• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy dobrze opiekujemy się starszymi ludźmi?

Marzena Klimowicz-Sikorska
20 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

W niedzielę obchodzimy Europejski Dzień Seniora. To dobry pretekst, by zastanowić się jak traktowane są osoby starsze w Trójmieście. Czy jako życiowi mędrcy, od których można się wiele nauczyć? A może jako przeźroczyści pacjenci, których łatwo zignorować, bo sami nie mają siły walczyć o swoje? - Jest źle - mówi o sytuacji seniorów w kontekście służby zdrowia prof. Wojciech Bogusławski, pomorski konsultant wojewódzki w dziedzinie geriatrii.



Prof. Wojciech Bogusławski, pomorski konsultant wojewódzki w dziedzinie geriatrii.

Prof. Wojciech Bogusławski, pomorski konsultant wojewódzki w dziedzinie geriatrii.
Niedawno pisaliśmy o rodzinie, która walczy o milionowe odszkodowanie od trójmiejskiego szpitala dla swojej wiekowej mamy, po tym jak lekarze zignorowali jej skargi na ość w gardle - w efekcie dziś kobieta jest w znacznym stopniu sparaliżowana i zdana na pomoc innych. Kilka miesięcy temu również starsza pacjentka jednego z gdańskich szpitali spadła z łóżka - zignorowanie tego faktu przez personel medyczny spowodowało, że kobieta do końca życia nie będzie sprawna.

W niedzielę obchodzimy Europejski Dzień Seniora - czy rzeczywiście dzisiejsi emeryci mają powody do radości? O seniorach w Trójmieście rozmawiamy z prof. Wojciechem Bogusławskim - pomorskim konsultantem wojewódzkim w dziedzinie geriatrii

Jak wygląda opieka geriatryczna w Trójmieście?

Jest źle, ale jest nadzieja, że będzie lepiej, bo coraz więcej się o tym mówi, dostrzega się ten problem. Oddziału geriatrycznego w Trójmieście z prawdziwego zdarzenia nie ma. Klinika Chorób Wewnętrznych, Chorób Tkanki Łącznej i Geriatrii na Gdańskim Uniwersytecie Medycznym, od pół roku posiada dwóch specjalistów geriatrii, ale ma tylko kilkanaście łóżek. Miejmy nadzieję, ze za kilka lat oddział geriatryczny powstanie w Sopocie. A jak na razie statystyki są nieubłagane: w całym województwie pomorskim mamy 300 tys. osób w wieku powyżej 65 lat, (z czego ok. 15 tys. choruje na chorobę Alzheimera, która jest najczęstszą przyczyną otępień w wieku podeszłym), a tymczasem lekarzy geriatrów w województwie mamy zaledwie 20.

Czy Trójmiasto jest przyjazne dla seniorów?

Niestety nie jest to specjalizacja "popłatna" i pewnie dlatego tak niewielu lekarzy się na nią decyduje. Chociaż widać powolny wzrost zainteresowania. Lekarz specjalista geriatrii nie może otworzyć finansowanej przez NFZ indywidualnej praktyki lekarskiej (ale już psychogeriatra może). A jeżeli pracuje w prywatnej przychodni nie ma wielu pacjentów bo dla starszej osoby wydatek ok. 100 zł za wizytę to spora kwota. Istniejące w Trójmieście Poradnie Geriatryczne działają w ramach placówek NZOZ, niestety z sześciu działających do niedawna poradni geriatrycznych, dziś istnieją tylko cztery (trzy w Gdyni i jedna w Gdańsku).

Ile miesięcznie przychodzi do pana pacjentów?

W spółdzielni lekarskiej, w której pracuję wizyta kosztuje 90 zł. To sporo jak dla emeryta, więc jest ich niewielu. Przyjmuję również w Gdyni w NZOZ-ie w poradni geriatrycznej i tam w miesiącu mam ok. 20. pacjentów ( przyjmuję 4 cztery dni w miesiącu).

Czy pańscy pacjenci skarżą się na złe traktowanie w szpitalach?

Czasami tak. Opieka nad ludźmi starszymi wymaga dużej kultury osobistej, empatii, cierpliwości. Geriatria uczy również tego. Geriatria i gerontologia jest przedmiotem obowiązkowym na studiach pielęgniarskich, fizjoterapii, zaś na kierunkach lekarskich była do niedawna fakultatywna. W naszej gdańskiej uczelni na szczęście była i jest obligatoryjna.

Wizyta wyłącznie u lekarza internisty nie wystarczy?

Lekarz pierwszego kontaktu wedle uznania, kieruje starszą osobę do specjalisty geriatry. Geriatrzy są potrzebni, bo istnieją choroby specyficzne dla wieku podeszłego jak np. choroba Alzheimera oraz inne choroby otępienne, liczne choroby z autoimmunoagresji, i wiele innych. W wieku podeszłym dużo chorób ma też odmienny przebieg. Ważna jest też ich profilaktyka. Najlepiej jest rozpocząć wizyty u geriatry ok. 60 roku życia (w tym wieku wg. WHO - Światowa Organizacja Zdrowia wchodzimy w wiek podeszły ).

Odziały geriatryczne potrzebne są z dwóch względów: żeby szkolić specjalistów geriatrii oraz dokonać odpowiedniego rozpoznania i leczenia choroby, bowiem rozpoznanie geriatryczne to nie jest tyko postawienie diagnozy, ale to całościowa ocena geriatryczna łącznie z warunkami socjalnymi pacjenta. Geriatrii nie można odłączyć od problemów socjalnych, psychologicznych, psychiatrycznych itd.

Jak daleko nam do krajów zachodnich pod względem opieki nad osobami starszymi?

Bardzo daleko. W tej chwili mamy 0,4 geriatry na 10 tys. osób powyżej 65 roku życia, natomiast np. w Szwecji czy Austrii jest ponad 4 takich specjalistów. W naszym województwie, licząc ulgowo, powinniśmy mieć minimum 50 lekarzy geriatrów, a mamy 20. Powinniśmy mieć minimum 100 łóżek geriatrycznych a mamy, przynajmniej w ramach kliniki w UCK... kilka.

Jak będzie wyglądać przyszłość seniora?

Na zachodzie czymś normalnym jest, że na emerytach można zarobić, stąd bogata oferta rozmaitych usług. W Stanach Zjednoczonych buduje się nawet osiedla mieszkalne z całodobową opieką medyczną tylko dla nich. W Polsce seniora często nie stać na leki. Na szczęście działa w Trójmieście sporo klubów seniora, mamy Uniwersytety Trzeciego Wieku, ale na pewno przydała by się taka pomoc jaka funkcjonuje za granicą jak posiłki na kółkach, pralnie na kółkach, itp. Wydaje mi się jednak, że wyznacznikiem innego traktowania emerytów w krajach zachodnich są właśnie ich pieniądze.

Czyli tak długo, jak seniorzy będą mieć niskie emerytury, będą pacjentami drugiej kategorii?

Niestety - chyba tak.

Opinie (156) 4 zablokowane

  • Taka jest prawdaN

    Wydaje mi się , że dla tego okrutnego systemu , który obecnie jest w Polsce, starzy ludzie są tylko problemem, dlatego nikt się nimi formalnie nie przejmuje ,za to propagandowo nawet bardzo

    • 28 1

  • smutna refleksja

    Może za przykładem slynnego "Jurka" zaproponujmy seniorom eutanazję, jako humanitarną ofertę?

    • 14 3

  • młody dzięki staremu ma prace (1)

    np.firmy farmaceutyczne ,aptekarze,lekarze, protetycy fryzjerzy ,opiekunowie ,domy seniorów to wszystko są miejsca pracy!oczywiście szacunek należy się starszym nie z tego powodu ale z tego powodu że są i żyją wśród nas wnosząc wiele dobrego w nasze życie.Jak byłoby nudno gdyby po ulicach chodziły same lale barbi.

    • 18 4

    • Tak. Orchidee potrzebują tła, na którym się wyróżniają.

      • 7 2

  • Więc skąd się wzieli ci wszyscy naiwniacy przerobieni metodą na wnuczka?

    Mieli szmal i doświadczenie życiowe bezwartościowe. Żadnej cechy staruszka.

    • 4 6

  • Jak dziadek ma taką pielęgniarkę jak na zdjęciu, to nie dziwię się, że uśmiechnięty jest :)

    • 10 1

  • Zdjęcie chyba z reklamówki wyborczej PO

    • 21 2

  • Nibylandia = Polska i Trójmiasto (2)

    Pytanie jest źle postawione, bo trzeba zapytać kto opiekuje się starcami ? Odpowiedź brzmi NIKT !
    A teraz do rzeczy: Opieka społeczna to FIKCJA,
    Opieka dzieci -większość siedzi na bezrobociu lub wyjechała,ci co wyjechali za granicę jak się mogą opiekować?
    A ci co zostali i są na bezrobociu żerują na starcach i ich głodowych emeryturach.
    A teraz gmina i okolice, bida aż piszczy i płakać się chce.A kto ma pieniądze i szczęście jakoś sobie jeszcze radzą .ale to zaledwie niewielki odsetek od całości . I tu przykłady rejestracja do lekarzy niby możliwa ,ale trzeba mieć komputer lub komórkę a tu starcy nie mają niczego lub nie potrafią się tym posługiwać.Wystarczy - zero pomocy bo ona jest fikcją .Ale ciągle powołujemy się na świat, Europę i propaganda sukcesu ma się dobrze w NIBYLANDII czyli POLSCE .Smutne , ale PRAWDZIWE ! A w programach żadnej Partii brak rozwiązań tego zadania bo na tym nie można zarobić ani kasy ani głosów.Bo wystarczy niewielka frekwencja i dostają się do władzy i profitów. Kościół wreszcie się zorientował, a politycy jeszcze nie .Ten system ekonomiczny preferuje duże koncerny i milionerów reszta ludzi to potencjalni niewolnicy ekonomiczni.Osoby starsze i emeryci w tym systemie się NIE LICZĄ .

    • 25 4

    • Bo w historii ludzkości, to wielka nowość. (1)

      Antybiotyki mają blisko 100 lat? To jak 100 nanosekund na diagramie czasu Ziemi. Nieprzystosowani jesteśmy do opieki nad tymi, których ewolucja przewidziała do zejścia. Postęp medyczny zagrał jej na nosie. Ale nie rozwiązał problemu mdłości. Opieka nad staruszkiem bardzo różni się od opieki nad dzieckiem. Dzieci są śliczniutkie, wesolutkie i - co najważniejsze - leciutkie. Więc zmiana pieluchy temu staruszkowi jest traumą, po której potrzebowałbym jest terapeuty od leczenia ofiar tortur. Dziecko to praca na 24 etaty. Ale odwzajemnia się radością.

      Albo rybka, albo... Jeśli chcesz opiekować się dziadkami, zapomnij o założeniu rodziny. Nim dołączą do Boga, będziesz bezpłodna. I ręka w nocniku.

      • 7 1

      • NIbylandia CD

        Świetne rozwinięcie tematu i przykład ,że winien system i pazerność kapitału a nie ludzie .Bo mają rozum i można pogodzić zrównoważony rozwój z opieką nad starszymi, ale do tego potrzebna jest SOLIDARNOŚĆ pokoleń i odrobina uczciwości w podziale wypracowanego kapitału. A z tym na świecie i w Polsce=Nibylandii jest tak,że kryzys goni kryzys i nawet Amerykanie wpadli już w pułapkę swojego cudownego systemu i chodzą z torbami.Jeszcze nie wszyscy, ale są na dobrej drodze.
        Pozdrawiam trzeźwo myślących.

        • 6 0

  • rewelacyjnie - zwłaszcza w szpitalach

    w akademii medycznej pielęgniarki już nawet nie myją pacjentów. Tylko tych którzy nie mogą się ruszać. Jak ktoś leży z cewnikiem ale ręce ma sprawne to musi się umyć sam albo wzywają rodzinę.

    • 31 4

  • Smieszne emerytury (1)

    jak zyc???

    • 23 1

    • Krótko.

      • 3 0

  • Dzień seniora przed świętem zmarłych

    To tak przypadkiem ?

    • 26 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane