- Od 15 czerwca rozpocznie się uruchamianie uzdrowisk - zapowiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski. W tym celu od 1 czerwca będą badane osoby, które chcą wyjechać do kurortów. Te wciąż jednak nie wiedzą jeszcze, jak miałoby to wyglądać, nie podano szczegółowych wytycznych.
Minister zdrowia zapowiedział "odmrażanie" uzdrowisk. Wśród osób, które mają skierowanie do sanatoriów, będą prowadzone testy na obecność koronawirusa.
- Od 1 czerwca będzie możliwość przeprowadzania testów na koronawirusa u osób skierowanych do uzdrowisk. Od 15 czerwca będziemy uruchamiali te uzdrowiska - poinformował Szumowski.Jak zauważył, do uzdrowisk najczęściej kierowane są osoby starsze, schorowane, które mają dodatkowe, inne różne schorzenia. Dlatego, jak wyjaśnił szef MZ, "chcemy przeprowadzać testy u tych osób, które mają skierowanie do uzdrowisk, żebyśmy wiedzieli, że te osoby, które tam jadą (...) są bezpieczne". Dopiero po uzyskaniu negatywnego wyniku będzie można skorzystać z terapii.
Koronawirus Gdańsk - Gdynia - Sopot - wszystko o COVID-19 w Trójmieście
Potrzebne wytyczne MZ i GIS
Władze Sopotu cieszą się z ministerialnych zapowiedzi, ale czekają też na dalsze informacje.
- Minister zdrowia zapowiedział otwarcie sanatoriów od 15 czerwca. I znów o kolejnych etapach odmrażania usług dowiadujemy się z konferencji prasowej, bez żadnych wytycznych. Cieszy nas oczywiście możliwość uruchomienia sanatoriów na terenie Sopotu, ale czekamy na zasady przyjmowania kuracjuszy, rozporządzenie ministerialne i wytyczne sanepidu oraz na decyzję NFZ, który tych kuracjuszy do sanatoriów kieruje. Dopiero wtedy będziemy mogli odpowiedzialnie podjąć jakiekolwiek decyzje - powiedziała Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu.Przedstawiciele sanatoriów przekonują, że jeżeli będą podobne rygory, jak te obowiązujące restauracje czy hotele, gości przyjedzie zdecydowanie mniej. Sytuacja uzdrowisk, szczególnie komercyjnych, które nie mają kontraktu z NFZ, nie jest najlepsza.
Czytaj też:
Szpitale na Pomorzu powoli odmrażają planowe zabiegi
Sanatoria na terenie Sopotu już w połowie marca zawiesiły swoją działalność, kuracjusze otrzymali nakaz ich opuszczenia. Ośrodki nie udzielają żadnych świadczeń, w tym ambulatoryjnych.
Sopot to nie tylko jeden z najpopularniejszych w Polsce kurortów nadmorskich, ale także nie mniej popularne uzdrowisko, w którym funkcjonuje wiele sanatoriów. Każdego roku przybywają do nich tysiące kuracjuszy z kraju i zagranicy, aby podreperować swoje zdrowie. Nasycone jodem powietrze, bliskość terenów leśnych czy solanka ze źródła św. Wojciecha, czyli naturalna woda wysokozmineralizowana (chlorowo-sodowo-jodkowo-bromkowa), sprawiają, że to idealne miejsce do prowadzenia działalności leczniczo-rehabilitacyjnej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy