• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brakuje lekarzy w karetkach. "To hardcore za słabe pieniądze"

Piotr Kallalas
4 lipca 2023, godz. 08:00 
Opinie (159)
Karetki specjalistyczne w swoim składzie muszą mieć lekarza, a od 1 lipca nie może go zamienić trzech ratowników medycznych. Karetki specjalistyczne w swoim składzie muszą mieć lekarza, a od 1 lipca nie może go zamienić trzech ratowników medycznych.

W Polsce jest coraz większy problem z obsadzeniem karetek specjalistycznych, w których po pandemii powinni jeździć również lekarze. - To hardcore za słabe pieniądze i widzimy, że lekarze odchodzą - słyszymy w trójmiejskim pogotowiu. Ministerstwo Zdrowia próbuje ratować sytuację ustanowieniem limitów i zwiększaniem kompetencji ratowników medycznych.



Czy powinno być więcej zespołów ratowniczych z lekarzami?

Od 1 lipca w naszym kraju zniesiono stan zagrożenia epidemicznego, co wiąże się z modyfikacją szeregu regulacji, m.in. dotyczących funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej. Istotna zmiana dotyczy systemu ratownictwa medycznego. W trakcie epidemii bowiem w karetce specjalistycznej - oznaczonej jako "S" - zamiast lekarza mogło jechać trzech ratowników medycznych (lub pielęgniarki).

Teraz wróciliśmy do wcześniejszego systemu, gdzie lekarz w takim pojeździe jest wymagany. Sęk w tym, że obecnie prawie wszędzie występują problemy z dopięciem grafików, aby zapewnić obecność lekarza.

- W całej Polsce istnieje problem z pozyskaniem personelu lekarskiego do pracy w zespołach specjalistycznych. Zdarza się często brak możliwości zapewnienia obsady lekarskiej w karetkach specjalistycznych. W takim przypadku zespół specjalistyczny udziela świadczeń medycznych jako zespół podstawowy (zostaje przekwalifikowany) - podkreśla Jacek Adamonis, kierownik ds. ratownictwa medycznego MSPR Gdynia.
Ministerstwo Zdrowia obecnie jest na etapie wprowadzania minimalnych limitów dotyczących pracy lekarzy w karetkach.

- W związku z brakiem lekarzy w ZRM S zmniejsza się ich liczbę na obszarze województwa tak, by na każde rozpoczęte 10 podstawowych zespołów ratownictwa medycznego przypadało nie mniej niż̇ 1 specjalistyczny zespół ratownictwa medycznego - dodaje Jacek Adamonis.
Pytanie jednak, czy uda się to zrealizować na poziomie wojewódzkim.

- Będzie tylko gorzej. To hardcore za słabe pieniądze i widzimy, że lekarze odchodzą, a zainteresowanie posadami jest naprawdę minimalne. Nie ma już z czego szyć - słyszymy w trójmiejskim pogotowiu.

Kompetencje ratowników są coraz większe



Warto zwrócić uwagę, że w drugiej połowie czerwca weszły w życie zapisy ustawy o zawodzie ratownika medycznego. Oznacza to m.in. pozyskanie nowych uprawnień. Przykładowo, jeśli podczas akcji medycznej dojdzie do śmierci pacjenta, ratownik medyczny może już samodzielnie stwierdzić zgon.

- Kompetencje ratowników są coraz większe, ponieważ zdarzenia, do których są dysponowani, wymagają szybkiego, zaawansowanego działania i w obecnym modelu ratownictwa medycznego pomoc przedszpitalna udzielana jest w pełnym zakresie - bez znaczenia, czy zadysponowany zostanie zespół specjalistyczny, czy podstawowy. Procedura dysponowania zespołami ratownictwa nakazuje zadysponowanie najbliższego wolnego zespołu ratownictwa medycznego, nie dzieląc na zespoły S i P - mówi lek. Ryszard Karpiński, dyrektor Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego z Przychodnią w Sopocie.
Wszystko wskazuje, że nie będzie to koniec rozszerzania kompetencji w tej grupie zawodowej.

- Cały czas czynione są starania w Ministerstwie Zdrowia w celu zwiększenia kompetencji ratowników med. i z tego, co nam wiadomo, ratownicy medyczni w przyszłości będą mieli dostęp do nowych leków i czynności med. w porównaniu do obecnie obowiązujących przepisów - mówi Teresa Grzyb z Pogotowia w Gdańsku.
Bez ubezpieczenia słono zapłacisz za pobyt w szpitalu? Bez ubezpieczenia słono zapłacisz za pobyt w szpitalu?

W Gdańsku karetka dojedzie w 8 min



Na Pomorzu działają dwie dyspozytornie medyczne. Jedna z nich funkcjonuje w Gdańsku zgodnie z przyjętymi standardami wysyła karetki, w których pracują Zespoły Ratownictwa Medycznego w kodzie 1 dla zdarzeń pilnych - pojazd ma 60 sekund na wyjazd od zgłoszenia i w kodzie 2 dla zdarzeń mniej pilnych - tu czas wynosi 180 sekund.

Zgodnie z ustawą o Państwowym Ratownictwie Medycznym średni czas dojazdu Zespołu Ratownictwa Medycznego powinien się mieścić w 8 min w mieście i w 15 min w terenie pozamiejskim.

- Najczęściej w Gdańsku karetki dojeżdżają do zdarzenia w czasie do 8 minut. Obszar działania Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku obejmuje w większości teren miasta Gdańska (jest 19 dysponentów ZRM w woj. pomorskim obejmujących teren działania najczęściej jednego powiatu). W Stacji jest do dyspozycji 14 karetek ZRM (w tym 2 z 12 z czasem działania oraz 2 specjalistyczne ZRM, w których jeżdżą lekarze). Według obecnie obowiązujących zaleceń na 10 karetek P - podstawowych powinna przypadać 1 karetka S - wskazuje Teresa Grzyb.

W Gdyni i Sopocie po jednym zespole specjalistycznym



Z kolei w Gdyni Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego dysponuje 9 zespołami ratownictwa medycznego, w skład których wchodzi 1 zespół specjalistyczny z lekarzem i pielęgniarką na pokładzie, 6 zespołów podstawowych z ratownikiem lub pielęgniarką oraz 2 zespoły podstawowe, które jednak nie działają całą dobę, a od godz. 7 do godz. 19.

- Miejska Stacja Pogotowia Ratunkowego w Gdyni udziela świadczeń medycznych osobom przebywającym na terenie miasta Gdynia, gminy Kosakowo oraz miejscowości sąsiednich w przypadku, gdy inne ZRM są zajęte. Często zdarza się udzielać świadczeń medycznych w Rumii, Redzie, Bojanie, Baninie, Szemudzie, Koleczkowie, Gdańsku-Osowie, Żukowie - informuje Jacek Adamonis, kierownik ds. ratownictwa medycznego MSPR Gdynia.
Zespoły ratunkowe stacjonują w różnych dzielnicach, aby skrócić czas dojazdu:

  • Zespół specjalistyczny - Śródmieście
  • Zespół podstawowy - Obłuże
  • Zespół podstawowy - Karwiny
  • Zespół podstawowy - Śródmieście
  • Zespół podstawowy - Śródmieście
  • Zespół podstawowy - Obłuże
  • Zespół podstawowy - Chylonia
  • Zespół podstawowy- Chylonia
  • Zespół podstawowy - Wiczlino

W Sopocie działają dwa zespoły podstawowe w trybie 24-godzinnym, a w sezonie letnim - do 30 sierpnia jeszcze dodatkowo jeden zespół podstawowy i jeden motor. Ponadto przez całą dobę pracuje również jeden zespół specjalistyczny.

- Zgodnie z zapisami ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym zespoły Ratownictwa Medycznego Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Sopocie zapewniają pomoc każdej osobie znajdującej się w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego w obszarze działania MSPR w Sopocie - wskazuje Karpiński.
Polska skończy z pandemią - 2 miesiące po reszcie świata Polska skończy z pandemią - 2 miesiące po reszcie świata

To dyspozytor decyduje o użyciu sygnałów świetlno-dźwiękowych



Pracownicy pogotowia ratunkowego wskazują, że czas reakcji i dotarcia ratowników zależy od wielu czynników, w tym między innymi od dostępności zespołu.

- Dyspozytor medyczny decyduje o zadysponowaniu zespołu z użyciem sygnałów świetlno- dźwiękowych lub bez ich użycia. W przypadku poruszania się ambulansu bez sygnałów świetlno- dźwiękowych czas dojazdu do miejsca zdarzenia podyktowany jest przez natężenie ruchu ulicznego - mówi Jacek Adamonis.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (159)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Dzień dla Zdrowia w Galerii Morena

badania, konsultacje

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane