- 1 Tabletka "dzień po" - tylko 4 apteki na Pomorzu (100 opinii)
- 2 Nowa szefowa sanepidu na Pomorzu (13 opinii)
- 3 Ranking salonów kosmetycznych (3 opinie)
- 4 Odra wraca? Do kwietnia więcej przypadków niż w całym ubiegłym roku (108 opinii)
Dymisja dyrektora szpitala. Odmówił przyjęcia chorych z Covid-19
Natychmiastowa dymisja komendanta 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku, który odmówił przyjęcia do placówki zarażonych koronowirusem pacjentów Domu Pomocy Społecznej Polanki w Gdańsku.
O dymisji poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej na Twitterze.
"W związku z niezrozumiałą decyzją dyrektora 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku o nieprzyjęciu pacjentów z potwierdzonym zakażeniem #koronawirus, minister
@mblaszczak podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu kmdr Dariusza Juszczaka z zajmowanego stanowiska".
Przypomnijmy: 16 marca 7 Szpital Marynarki Wojennej w Gdańsku został przekształcony w placówkę jednoimienną, tzn. przeznaczoną wyłącznie do przyjmowania i leczenia chorych zakażonych koronawirusem SARS-Cov-2. Szpital dostał od państwa na ten cel dodatkowe 4 mln zł.
Mimo to, w piątek wieczorem, 17 kwietnia, gdy potwierdziło się zakażenie siedmiu podopiecznych i jednego pracownika Domu Pomocy Społecznej Polanki w Gdańsku, komendant 7 Szpitala Marynarki Wojennej kmdr Dariusz Juszczak odmówił ich przyjęcia do placówki.
Aktualizacja, godz. 19
Zobacz oświadczenie komendanta szpitala Dariusza Juszczaka w tej sprawie, które uzyskaliśmy po godz. 18
W szpitalu Marynarki Wojennej leczy się obecnie 10 pacjentów zakażonych koronawirusem.
Stanowisko wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha
Po otrzymaniu informacji o odmowie przyjęcia przez 7 Szpital Marynarki Wojennej przy ul. Polanki w Gdańsku zakażonych koronawirusem pacjentów z Domu Pomocy Społecznej przy ul. Polanki 121 w Gdańsku, wojewoda pomorski podjął działania mające na celu natychmiastowe przetransportowanie chorych z DPS-u do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy przy ul. Smoluchowskiego w Gdańsku.
Nieprzyjęcie chorych do 7 Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku - szpitala jednoimiennego, dysponującego kadrą medyczną i pełnym wyposażeniem do leczenia pacjentów zakażonych COVID-19, wojewoda pomorski uważa za sytuację niedopuszczalną, do której nie powinno dojść, ani też nie powinna powtórzyć się w przyszłości.
O zaistniałych faktach wojewoda pomorski poinformował ministra obrony narodowej, który podjął decyzję o natychmiastowym odwołaniu komendanta szpitala.
Ognisko zakażenia koronawirusem w DPS Polanki
Z danych podanych przez sanepid w sobotę 18 kwietnia rano wynika, że w Domu Pomocy Społecznej "Polanki" w ciągu ostatniej doby potwierdzono 16 nowych zakażeń. Dotyczą one 12 starszych kobiet, trzech starszych mężczyzn oraz jednej kobiety w średnim wieku.
12 pensjonariuszy DPS-a w Oliwie trafiło do szpitala. Ponieważ znajdujący się kilkadziesiąt metrów od DPS-a 7 Szpital Marynarki Wojennej odmówił przyjęcia całej grupy, większość chorych trafiła do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy.
Miasto: sytuacja w DPS-ie pod kontrolą
W placówce w Oliwie przebywa obecnie 60 mieszkańców i 12 osób personelu. 16 osób, w tym 15 mieszkańców i jeden pracownik, jest hospitalizowanych.
Testy zostały wykonane wszystkim podopiecznym i pracownikom DPS-u. Wynik pozytywny otrzymało łącznie 17 osób, z czego jedna osoba przebywa w izolacji domowej. Jest to pracownik, który zgłosił się do sanepidu w poniedziałek, 13 kwietnia.
- Osoby, które są mieszkańcami domów opieki społecznej są w grupie podwyższonego ryzyka. Dziękuję dyrekcji Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, do którego zwróciliśmy się z prośbą, za przyjęcie podopiecznych naszej placówki i wojewodzie pomorskiemu Dariuszowi Drelichowi za szybką organizację transportu do szpitala - powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Aleksandra Dulkiewicz o sytuacji w DPS Polanki
Placówka funkcjonuje obecnie z zaplanowanymi, a obecnie wdrożonymi procedurami bezpieczeństwa.
- Dodatkowo wdrożyliśmy jeszcze więcej obostrzeń wewnętrznych, poza śluzami standardowymi, które funkcjonują już od kilku tygodni, pojawiły się dodatkowe śluzy higieniczne, a cały personel pracuje w strojach takich, jak personel szpitalny. W związku z tym powinniśmy uniknąć eskalacji tego zjawiska, natomiast na bieżąco to obserwujemy - informuje Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego.
- Przygotowaliśmy również, do wprowadzenia do tej placówki, personel zastępczy, który jest już po pobraniu testów tak, żebyśmy mieli gwarancję, że w momencie uzupełnienia zespołu, pracę rozpocznie tam personel z ujemnymi wynikami - dodaje Szczuka.
W Domu Pomocy Społecznej jest także zatrudniony na stałe lekarz chorób zakaźnych, monitorujący stan pozostałych osób, które np. do tej pory miały wynik negatywny. W przyszłym tygodniu będą pobierane wymazy i robione testy, po to, by mieć pewność, że osoby z ujemnymi wynikami są zdrowe. W tej chwili cały budynek jest zamknięty. Została także wprowadzona specjalna procedura odbioru nieczystości z tego DPS-a.
Miejsca
Opinie (601) ponad 20 zablokowanych
-
2020-04-18 15:04
Wykonywał rozkazy MON (1)
Wykonywał rozkazy MON . Szpital tylko dla wip i wojska ale zrobiło się za grubo . Stamtąd ludzi z podejrzeniem zakażenia odsyłali na Zaspę którynie jet szpitalem jednoimiennym
- 34 16
-
2020-04-18 15:35
To teraz MON
Go zdymisjonował
- 2 0
-
2020-04-18 15:29
Zacznijcie myśleć
Myślicie, ze doświadczony lekarz bez powodu nie przyjmie chorych pacjentów? Zreszta myślicie, ze to jest takie proste przyjąć 16 zakażonych w ciągu jednej doby i to do szpitala, który jest zakaźny od miesiąca? Czemu nikt nie zada pytania dlaczego ilość zakażonych pacjentów nie została podzielona na 2 szpitale w Gdańsku? Włączcie myślenie...
- 56 14
-
2020-04-18 14:55
Zdymisjonować łatwo, trudniej znależć następcę (1)
- 51 12
-
2020-04-18 15:00
w pisie całe stado znajdziesz, choćby na miesiąc za 30k
- 9 3
-
2020-04-18 14:49
nareszcie
w koncu, niech sie teraz przyjza tym 4 mln gdzie sa.
- 29 26
-
2020-04-18 14:45
DPS-u, a nie DPS-a!
- 23 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.