- 1 Zakwas z buraków. Warto po niego sięgać? (19 opinii)
- 2 Homeopatia powinna być w aptece? (83 opinie)
- 3 Darmowe podpaski w szkołach i urzędach (431 opinii)
- 4 "Jedynkę" na porodówce zarezerwujesz? (111 opinii)
- 5 Pół miliona podpisów pod "Tak dla In Vitro" (762 opinie)
- 6 Zmiana czasu z soboty na niedzielę (249 opinii)
Czy powinno być więcej punktów Nocnej i Świątecznej Opieki? "Trzeba podnieść poziom opieki"
14 marca 2023, godz. 08:00
Nocna i Świąteczna Opieka Zdrowotna boryka się z szeregiem problemów, na co często narzekają pacjenci. Czy punktów NOCH powinno być więcej w Trójmieście? Czy system wymaga gruntownych zmian?
- Pani informuje mnie, że jest pediatra przez cały czas, nie przekazała informacji, że kończy dyżur o 8:00 i że jeśli nie dojadę do konkretnej godziny podanej przez nią, to ona nie wie, czy od 8:00 będzie inny pediatra. Więc ubieram dziecko, pakuję do auta, dojeżdżam do przychodni, o 7:54 jestem w rejestracji. A tam informacja, że pediatra kończy dyżur i mnie nie zarejestruje. Bo taki ma przykaz. Uważam, że skoro rodzic z dzieckiem przyjechał w godzinach, gdzie lekarz jeszcze przyjmuje, bo trwa jego dyżur, to dziecko powinno zostać zarejestrowane i zbadane przez lekarza. Co innego gdybym przyjechała po 8:00, gdy dyżur już lekarz skończył, a drugiego nie ma - napisała do nas czytelniczka.
"Tu również przychodzą pacjenci z drobnostkami"
To tylko jedna z dziesiątek takich historii przysyłanych do nas przez czytelników. Zgłoszenia dotyczą najczęściej długich kolejek, problemów z umówieniem wizyty czy wręcz braku lekarza, który musiał np. pojechać na wizytę domową bądź stwierdzić zgon. Z takich wiadomości kreuje się obraz instytucji z problemami systemowymi. Z drugiej strony postawy niektórych pacjentów również pozostawiają wiele do życzenia.
- Niestety, podobnie jak w przypadku SOR-ów, tu również przychodzą pacjenci z drobnostkami, którzy powinni po prostu spędzić kilka dni pod kocem, pijąc ciepłą herbatę. Inni przychodzą po przedłużenie recept, bo nie chce im się umawiać w trybie dziennym - mówi lekarka pracująca w Nocnej Opiece.

Czy NOCH-ów jest za mało?
Takie pytanie nasuwa się, zwłaszcza patrząc na tłum zainteresowanych przed gabinetem. Specjaliści podkreślają jednak, że to nie tylko niewystarczająca liczba ośrodków stanowi problem. W obecnym systemie punkty Nocnej Opieki są zespolone ze szpitalami, nie funkcjonują również punkty ambulatoryjne, które niegdyś "robiły robotę" - odciążały sektor poprzez przyjmowanie pacjentów z drobnymi urazami czy np. paprochem w oku.
- Punktów Nocnej Opieki jest za mało w stosunku do liczby pacjentów poszukujących tam wsparcia, ale przede wszystkim są oderwane funkcjonalnie od podmiotów Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Nominalnie NOCh i POZ są w ramach tego samego rodzaju świadczeń kontraktowanych przez NFZ, natomiast za samą organizację odpowiadają szpitale. Prowadzi to do obecnych perturbacji. Najlepszym rozwiązaniem byłoby powołanie punktów NOCH wraz z poradniami zabiegowymi (chirurgiczną, okulistyczną, laryngologiczną). Takie rozwiązanie stworzone poza szpitalami na pewno korzystnie uzupełniłoby ofertę leczniczą i dało szansę szpitalom na skoncentrowanie się na świadczeniach w nagłych, poważnych zagrożeniach zdrowotnych - wskazuje Tadeusz Jędrzejczyk, dyrektor Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku.
"Trzeba podnieść poziom opieki"
Pacjenci również zwracają uwagę na względy odpowiedniej opieki. Zdarza się bowiem, że chorzy podczas kolejnych wizyt w przychodniach medycyny rodzinnej słyszą: "Kto pani to zapisał?" i okazuje się, że obrane rozwiązanie różni się od najnowszych wytycznych.
- Nie oszukujmy się, w nocnej opiece pracują głównie osoby młode, najczęściej świeżo po studiach, które też nie mają dużego doświadczenia w medycynie rodzinnej. Oczywiście nie ma co generalizować, bo pracują tam też dobrzy specjaliści, natomiast zdarzają się kwiatki - mówi nam lekarz POZ. I dodaje: - Zdarza się, że pacjenci po weekendzie przychodzą do przychodni w dziennym trybie do kontroli albo z tego względu, że leczenie nie przynosi skutku. Zdarza się, że wychwytujemy decyzje, które nie do końca się bronią w świetle najnowszych wytycznych - słyszymy w jednym z gdańskich gabinetów lekarskich.
To również jednak wymaga zmiany podejścia do obecnego sektora Nocnej i Świątecznej Opieki i zaproponowanie głębszych zmian systemowych.
- Siatka punktów Nocnej Opieki na pewno jest niewystarczająca, ale chodzi także o problemy jakościowe - trzeba zdecydowanie podnieść poziom opieki, stawiając na rozwiązania systemowe. Mam głęboką nadzieję, że w bliskiej przyszłości nadejdą zmiany w tym temacie - wskazuje prof. Barbara Kamińska, wojewódzki konsultant pediatrii.
Pełna lista placówek Nocnej i Świątecznej Opieki znajduje się na stronie internetowej.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-03-14 11:12
Więcej
to nie znaczy lepiej i szybciej! Trzeba podnieść ilość punktów ale i jakość obsługi potrzebujących!
- 33 2
-
2023-03-14 14:15
Problem, że z prawie wszystkim wysyłają i tak na SOR (1)
Nawet ze skurczami miesiączkowymi
- 27 4
-
2023-03-14 15:53
Bo POZy i ich szefostwo wynegocjowalo sobie takie warunki, ze leczenie tam na nfz to tylko upierdliwy dodatek. Skierowanie na sor i kasa sie zgadza
- 8 2
-
2023-03-14 09:14
oczywiście, że tak. A tym bardziej dla dzieci, może rozładowałoby wieczne kolejki na Polankach
- 49 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.