• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lepsze warunki dla chorych po remoncie onkologii i radioterapii w Gdyni

Wioleta Stolarska
30 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Teraz na chorych onkologicznie czekają nowoczesne warunki na oddziale Chemioterapii Jednego Dnia, Radioterapii oraz Onkologii Klinicznej.
  • Teraz na chorych onkologicznie czekają nowoczesne warunki na oddziale Chemioterapii Jednego Dnia, Radioterapii oraz Onkologii Klinicznej.
  • Teraz na chorych onkologicznie czekają nowoczesne warunki na oddziale Chemioterapii Jednego Dnia, Radioterapii oraz Onkologii Klinicznej.

Niemal 9 mln złotych kosztował remont trzech oddziałów w Szpitalu Morskim im. PCK w Gdyni. Teraz na chorych onkologicznie czekają nowoczesne warunki na oddziale Chemioterapii Jednego Dnia, Radioterapii oraz Onkologii Klinicznej. Zaadaptowano na nie łącznie 2,7 tys. m2.



Czy badasz się regularnie?

- To niezmiernie ważne, że udało się wykonać tak potrzebny dla pacjentów onkologicznych remont trzech oddziałów - mówi Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego. - Jeszcze niedawno pacjenci korzystający z chemioterapii dziennej musieli gnieździć się w baraku - w małych pomieszczeniach, które nie pozwalały na intymność i godne warunki leczenia. Dlatego zdecydowaliśmy, by wesprzeć finansowo tę niezmiernie ważną inwestycję, która przyczyniła się do poprawy świadczenia usług medycznych, jak i warunków pobytu pacjentów i pracy personelu - dodaje.
Podczas remontu przebudowano ściany działowe, wymieniono instalacje sanitarne, elektryczne czy wentylację. Oddział Chemioterapii Jednego Dnia wyposażono w 20 stanowisk podawania chemii dla pacjentów onkologicznych, gabinet zabiegowy do pobierania krwi, gabinety lekarskie, pokój przygotowawczy, rejestrację i sekretariat oraz pomieszczenia funkcjonalnie, między innymi: poczekalnia dla pacjentów, zaplecze socjalne i pomieszczenia dla personelu. W korytarzu zaprojektowano szafki skrytkowe na podręczne bagaże pacjentów, którzy na salę podawania wchodzą już bez żadnego bagażu.

Oddział Radioterapii wyposażono w 54 łóżka dla pacjentów, zlokalizowane w jednoosobowych, dwuosobowych i czteroosobowych salach chorych. Wszystkie sale chorych posiadają pomieszczenia higieniczno-sanitarne z natryskami. Oddział posiada punkty pielęgniarskie, gabinety zabiegowe, pokoje badań, gabinety lekarskie, łazienki dla niepełnosprawnych. Na parterze zlokalizowano 18 łóżek, na pierwszym piętrze znajduje się 36 łóżek, w tym trzy izolatki nadciśnieniowe z filtrem HEPA.

Oddział Onkologii Klinicznej wyposażono w 30 łóżek dla pacjentów (w tym sześć izolatek nadciśnieniowych z filtrami HEPA), w salach dwu i trzyosobowych z łazienkami. Na oddziale znajduje się punkt pielęgniarski, gabinety diagnostyczno-zabiegowe, pomieszczenia przygotowywania cytostatyków, magazyn odpadów cytostatycznych, łazienki dla niepełnosprawnych. Dla pacjentów przygotowano aneks kuchenny. Oddziały wyposażono w brudownik z maceratorem oraz pomieszczenia porządkowe.

- Głównym celem projektu była poprawa dostępności do świadczeń medycznych w zakresie podawania leczenia chemicznego dla pacjentów z chorobami nowotworowymi z regionu północnej Polski - mówi dr n. med. Dariusz Nałęcz, wiceprezes Szpitali Pomorskich sp. z o.o. - Ponadto opieka ambulatoryjna - realizowana na Oddziale Chemioterapii Jednego Dnia - zamiast stacjonarnej jest znacznie korzystniejsza, bowiem pozwala chorym spędzać większość czasu w domu, wśród rodziny i znajomych, dzięki czemu leczenie staje się dla nich mniejszym stresem, a chorobę łatwiej zaakceptować i pokonać.

Nowe pompy, fotele do chemioterapii



Wartość inwestycji to 8,67 mln zł, z czego 6,38 mln zł przekazał samorząd województwa pomorskiego, blisko 2 mln zł budżet państwa, a 300 tys. zł to środki własne "Szpitali Pomorskich".

W ramach projektu zakupiono także m.in.: pompy do cytostatyków, fotele do chemioterapii, aparat EKG, pulsoksymetr przenośny, sprzęt komputerowy, meble drewniane, zabudowy medyczne, wózki inwalidzkie, stoliki zabiegowe i parawany mobilne (stanowiska do iniekcji).

Miejsca

Opinie (47) 2 zablokowane

  • Wspaniale prezesie (1)

    Ale co z tego, skoro wciaz brakuje w tym szpitalu personelu? Jest za malo lekarzy, to chore abysmy musieli czekac 4 tygodnie na wynik tk! Bo nie ma ludzi do pracy! Pielegniarek nie ma na oddzialach! Kpina to jest!

    • 32 2

    • Służba zdrowia w Trójmieście

      chyba najgorsza w całym Kraju

      • 0 0

  • odsyłają (1)

    chciałam zrobic kontrolna wulwoskopie po zabiegu, to mimo, ze mialam skierowanie od ginekologa 2 razy mi odmowili, raz na ginekologii raz na onkologii, bajer z tym leczeniem, odsyłaja ludzi!

    • 4 3

    • odmawiają badań ratujących życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      ja tez mam takie skierowanie do Szpitala w Gdyni i mi odmówili, potem poszłam właśnie do Przychodni Onkologicznej w Gdyni i tez mi odmówili, teraz wracam do swojej ginekolog i zaczynam sie bardzo martwić, bo to już nie jest fajne, a niebezpieczne dla życia. Bardzo nieuprzejme Panie kierowniczki z Przychodni Onkologicznej

      • 0 0

  • Zbigniew Szymajda

    Proszę o podanie jaka Firma jest ganeralnym wykonawcą tego remontu. Nigdzie nie ma w dostępnych informacjach( jak by się wstydzili tych niedoróbek). Myślę że mam prawo wiedzieć , wszak i ja za tan remont zapłaciłem.

    • 0 0

  • Co z tego że szpital nowoczesny (6)

    jak metody leczenia z lat 80-tych :(

    • 18 9

    • Januszu Polaku (5)

      Metody leczenia sa takie, jakie refunduje nfz. Tyle w temacie.

      • 9 2

      • (4)

        Lekarze nie maja na celu wyleczenia tylko leczenia bo z tego jest kasa
        Wiec więcej będzie takich udziałów aby wmawiać ludziom, ze hemioteriapia jest dobra

        • 3 9

        • CHemioterapia (3)

          Analfabetyzm?
          Poza tym zwroc uwage, ze dzieki chemioterapii mozna wyleczyc 90% rakow jadra i bialaczek u dzieci. Wiec jak sie nie znasz to zamilcz. A od lekarzy sie odwal, bo juz niebawem nikt cie nie bedzie leczyl

          • 10 1

          • wystarczy wejść na siepomaga.pl

            i zobaczyć zdesperowanych rodziców proszących o pomoc w leczeniu za granicą.

            • 0 0

          • (1)

            Akurat moja matka jest lekarzem powiem tylko tyle kasy jak lodu i dzięki takim tępym ludziom dobrobyt jest

            • 2 4

            • spadaj trollu

              • 4 0

  • Wspaniale,ale.... (2)

    I tak kazdy kto chce liczyć na pomoc jedzie do Bydgoszczy,konsylia i wizyta w dniu przyjazdu - przyjmują do oporu ( konsultacje do późnych godzin wieczornych, diagnoza w ciagu jednego dnia, wdrożenie leczenia (operacja lub chemia/radio w ciagu 1-2 tygodni, szpital jak z amerykańskiego serialu, lekarze z OGROMNYM doświadczeniem-nie odsyłają od lekarza do lekarza,nie czeka sie tygodniami na wyniki,bo zdają sobie sprawe czym jest ta choroba i jak ważny jest kazdy dzien (nie mowie,ze tak nie jest w gdybi- tylko możliwości brak), poza tym szacunek i empatia z każdej strony (nawet Pani sprzątajcej sale - nie wspominając o personelu na oddziale). Jedzenie w formie szwedzkiego bufetu, jesli pacjent jest niechodzacy przywożą w termicznych opakowaniach - byłam ZSZOKOWANA,ze tak moze wyglądać szpital w Polsce.ciesze sie (jako gdynianka),ze szpital sie rewitalizuje,ale prosze mi wierzyc - jesli leczenie onkologiczne to tylko w Bydgoszczy.

    • 2 0

    • dla chorego niestety zbyt odległa placówka, ale potwierdzam opinię

      • 0 0

    • Popieram

      • 1 0

  • (1)

    Niestety ale nie mam tez dobrej opini o tym miejscu. Fajnie ze cos zmieniaja ale prosba o wymiane poscieli choremu lezacemu w kwatantannie to niczym grochem o sciane.
    Moge to zrobic sama nie spadnie mi korona z glowy ale wpierw potrzebuje miec czym to zrobic . Druga sprawa wypisuja chorego do domu gdzie jak bedzie miejsca ma przyjsc na.chemioterapie.
    Czlowiek po 2 dniach jest wrakiem . Nagle budza sie,ze moze hospicjum domowe na ktore czeka sie najmniej tydzien.
    Dzieki serdeczne. Biegam walczę zeby pomoc choremu.
    Trafia do.hospicjum,umiera. Po 4 dniach od wyjscia ze szpitala.
    Dzwonie do szpitala zeby dzwonili z.zaproszeniem na chemie.dobrze przekazemy .
    I.co i jajco. Po pogrzebie dzwoni lekarka z zaproszeniem na leczenie.....
    Seriooooo nawet tego nie.potrafią uszanowac i przekazac....

    • 4 5

    • nie ma pościeli

      A widziałeś/aś ogłoszenie na tamtejszej internie "przyjmę pościel nową i używaną, białą lub kolorowa"? Bo ja tak, nawet zaniosłam komplet. NA remont dał marszałek, ale na pościel szpitala nie stać.

      • 0 1

  • A PETu nie ma (1)

    Skoro jest takie centrum to pacjenci liczą na szybką i kompleksową diagnostykę na miejscu a nie odsyłanie do Gdańska, Olsztyna czy Bydgoszczy

    • 3 1

    • Nie ma na to miejsca.

      A do Gdańska nie jest daleko.

      • 0 0

  • I co z tego jak większość trafiających tam pacjentów umiera (4)

    Przykra sprawa bo onkokaci i tak nic nowego nie wymyśla, walą chemię na zmianę z radio a potem skierowanie do hospicjum jak już wyniszcza pacjenta

    • 10 25

    • Wyniszcza choroba (2)

      A nie chemia.
      Szkoda ze nie wiesz o ile szybciej i ciezej umieraja chorzy ktorzy po zdiagnozowniu odmawiaja leczenia... bo o tym sie nie mowi, zeby szarlatanstwo kase moglo zdzierac z naiwnych

      • 13 2

      • Chory na raka nie żyje tylko powoli umiera (1)

        • 2 7

        • zdrowy człowiek też nie żyje tylko powoli umiera

          wełniana istoto

          • 3 1

    • na raka nie ma czesto lepszej metody.
      Fakt taki ze szkoda ze wiele lekow nie jest refundowanych, ktore w innych krajach są

      • 9 0

  • Super, a czy aparat do rezonansu już mają czy nadal wożą pacjentów? (3)

    • 16 5

    • Nie maja! (1)

      Jak z dzieckiem przyjedziesz na ip wieczorem to i usg nie zrobia, bo nie ma lekarzy! Wspanialy sposob na oszczedzanie! I czekasz na karetke albo do Gdanska wioza.

      • 9 2

      • idź prywatnie i nie kwękaj

        będziesz mieć od ręki

        • 0 1

    • pytanie należałoby raczej skierować do Min Zdrowia i NFZ

      • 4 2

  • o szpitalu miejskim mówi się, że nie wychodzi sie już z niego żywym (4)

    czy w nim ordynatorem jest brat szczurka?

    • 14 5

    • gdzieś ludziska muszą umierać (1)

      jak w domu nie chcą , no to w szpitalu

      • 3 1

      • dokładnie, gdzie mają umierać, na ulicy?

        • 0 0

    • Hahah (1)

      No tak, ale tlumy i tak oblegaja tamtejszy SOR... Wiec jednak na wlasne zyczenie ktos tam laduje. Przypominam, ze 90% pacjentow sorowych przychodzi z pitolami

      • 4 5

      • jeżeli chodzi o SOR to mieszkańcy wielkiego wyboru nie mają.

        • 5 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Slow Space by PUMA

20 zł
warsztaty, spotkanie, konsultacje, joga

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane