- 1 Dlaczego tak trudno schudnąć? Najczęstsze przyczyny i jak im zaradzić (117 opinii)
- 2 Polski medyk na ukraińskim froncie. "Jeżeli znajdziemy się w niewoli, czeka nas tylko śmierć" (124 opinie)
- 3 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 4 L4 na wypalenie zawodowe? (39 opinii)
- 5 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (10 opinii)
- 6 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (19 opinii)
Choroby serca największym zabójcą Polaków. Jak rozpoznać zawał?
W Europie każdego roku ponad 4 mln osób umiera z powodu chorób serciowo-naczyniowych - to oznacza, że z tej przyczyny co 8 sekund umiera człowiek. Niestety polscy pacjenci mają jeszcze dużo do zrobienia w temacie profilaktyki i kontroli leczenia, a sytuację dodatkowo pogorszyła pandemia.
- Jesteśmy krajem wysokiego ryzyka. Jeśli chodzi o zachorowalność i śmiertelność, mamy parametry wyższe niż inne kraje zachodnioeuropejskie - nawet 2,5 wyższe niż np. w krajach skandynawskich - mówi dr Krzysztof Chlebus z I Katedry i Kliniki Kardiologii.
"Na pewno musimy pracować nad profilaktyką"
Cały czas wiele osób za późno trafia do specjalisty, a przede wszystkim znaczna część pacjentów nie jest w stanie zmienić swoich nawyków żywieniowych i zwiększyć częstotliwość aktywności fizycznej.
- W Polsce dostępność do leczenia jest na najwyższym, europejskim poziomie, natomiast rzeczywiście rokowania części chorób są gorsze. Przyczyna jest złożona - częściowo jest związana z czynnikami genetycznymi. Na pewno musimy pracować nad profilaktyką, bowiem z tym w naszym kraju mamy cały czas problem i dużo możemy zmienić. Możemy wpłynąć na to, co jemy, czy się ruszamy, jaki mamy poziom cholesterolu. Ile osób stara się te wszystkie czynniki zoptymalizować? - zastanawiał się prof. dr hab. n. med. Marcin Fijałkowski z gdańskiej I Katedry i Kliniki Kardiologii podczas specjalnej konferencji Polskiego Towarzystwa Kardiologii organizowanej wraz z Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku z okazji Dnia Serca.
Dlatego lekarze zachęcają przede wszystkim do wykonywania regularnych badań ciśnienia tętniczego, pomiaru cholesterolu i glukozy, a także oznaczenia lipoproteiny, której wysoki wynik stanowi znaczący czynnik ryzyka.
Szpital z własnym robotem da Vinci. "Kolejka do sylwestra"
"Widzimy powikłania zawałów, których wcześniej nie widzieliśmy"
Niestety obecna sytuacja związana z dużą skalą występowania incydentów sercowo-naczyniowych jest bezpośrednio związana również z epidemią COVID-19.
- W pierwszym roku pandemii mieliśmy prawie 17-proc. zwiększenie liczby zgonów sercowo-naczyniowych. Dług kardiologiczny istniał już przed pandemią, natomiast pandemia jeszcze bardziej go nasiliła - podkreśla prof. dr hab. n. med. Przemysław Mitkowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
Pacjenci kardiologiczni wyraźnie odczuli ograniczenie dostępności świadczeń związane z sytuacją pandemiczną, jak również sami często rezygnowali z umówionych badań.
- W 2020 roku zaobserwowano o 25 proc. mniej hospitalizacji z przyczyn sercowo-naczyniowych w porównaniu do roku 2019. Podobnie niższy poziom utrzymał się również w 2021 roku. Wykonano 15-20 proc. mniej procedur z zakresu kardiologii inwazyjnej. Chorzy, których zabiegi nie odbyły się, o ile przeżyli, zwiększyli pulę pacjentów, którzy powinni mieć wykonaną procedurę w kolejnych latach. Stanowią podstawową grupę, której dotyczy problem długu zdrowotnego - wynika z raportu Otwarcia "Kardiologia".
Wszystko to powoduje, że obecnie lekarze obserwują znaczący wzrost pacjentów z zaawansowanymi zmianami. Takich stanów nie diagnozowano od lat.
Udar mózgu - objawy, przyczyny, diagnostyka. Co to jest udar mózgu?
- Absolutnie widzimy ogromny dług zdrowotny spowodowany epidemią, widzimy pacjentów, którzy mają o wiele bardziej zaawansowane choroby. Pojawiają się chorzy z zaawansowaną niewydolnością serca i liczba takich pacjentów jest coraz większa. Widzimy powikłania zawałów, których wcześniej nie widzieliśmy - stany, które pojawiały się przed erą leczenia. Nie mamy danych, jak długo potrwa ten okres, oby jak najkrócej - dodaje prof. dr hab. n. med. Marcin Fijałkowski.
Hologram serca pomaga w trakcie zabiegu
Zawał może być ukryty pod "maską brzuszną"
O tym, że przy objawach zawału liczy się czas reakcji i szybkie wezwanie karetki, wie każdy. Jednak kiedy już pojawiają się pierwsze symptomy, wiele osób do ostatniej chwili zwleka w nadziei, że stan sam się poprawi. Dlatego Polskie Towarzystwo Kardiologiczne ruszyło ze specjalną akcją edukacyjną "Nie zawal! Wybierz życie", która ma uczulić nie tylko na te oczywiste objawy zawału, ale również na objawy mniej charakterystyczne, a wcale nie takie rzadkie.
- Czasami może pojawić się tylko ból żuchwy albo ból ręki. Bardzo często pojawia się maska brzuszna zawału - czyli silne bóle gastryczne - pacjenci twierdzą, że może się czymś zatruli. Do tego wymioty i zlewne poty. Najgorszą rzeczą jest to, że może pojawić się również zawał niemy, bez jakichkolwiek objawów. Pozostaje profilaktyka i okresowe badania, które są bezcenne - prof. dr hab. n. med. Marcin Fijałkowski.
Miejsca
Opinie (75) 2 zablokowane
-
2022-09-30 21:23
Opinia wyróżniona
W Polsce nie ma profilaktyki.
- 21 1
-
2022-09-30 20:08
Opinia wyróżniona
(3)
Profilaktyka w tym kraju nie istnieje.Jak prywatnie,zapraszamy nawet dziś.W tym kraju aby się leczyć trzeba mieć zdrowie,pieniądze i czas.
- 29 2
-
2022-10-03 10:45
Za to w USA i gdzie indziej nie potrzeba pieniędzy.
- 0 0
-
2022-10-02 11:16
Zapraszam do UK, tu jest dopiero darmowa profilaktyka
- 1 0
-
2022-10-01 07:24
Masz racje - profilaktyka 40+ nie istnieje bo.... pacjenci ja olali.
- 1 4
-
2022-09-30 15:43
Opinia wyróżniona
takowe (7)
Klepią o profilaktyce, badaniach, jak coś się zadzieje to wzywać karetkę itd. Tylko, że to się kupy nie trzyma w dzisiejszych czasach. Jakby tak serio każdy do tego podszedł to służba zdrowia zostanie zblokowana. I mam pytanie do tego profesora jak to zrobić, żeby to miało ręce i nogi, bo mówić, że jest źle i kazać się badać to jedno, a drugie to rzeczywistość, która skutecznie od tego odstrasza.
- 57 2
-
2022-10-01 07:55
Bzdury (5)
Wszystko to jest wpisane w zwykłą, codzienną pracę systemu opieki zdrowotnej w Polsce.
Mnie lekarka podczas rutynowego badania wykryła nadciśnienie i od razu wdrożyła terapię, zleciła dodatkowe badania, poinformowała mnie o zaleceniach dotyczących trybu życia. Ostatnio przeszedłem się też na dyżur w przychodni, ponieważ miałem nietypoweWszystko to jest wpisane w zwykłą, codzienną pracę systemu opieki zdrowotnej w Polsce.
Mnie lekarka podczas rutynowego badania wykryła nadciśnienie i od razu wdrożyła terapię, zleciła dodatkowe badania, poinformowała mnie o zaleceniach dotyczących trybu życia. Ostatnio przeszedłem się też na dyżur w przychodni, ponieważ miałem nietypowe skoki ciśnienia i bez problemu zrobiono mi na miejscu ekg. Co ważne, od dziś zakres badań dotyczących chorób serca, na które skierowanie może wystawić lekarz rodzinny znacząco się zwiększa, więc w przyszłym tygodniu zamierzam poprosić w czasie wizyty o echo serca i inne badania, jeśli tylko lekarz uzna je za stosowne. Tylko do tego lekarza trzeba chodzić, a z tym w przypadku mężczyzn jest słabo.
A co profilaktyki, to piłują o tym już niemal wszędzie, gdzie tylko się da - pytanie, czy kogokolwiek to obchodzi zanim, tak jak było w moim przypadku, okaże się, że już się coś dzieje? Szczerze mówiąc, wątpię.- 4 1
-
2022-10-01 10:21
(2)
No i to jest bzdura. Nie można wykryć nadciśnienia po jednym rutynowym badaniu. Możesz być zestresowanym lub może być inny powód, że ciśnienie masz wyższe niż powinieneś, ale to nie oznacza, że masz nadcisnienie. Tylko badanie codzienne przez jakiś czas lub holter 24h wykryje nadcisnienie, a nie pojedyncza wizyta u lekarza. Pojedyncza wizyta u lekarza może jedynie dać ci impuls do częstszego mierzenia.
- 8 0
-
2022-10-01 18:12
(1)
Faktycznie, nie napisałem tego jasno: nie dostałem leków po jednym badaniu, a "od razu" nie oznaczało, że coś wydarzyło się podczas tej samej wizyty - mój błąd, chciałem podkreślić, że działo się to szybciej i było prostsze niż mogłoby się wydawać po lekturze tych wszystkich marudnych postów.
Ale nie był potrzebny też do tego holter,Faktycznie, nie napisałem tego jasno: nie dostałem leków po jednym badaniu, a "od razu" nie oznaczało, że coś wydarzyło się podczas tej samej wizyty - mój błąd, chciałem podkreślić, że działo się to szybciej i było prostsze niż mogłoby się wydawać po lekturze tych wszystkich marudnych postów.
Ale nie był potrzebny też do tego holter, wystarczył domowy ciśnieniomierz. Gdyby nie moja wizyta u lekarza w zupełnie innej, dość banalnej sprawie, pewnie żyłbym dłużej w nieświadomości albo po prostu już nie żył.- 5 0
-
2022-10-03 13:56
Akurat problem z mierzeniem ciśnienia to jest głupota ludzka, bo tutaj profilaktyka systemu zdrowia jest niepotrzebna. Mam na myśli dobijanie się do lekarza, aby ten przypadkowo mógł zbadać mi ciśnienie. Wystarczy kupić sobie ciśnieniomierz i sobie zbadać od czasu do czasu ciśnienie i tyle, a jak jest za wysokie dłuższy czas to umówić się do lekarza, ale już sam EKG sobie nie zrobisz i krwi też sobie nie zbadasz itd. i zaczyna się podróż po specjalistach, którzy są średnio dostępni
- 1 0
-
2022-10-01 08:36
(1)
Zakres się zwiększa ale nie każdy lekarz POZ musi te badania wykonywać. To jest wg MZ początek drogi więc jak będziesz mieć szczęście to ECHO zrobią.
- 3 0
-
2022-10-01 09:28
Sam jestem ciekawy, jak to zadziała.
- 3 0
-
2022-10-01 00:06
Lata przed pandemią, ojciec znajomego czekał na korytarzu na SORze!! z zawałem... Tyle w temacie opieki.
- 9 1
Wszystkie opinie
-
2022-10-06 07:53
Pizza time
Jemy Statyny - koncerny się cieszą, lekarze mają premię. Mit cholesterolu.
- 0 0
-
2022-10-04 00:32
Szczepionki (1)
Od dawna prawdziwi eksperci o których media głównego nurtu mówiły jako o szurach i płaskoziemcach, ostrzegali że tak będzie. Szczepionki dopiero rozpędzają swoją działalność. Ostrzegali o ogromnym problemie zawałów, zatorowości, autoimmunologicznych chorób itp.
Kiedy u nas wpychano drugą dawkę, w Izraelu już działy się bardzo niepojące zjawiska.- 2 2
-
2022-10-04 04:52
A teraz pokaż związek zawałów ze szczepieniami. Konkretny a nie kolejne teorie bez pokrycia.
W Polsce o ile wiem było kilka zawałów na 46 mln szczepień nad którymi można by dyskutować. Bo reszta to wynik wieloletniej choroby wieńcowej i zaniedbań samego pacjenta.- 0 0
-
2022-10-02 12:36
O czym tu mówić? (5)
Dług profilaktyki i leczenia chorób sercowo, naczyniowych zaciągnięty w czasie dwóch lat tej psełdo pandemi, kiedy były zamknięte szpitale a profilaktyka ograniczała się do teleporad, musi być spłacony.
Dodatkowo na to wszystko nakłada się zwiększenie ilości problemów związanych z krążeniem, wywołanych przez skutki uboczne przyjętych preparatów MRNA.
Nie wszystko da się zwalić na long covida.
Eksperci medyczni już półtorej roku temu mówili, że tak będzie. Wtedy byli nazywani szurami i płaskoziemcami.- 5 1
-
2022-10-02 17:21
(4)
Bzdura z zamknięciem i bzdura ze szczepionkami.
Kto chciał ten się leczył a jak do tej pory nikt nie udowodnił związku szczepionek mRNA z zawałami etc.- 1 4
-
2022-10-04 00:17
(1)
Przecież ta choroba jak i ponad 1270 innych chorób, jest wpisana w dokumencie ukazujących horror tych szczepień.
- 1 0
-
2022-10-04 04:49
A może 2451203421?
Najgorzej jak wielu nie zrozumie a potem buduje teorie spiskowe.- 0 1
-
2022-10-03 10:58
Nie tylko udowodniono, ale nawet wpisano do nopów. (1)
- 2 0
-
2022-10-03 16:03
Co udowodniono i wpisano do ewidencji NOP? A w ogóle to czym jest ewidencja NOP?
- 0 1
-
2022-09-30 15:41
Wszyscy którzy się zaszczepili są dożywotnio zabezpieczeni przed zawałem (1)
piszą na łamach popularnego czasopisma naukowego renomowani profesorzy z całego świata (prócz rosji)
- 9 13
-
2022-10-04 00:24
To dlaczego od czasu rozpoczęcia szczepień, wzrosła ilość zawałów wśród ludzi o 300% a wśród sportowców o 600%?
To dlaczego w Europie drastycznie wzrosła śmiertelność, od czasu wprowadzenia eksperymentalnych szczepionek.... Bardzo bezpieczne. Jasne- 2 0
-
2022-10-04 00:14
Walka
Tak, ostrzegamy od prawie trzech lat, że tak będzie. Szczepionki na C19 wykańczają ludzi.
- 2 1
-
2022-10-03 21:20
A ja myślałem, że kowid
- 1 0
-
2022-09-30 15:15
Od kilku tygodni mam silne bóle brzucha, biegunki i krew w stolcu. Bałem się że to rak. (1)
Pojawiła się nadzieja, że to tylko serce. Dziękuję.
- 7 4
-
2022-10-03 19:23
może coś zeżarłeś nieświeżego
jak masz biegunkę. Myjesz ręce po 'dwójce"?
- 0 1
-
2022-10-03 19:22
Chlebus to chyba kiedyś viceministrem był
ale długo się nie nabył. Pewnie taki sam spec od kardiologii i zawałów. Idź chłopie tam gdzie ruskie karable...
- 0 0
-
2022-10-03 18:58
Preparaty
Ile szczepień tyle zawałów będzie...
- 1 0
-
2022-10-02 19:46
Jaka profilaktyka? Czy prof. Fijałkowski naprawde nie orientuje się co dzieje się np. w Gdańsku? (2)
Od wielu lat jestem "pod opieką" NCM (od chwili powstania Centrum). Rzadko choruję, ale jeszcze kilkanaście lat temu raz na 1-1,5 roku lekarza rodzinny dawał mi skierowanie na podstawowe badania laboratoryjne, tak po prostu - kontrolnie. Od ponad 10 lat nie wchodzi to w rachubę. Nawet upominanie się o podstawowy pakiet kontrolny, kwitowane jest - "nie ma potrzeby" i robię co jakiś czas podstawowe badania w prywatnym laboratorium. Ktoś z pewnością kontroluje przychodnie i z premedytacją ten proceder akceptuje. I - uwaga - powodem nie jest brak pieniędzy w systemie! "Gazeta Prawna" podała, że w budżecie Narodowego Funduszu Zdrowia za 2021 zostało ponad 10 mld zł. Któryś z senatorów wystapił do NFZ o wytłumaczenie faktu niewydatkowania tych pieniędzy. Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia tak odpowiedział, ze ta nadwyżka wynika z "Przede wszystkim z wyższej niż planowano realizacji przychodów z tytułu składek na ubezpieczenie zdrowotne (bieżące i z lat ubiegłych) o 2 545 609,27 tys. zł oraz niższej niż planowano realizacji kosztów świadczeń opieki zdrowotnej o 7 576 787,34 tys. zł" . Czyli ściągają coraz wyższe skladki zdrowotne a realizują coraz mniej świadczeń. Jeszcze czegoś Państwo nie rozumiecie?
- 5 0
-
2022-10-03 17:50
O konieczności badań decyduje nadal lekarz. A że badania są płatne z ryczałtowego, śmiesznie niskiego kontraktu to masz to co masz.
- 1 0
-
2022-10-03 14:30
Mam prywatną opiekę
I też jak proszę o skierowanie, to czuję się jakbym je wyłudzała, czy aby na pewno jest potrzeba.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.