• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdański onkolog prof. Jassem odwołany z Krajowej Rady ds. Onkologii

Wioleta Stolarska
29 stycznia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Prof. Jacek Jassem, ordynator Kliniki Onkologii i Radioterapii UCK Prof. Jacek Jassem, ordynator Kliniki Onkologii i Radioterapii UCK

Ministerstwo Zdrowia odwołało prof. Jacka Jassema z funkcji członka Krajowej Rady do spraw Onkologii. Gdański onkolog jest twórcą pierwszego polskiego Cancer Planu, który powstał z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Onkologicznego i jego ekspertów. Prof. Jassem wielokrotnie otwarcie krytykował działania ministerstwa w dziedzinie onkologii.



W ubiegły piątek do prof. Jacka Jassema zadzwonił wiceminister Sławomir Gadomski i poprosił go o o pomoc w pracach nad nowym Cancer Planem, ogłoszonym niedawno przez prezydenta Andrzeja Dudę.

- Przypomniałem mu, że taki plan został opracowany w 2014 roku przez 200 ekspertów, był wysoko oceniony w kraju i za granicą, a w 2017 roku, na prośbę ministra Radziwiłła, został zaktualizowany. Minister poinformował mnie, że ten plan nie może być przyjęty, ponieważ nie jest dokumentem państwowym - mówi prof. Jacek Jassem.
Jak dodaje, aktualny Cancer Plan powstał z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Onkologicznego oraz innych towarzystw naukowych i organizacji pozarządowych. W pracach nad nim uczestniczyło również dwóch wiceministrów zdrowia oraz ówczesny prezes NFZ.

- Konia z rzędem temu, kto wyjaśni mi, dlaczego oddolny obywatelski projekt, który społecznie przygotowali najlepsi polscy eksperci z różnych dziedzin, nie może zostać skierowany na ścieżkę legislacyjną. Cóż, widocznie w obecnej sytuacji politycznej czemuś, co nie powstało w gabinetach urzędników, nie można nadać mocy prawnej. Nowy plan ma zostać ogłoszony we wrześniu, kilka tygodni przed wyborami - dodał onkolog.

Zastąpią ekspertów



W trakcie rozmowy wiceminister zdrowia poinformował również prof. Jassema, że zostaje on odwołany z funkcji członka Krajowej Rady do spraw Onkologii.

- Dowiedziałem się, że istnieje potrzeba "ufunkcyjnienia" rady. Najpewniej, mówiąc prościej, eksperci zostaną zastąpieni osobami sprawującymi jakieś funkcje. Ja żadnej nie pełnię, więc się nie kwalifikuję - tłumaczy.
Jak się później dowiedział, elektronicznie (za pośrednictwem maili) zwolniono również między innymi profesorów Wiesława Jędrzejczaka, Piotra Rutkowskiego i Rafała Dziadziuszkę.

Ministerstwo szuka osób, które poprą ich działania?



Profesora zapewniono, że odwołanie nie jest związane z jego krytyką działań ministerstwa w onkologii.

- "Ufunkcyjnienie" rady ułatwi ministerstwu pracę, ponieważ najpewniej wejdą do niej osoby, które identyfikują się z jego działaniami, zwłaszcza zaangażowane w opracowanie i realizację nieszczęsnego pilotażu sieci onkologicznej - wyjaśnił. - Decyzja ministra nie jest dla mnie problemem. W ostatnim roku rzadko bywałem na posiedzeniach rady, bo miały jedynie fasadowy charakter. Moją publiczną działalność na rzecz polskiej onkologii będę kontynuować, gdzie indziej. Jest jeszcze naprawdę sporo do zrobienia - zapewnia.
Strategia walki z rakiem w Polsce na lata 2015-2024

Prof. Jacek Jassem od wielu lat zmienia oblicze polskiej onkologii i działa na rzecz świadomości społecznej w tym temacie. Wielokrotnie doceniano jego wkład w dyskusję związaną z pakietem onkologicznym, a także fundację Polskiej Ligi Walki z Rakiem, której jest współzałożycielem.

Opinie (235) ponad 20 zablokowanych

  • pacjentka (1)

    jestem pacjentką onkologiczną od wielu lat,
    zauważam niestety, że pogarszają się organizacyjnie warunki leczenia,
    mimo że specjaliści onkolodzy cały czas się starają razem z fachowym personelem,,
    nigdy tak źle nie było, ten artykuł uświadamia mi dlaczego.... a to czubek góry lodowej
    w służbie zdrowia coraz większy chaos
    a miało być lepiej... smutna rzeczywistość

    • 5 0

    • Aaa..

      Czy przedtem wszystko było doskonale zorganizowane. Żyjemy chyba światach równoległych ale wciąż w tym samym mieście ufff..na szczęście.

      • 0 0

  • A może..

    łatwiej i z korzyścią dla tysięcy mieszkańców byłoby zamknąć słynne tężnie na północy miasta o nazwie "Portservice". To byłaby prawdziwa profilaktyka.
    Skąd przekonanie, że to co wdychamy ma zły wpływ wyłącznie na płuca.

    • 4 0

  • oj tam , co lekarz może wiedzieć o leczeniu

    pójdżmy po cud do rydzyka, może pomoże...a może nie...

    • 2 1

  • popaprańcy

    ale jestecie złoliwe bestie ile nienawiści w tych komentarzach chyba nikt nie doznał tragedii onkologicznej opamiętajcie się

    • 2 0

  • Jak naprawdę jest z rakiem

    Witam - nie bądźcie naiwni - jak w tym kawale za komuny - ja się nie boje bo mam raka
    Będąc u chirurga który usuwał mi płuco zastałem trzy studentki piątego raku medycyny obserwujące praktyczną stronę przyjmowanych pacjentów i wymieniające między sobą w tym zakresie uwagi. Pana doktora spytałem czy mogę tym adeptom medycyny zadać jedno pytanie - uzyskałem zgodę. Spytałem studentki czy znają taka zasadę w medycynie jak "lege artis" spojrzały na mnie jak na nawiedzonego i odpowiedziały "a co to takiego jest" ja na to czy Wy żartujecie, a one nie śmiemy żartować ze starszego Pana. Ja do nich naprawdę nie wiecie to już powinniście mieć wpojone na pierwszym roku. Jako były pracownik służby zdrowie (wówczas) teraz zo ochrona zdrowia zdradzę Wam tą generalną zasadę, a w służbie zdrowia tłumaczy się ona tak "Pacjent powinien byś leczony według najnowszej sztuki lekarskiej za wiedzą i zgodą pacjenta." Dodałem że w siądzie jak się tak znajda to będą musiały udowodnić że pacjent przez nich leczony miał pełną wiedzę, bo inaczej przegrają sprawę. Były mocno zdziwione i teraz mamy tą nie służbę zdrowia a ochronę zdrowia.
    I jeszcze jedno przy raku płuc na ogół pacjent bywa że czuje się dobrze a czasem nawet znakomicie tak było ze mną a rak był już tak zaawansowany, że gdy bo wykryto przez pomyłkę lalkarza że trzeba było usunąć lewe płuco i dwa węzły chłonne.
    Na ogół lekarz rodzinny daje skierowanie co jakiś czas na morfologie i wystarczyło by aby zaznaczył również badanie na CEA Antygen karcynoembrionalny a jeżeli nie może to chociaż powinien powiedzieć pacjentowi żeby zrobił to prywatnie (Koszt trochę ponad 10,00zł.) Gdy spytałem lekarza rodzinnego dlaczego tego nie robią to powiedział procedury nie pozwalają. Takie jest wczesne wykrywanie raka. za takie procedury powinien prokurator zabrać si8ę za tego co je catwierdzał. teraz niby ma sie poprawić w szybszym wykrywaniu raka – hahahahahaha

    • 2 0

  • I tak raka nie wyleczyli i nie wylecza

    ... Bo interes jest w tym żeby była długa kuracja i zgon

    • 1 1

  • Gdańszczanka (1)

    Jestem chora na raka i miałam styczność z profesorem Jassemem, który leczył mnie chemią i miałam dostać drugą która doprowadziłaby mnie do wyniszczenia. Profesor Jassem powiedział mi że żaden lekarz w Polsce nie podejmie się leczenia moich zmian. A co się okazuje w Gdańsku jest drogi sprzęt, a jest niewykorzystany ponieważ nie ma lekarzy do obsługi z czyli nie ma zgranego zespołu. Kto jest za to odpowiedzialny?
    Znalazłam w Polsce ośrodek gdzie zostałam poddana nowej metodzie leczenia przez wykwalifikowany zespół lekarzy, zyskalam dzięki temu parę lat życia.

    • 0 0

    • Tak było z moja mamą w 2007 roku. Na wizycie prywatnej (150 zł) powiedział mnie i siostrze że nic sie nie da zrobić, patrząc na wyniki i dał do zrozumienia że ,, do widzenia,, koniec wizyty. Hrabia, nic ponadto nie zrobił, nawet paru słów. Kasa sie livzy. Po co debatują, sympozja itd
      ....darmozjady, i tak nikogo nie wyleczą. Pozdrawiam

      • 0 0

  • Dobra zmiana rzadzi

    Jeszcze 10 mc i wybory, opozycja zjednoczona kontra PiS. Czas posprzatac

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Prowadzenie cukrzycy u kobiet z cukrzycą ciążową lub cukrzycą typu I

badania

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Najczęściej czytane