Lekarze, którzy przepisywali mleko Neocate niemowlętom mającym więcej niż 18 miesięcy, są wzywani do uregulowania kar finansowych przez NFZ. Dzięki ich postępowaniu część rodziców mogła oszczędzić miesięcznie nawet ok. 1,5 tys. zł. Na Pomorzu toczy się 69 takich postępowań na łączną kwotę prawie pół miliona zł.
tak, chociaż powinien być uwzględniony stan pacjenta
16%
w tym wypadku raczej nie, jednak płatnik powinien kontrolować proces refundacyjny
21%
Mleko Neocate jest stosowane u niemowląt borykających się z ciężkimi alergiami i nietolerancją na białko mleka krowiego. Jeszcze dwa lata temu preparat był refundowany do jednego roku życia, obecnie po interwencji lekarzy
Narodowy Fundusz Zdrowia refunduje do 18. miesiąca życia, a warto dodać, że bez zniżki puszka mleka kosztuje ok. 150 zł i wystarcza na parę dni.
W praktyce oznacza to miesięczny koszt rzędu 1,5 tys. zł. W przypadku refundacji cena spada do kilku złotych.
Co dalej z gdańskim programem szczepień przeciw HPV?
"Do głowy mi nie przyszło, że płatnik będzie ścigał lekarzy"
Sęk w tym, że dziecko po ukończeniu 1,5 roku ma często problem, aby przejść na inny preparat, więc zdarza się, że lekarze ordynowali i ordynują mleko Neocate, pomimo wiedzy o braku refundacji.
- Szczerze mówiąc do głowy mi nie przyszło, że płatnik będzie ścigał lekarzy za mleko dla niemowląt. Rodzice bywali zrozpaczeni, wracali do nas i mówili, że dziecko nic innego nie jest w stanie jeść, a należy podkreślić, że są to dzieci chore, które nie mogą przyjmować innych pokarmów - słyszymy w przychodni w Gdyni.Warto dodać, że
lekarz ma płacić karę, mimo że nie był w żaden sposób beneficjentem refundacji i nie odnosi żadnej korzyści, a musi dopłacać różnice w cenie leku i płacić dodatkowo odsetki.
- Jeśli nawet przyjąć, że lekarz popełnił w tej sytuacji błąd, to warto zwrócić uwagę, że pacjent następnie trafiał do farmaceuty, który tego nie kwestionował. Mało tego, apteki przekazują co dwa tygodnie komplet informacji do Narodowego Funduszu Zdrowia, który to sprawdza i weryfikuje. Przez te wszystkie lata nie było reakcji, a teraz, gdy przeczekano, lekarze mają płacić kary z odsetkami - mówi Tomasz Zieliński, wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego.
Refundacja mleka Neocate. Jak sytuacja wygląda na Pomorzu?
Narodowy Fundusz Zdrowia prowadził kontrolę przez sześć lat - od 2014 do 2020 r. Na Pomorzu przeprowadzono 69 postępowań, a skutki przeprowadzonych kontroli wyniosły 474 tys. zł. Kary dotknęły zarówno przychodnie, jak i lekarzy prowadzących własną działalność gospodarczą. Kwoty zaczynają się od kilkudziesięciu zł, ale rekordziści mają do zapłacenia powyżej 50 tys. zł.
- Narodowy Fundusz Zdrowia w swoich komunikatach podkreśla, że wskazania do refundacji leków i żywności specjalnego przeznaczenia, do której zaliczamy mleko dla niemowląt, są ściśle określone w Obwieszczeniach Ministra Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia jest zobowiązany do weryfikowania m.in. prawidłowości przepisywania środków specjalnego przeznaczenia żywieniowego. Trzeba przypomnieć również, że NFZ wydaje środki publiczne, pochodzące głównie ze składki zdrowotnej - mówi Monika Kierat z Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Gdańsku. - Fundusz nie ocenia wyboru zaordynowanego leku lub środka specjalnego przeznaczenia, pozostaje to w sferze kompetencji osoby uprawnionej do przepisywania recept. Natomiast ma ustawowy obowiązek sprawdzania naniesionych na recepcie poziomów odpłatności, od których zależy wysokość dokonywanej refundacji. Przepisy dotyczące leków refundowanych i żywności specjalnego przeznaczenia powinny być znane lekarzom.Płatnik podkreśla, że na refundację mleka w latach 2015-2021 wydano prawie 222 mln zł, a na przestrzeni tych lat odnotowano prawie trzykrotny wzrost kwoty refundacji.
- Wskazania refundacyjne mleka dotyczą niemowląt z ciężką alergią na białka mleka krowiego oraz złożoną nietolerancją białek pokarmowych. To producent określa zakres stosowania produktu. Narodowy Fundusz Zdrowia po zasięgnięciu opinii konsultanta krajowego w dziedzinie gastroenterologii dziecięcej uwzględnił w kontrolach fakt, że możliwe są przypadki opóźnionego rozwoju przewodu pokarmowego u dzieci - dodaje Monika Kierat.
Odwiedziny i nocowanie na porodówce. Czy ojciec może zostać w szpitalu?
"Rolą lekarza jest leczenie pacjentów"
W tej sprawie toczyły i toczą się rozmowy na linii NFZ - samorząd lekarski. Z naszych informacji wynika, że mają one jednak doprowadzić do wypracowania nowych rozwiązań, bowiem ze strony płatnika nie ma woli, aby unieważnić nałożone już kary. Nie zmienia to faktu, że izba lekarska stanowczo sprzeciwia się takiej polityce.
- Samorząd lekarski wielokrotnie zwracał uwagę, że lekarz nie może odpowiadać za konsekwencje wadliwych regulacji i nie może być za nie karany. Rolą lekarza jest leczenie pacjentów, a nie wykonywanie czynności administracyjno-biurokratycznych, polegających m.in. na czasochłonnej weryfikacji poziomu odpłatności na wystawianych receptach. Odwlekanie decyzji o zwolnieniu lekarzy z określania poziomu refundacji skutkuje nawarstwianiem się problemów na linii pacjent - lekarz - NFZ, czego dobitnym przykładem jest aktualna, szeroko komentowana w przestrzeni publicznej sprawa związana z karaniem lekarzy wystawiających refundowane recepty na preparat mlekozastępczy, rekomendowany w przypadku dzieci wykazujących ostre reakcje alergiczne na inne tego typu produkty - napisał w liście do ministerstwa Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy