• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy lekarze rodzinni będą leczyć tylko pacjentów z COVID-19?

Piotr Kallalas
25 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Przychodnie w najbliższych dniach będą zmuszone znacząco zreorganizować tryb pracy. Przychodnie w najbliższych dniach będą zmuszone znacząco zreorganizować tryb pracy.

Premier i minister zdrowia zapowiedzieli, że lekarz rodzinny będzie miał 48 godzin na zbadanie pacjenta z COVID-19, który ukończył 60 rok życia. - Przedstawione regulacje budzą ogromne kontrowersje, bowiem spowodują destabilizację pracy przychodni, pogłębią spadek dostępności opieki dla pacjentów i mogą doprowadzić do paraliżu - komentuje dr Andrzej Zapaśnik, lekarz rodzinny.



Lekarze rodzinni w Trójmieście - na NFZ i prywatnie


Jak oceniasz nowy pomysł dotyczący opieki dla pacjentów z COVID-19?

Lada dzień mają wejść w życie regulacje, które zostały przedstawione w ubiegłym tygodniu na wspólnej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego dotyczące opieki nad pacjentami z COVID-19. Chodzi o zapisy nakładające obowiązek przeprowadzenia stacjonarnej wizyty w gabinetach Podstawowej Opieki Zdrowotnej dla osób z pozytywnym wynikiem COVID-19.

- Opieka pozaszpitalna w piątej fali musi być zintensyfikowana w opiece nad pacjentem, który nie trafia do szpitala. Osoby 60+ będą mogły być zbadane w domu przez lekarza POZ w ciągu 48 godzin od wyniku testu - powiedział minister Niedzielski.
Czytaj też: Testy COVID-19. Czy rodzina może zbadać się w jednym punkcie?

"Ograniczenie dostępności do porad lekarza POZ"



Takie działania mają być odpowiedzią na pesymistyczne prognozy dalszych pików pandemii i próby uniknięcia "przytkania" szpitali covidowych i oddziałów wczesnej interwencji. Wszystko wskazuje jednak, że możemy nie uniknąć paraliżu, a jedynie zmienimy jego lokalizację. Lekarze rodzinni nie są bowiem w stanie przyjąć każdego dnia kilkudziesięciu nowych pacjentów z COVID-19 tylko na zasadach przesiewu.

- Zaproponowane regulacje będą skutkowały faktycznym ograniczeniem dostępności do porad lekarza POZ, w tym niezakażonym pacjentom, których stan zdrowia nie zagraża bezpośrednio utratą zdrowia lub życia. Do tej pory przychodnie POZ poprzez wykonanie teleporady z osobą zakażoną monitorowały sytuację i w uzasadnionych przypadkach organizowały wizytę stacjonarną. Teraz nakaz będzie skutkował wizytą wszystkich chorych 60+ w ciągu dwóch dni od uzyskania wyniku, w sytuacji kiedy poważne objawy i pogorszenie stanu zdrowia odbywają się najczęściej w drugim tygodniu choroby - tłumaczy Andrzej Zapaśnik, lekarz rodzinny, prezes Przychodni BaltiMed.
Czytaj też: 4 mln e-skierowań w rok. Pomorze w czołówce

Bezobjawowy pacjent też musi się stawić do lekarza?



Pacjenci zainfekowani wirusem SARS-CoV-2 byli i są nadal pod opieką lekarza POZ, który najpierw przeprowadza teleporadę, a następnie w razie potrzeby umawia się na wizytę stacjonarną w gabinecie. Ponadto specjaliści łączą się z pacjentem na trzy dni przed ustaniem izolacji, aby sprawdzić, czy objawy nie uległy nasileniu. Teraz lekarze, oprócz obowiązków wobec pacjentów niecovidowych, covidowych poniżej 60 roku życia, będą musieli poszerzyć swój plan dnia o konsultacje w gabinecie, nawet jeśli nie ma ku temu przesłanek.

- Przedstawione regulacje budzą ogromne kontrowersje, bowiem spowodują destabilizację pracy przychodni, pogłębią spadek dostępności opieki dla pacjentów i mogą doprowadzić do paraliżu. Wystarczy to zobrazować - mamy 75 nowych zgłoszeń od chorych z rozpoznanym COVID-19, a na podstawie struktury demograficznej naszych pacjentów można przyjąć, że mniej więcej 25 z nich to osoby powyżej 60 roku życia, które będzie należało pilnie przyjąć w przychodni lub pojechać na wizytę domową - mówi Andrzej Zapaśnik. - Projekt rozporządzenia nie przewiduje rezygnacji pacjenta z tego rodzaju porady i zastąpienia jej teleporadą, nawet jeżeli jest bezobjawowy lub skąpoobjawowy. W praktyce oznacza to wyłączenie jednego lekarza, który przecież miał swoje obowiązki i swoich pacjentów. W małych przychodniach jest to po prostu niewykonalne, biorąc pod uwagę jeszcze fakt, że pacjenci zakaźni wymagają zupełnie innego podejścia logistycznego - umawiania na osobne godziny z przestrzeganiem zasad sanitarnych i dodatkowym wietrzeniem pomieszczeń. Na słabo zaludnionych terenach wiejskich wizyta u jednego zakażonego po 60 roku życia może zająć kilka godzin.
Kolejną kwestią jest forma kontaktu. Nadal nie wiemy, czy to przychodnie mają dzwonić do pacjentów, czy chorzy będą zgłaszali się do punktów. Natomiast w przypadku osób, które nie będą w stanie dotrzeć do gabinetu, ma być organizowana wizyta domowa. Tu również trudno powiedzieć, jak przychodnie poradzą sobie z takim wyzwaniem, zwłaszcza w środku sezonu infekcyjnego i w perspektywie rekordów zakażeń wariantem Omikron.

Miejsca

Opinie (110) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • A czym będą leczyć? Tym czym dotychczas? (2)

    Paracetamolem?

    • 78 3

    • I właśnie dlatego statystyki właśnie takie są.

      • 25 1

    • Lekarz to chyba tylko do stwierdzenia zgonu

      Bo paracetamol - ulubiony przez służbę zdrowia lek na covid, jest przecież bez recepty.

      • 26 1

  • Niezłe (2)

    My z innymi chorobami nie jesteśmy leczeni a tu już się martwią kto po przebytym Covidzie będzie leczył .
    Żyć i nie umierać .

    • 55 3

    • Ludobójstwa ciag dalszy.

      • 19 0

    • moze i umrzesz ale bapcia przezyje

      • 1 0

  • ale w Rumi nie ma lekarzy nawet do teleporad (13)

    Godzina 7.30, jesteś 8 w kolejce, po 20 min rejestratorka informuje, że nie ma już lekarzy, bo 3 się rozchorowało, proszę dzwonić na pogotowie o 18. Miasto prawie 50tys, bez lekarzy!

    • 63 0

    • To samo na Żwirki i Wigury w Gdyni. Rejestracja od 7, dodzwaniam się 7:10 i nie ma już miejsć. Zresztą nie ma co się dziwoć bo byłem wiele razy rejestrowany na 8:00 jako pierwszy pacjent, a lekarz przychodzi do pracy o 8:45 i już jest prawie godzinna obsuwa. W tej przychodni komuna się zatrzymała.

      • 17 0

    • Proponuje udac sie do kazdej przychodni rano i nagarc to towarzysto jak ciezko pracuje. Jak niechetnie odbiera telefon (10)

      Jak odnosi się do pacjentów!!!
      Ludzie tylko tak możemy zacząć walczyć o swoje. Obnazyc tych leserow pokazac ich w mediach jak parcuja, przekazac dowody do izby lekarskiej. Placimy składki więc to żadne łacha że nas mają leczyć

      • 16 15

      • Widze ze minusy daje kadra medyczna ktora na to ma czas !!! (6)

        Może zamiast zajmować się siedzeniem na portalach zacznijcie nieroby pracować odbierać telefony przyjmować pacjentów i badać!!!! Do roboty nieroby!!!!!!!

        • 12 8

        • Więcej rozsądku - mniej emocji (5)

          Rety, czego nie rozumiesz - system zarządzany jest odgórnie. Przychodnia przez to ma limity dzienne przyjęć pacjentów, za które NFZ płaci. A ty się czepiasz ludzi, którzy są na końcu trybikami w tej maszynie.

          • 10 10

          • czy system zakazuje ci podnieść słuchawkę jak dzwoni telefon??? czy może system każe odbierć telefon co 10 albo 20min? (4)

            co za brednie piszesz widać że masz czas na szusowanie po portalu zamiast udzielać porad pacjentom, i odbierać telefony!!!!!

            • 9 7

            • (3)

              Czyli, że według Ciebie recepcjonistka przy każdym dzwonku telefonu, ma porzucać czynność którą aktualnie wykonuje czyt. obsługuje pacjentów stojących przy pulpicie, bo ty dzwonisz?

              • 7 4

              • dlatego bedziemy nagrywać te tłumy w przychodni i rozliczać waszą pracę za które obywatel płaci (1)

                • 7 7

              • Napisz gdzie pracujesz, przyjrzymy się twojej pracy. Albo chociaż napisz, czy wyrabiasz 100% normy.

                • 10 0

              • Wielokrotnie widywałem w rejestracjach przychodni słuchawki telefonów zdjęte z widełek.

                • 0 1

      • (2)

        U mnie w przychodni wszyscy ciężko pracują. Ale nie są z gumy i fizycznie nie mogą być w dwóch miejscach na raz.

        • 13 6

        • No tak bo zajmują czytaniem internetu (1)

          • 6 11

          • Nie. Obsługują ludzi, którzy są w przychodni, tudzież odbierają telefony.

            • 10 4

    • w Polsce będzie to samo

      w przyszłości opieka zdrowotna to luksus, lepiej niech bezdzdietny naród się do tego przyzwyczaja

      • 1 0

  • (3)

    Bezobjawowy. Noz kur....i taki bezobjawowy pacjent bedzie zabierał miejsce komus kto tej wizyty rzeczywiście bedzie potrzebował. Pora juz zejsc ze sceny premierze. stolec sie pan znasz.

    • 73 3

    • rumiA (2)

      to miasto?

      • 0 11

      • (1)

        Co ? Co ma Rumia do mojej wypowiedzi ?

        • 6 0

        • to gupi trol który nawet nie potrafi dodać komentarza w odpowiednim wątku

          • 6 0

  • Co będą robić ? (2)

    Leczyc? Pozostawienie pacjenta bez jedzenia w areszcie domowym, nakazanie picia ferwexu i wzywanie pogotowia jak już nie będzie czym oddychać to jest leczenie?

    • 55 2

    • tak się dzieje ludzie z covid nie są leczeni w większości przypadków (1)

      tak zgadza się większość nie leczy u lekarza nr 1 usłyszałam tak - ibuprom, dużo pić i krople do nosa... jak się pogorszy to szpital...skonsultowałam się z kolejnym lekarzem i dostałam cały zestaw leków niezbędnych przy covid..... dziś czuję się już w miarę dobrze nie wiem co by było gdybym brała sam ibuprom....zgodnie z dyspozycją lekarza nr 1

      • 10 0

      • Co to jest zestaw niezbędny na covid?

        Podaj może się komuś przydac

        • 1 0

  • Precz z foliarzami (4)

    Szczepić! Karać! Segregować!

    • 20 66

    • Zaszczep się na wściekliznę covidowy dzbanie. (1)

      • 22 3

      • Na wściekliznę wielu by się chetnie zaszczepiło, ale nie szczepionki dla ludzi.

        • 0 0

    • Rozumiem segregację , ale za co karać ???? (1)

      Jako niezaszczepiony wolałbym być izolowany od zaszczepionych ,ale szczepienia są dobrowolne to oczywiście karać ale za mowę nienawiści .

      • 12 0

      • Karać za egoistyczne, aspołeczne narażanie siebie i innych i nieodpowiedzialne obciążanie

        służby zdrowia.

        • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Papier wszystko przyjmie a na konferencjach można powiedzieć równiez wszystko (7)

    Widać, że ludzie którzy "zarządzają" państwem są oderwani od rzeczywistości i nie mają pojęcia jak faktycznie funkcjonuje świat przeciętnych ludzi. Może w rządowych, resortowych klinikach lub z dodatkowym platnym i drogim pakietem ubezpieczeń przywykli do takich usług. natomiast przecietny zjadacz chleba, którego te nowe wymysły maja dotyczyć to petent NFZ i nawet bez pandemii nieraz nie było lekko z dostępem do lekarza a już takie rzeczy jak masowe wizyty domowe....Już nawet nie wnikając w koszty takich wizyt to fizycznie nie spadnie z kosmosu nagle taka liczba lekarzy żeby to zrealizować.

    • 119 4

    • oderwani od rzeczywistości to są (4)

      chłopcy z Konfederacji, z którymi rząd chce wejść w koalicję po wyrzuceniu Ziobry

      • 7 14

      • Po pierwsze to że pis tak przebąkuje to wcale nie znaczy że tak chce (2)

        Oni lubią puszczać takie bąki w media, żeby sprawdzić jak sie rozchodzą.
        A po drugie to jeszcze konfederacja by musiała chcieć. Nie wiem jakby się zachowała w takiej sytuacji bo jeszcze w niej nigdy nie była. Liczę na to że tak nie postąpią a jeśliby się sprzedali to dołączą do grona przystawek i to będzie ich koniec.

        • 9 0

        • Bardziej prawdopodobne, że Mati na konferencji się przyzna do kłamstw, przeprosi wyborców (1)

          i poda się do dymisji niż to, że Konfa wejdzie w koalicję z pisem

          • 6 0

          • Wiadomo, żadnej koalicji nie będzie.

            Po prostu Konfa będzie popierać wszystkie ustawy PiSu, a w zamian PiS przymknie oko na to, że "partia znawców ekonomii" nie potrafi wypełnić rozliczenia :D

            • 1 2

      • Konfa w koalicji z komunistami z PisZPR? Byłoby to dziwne - aczkolwiek dziwniejsze rzeczy już widziałem. Koalicja typu PisZPR-Konfa-Czarzasty - to dopiero byłby odlot.

        • 3 2

    • i na slajdzie z power pointa zakazać wszystkiego

      • 2 0

    • A ja myślę że doskonale wiedzą jak jest

      Ale jak zwykle udają że coś robią.. polski ład odpowiadają za burdel urzędy skarbowe covid srowid - umarł bo winny lekarz że nie dotarł...przejrzyjmy wreszcie na oczy... Pora chyba już no nie?

      • 1 0

  • co pomysł rządu to głupszy (1)

    • 47 7

    • suweren wybrał....

      ale suweren sie nie uczy na własnych błędach i od wielu lat namaszcza swoich wybrańców na miarę swoich oczekiwań i potrzeb

      • 16 1

  • (7)

    w Rumi przeszli na naturalne metody, sam się lecz......... nie dzwon do przychodni bo i po co skoro i tak nie dostaniesz pomocy

    • 44 2

    • najnowsza powszechna doktryna lecznicza w przychodniach to zakaz wstępu chorym

      • 18 1

    • Wszystkich pod sad!! (5)

      Byłem w przychodni w Rumi i w Rumi Janowie, zero pacjentów jedynie dzwoni telefon i towarzystwo oczywiście niechętnie odbiera A jak już odbierze to mówi że lekarz ma komplet!! Komplet czego?? Chyba Teleporad i wysyłania ludzi na testy!!! To jest leczenie przez telefon? Bez osluchania obejrzenia pacjenta. Brawo lekarzyny!! Widac kierownik placówki p. Joanna Zu.. woli bawić się w politykę zamiast leczyć ludzi. Cały ten syf ktory stworzyliscie wyjdzie wam bokiem. Już dziś szukajcie stosownych uliczek bo ludzie wam nie daruja

      • 19 2

      • W Rumi polecam Ars Medicę.

        • 0 2

      • (3)

        Pretensje miej do ministerstwa, ze ustala takie zasady i limity. Czepiasz się tych, których nie trzeba.

        • 4 6

        • czy minister zakazał ci odbierania telefonu???? pokaż mi to bo nie mogę uwierzyć

          • 11 2

        • pretensje do przychodni

          nie to nie minister jest winny tylko ci co pracują w przychodni

          • 9 1

        • Trzeba bo g*wno minister że jest jolop to każdy wie

          Ale nie każdy wie że lekarzyny wykorzystują pseudooandemie na maksa... Mam w rodzinie to wiem... Nowy merol Zanzibary a pod choinką były cuda z brylantami... Niech szukają uliczek do ucieczki niech.... Zaraz 3;)lata tego g*wna

          • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty, spotkanie

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane