Pacjenci potrzebujący medycznej marihuany obecnie mają problem z dostępnością preparatów. W aptekach brakuje produktów, ponadto producenci nie mogą uzyskać odpowiednich pozwoleń. - Innym problemem jest cena, osoba borykająca się z chorobą nowotworową czy mająca inne przypadłości bólowe często wydaje znaczną część pieniędzy na konsultacje, fizjoterapię czy leczenie. Przy takich cenach nas po prostu nie stać na takie leki - pisze pacjent.
tak, ale w określonych warunkach
16%
raczej nie, obecne prawodawstwo jest odpowiednie
3%
zdecydowanie nie, prawo powinno być wręcz zaostrzone
3%
"Odbijamy się od ściany"
Problem dostępności, a właściwie braku dostępności preparatów z medyczną marihuaną na rynku aptecznym, obserwowany jest od dłuższego czasu. Nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się zmienić, wręcz przeciwnie - pacjenci narzekają na pogłębiający się kryzys.
- Marihuana medyczna jest często niedostępna i odbijamy się od ściany. W aptekach brakuje nie tylko wyboru, ale często jakichkolwiek produktów. Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że sytuacja się pogarsza. Innym problemem jest cena, osoba borykająca się z chorobą nowotworową czy mająca inne przypadłości bólowe często wydaje znaczną część pieniędzy na konsultacje, fizjoterapię czy leczenie. Przy takich cenach nas po prostu nie stać na takie leki - twierdzi nasz czytelnik. Obecnie marihuana medyczna jest stosowana w przypadku wielu schorzeń zarówno neurologicznych, jak i przewlekłego leczenia bólu. Jest zalecana również w sytuacji łagodzenia skutków ubocznych leczenia onkologicznego.
Palenie "trawki" zwiększa ryzyko zaburzeń psychicznych?
Brakuje suszu w aptekach
Farmaceuci wskazują, że obecnie na rynku dostępny jest tylko 1 preparat ze wszystkich kilkunastu preparatów medycznej marihuany.
- Jest to susz zawierający ok. 18 proc. THC i 1 proc. CBD, który aktualnie dostępny jest w ok. 29 proc. aptek połączonych z portalem. Brakuje natomiast suszu z 20 i 22 proc. THC, który jest najbardziej pożądany przez pacjentów. Stosują go m.in. pacjenci onkologiczni, cierpiący na przewlekły ból różnego pochodzenia (np. z fibromialgią, nowotworem). W aptekach można jeszcze otrzymać susz z niską zawartością kannabinoidów (dostępny w ok. 6 proc. aptek połączonych z portalem) - THC 8 proc., CBD 7 proc., ale dostępność spada - informuje mgr farm. Angelika Talar-Śpionek z portalu GdziePoLek.Specjaliści z platformy GdziePoLek wskazują, że w Polsce są sprzedawane preparaty na bazie różnych odmian, które są stosowane w konkretnych sytuacjach chorobowych. W związku z tym ogólna informacja o dostępności produktów z kannabinoidami nie jest miarodajna.
Szukasz apteki całodobowej?
Sytuacja jest niepokojąca
Ponadto niedostępny ma być susz od wiodących producentów, którzy nie uzyskali pozwoleń na przewóz nowych partii suszu do Polski.
- Należy mieć świadomość, iż suszu medycznej marihuany brakuje w aptekach właściwie od początku, gdy się pojawił. Aktualnie jednak sytuacja jest o tyle niepokojąca, że zaczynają się spełniać zapowiedzi głównego inspektora farmaceutycznego podane w komunikacie w marcu br. Susz S-Lab jest jeszcze w aptekach, ale nie otrzymał pozwolenia na dalszy import. Drugi dostawca nie otrzymał jeszcze odpowiedzi od GIF mimo upłynięcia terminu. Trzeci również bez odpowiedzi, termin wkrótce minie. Może być to zapowiedź dalszych braków suszu i utrudnień dla pacjentów, jeśli chodzi o dostęp do terapii - dodaje mgr farm. Angelika Talar-Śpionek.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy