• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyński SOR musiał ograniczyć przyjęcia. Powodem brak personelu

Piotr Kallalas
16 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
- W nocy z 12 na 13 sierpnia Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu św. Wincentego a Paulo nie został zamknięty, ale ze względu na małą liczbę personelu przyjmowaliśmy tylko ostre przypadki oraz dzieci - informuje szpital. - W nocy z 12 na 13 sierpnia Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu św. Wincentego a Paulo nie został zamknięty, ale ze względu na małą liczbę personelu przyjmowaliśmy tylko ostre przypadki oraz dzieci - informuje szpital.

Problemy z obsadą zespołu przed minionym weekendem doprowadziły do podjęcia decyzji o ograniczeniu przyjęć w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Gdyni. Obecnie jednostka funkcjonuje w normalnym trybie, jednak szpital pilnie szuka pracowników, aby zabezpieczyć sytuację.



Czy trafiłe(a)ś kiedyś na Szpitalny Oddział Ratunkowy?

W ubiegłym tygodniu doszło do ograniczenia przyjęć na Szpitalnym Oddziale RatunkowymSzpitalu św. Wincentego a Paulo. Pierwsze informacje od naszych czytelników wskazywały na zamknięcie jednostki, jednak szpital tłumaczy, że konieczne było jedynie zawężenie opieki do ostrych przypadków.

- W nocy z 12 na 13 sierpnia Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu św. Wincentego a Paulo nie został zamknięty, ale ze względu na małą liczbę personelu przyjmowaliśmy tylko ostre przypadki oraz dzieci. Jesteśmy w trakcie intensywnego poszukiwania personelu i mamy nadzieję, że obecna sytuacja szybko się zmieni - mówi Natalia Pietrzak ze Szpitali Pomorskich.


- Mieliśmy informacje, że pacjenci będą kierowani do nas z Gdyni - słyszymy w gdańskim Szpitalu Św. Wojciecha.
Czytaj też: Gdyński szpital otworzył nowoczesny SOR. Ordynator: "To przejście z malucha do ferrari"

"Działamy tak jak w ustawie"



Przypomnijmy, że dokładnie miesiąc temu gdyński SOR zaczął pracę w zupełnie nowym skrzydle szpitala. Już wtedy jednak lekarze wskazywali, że cieszą się z nowoczesnych warunków, jednak bez dodatkowych zasobów kadrowych nie będzie możliwe zabezpieczenie przyjęć. W zeszłym tygodniu pojawiły się pierwsze poważniejsze perturbacje z obsadą, co wpłynęło na ograniczenie pracy jednostki.

- W tym czasie przyjmowaliśmy ostre stany, bezpośrednie zagrożenie życia oraz dzieci. SOR nie był zamknięty, natomiast działamy tak jak w ustawie, a więc przyjmujemy jedynie w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego - potwierdził dr Grzegorz Kurowski, ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Gdyni.
Pierwsze doniesienia wskazywały na całkowite wstrzymanie pracy oddziału. Pierwsze doniesienia wskazywały na całkowite wstrzymanie pracy oddziału.
Obecnie sytuacja została opanowana, jednak niewykluczone, że w najbliższym czasie ponownie dojdzie do wprowadzenia ograniczeń. Problemy kadrowe dotyczą całego sektora opieki medycznej, natomiast w przypadku Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych braki bardzo szybko prowadzą do paraliżu.

Fakt zbyt małej obsady pracującej w systemie dyżurowym i borykającej się z dużym stresem związanym z charakterem pracy i znaczną liczbą zgłoszeń (także tych, które powinny być delegowane do jednostek o innym charakterze) sprawia, że oddziały mają problem z funkcjonowaniem w dotychczasowej formie.

- SOR we Wrocławiu został zamknięty z powodu braku personelu, jeżeli nie zwiększy się obsady, to niewykluczone, że taka sytuacja będzie miała miejsce również w Gdyni - słyszymy w szpitalu.

Miejsca

Opinie (144) 1 zablokowana

  • (1)

    Czy w szkołach uczą dzieci że za komuny dentysta był w szkole podstawowej

    • 12 1

    • a to rodzice nie widzą w jakim stanie są zęby ich dzieci

      • 1 2

  • ważne że PiS ma kasę na podwyżki dla polityków a nie na Służbę Zdrowia

    ważne że PiS ma kasę na podwyżki dla polityków a nie na Służbę Zdrowia

    • 13 6

  • Tak, trafiłem na sor ze skręconą kostką

    Ledwo doczłapałem się, posiedziałem 3h, nikt mi nie pomógł i wkur*** wróciłem na chatę i spytałem wujka gugle jak żyć i w sumie pomógł, bo dzisiaj kostka sprawna 100%. Może jakbym miał nóż w brzuchu to bym doczekał się jakiejś pomocy. No ale teraz zapłacę 9% podatku na służbę zdrowia to coś się zmieni. hahaha... Doskonale wiemy, że gów*** się zmieni, będzie tak samo, a więcej kasy pójdzie bokiem do głównego koryta w którym pasiemy te przebrzydłe świnie.

    • 16 2

  • Wina

    Tusk wrócił do polskiej polityki i się narobiło...
    Życzymy państwu dobrego odbioru

    • 5 6

  • Służba zdrowia to studnia bez dna (5)

    Nawet jak by było tam wpompowane całe dobro tego świata to dalej byłby syf. Reforma reforma i jeszcze raz reforma i to głęboka. Nie ma personelu jak się prywatnie przyjmuje za sprzęt publiczny to potem lekarze pomęczeni

    • 40 33

    • (3)

      Myślisz, że lekarz przyjmuje prywatnie bo to tak lubi, czy może jednak wolałby pracować 40h w tygdoniu i resztę czasu spędzać z rodziną i poświęcać się hobby?

      • 7 5

      • Lekarz woli mieć lepszy samochód niż sąsiad (2)

        I dlatego robi po 400 h

        • 6 3

        • (1)

          Jak każdy Polak

          • 6 2

          • bez przesady, ludzie po 24h na dobę nie robią tylko po to, żeby 2x w roku na narty pojechać

            • 2 0

    • Oczywiście że wolałby 40h. U nas jest po prostu za mało lekarzy. Jakby było ich 10 razy więcej to by była między nimi konkurencja, a nie że któryś obskakuje kilka miejsc pracy, bo mu rynek na to pozwala. Trzeba na medycynę przyjmować więcej studentów to w parę lat będą odczuwalne zmiany. Patologie systemu NFZ-owskiego oczywiście pomijam bo każdy wie jak jest.

      • 7 1

  • Dawac tu tych madrali z rady medycznej przy premierze

    Zara wam powiedza kto czemu dlaczego z kim itd oni wszystko wiedza . Polityczni profesorkowie tzn ...

    • 7 2

  • Polski Ład :)

    • 11 3

  • "niech jadą"

    Jak to pewna mądra pani mówiła

    • 19 2

  • Wiec mieszkancy Gdyni powinni miec proporcjonalnie obnizona skladke na NFZ.

    • 11 1

  • (4)

    'niech jadą'

    J. Hryniewicz, PiS

    • 81 6

    • No patrz i nie pojechali (3)

      Tam musieliby pracować

      • 3 36

      • (1)

        Wracaj korpo ludku do pracy nie komentarze piszesz. Za długi łańcuch masz?

        • 9 3

        • Jaki korpo ludek?

          To ewidentnie wyrobnik najgorszego sortu z przerostem opinii o własnym wkładzie. Każdy się obija, tylko on pracuje. Ale jak do awansów to go wszystko omija bo spisek. W rodzinie mam takiego asa. Tylko on jeden pracuje a każdy kto nie przerzuca łopatą to obibok.

          • 8 2

      • Po tym artykule widać właśnie jak nie pojechali.

        • 29 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Dzień dziecka. Joga dla dzieci 4-6 lat

60 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Bezpłatne badania densytometryczne

badania, konsultacje

Najczęściej czytane