• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

In vitro krok po kroku

Ilona Truszyńska
18 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Metoda zapłodnienia in vitro nie jest skierowana wyłącznie do par mających problemy z niepłodnością. To także dobre rozwiązanie dla osób obciążonych chorobami genetycznymi Metoda zapłodnienia in vitro nie jest skierowana wyłącznie do par mających problemy z niepłodnością. To także dobre rozwiązanie dla osób obciążonych chorobami genetycznymi

Bywa tak, że ludzie latami bezskutecznie starają się o dziecko. W sytuacji, gdy starania te nie przynoszą efektu i nie dochodzi do zapłodnienia, należy udać się do specjalisty. Szansą na posiadanie potomstwa jest zapłodnienie pozaustrojowe metodą in vitro. W Trójmieście są trzy kliniki, w których się ją stosuje.



Metoda zapłodnienia in vitro:

- Jeżeli para ma problemy typu: nieregularne miesiączki, objawy zaburzeń hormonalnych, trudności we współżyciu (np. brak wzwodu) - powinna zgłosić się po poradę jak najszybciej. To samo dotyczy kobiet po 40. roku życia, które podejmą decyzję o staraniu się o ciążę - mówi dr Beata Makowska z InviMed, Europejskiego Centrum Macierzyństwa, które przyjmuje ok. 1000 par rocznie. - U młodych, zdrowych par zaleca się, by zwróciły się do specjalisty po roku regularnego współżycia bez zabezpieczeń.

In vitro jest zapłodnieniem pozaustrojowym, metodą stosowaną w przypadku niedrożności lub zrostów w jajowodach, endometriozy, obniżonej rezerwy jajnikowej, nieskutecznego leczenia dotychczasowego i wieloletniej niepłodności o nieznanej przyczynie. Proponuje się ją również w przypadku przedwczesnego wygasania funkcji jajników.

- Standardowy program in vitro polega na połączeniu, poza ustrojem kobiety, komórek rozrodczych, tj. komórki jajowej i plemników, oraz rozwoju wczesnego zarodka w warunkach laboratoryjnych - tłumaczy prof. dr hab. n. med. Krzysztof Łukaszuk, kierownik Klinik Leczenia Niepłodności Invicta. - W pierwszej kolejności kobieta przyjmuje leki stymulujące jajniki i wywołujące owulację. Następnie, gdy komórki jajowe w pęcherzykach dojrzeją, przeprowadzany jest zabieg pobrania komórek jajowych (tzw. pick-up). W tym samym czasie mężczyzna oddaje nasienie. Powstałe w wyniku zapłodnienia zarodki przebywają w odpowiednich warunkach laboratoryjnych (niska prężność tlenu, właściwy poziom higieny). Dzięki prowadzeniu ich stałego monitoringu pod mikroskopem i filmowaniu poszczególnych etapów rozwoju, możemy po kilku dniach przenieść do macicy kobiety zarodki, które najlepiej rokują. To zapewnia wysoką skuteczność leczenia.

Do zapłodnienia wykorzystywane są komórki jajowe i plemniki o optymalnych parametrach, dających największe szanse na to, że zarodek, który powstanie będzie rozwijał się prawidłowo. Na zdjęciu pobranie komórki jajowej. Do zapłodnienia wykorzystywane są komórki jajowe i plemniki o optymalnych parametrach, dających największe szanse na to, że zarodek, który powstanie będzie rozwijał się prawidłowo. Na zdjęciu pobranie komórki jajowej.
Warto zaznaczyć, że zastosowanie leków hormonalnych, podobnie jak w przypadku innych leków, może wywoływać skutki uboczne (np. zespół hiperstymulacji).

- O możliwych działaniach niepożądanych kobieta jest informowana z wyprzedzeniem - dodaje Krzysztof Łukaszuk. - Jednocześnie dzięki stałej obserwacji, realizowanym badaniom i doświadczeniu lekarzy, możemy zapewniać pacjentkom wysoki poziom bezpieczeństwa.

Często uzupełnieniem programu in vitro jest procedura dodatkowa ICSI (intracytoplasmic sperm injection).

- Znajduje ona zastosowanie zwłaszcza w przypadku poważnych zaburzeń liczby, ruchliwości i budowy plemników. Wybrane komórki jajowe są umieszczane w naczynkach hodowlanych i oglądane pod specjalnym mikroskopem - dodaje Krzysztof Łukaszuk. - Tu za pomocą mikroigły komórka jest nakłuwana i do jej wnętrza wprowadzany jest, uprzednio wybrany, pojedynczy plemnik. Technika ta zwiększa szanse na uzyskanie zapłodnionej komórki jajowej.

W przypadku pacjentek z zespołem policystycznych jajników niektóre kliniki proponują program IVM (in vitro maturation) - metodę umożliwiającą dojrzewanie komórek jajowych poza organizmem kobiety.

- Skraca to czas trwania etapu stymulacji hormonalnej jajników, co zapewnia większe bezpieczeństwo kobietom narażonym na zespół hiperstymulacji. Metoda ta jest jednak bardzo nieskuteczna i w wielu krajach, nawet tych, które wprowadziły tę technikę w życie (kraje skandynawskie), stosowania jej zaniechano - mówi Krzysztof Łukaszuk.

Do zapłodnienia wykorzystywane są komórki jajowe i plemniki o optymalnych parametrach, dających największe szanse na to, że zarodek, który powstanie będzie rozwijał się prawidłowo.

Często pojawia się mit, że przy metodzie zapłodnienia in vitro zwiększa się szansa na poczęcie dziecka płci męskiej. Eksperci jednak tego nie potwierdzają.

- Z ciąż uzyskanych w ten sposób rodzą się zarówno chłopcy, jak i dziewczynki - wyjaśnia Krzysztof Łukaszuk.

Pacjenci często też pytają czy dzieci poczęte dzięki in vitro są narażone na inne choroby niż te, które przyszły na świat dzięki naturalnemu zapłodnieniu.

- Liczba chorób genetycznych lub wrodzonych u dzieci poczętych dzięki metodom wspomaganego rozrodu nie różni się statystycznie od liczby chorób u dzieci poczętych w sposób naturalny - uspokaja dr Grzegorz Szymczyk z Invimed.

Należy zauważyć, że in vitro to nie tylko metoda dla par niepłodnych, ale także rozwiązanie dla osób obciążonych chorobami genetycznymi. W takich przypadkach stosuje się diagnostykę preimplantacyjną PGD.

- Jest to metoda, która pozwala na wyeliminowanie ryzyka przeniesienia chorób genetycznych na dziecko, jeszcze przed zajściem kobiety w ciążę - wykrywając wady genetyczne zarodka - dodaje Krzysztof Łukaszuk. - Dla niektórych grup pacjentów jest to jedyna możliwość posiadania zdrowego potomstwa.

Cały proces zapłodnienia metodą in vitro trwa kilka miesięcy.

- Zwykle w cyklu poprzedzającym podawanie leków stymulujących pacjentka bierze tabletki antykoncepcyjne. W zależności od protokołu, który zostanie zastosowany, leki stymulujące w postaci iniekcji śródskórnych podaje się od kilku do ponad dwudziestu dni - mówi Tomasz Ignaciuk.

- Cały proces diagnostyki i leczenia przed zastosowaniem zapłodnienia pozaustrojowego nie powinien trwać dłużej niż 6-9 miesięcy - dodaje Krzysztof Łukaszuk. - Wszystko zależy od przyczyny problemów z zajściem w ciążę.

Gdy para zdecyduje się na wizytę w klinice, musi liczyć się z szeregiem badań, które będą towarzyszyć całemu procesowi. Przyczyny problemów z płodnością leżą równie często po stronie kobiety, jak i mężczyzny. A szczegółowe badania umożliwią odpowiednią diagnostykę.

- U kobiet bada się przede wszystkim poziom hormonu AMH. Zwykle badane są równocześnie FSH, LH i estradiol oraz PRL, antyTPO i testosteron z SHBG - wymienia Krzysztof Łukaszuk. - Panowie powinni przeprowadzić podstawowe badanie nasienia metodą komputerową.

- U obojga partnerów należy też wykluczyć istnienie chorób zakaźnych, w tym WZW oraz HIV. Pozostałe badania lekarz zleca w zależności od indywidualnej sytuacji danej pary - dodaje Grzegorz Szymczyk.

Podczas pierwszej wizyty lekarz analizuje wyniki i zbiera dane z wywiadu medycznego (m.in. pytania dotyczące ogólnego stanu zdrowia, trybu życia, chorób w rodzinie, poronień, cyklu menstruacyjnego). Przeprowadza również standardowe badanie ginekologiczne i USG dopochwowe.

- Na tej podstawie lekarz będzie w stanie zalecić ewentualne dodatkowe badania (np. badania hormonów tarczycy, różne badania hormonów steroidowych, ultrasonograficzna histerosalpingografia (HSG), laparoskopia czy histeroskopia) i wspólnie z pacjentami zaplanować najodpowiedniejsze postępowanie medyczne - mówi Krzysztof Łukaszuk. - W trakcie przygotowań do programu in vitro, para powinna w sposób szczególny zadbać o stan zdrowia, unikać sytuacji stresowych i obciążających organizm. W zależności od sytuacji lekarz może zalecić przyjmowanie preparatów witaminowych i suplementów, ale ich wartość lecznicza jest wciąż wątpliwa. Dodatkowo pacjenci mogą się spotkać z psychologiem. Taka rozmowa często pomaga poradzić sobie z trudnościami wynikającymi z procesu leczenia, a równowaga emocjonalna jest wówczas bardzo ważna. Jedną z metod zwiększającą skuteczność zapłodnienia in vitro jest również zastosowanie akupunktury.

Szukasz psychologa w Trójmieście? Skorzystaj z naszego katalogu.

Należy liczyć się z tym, że podjęcie starań o zapłodnienie metodą in vitro nie daje stuprocentowej gwarancji sukcesu.

- W medycynie nigdy nic nie dzieje się na sto procent, w tym i zapłodnienie pozaustrojowe nie gwarantuje sukcesu za każdym razem - wyjaśnia Beata Makowska. - Ze swojej strony, jako lekarze, dokładamy starań, aby jak najwięcej par odniosło sukces już za pierwszą próbą.

Jak wiadomo in vitro nie jest tanim zabiegiem i wszystkie środki na ten cel należy zdobywać we własnym zakresie - nie ma refundacji. Jeden program kosztuje od 10 do kilkunastu tysięcy zł.

Na cenę końcową składa się wiele czynników, np. koszt pierwszej wizyty niepłodnościowej dla pary to 140 zł, rozszerzonego badania nasienia dla partnera - 150 zł, zamrożenie nasienia i przechowywanie go przez rok to 550 zł. I to te mniejsze wydatki. Na przygotowanie kobiety, pobranie komórek jajowych, stymulację hormonalną (bez leków), zapłodnienie i inkubację zarodków oraz podanie zarodków pacjentce para musi zarezerwować 5-6 tys. zł. Do tego należy doliczyć koszty wizyt lekarskich, leków, dodatkowych procedur w laboratorium in vitro i badań, a także koszty mrożenia i przechowywania zarodków - kolejne kilka tysięcy.

Jednak, gdy efektem ma być długo wyczekiwany cud narodzin, te kwoty przestają mieć znaczenie. Dzieci z in vitro, czasem wyczekiwane latami, są traktowane przez rodziców jak prawdziwy skarb.
Ilona Truszyńska

Miejsca

Opinie (161) 3 zablokowane

  • DLACZEGO nie walczycie o zmianę parawa adopcyjnego?

    Odchodząc trochę do tematu: Czemu ludzie, którzy chcieliby adoptować dziecko i napotykają urzędnicze przeszkody (bardzo niedoskonałe prawo, które wielu dzieciom odbiera możliwość posiadania rodziny) nie założyli do tej pory stowarzyszenia działającego na rzecz zmiany prawa adopcyjnego?

    • 1 0

  • Pani Redaktor

    dzieci urodzone nie z in vitro też są traktowane jak prawdziwy skarb,
    zapewniam panią.

    • 4 0

  • Polecam film "eugenika" w ktorym przedstawiona jest proba stworzenia nadczlowieka. Oprocz smych pozytywnych komentarzy i rekomendacji tego zabiegu warto zobaczyc strone, o ktorym sie raczej nie wspomina...
    Poiedziec musze tez tyle: nie potrafie ustosunkowac sie dosamej kwestii ale to glownie przez to, ze jeszczenie stanelam przed kwestia ciazy. I polecam to rowniez innym. Nikt' kogo sprawa nie dotyczy, nie powinien nikogo oceniac....

    • 0 3

  • Naprotechnologia leczy niepłodność (15)

    Kłamstwem jest, że in vitro "leczy", osoby niepłodne nadal są niepłodne.Dzieci zapłodnione na szkle mają liczne poważne choroby. a bracia i siostry tych "wybranych", by się narodzić są zamrażane albo przeznaczane do badań, jako organy itd. Śmiertelność tak zapłodnionych zarodków bardzo duża.

    Naprotechnologia jest bardzo skuteczne, wiele kobiet po wcześniejszych nieudanych próbach z in vitro dzięki leczeniu urodziło własne dziecko.

    • 42 106

    • to że ksiunc tak mówi to nie znaczy że tak jest...

      mówią też że gumy są złe, a kiedyś mówili że słońce się obraca wokół ziemii. Więcej krytycyzmu rydzykowski lemingu

      • 2 0

    • naprotechnologia jest zwykła szarlatanerią

      nie dajcie sie zwiesc

      • 5 3

    • bez przesady (2)

      Naprotechnologia nie odetka zapchanych jajowodow.
      naprotechnologia nie odetka miejszonego nasieniowodu.
      :(

      • 23 4

      • (1)

        Susan Hilgers, która z mężem prof. Thomasem W. Hilgersem założyła Instytut Pawła VI w Omaha w USA: To, co robimy, jest pełne szacunku dla godności kobiet oraz ich dzieci od chwili poczęcia. Nasze podejście jest dobre moralnie i niezwykle efektywne. A kobiety są po prostu wdzięczne - dlatego mąż jest tak wzruszony. Często mamy do czynienia z cudami, których nie da się wyjaśnić.
        Pamiętam, jak zgłaszały się do nas pary z różnych miast Stanów Zjednoczonych, m.in. z Houston, Chicago, Nowego Jorku. Kobiety chciały dowiedzieć się, dlaczego ich ciało "źle funkcjonuje", dlaczego nie mogą mieć dziecka. Mówiły wtedy: "Dajecie mi nadzieję, odpowiadacie na pytania, na które nie mogłam znaleźć odpowiedzi". Wyobraźmy sobie kobiety, które przeszły jedno, dwa, trzy poronienia, a teraz dzięki leczeniu są w ciąży i rodzą zdrowe, silne dziecko - można się tylko domyślać, jak wielka jest ich radość i jak wielkie jest spełnienie lekarza, dzięki któremu kobieta po takich przejściach nareszcie trzyma w ramionach swoje dziecko.

        • 3 12

        • "Instytut Pawła VI"- nie, żebym był uprzedzony, ale nauka pod szyldem katolicyzmu obiektywnością nie grzeszy. Cała reszta Twojej wypowiedzi jest zwykłym emocjonalnym laniem wody nie wnoszącym do dyskusji żadnych merytorycznych treści.

          • 5 4

    • Stek bzdur (7)

      Kazda kobieta czy mężczyzna przed rozpoczęciem procedur In vitro jest badany i leczony bardzo dokładnie. Cala tzw naprotechnoogia to zaledwie ułamek procedur jakie przechodzą ludzie PRZED rozpoczęciem jakiegokolwiek podejścia do In vitro. Dzieci poczęte pozaustrojowo sa dokładnie takie same jak poczęte ustrojowo. Nikt nie wybiera in vitro z upodobania albo jako alternatywę. Alternatywą tu jest mieć albo nie mieć dzieci, a i to jest niepewne.

      • 47 13

      • (6)

        Matki, które urodziły swoje dzieci dzięki naprotechnologii (czemu tutaj to słowo jest podkreślane jako napisane błędnie?) i które wcześniej wydały fortunę na nieskuteczne in vitro opowiadały zupełnie inaczej. Badania przed rozpoczęciem procedur in vitro były byle jakie, na zasadzie odhaczenia, że były bo taki nakaz prawny.

        • 9 29

        • zrozum problem (2)

          in vitro to jedyna szansa dla wielu ludzi,ze wzgledu na ich stan zdrowia lub na ich stan ukladu rozrodczego.
          Naprotechnologia to nic innego jak wprowadzenie ladu w organiznie kobiety aby cykle i jajeczkowania bylo Normalne.
          wiec to jest roznica....

          • 16 7

          • (1)

            Jak podają polskie media, szeroko zakrojone badania amerykańskie wykazały, że dzieci po in vitro częściej rodzą się z ciężkimi wadami wrodzonymi niż dzieci poczęte drogą naturalną. Okazało się, że ciężkie wrodzone wady serca notuje się 2,1 razy częściej u dzieci poczętych w wyniku in vitro niż u tych poczętych w sposób naturalny. Także rozszczepienie wargi i/lub podniebienia 2,4 razy częściej dotyka maluchy poczęte w sztuczny sposób. Ponadto 4,5 razy częściej dzieci te chorują na atrezję (zarośnięcie) przełyku, a 3,7 razy częściej na zarośnięcie odbytu. U dzieci po in vitro częściej też obserwuje się siatkówczaka, czyli nowotwór oka. Aby go wykryć - w wielu krajach rutynowo bada się dno oka noworodków. Ponieważ nowotwór ten występuje we wczesnym dzieciństwie, to stosunkowo łatwo można jeszcze uzyskać informacje, że dziecko przyszło na świat właśnie po zapłodnieniu in vitro, później te informacje często są zacierane.

            • 5 8

            • Coś mi się nie chce wierzyć, że te "szeroko zakrojone badania" były obiektywne i bez agendy.

              • 4 2

        • (2)

          Podaj proszę źródło informacji.

          • 15 4

          • (1)

            Susan Hilgers: Szczególny był przypadek sprzed kilku lat, gdy zgłosiła się do nas 28-letnia kobieta, która wcześniej próbowała metody in vitro. Wszczepiono jej 6 zarodków, z których wszystkie się zagnieździły. Każde z tych dzieci urodziło się przedwcześnie w 20. tygodniu ciąży, i na jej oczach każde umierało. Ta młoda kobieta, pierwszy raz będąca w ciąży, po tym tragicznym doświadczeniu na długi czas straciła zaufanie do lekarzy, była całkowicie załamana. Dowiedziała się o naszym instytucie i po roku dochodzenia do siebie przyjechała do nas. Po rozpoczęciu współpracy z nami doczekała się dwojga dzieci urodzonych naturalnie. To pokazało nam również, jak duży ból przeżywają kobiety, które mimo iż zaufały in vitro, straciły swoje poczęte dzieci, nie tylko w Stanach Zjednoczonych.

            • 7 11

            • I to jest jeden przypadek na tysiące?

              • 6 2

    • tylko dlaczego jest to takie drogie? dlaczego jedno spotkanie nauczające jak wypełniać kalendarzyk kosztuje 150 zł?!!! i dlaczego trzeba odbyć ich aż 4 (600 zł!) aby móc dopiero spotkać się z lekarzem skoro po latach leczenia, monitorowania cyklu u lekarza świetnie wiemy kiedy występują jakie dni u kobiety?! Mam wrażenie, że to żerowanie na cudzym nieszczęściu.

      • 7 4

    • Warto dodać, że przeciętny koszt leczenia niepłodnej pary wynosi około 425 euro tj. mniej więcej 1300zł. A in vitro? Poniżej 5000zł. nie warto nawet zapukać do takiej kliniki. Natomiast efektywność w naprotechnice wynosi około 80%, podczas gdy w in vitro około 30%.

      • 6 11

  • Aborcja to morderstwo

    Różnymi metodami są uśmiercane nienarodzone dzieci. W przypadku dylatacji i wyłyżeczkowania (D i W) długie narzędzie, którego koniec ma kształt wąskiej łyżeczki, wprowadzane jest do macicy w celu rozkawałkowania i wydobycia dziecka. Metoda dylatacji i wyłyżeczkowania, po której może być ewentualnie zastosowane odessanie, jest stosowana w celu chirurgicznego leczenia krwotoków u kobiet nie będących w ciąży. Musimy zatem zasygnalizować, że nie każda D i W jest używana do aborcji.
    Obejrzałam film o aborcji jeden. I jak dotąd nie ruszyły mnie ani amputacje, ani operacja na otwartym sercu, cesarskie cięcie, wycięcie wyrostka... A tu... nawet nie było mi słabo, nic z tych rzeczy. Płakałam jak bóbr i tylko starałam się mieć cały czas szeroko otwarte oczy, aby nic z tego filmu nie uronić, bo wiedziałam, że drugi raz go nie włączę. Oto widziałam jak morduje się człowieka. Kawałek po kawałku. To trzeba obejrzeć i wytrwać do końca.

    Co to znaczy "dzieci niechciane"?

    • 1 3

  • in vitro to morderstwo dzieci poczętych, (4)

    tych w zamrażarce zamrożonych na "święte nigdy" i tych nadmiarowych usuwanych z macicy!!!

    • 8 21

    • że co? (3)

      nie wiem skąd masz informacje o dzieciak usuwanych z macicy!? ludzie piszecie bzdury nie znając procedur i metod invitro! najpierw zapoznajcie się z nimi, a potem wypowiadajcie się w tym temacie. Czytałam przebieg leczenia dziesiątek par i nigdy nie było przypadku "tych nadmiarowych usuwanych z macicy"!!!!
      I nigdy nikt nie zrozumie problemu niepłodności, kto nie znalazł się w tej sytuacji. Nie piszę, że jestem za, ale rozumiem te pary, które na to się zdecydowały bo mają już dość lat cierpienia i wyobcowania ze społeczeństwa

      • 7 1

      • przepraszam, ale jesteś ignorantem albo propagandzistą (2)

        metoda in vitro jest mało skuteczna więc implantuje się kilka zarodków(dzieci). Jedno, które się zagnieździ zostaje, a pozostałe zabija się zastrzykiem ze spirytusu. Oto cała prawda! Przyjemne co?????

        • 1 8

        • (1)

          buhahaha!!!! pseudo-patrioto! kto Ci takich bzdur nagadał?!!! weź zapoznaj się z tematem bo siejesz ciemnogród na max, no ale przynajmniej rozbawiasz ludzi. Lekarze transferują max 2 zarodki i to tylko wtedy, gdy widzą że kobieta jest zdrowa i ma szanse by te zarodki się przyjeły. Najczęściej spotykałam się z transferem 1 zarodka. "zastrzyk ze spirytusu" to chyba sam sobie zapodałeś

          • 7 1

          • Taka sama u ciebie prawda jak w sowieckiej "Prawda".

            • 0 3

  • invicta zaczyna sie bac NAPROCEMTRUM (2)

    We Wrzeszczu powstało pierwsze w 3mieście NAPROCECENTRUM i kliniki zajmujące się in vitro zaczęły tracić klientów - dlatego powstał ten sponsorowany artykuł. www.naprocentrum.pl

    • 18 16

    • Re: invicta zaczyna sie bac NAPROCEMTRUM

      A JA MYŚlę, że dla tych którzy wiedzą czego chcą i co im może pomóc mają naprocemtrum w d..., wystarczy spojrzeć co o naprotechnologii myślą ludzie, którzy są za in vitro!

      • 1 1

    • czarnolas

      Jak leczyc schorzenie naprotechnologia :
      Zrosniete jajowody u kobiet?
      czekam na odpowiedz

      • 7 2

  • czy Invicta zapłaciła za "artykuł sponsorowany" ??????????????????? (7)

    • 45 16

    • wygląd na to ze to artykuł sponsorowany Invicty (1)

      coraz mniej osob daje sie robic na kity lekarzy z Invicty o skutecznosci ich działan, ludzie pryskają do Bociana w Białymstoku, do Gamety w Gdyni. Invicta jest przereklamowana i DROGA jak mało która klinika leczenia niepłodnosci. Cenami dorównuje chyba tylko tej od Naprotechnologii w Białymstoku, gdzie ostatnio znana mi osoba o mało co nie straciła zdrowia a może i zycia, gdzie lekarz nie potrafił ocenic zagrozenia ciąża pozamaciczną.

      Tylko Gameta i Bocian, a jak ktos ma wiecej kasy do wydania to niech szuka u naszych południowych sąsiadów, też mają dobrych specjalistów.

      • 3 1

      • Re: wygląd na to ze to artykuł sponsorowany Invicty

        heh a skąd masz takie statystyki, że pryskają do bociana i gamet? :D ZNASZ pacjentów i zapisujesz ich uwagi? heh śmieszą mnie ludzie, którzy wszystko o wszystkich niby wiedzxą. A to, że droga to może dlatego, że jest lepsza no i jest w Gdańsku. I myślę, że dobrze podsumowałaś "Tylko Gameta i Bocian, a jak ktos ma wiecej kasy do wydania to niech szuka u naszych południowych sąsiadów, też mają dobrych specjalistów." - słowo też świadczy o tym, że Invicta jednak ma specjalistów dobrych.
        Za to w invikcie bocian przynosi gamety i rodzą się dzieci ;D

        • 3 0

    • A co Cię to obchodzi? (4)

      Boli, że nikt Ciebie nie zapytał o zdanie? :)

      • 13 8

      • (3)

        Nie przeszkadza Ci to, że jesteś manipulowany i okłamywany, bo nie prawda i rzetelność dziennikarska jest ważna, tylko inne czynniki?!

        • 11 14

        • A brzoza tam gdzieś koło Ciebie nie wyrosła? (2)

          Daj spokój z teoriami spiskowymi, bo przynudzasz.

          • 16 8

          • (1)

            Ludzie związani z biznesem produkcji ludzi kłamią jak najęci, bo są najęci. Dla takich człowiek nie jest jakimś wyższym misterium bytu, lecz jest zwierzęciem, które mówi językiem człowieczym i nadaje sobie sens, jaki chce. W aspekcie sprawczości społecznej wystarczy technika: narzędzia, urządzenia, infrastruktura, komputery, roboty, elektronika. Wystarczą odpowiednie jednostki obsługujące technikę. Nawet lekarze to tylko indywidualni specjaliści obsługujący aparaturę medyczną. Technika tak opanuje, czy już opanowała naturę i przyrodę, że niemal ją zastępuje. Już teraz narodziny, życie i śmierć człowieka to sprawa techniki. Tak zatem wygląda mentalność i postawa całkowicie antyludzka w naszym znaczeniu, a wynika ona ostatecznie z negacji Boga. Smutne, że także nasz obecny rząd i większość PO myślą i działają w atmosferze tych obłędnych poglądów, choć albo się trochę z nimi kryją przed katolikami, albo ich do końca nie rozumieją.
            Negacja Boga - tak właśnie upadła stojąca na o wiele wyższym poziomie od tej naszej cywilizacja Atlantydy.

            • 0 9

            • Boże, widzisz i nie grzmisz. Za to ludzie związani z biznesem kościoła katolickiego kłamią, bo mają wyprane mózgi. Dla takich ludzi nie liczy się obiektywizm, tylko to, co jest dla nich wygodne i zgodne z ich wiarą. Widzisz, przemawia przez Ciebie hipokryzja. Tu nie o to chodzi, że wszyscy lekarze są prawdomówni, ale wiara w coś tylko na słowo powoduje bardzo łatwą manipulację i wykorzystywanie i trzeba krytycznie podchodzić do wszelkich informacji, a przede wszystkim nie zakładać, że są prawdziwe, lub nie, bo dopóki się tego samemu nie sprawdzi, żadnej pewności nie można mieć i takiemu człowiekowi można przy odpowiednim podejściu wmówić wszystko. Sam wpadłeś/aś w sidła, o których zastawianie oskarżasz innych.

              • 3 1

  • (5)

    W wielu innych krajach in vittro mozna wykonac normalnie w szpitalu...

    • 30 13

    • w UK invitro jest normalnym zabiegiem jak u nas pobieranie krwi czy badanie moczu (2)

      • 3 2

      • (1)

        zabicie dziecka nazywane aborcja jest też przez wielu traktowane jako "normalny zabieg", jak wyrwanie zęba

        • 2 4

        • Jak się zajmiesz tymi wszystkimi niechcianymi dziećmi, to wtedy możesz się wypowiadać krytycznie na temat aborcji.

          • 1 3

    • Wielu krajach eutanacja jest dla wszystkich dostepna (1)

      podobnie jak inne dziwolongi.W wielu innych krajach za publiczne pokazywanie sie kobiety grozi kara smierci! Zawsze jest tak ze stado bezmyslnych baranów idzie za jednym nie zastanawiaja sie czy idzie na rzeż czy nie??

      • 5 13

      • a co to ma do rzeczy głupolu?

        • 2 2

  • dokladnie to nic nieleczy!! A dzieci do adopcji niebrakuje!! (18)

    • 39 63

    • a jezeli mamy problem z zajsciem w ciążę (13)

      i mamy choć cień szansy abyśmy mogli mieć w domu dzieciaka z naszym DNA i naszą grupą krwi to będziemy robić wszystko aby je mieć, natomiast adopcja to ostateczność!! i to jest każdego indywidualna sprawa. Podejście że Bóg tak chciał - to po cholerę księża się leczą, chodzą do lekarza, noszą okulary - przecież Bóg chciał aby byli chorzy, mieli słaby wzrok...

      Po cholerę robi się przeszczepy, transfuzje krwi. XXI wiek a podejscie ludzi sredniowieczne..

      • 34 9

      • (12)

        Mylisz pojęcia. Bóg błogosławi lekarzy, a nawet sam w sposób cudowny uzdrawia, co potwierdzają liczni lekarze.
        Na temat in vitro wiesz tylko tyle, co dochodowe kliniki dały do poczytania, do wierzenia. Pomijając liczne, udokumentowane powikłania zdrowotne dzieci urodzonych tą metodą, to powodów, dla których in vitro jest grzechem śmiertelnym jest wiele i warto najpierw poznać tą całą argumentację, a dopiero potem coś na te tematy pisać.

        • 7 33

        • pozwolisz ze bede sie sluchal wlasnego sumienia (9)

          odnosnie udokumentowanych rzeczy medrcow narodu polskiego w kosciolach tez jest duzo: aborcja naturalna - patrzec jak twoje dziecko sie rodzi na plebanii i nie wezwac lekarza aby zmarlo bo bedzie ciezarem, pedofilia tez jest udokumentowana, homoseksualizm - wikariusz sciaga 18latka nie placi mu tyle co sie umawiali a ten go morduje (na jaworzniakow).. tez jest duzo udokumentowane.. nie zycze ci tego co przezywam z zona.. bedziesz mial problem taki jak my to bedziesz wiedzial o czym mowie.. nie mozna narzucac komus czegos bo wiara, bo Bóg.. jestesmy krajem swiecki i kazdy ma prawo do postepowania wedlug wlasnego sumienia a nie bo ktos cos wymyslil.. pozdrawiam serdecznie

          • 25 5

          • (8)

            Nie będę komentować opowiastek napisanych w takich brukowcach jak"fakty i mity". Takie historyjki ne są dla mnie "dokumentem".
            W każdym państwie jest zakaz zabijania ludzi. Każdy lekarz ci powie, że człowiekiem się jest od momentu poczęcia, dlatego aborcja jest zbrodnią. Wiemy, że "na szkle" zapładnia się zarodków kilka, by tylko te najlepiej rokujące umieścić w ciele matki. Pozostałe są albo zamrażane, albo w ten czy inny sposób uśmiercane.

            • 5 24

            • a czy ty wiesz ile zaplodnionych zarodkow nie osiada w lonie matki (7)

              tylko jest wydalana wraz z okresem? to jest nie do policzenia.. co powiesz na to ze kobieta dowiaduje sie ze ma raka jajnikow (18lat) i wszystko musza wyciac? jedyna szansa aby miala dzieci - metoda in vitro - zamrazaja jej jajeczka, pozniej wychodzi za maz, decyduja sie nadziecko, posiadajac macice - sa w stanie, bo wczesniej mogla zamrozic swoje jajeczka.. czlowieku - pomysl o takich rzeczach!! a co do faktow i mitow - nie ogladales w tvp siekielskiego - zrobil reportaz o tym wikariuszu z poznania co zrobil "naturalna" aborcje..

              • 19 5

              • (6)

                Czym innym jest śmierć w wyniku naturalnych procesów i choroby, a zupełnie czym innym jest śmierć człowieka spowodowana ingerencją innego człowieka.

                • 5 18

              • czlowieka => 16komórek zarodka (5)

                czy czlowieka rodzącego się na plebanii??

                • 6 5

              • (4)

                Po 30 latach stosowania procedur in vitro, które zaowocowały dwoma milionami urodzeń, połowa dzieci ma obecnie mniej niż pięć lat - alarmują naukowcy. Ich umieralność jest zatrważająca.

                • 4 9

              • fakty znane tylko na stronach: (3)

                milujciesie.pl
                opoka.org.pl
                abrahamisara.pl

                itd itd.. jak wejde na strone:

                666.pl
                aveszatan.pl
                itp. to wyczytam inne rzeczy - jaka strona takie fakty - znam osobiscie dzieciaki poczete metoda in vitro - zdrowe, polskie, pija mleko, doja krowy, sluchaja chopena.. jak chcesz sie leczyc na nieplodnosc modlitwa - rob to - ale nie zabraniaj innym postepowac wg wlasnego sumienia i nie odbierac im prawa do tego!!

                • 10 4

              • kto to jest chopen? (2)

                jakiś gej?

                • 1 0

              • literowka (1)

                i nie mowi sie gej tylko waginosceptyk:D

                • 4 1

              • padłem :D

                • 3 0

        • (1)

          To że ty wierzysz w boga to nie znaczy,że wszyscy wierza .To że ty uważasz ze in vitro to zło nie znaczy że wszyscy tak uważają. Każdy powinien mieć prawo wyboru.a to jest własnie problem w polskim społeczenstwie .Ludzie potrafią zakazywac innym wszystkiego ,a najbardziej w sprawach które nigdy nie bedą ich dotyczyć .Jeśli ktoś chce mieć dziecko ,a nie ma innej możliwości to powinien mieć pełne prawo skorzystać z tej metody bo to jego życie i jego wybór.I pozwól ze kazdy sam oceni co jest dla niego ''grzechem''.

          • 15 4

          • Pierwszą rzeczą do jakiej każdy człowiek ma prawo to rzetelna informacja, a w przypadku medium dwugłos w danej sprawie. Tymczasem mamy jednostronność manipulację i kłamstwa. Zwolennicy tej metody, którzy nie są lekarzami zwyczajnie nie znają tych wszystkich opinii lekarzy nie powiązanych z tym biznesem (i dla których istotą jest leczenie każdego życia ludzkiego, leczenie niepłodności) w których mamy fakty świadczące o tym, że in vitro to zło.

            • 3 15

    • ~~ (2)

      A właśnie, że brakuje! Stań w kolejce oczekujących na adopcję, to zobaczysz jak to wygląda

      • 23 5

      • (1)

        Powody tego faktu są głównie polityczne, przepisy chyba celowo utrudniają adopcję. A UE chce podobno zakazać by w Polsce nadal funkcjonowały "okna życia". Brakuje wyobraźni, czy chodzi o coś innego? Dzięki tym oknom te uratowane dzieci żyją i zostały adoptowane przez kochających rodziców.

        • 9 4

        • bzdura!

          Te dzieci nie mają szans na adopcję, gdyż nie posiadają żadnych dokumentów. Powinno się zostawiać dziecko w szpitalu, zrzekać praw rodzicielskich zgodnie z prawem. To jest szansa, a nie wciśnięcie w okno. Te sikostrzyczki się oszukują, robią bardzo źle.

          • 1 1

    • dzieci do adopci jest o wiele mniej niż chętnych. Te wszystkie dzieciaki w domach dziecka mają nieuregulowaną systuację prawną (ograniczone prawa rodzicielskie, ale nie pozbawienie) i nie mogą być adpoptowane

      • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Najczęściej czytane