suchością skóry - mówi Malwina Markowska, kosmetolog z Kashmir Spa. - Zdarzają się też 18-latki, które pytają o zabieg z użyciem kwasu hialuronowego, tj. powiększanie ust. Staramy się im wyjaśniać, że jednak nie jest to najlepszy moment na tego typu zabiegi. Młode dziewczynki przesadzają też jeśli chodzi o wagę, cellulit lub zmarszczki. Widzą coś, czego jest naprawdę niewiele lub nie ma wcale.
Korekta u chirurga
Bardzo młodzi pacjenci trafiają też do chirurgów plastycznych.
- Korekcja odstających uszu to dość popularny zabieg, który wykonuje się zarówno u chłopców, jak i u dziewczynek - mówi Daria Dobaczewska, chirurg plastyczny.
Ten kosztujący kilka tys. zł zabieg to często prezent urodzinowy, komunijny lub efekt bardzo długiego odkładania kieszonkowego.
- Córeczka miała bardzo odstające uszy. Im była starsza, tym bardziej jej to przeszkadzało, a ja wiem, że nie przesadzała. Razem z rodziną postanowiliśmy zrzucić się na korekcję przy okazji komunii św. - wyznaje Beata z Sopotu. - Nie uważam, żeby to było coś nadzwyczajnego. Woleliśmy w ten sposób ją uszczęśliwić, niż kupować złote łańcuszki czy wieźć ją do kościoła limuzyną.
Tylko ze zgodą rodzica
By skorzystać z większości wspomnianych zabiegów młodzież do 18 roku życia musi zgłosić się do lekarza lub kosmetyczki z rodzicem lub opiekunem prawnym, który wyrazi zgodę na włączenie leczenia lub wykonanie ewentualnego zabiegu.
- Nastolatki, które zgłaszają się do mojego gabinetu rzadko wymyślają problemy z urodą. Częściej taką sytuację obserwuję u młodych dorosłych około 20 roku życia - dodaje Kamila Szarmach. - Przedstawiciele tej grupy wiekowej najczęściej przychodzą ze zdjęciami modelek lub celebrytów i chcą wyglądać jak swoi idole. Ta prawidłowość być może wiąże się z władzą rodzicielską roztaczaną nad nastolatkami. Rodzice na pewno częściej borykają się z takimi pytaniami. U mnie w gabinecie od nastolatków zdarzają się najczęściej pytania o powiększanie ust czy likwidację cieni pod oczami, ale tak młodym ludziom je odradzam.
O powiększeniu biustu czy ust marzy sporo licealistek, na szczęście po rozmowie z lekarzami rezygnują lub przekładają takie plany na później.
- Czasami zgłaszają się do mnie 17-latki, które mają bardzo mały biust i chciałyby poddać się zabiegowi powiększania piersi. Ja uważam, że takowe powinny być wykonywane wyłącznie u osób pełnoletnich, które mogą same wyrażać na taki zabieg zgodę - dodaje Daria Dobaczewska.
Manicure - ok. 40 zł
Ostrzyknięcie cysty ropnej w trądziku - ok. 100 zł
Konsultacja dermatologa - 100 - 120 zł
Konsultacja chirurga plastycznego - ok. 150 zł
Peelingi medyczne - 120 - 400 zł
Leczenie wrastających paznokci - ok. 300 zł
Leczenie blizn potrądzikowych - 300 - 1500 zł
Leczenie potliwości - 1200-2000 zł
Korekta uszu - ok. 3000 zł
Miejsca
Opinie (44) 1 zablokowana
-
2015-11-12 18:08
co się dziwić młodzieży, skoro od małego ma pranie mózgu z cyklu "jak masz wyglądać "
promowane przez bajki, zabawki, gazetki, reklamy itd
- 7 0
-
2015-11-12 12:20
Całe szczęście że na urodę, a nie np. na dopalacze i inne narkotyki
o ile rzeczywiście na urodę wydają... mam taką nadzieję...
No... szkoda trochę że nie na książki, to jakiś pożytek by był.- 7 1
-
2015-11-12 12:00
Większość tutaj wymienionych zabiegów , to zabiegi medyczne - i oczywiście jeśli tylko byłoby mnie na to stać sama zaprowadziłabym dziecko , peelingi medyczne czy zabieg na wrastający pazokieć lub walkę z bliznami po trądziku czy problem nadmiernego pocenia - moich rodziców nigdy nie było stać a cierpiałam na nadpotliwość i trądzik. Również regulacja brwi u 17latki nie jest dla mnie niczym dziwnym... Natomiast szeroko rozumianym operacjom plastycznym , mówimy zdecydowanie nie.
- 21 1
-
2015-11-12 11:17
(1)
Wiecie co???
We łbach się ludziom popierd.....
Rozumiem gdy np. 12 latka ma szpecącą bliznę i chce ją zamaskować,ale by dzieciarnia robiła sobie nosy,biusty,policzki...Gdzie rodzice w tym wszystkim???
Ale tak to jest jak rodzice zasuwają na 20 zmian bo mają w kredycie i chatę i auto i lodówkę i ajfon to gdzieś trzeba zarobić a dziecko samopas i z rówieśnikami debilizmy sobie wzajemnie wpajają.- 45 1
-
2015-11-12 11:59
nastolatki do 18 r.ż. potrzebują zgody rodziców, tutaj jest nakoloryzowane
- 4 0
-
2015-11-12 11:33
"Widok nastoletnich dziewczynek i chłopców w kolejce do kosmetyczki czy chirurga plastycznego to już nic nadzwyczajnego." - taaaa... chyba w wizjach pacjentow Tworek.
Artykul - bzdura i klamstwo w tezie, choc w tresci juz jest bardziej stonowany. Faktem jest naganianie dzieciarni na zasadzie: inni tez tak robia, wiec Ty takze MUSISZ, totez trzeba byc ostroznym. Ordynarne urabianie nie jest niczym nowym w mediach. Na szczescie sa tez ludzie rozsadni.
Nadto uwazam, ze laczenie takiego pedicure'u z operacja plastyczna na jednej plaszczyznie jest powaznym naduzyciem, wrecz ignorancja autorki tekstu. Bo i co ma piernik do wiatraka?- 33 2
-
2015-11-12 09:50
(1)
Co z tego, że sobie wygląd lalki fundują skoro w oczach mają nicość i nie potrafią wskazać gdzie północ.
- 77 5
-
2015-11-12 10:22
ogolić się na łyso,wypudrować-i jestem lalka barbie
- 10 2
-
2015-11-12 10:03
Chorzy rodzice , chore dzieci
- 58 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.