• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dziecko w Szpitalu Zakaźnym: "Najczęściej niezaszczepione, tak jak rodzina"

Piotr Kallalas
30 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
- Mniej więcej połowa pacjentów w oddziale to niemowlęta, połowa to przedszkolaki i nastolatki. Są to najczęściej dzieci niezaszczepione, z rodzin, których członkowie też się nie zaszczepili - mówi dr Sławomira Niedźwiecka. - Mniej więcej połowa pacjentów w oddziale to niemowlęta, połowa to przedszkolaki i nastolatki. Są to najczęściej dzieci niezaszczepione, z rodzin, których członkowie też się nie zaszczepili - mówi dr Sławomira Niedźwiecka.

- Mniej więcej połowa pacjentów na oddziale to niemowlęta, połowa to przedszkolaki i nastolatki. Są to najczęściej dzieci niezaszczepione, z rodzin, których członkowie też się nie zaszczepili - mówi dr Sławomira Niedźwiecka, kierownik oddziału w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy. Rozmawialiśmy o sytuacji dzieci leczonych w gdańskim Szpitalu Zakaźnym.



Gdzie można zaszczepić się na COVID-19? Lista punktów szczepień w Trójmieście


Czy zaszczepisz swoje dziecko przeciw COVID-19?

Czy dzieci i młodzież trafiają do Szpitala Zakaźnego na leczenie z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19?

Dr Sławomira Niedźwiecka: Podczas obecnej fali zakażeń obserwujemy zdecydowany wzrost liczby chorych dzieci, a także małych pacjentów, u których przebieg choroby jest poważniejszy. Obecnie na oddziale jest 15 dzieci - najmłodsze ma 19 dni, a najstarsze 17 lat. Jeszcze niedawno leczyliśmy 19 dzieci z COVID-19, a nasz oddział przewidziany jest na 15 miejsc. Obecnie sytuacja uległa poprawie - być może jest to efekt przechodzenia szkół na nauczanie zdalne z powodu kierowania całych klas na kwarantannę, jednak na pewno pomogło otwarcie 24-łóżkowego oddziału leczącego dzieci zakażone SARS-CoV-2 w Tczewie. Natomiast trzeba podkreślić, że podczas poprzedniej fali nie było konieczności podawania u naszych pacjentów leków przeciwwirusowych stosowanych w terapii COVID-19, również wiosną zdecydowanie mniej dzieci wymagało tlenoterapii. Teraz jest inaczej.

Czytaj też: Jest rekomendacja ws. szczepień u dzieci w wieku 5-11 lat

Jaki jest wiek pacjentów chorujących na COVID-19?

Nie ma reguły. Mniej więcej połowa pacjentów na oddziale to niemowlęta, połowa to przedszkolaki i nastolatki. Są to najczęściej dzieci niezaszczepione, z rodzin, których członkowie też się nie zaszczepili. W rodzinach, które skorzystały z możliwości szczepień - chorują dzieci, które szczepione być nie mogły z racji wieku - poniżej 12 roku życia. Wszystkie dzieci powyżej 12 roku życia leczone w naszej placówce nie były szczepione - część w pełni świadomie. W takich przypadkach najczęściej całe rodziny przyznają, że nie zaszczepiły się przeciw COVID-19.

Jak rodzice tłumaczą fakt, że nie zaszczepili siebie i swoich dzieci?

Najczęściej mówią, że nie było czasu, że ktoś im odradził albo że akurat punkt szczepień był za daleko. Są też tacy, którzy nie szczepią siebie i dzieci świadomie.

Czy w sytuacji zakażenia i rozwoju choroby następuje głębsza refleksja?

Reakcja jest bardzo indywidualna. Część rodziców bardzo żałuje i powtarza, że byli zabiegani, a mogli się bardziej zaangażować. Natomiast część osób jest przeciwna szczepieniom i fakt, że ich dziecko trafia do szpitala, nic nie zmienia. Wystarczy powiedzieć, że obecnie leczymy dwulatkę bez żadnego szczepienia z kalendarza szczepień, a mama dziewczynki jest niezaszczepiona przeciw COVID-19.

A same nastolatki?

Apelujemy szczególnie do nastolatek i nastolatków, aby się zaszczepili, ale jest to trudna sprawa. Mimo iż rodzina się zaszczepiła - młodzież świadomie rezygnuje ze szczepienia, bardzo często podejmuje decyzję, czerpiąc wiedzę z mało wiarygodnych źródeł internetowych. Tymczasem wszyscy powinni zrozumieć, że chodzi o zdrowie wszystkich - nasze, ich, bliskich, a także zwiększenie dostępności do opieki medycznej. Każdy wynik dodatni ogranicza ten dostęp na wielu płaszczyznach - osoby z COVID-19 nie będą leczone na oddziałach "niecovidowych", dodatkowo łóżka covidowe pojawiające się w szpitalach specjalistycznych również są organizowane kosztem innych miejsc. Szczerze mówiąc, wolałabym, aby chirurg w przypadku koniecznej interwencji miał możliwość wykorzystać swoje umiejętności manualne w 100 proc. i nie miał ograniczeń spowodowanych kombinezonem, przyłbicą itd., dlatego że pacjent wymagający interwencji chirurgicznej ma dodatni test na COVID-19.

Czytaj też: Pracowali na oddziale covidowym, ale dodatku nie dostaną

Czy jest to trudna sytuacja dla dziecka?

W naszej placówce rodzice mogą przebywać razem z dzieckiem i to niezależnie od wieku pacjenta czy faktu zaszczepienia opiekuna. Dzieci przechodzą COVID-19 stosunkowo łagodniej niż dorośli - nie było do tej pory konieczności stosowania np. wysokoprzepływowej tlenoterapii. Chociaż tu też trzeba podkreślić, że lżejszy przebieg choroby nie jest regułą, jedno z dzieci przysłane do naszej Izby Przyjęć w bardzo złym stanie od razu przekazaliśmy na OIOM Szpitala Copernicus. Natomiast sam pobyt w szpitalu i kontakt z personelem ubranym w kombinezon jest dla dzieci bardzo trudny, najważniejsza jest obecność opiekuna, choć zdarza się, że musimy rozdzielać rodziny.

Dlaczego?

Z powodu przebiegu choroby. Jeśli rodzic w trakcie hospitalizacji dziecka rozwija chorobę i jego stan się pogarsza. Zdarzają się przypadki, że opiekun zaczyna gorączkować, pojawiają się duszności - jest przenoszony na oddział dla dorosłych. Dziecko nie powinno oglądać rodzica w tak złym stanie.

Jakie są objawy COVID-19 u dzieci?

Najczęściej są to objawy infekcji górnych dróg oddechowych z gorączką, ale także biegunka, bóle mięśni, gardła, podobnie jak u dorosłych utrata węchu i smaku. Zdarza się, że dzieci często równolegle chorują na tzw. choroby dziecięce: ospę wietrzną, mononukleozę, zakażenie układu moczowego. Czasami wręcz bardziej dominują objawy innej choroby, np. z przewodu pokarmowego wywołane rotawirusem, ale z powodu dodatniego wyniku potwierdzającego zakażenia SARS-CoV-2 dzieci nie mogą być leczone na oddziale pediatrycznym i wtedy trafiają do naszego szpitala. Sytuację utrudnia na pewno dostęp do lekarza pierwszego kontaktu.

Czytaj też: Szpital tymczasowy w Gdańsku? "Czekamy na decyzję ministra"

- Apelujemy szczególnie do nastolatek i nastolatków, aby się zaszczepili, ale jest to trudna sprawa. Mimo iż rodzina się zaszczepiła - młodzież świadomie rezygnuje ze szczepienia, bardzo często podejmuje decyzję, czerpiąc wiedzę z mało wiarygodnych źródeł internetowych - mówi dr Sławomira Niedźwiecka. - Apelujemy szczególnie do nastolatek i nastolatków, aby się zaszczepili, ale jest to trudna sprawa. Mimo iż rodzina się zaszczepiła - młodzież świadomie rezygnuje ze szczepienia, bardzo często podejmuje decyzję, czerpiąc wiedzę z mało wiarygodnych źródeł internetowych - mówi dr Sławomira Niedźwiecka.
Z czego wynika taka sytuacja?

Część POZ funkcjonuje normalnie, ale zdarzają się pacjenci, którzy mimo poważnych objawów nie byli badani, przeprowadzono jedynie teleporadę i przekierowano do nas. Podobnie jak w poprzedniej fali wzrosła liczba porad ambulatoryjnych pacjentów niewymagających leczenia w szpitalu. Blokuje to dostęp do boksów w Izbie Przyjęć, odrywa lekarzy od pracy na oddziale - są to najczęściej dzieci z banalnymi infekcjami, ale również np. przebywające w kwarantannie lub kierowane do szpitala celem wykluczenia zakażenia SARS-CoV-2, czyli krótko mówiąc - na wymaz.

Jakie objawy, przy dodatnim wyniku testu, są sygnałem, że dziecko powinno trafić do szpitala?

Przede wszystkim każde dziecko przebywające w izolacji domowej (w przypadku dodatniego testu) bądź w kwarantannie przy narastających objawach powinno zostać zbadane przez lekarza pierwszego kontaktu. W przypadku obserwacji domowej w tej trudnej sytuacji ważne jest zachowanie trzeźwego spojrzenia. Należy monitorować gorączkę, u starszych dzieci saturację przy pomocy pulsoksymetru, stosować leki przeciwgorączkowe w dawkach i odstępach zgodnych z zaleceniem producenta, wiekiem i wagą dziecka.

W razie problemów z oceną, czy mamy do czynienia z dusznością - policzyć oddechy w ciągu minuty, sprawdzając, czy dziecko faktycznie szybciej oddycha. I mając te informacje, skontaktować się z lekarzem POZ. W sytuacji braku możliwości bezpośredniego kontaktu z lekarzem można zadzwonić do naszego oddziału. Na pewno nie należy lekceważyć tej choroby, w przypadku jakichkolwiek wątpliwości należy zawsze skontaktować się z lekarzem, dzieci do 2 roku życia bezwzględnie wymagają oceny lekarza i nie może to być teleporada.

Miejsca

Opinie (220) ponad 20 zablokowanych

  • No i ch**, niech chorują. Chcesz to zaszczep, nie chcesz to nie. Każdy ma swój rozum i sam odpowiada za zdrowie i życie dziecka.

    • 0 0

  • Sorry, ale jest w tym sporo obłudy (8)

    Mój znajomy 65+ zaszczepiony, ledwo oddycha od tygodni i nawet go nie skierowali na testy, a co ciekawe jego cała rodzina miała dodatni wynik (oczywiście sa niezaszcepieni, więc ich testowali) gdzie tu logika? Ok, był RTG zmiany na płucach CRP 85 i dostał antybiotyk na całe 3 dni (przynajmniej przespał noc). Najlepsze jest to, że nie podlegał kwarantannie!! Mimo, że wszyscy w domu byli chorzy mieli covid!! A on od tygodni zipie i odsyłaja go z od internisty do laryngologa......... Strach zachorować w tym kraju

    • 80 8

    • (2)

      Bzdurą jest to, że osoba zaszczepiona nie podlega kwarantannie jeśli domownica mają covid

      • 6 6

      • bo to ma być "nagroda" za posłuszeństwo

        taka tresura ludzkiego bydła na masową skalę.

        • 0 0

      • Dodatkowo wiedzac

        Ze moze zarazac i byc chora. Tez tego nie ogarniam

        • 6 0

    • Jeszcze się może okazać, że to on chodził i wszystkich zaraził

      • 5 1

    • (1)

      Przeciez lekarze kieruja na testy na Covid mimo szczepien, jak sie trafilo na niekompetentnego lekarza to trzeba bylo sie zglosic na teleporade do innego

      • 3 6

      • To tacy lekarze po specjalizacji online ,teraz tak egzaminują np .anatomię Strach iść do takiego lekarzyny

        • 4 0

    • Taaa (1)

      Znajomy...

      • 5 6

      • Taka jest prawda...

        Wszystko zalezy od lekarza. Dwoch lekarzy i moja znajoma po covid i dwoch strzalach - typowe objawy covid - jeden lekarz aby zrobic test mimo szczepien, drugi, ze na bank nie covid bo przeciez szczepiona.

        • 9 1

  • (10)

    Styczeń 2021 - Zaszczepieni nie zarażają się.
    Luty 2021 - Zaszczepieni mogą się zarazić, ale nie zachorują.
    Marzec 2021 - Zaszczepieni mogą zachorować, ale przebieg choroby będzie lekki.
    Kwiecień 2021- Zaszczepieni mogą mieć ciężki przebieg choroby, ale nie trafią pod respirator.
    Czerwiec 2021 - Zaszczepieni mogą potrzebować leczenia respiratorem, ale nie umierają.
    Wrzesień 2021 - Zaszczepieni mogą umrzeć, ale nie w cierpieniu.
    Październik 2021 - Zaszczepieni mogą umierać w bólu i cierpieniu, ale z czystym sumieniem.
    Listopad 2021 - Zaszczepieni, którzy umarli idą do nieba, gdyż troska o innych była dla nich priorytetem.

    • 113 34

    • Szczepienie chroni w 99% przed zgonem (4)

      Taka reklama wisi na wiezowcu na Przymorzu. Jest nawet zdjecie twarzy lekarza z nazwiskiem.

      • 19 2

      • to jest kłamstwo

        aktualnie ok 25% zgonów na Covid to osoby w pełni zaszczepione, oficjalne dane MZ.

        • 0 0

      • No i? Coś się w tym nie zgadza? (2)

        • 4 17

        • Pewnie jakiś fejkowa lekarzyna .

          • 1 0

        • Niestety nie zgadza się.

          Nawet wg oficjalnych statystyk.

          • 23 3

    • Obrońcy teorii geocentycznej też mieli dużo argumentów... (3)

      ... choć niestety naukowych żadnych, a potrafili na stosach palić tych, którzy się nie zgadzali z ich dyrdymałami.
      To nie jest żaden gen sprzeciwu ...
      To gen kołtuństwa, warcholstwa, płaskoziemstwa.
      Gen cwaniactwa, wdupiemactwa i egoizmu.
      To obrona sławojki i brązowych gaci.

      • 12 23

      • W tobie siedzi gen chłopa pańszczyźnianego :)

        • 0 0

      • To się zamuruj żywcem w piwnicy skoro tyle w tobie empatii.

        Daj dobry przykład! Żadna szczepionka czy maseczka nie gwarantuje całkowitego zatrzymania wirusa.

        • 11 4

      • Zadne szczepienie nie uchroni przed glupota

        Picie alko codziennie, cola, fajki niezdrowe jedzenie brak ruchu. Takiemu zadna szczepionka nie pomoże.

        • 21 2

    • witamy wyborcę pis, przybysza ze ściany wschodniej

      • 8 1

  • ciemnotę obciążać kosztami leczenia (17)

    no i oczywiście restrykcje dla niezaszczepionych zaboboniarzy

    • 41 93

    • w takim razie zaszczepionych też

      sami twierdzą że nie chorują i nie umierają na Covid, więc w czym problem? xD

      • 0 0

    • (10)

      niezasczepieni tez płaca na NFZ 500 miesięcznie

      • 21 5

      • więcej biorą niż dają (4)

        niezaszczepienie to statystycznie osoby niewykształcone , słabo opłacane ( czytaj niskie składki do NFZ) a nierzadko bezrobotne lub pracujące na czarno, tak więc oni zdecydowanie więcej biorą z NFZ i od Państwa niż dają.

        • 10 23

        • Wiesz ze rodzice ktorzy szczepia dzieci z opoznieniem w Stanach sa lepiej wyksztalceni od sredniej?

          • 0 0

        • jak głupim trzeba być by uważać absolwentów markiertingu i zarządzania za elitę?

          • 11 1

        • Dane z GUS-u ...

          ...czy z sufitu?

          • 15 1

        • Nie obrażaj mnie prymitywie

          • 8 5

      • Ale zwiększają ryzyko zachorowania, choć mogliby je zmniejszyć (4)

        • 6 25

        • (3)

          Tak samo jak palacze albo żrący fast foody. Niech spaślaki płacą z wizyty u lekarza i leczenie - zwyrodnienia stawów, cukrzyca, zapchane żyły, nadciśnienie. Dlaczego ich się leczy na NFZ? Mogli miej żreć i się ruszać.

          • 22 3

          • a co? na to też można się zaszczepić? (2)

            • 4 12

            • nie id..to wyobraź sobie że dbać o zdrowie można bez szprycowania się genetycznie modyfikowanym syfem

              • 12 2

            • Tak można ...dożywotnio ...

              ...zaszczepić w sobie higieniczny tryb życia.

              • 12 2

    • Płacą podatki więc są obciążeni kosztami leczenia a także kosztem twojej szczepionki.

      • 12 4

    • Zapłać lepiej za swoje szczepienie darmozjadzie.

      • 16 4

    • Jak zapłacisz za swoje szczepienie to mozna pomyslec

      Tylko nie mysl ze bedzie to 40e za dawke. Promocja szczepien, nagrody i utrzymanie punktu szczepionkowe tez sie dolicza.

      • 16 5

    • A dla faszystów znów proces norymberski (1)

      • 30 6

      • obrońca sławojki

        • 3 11

  • Zbieg okolicznosci

    W jakis cudowny sposób dzieci zaczęły chorować akurat wtedy kiedy dopuszczono szczepionki dla nich...
    Co za fart!!!

    • 0 0

  • Jeszcze przed dwoma lat pełne szpitale i przychodnie zwiastowały by fale grypy teraz to nowa nomenklatura covid bo patenty na szczepionki przeciw grypie zostały uwolnione :)

    • 0 0

  • Niech Was Piekło Pochłonie...

    Kuzyn był zaszczepiony a i tak go wykonczyliscie zasr*nym Respiratorem...

    • 0 0

  • Nawet w Grecji płacili 150 euro kazdemu kto chce sie zaszczepic a to niby bankrut uni jest! (1)

    • 3 3

    • Mi w pracy placa 50 dolcow za covid i 100 za grype. Mimo to sie nie szczepie.

      • 0 0

  • Bardzo dużo ludzi (1)

    i to wcale nie lekko jest chorych mimo przyjęcia dwóch szczepień.

    • 9 2

    • Bo po paru mies maja zero przeciwcial. A zachowuja sie jak niesmiertelni.

      • 0 0

  • Szczepienie czyni wolnym! (3)

    • 42 13

    • Niesmiertelnym

      • 2 0

    • Na wiecznosc

      • 7 0

    • Pewnie niektórzy taki napis chcieliby umieścić w Sztutowie i innych obozach

      • 14 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane