Zespół cieśni nadgarstka to schorzenie, które występuje u pacjentów w każdym wieku i zwykle objawia się mrowieniem i bólem najczęściej w jednej ręce. Z czasem jednak objawy znacząco ograniczają komfort życia, dlatego warto zatrzymać chorobę na wczesnym etapie. To problem, który powoduje m.in. długotrwała praca przy komputerze. Kto jest narażony na to schorzenie i jak radzić sobie z nim radzić?
- Na początku czułam tylko mrowienie, które promieniowało od palców do dłoni. Z czasem miałam wrażenie, że ręka jest słaba, pojawił się ból. Na początku się wystraszyłam, bo nie wiedziałam, co się dzieje, szczególnie jak ból pojawił się w nocy - mówi Kasia, która 2 lata temu poddała się operacji.
Odnowiona ortopedia w Copernicusie. "Mówimy o gigantycznym przełomie"
Kogo najczęściej dotyka cieśń nadgarstka?
Zespół cieśni nadgarstka jest spowodowany neuropatią, a więc uciskiem i dalej uszkodzeniem nerwu pośrodkowego, który przebiega w kanale nadgarstka.
- Zespół cieśni nadgarstka dotyczy 10 proc. naszego społeczeństwa, częściej kobiet niż mężczyzn, w wieku powyżej 50 roku życia, częściej wiąże się też z otyłością - mówi dr Michał Woźnica, dr Nauk Medycznych, Specjalista Neurochirurg, założyciel Neurocentrum Miwomed, Kliniki Terapii Bólu i Aktywizacji Ruchowej w Gdańsku oraz Zarządzający Oddziałem Chorób Kręgosłupa w Szpitalu Marynarki Wojennej w Gdańsku.Specjaliści zwracają uwagę, że uciążliwe epizody stają się coraz częstsze, a pacjent zaczyna borykać się ze wspomnianym nocnym bólem, który znacząco wpływa na komfort życia.
- Objawy chorobowe nasilają się wraz z jej postępem. Początkowo są to głównie mrowienie i drętwienie palców. W kolejnych fazach schorzenia może pojawić się ból uniemożliwiający sen i funkcjonowanie, jak np. swobodne poruszanie dłonią czy chwytanie przedmiotów - dodaje Michał Woźnica.
Praca na klawiaturze to częsty winowajca
Cieśń nadgarstka najczęściej jest konsekwencją pracy w określonej pozycji i wykonywania powtarzalnych ruchów palcami i dłonią przez wiele godzin. Dlatego najczęściej schorzenie dotyka osoby pracujące na klawiaturze, choć nie jest to reguła.
- Zespół cieśni nadgarstka ma najczęściej przebieg przewlekły, związany z powtarzalnym wysiłkiem, i dotyczy przede wszystkim pracowników fizycznych, mechaników, ogrodników, murarzy, a także sportowców, informatyków, a nawet kobiet w ciąży. Znacznie częściej występuje u kobiet niż mężczyzn - mówi Dawid Mrozik z Handproject Clinic. Zdarzają się przypadki, kiedy choroba nie ma związku z wykonywanym zawodem.
- Istnieją również inne czynniki ryzyka wystąpienia tego schorzenia, jak na przykład źle wygojone złamania (np. złamanie Collesa) lub zwichnięcia, zaburzenia hormonalne, krwiaki i gangliony oraz niedobór witaminy B12 i B6 - dodaje Michał Woźnica.
Szpitale odsyłają na badania do POZ? "To niezgodne z prawem"
Szerokie spektrum leczenia
Obecnie do dyspozycji pacjentów jest szerokie spektrum metod leczenia. Pacjent musi przede wszystkim jednak dotrzeć ze schorzeniem do ortopedy, który zaproponuje odpowiednie leczenie. To główny problem, bowiem wielu chorych zwleka z pójściem do lekarza, bądź dolegliwości bólowe tłumaczy sobie nadwyrężeniem stawów.
- Obecnie mamy dostępnych wiele możliwości leczenia zespołu cieśni nadgarstka: od szeroko pojętej rehabilitacji z fizjoterapią, po metody nieoperacyjne, regeneracyjne, hydrodekompresję, metody minimalnie inwazyjne, metody "mini-open", pod kontrolą USG, endoskopowe lub operacyjne. Stosowane przez nas techniki pozwalają na powrót do aktywności nawet na drugi dzień po zabiegu. Niektóre zabiegi nie wymagają znieczulenia, inne znieczulenia miejscowego, regionalnego lub ogólnego. Dobór najlepszej metody odpowiadającej oczekiwaniom pacjenta jest określany na wizycie kwalifikacyjnej, na której można czasami od razu wykonać niektóre zabiegi - wylicza Dawid Mrozik.
Nowe podejście do leczenia
W Polsce od 2019 r. rozwija się również leczenie zespołu cieśni nadgarstka metodą hydrokompresji.
- Neurocentrum MiwoMed z siedzibą w Gdańsku jest jednym z pionierskich ośrodków na Pomorzu, które oferują swoim Pacjentom taki sposób leczenia cieśni nadgarstka. Zabiegi wykonuje doświadczona kadra lekarzy, specjalistów z obszaru ortopedii, neurologii, neurochirurgii oraz anestezjologii, którzy są wieloletnimi praktykami w leczeniu bólu - tłumaczy Michał Woźnica. Lekarze wskazują, że zabieg jest szczególnie efektywny u chorych w początkowej lub średnio-zaawansowanej fazie choroby, a więc w sytuacji, gdy nie ma potrzeby pełnej rewizji operacyjnej kanału kostnego nadgarstka.
- W przeciwieństwie do tradycyjnego leczenia operacyjnego, zabieg nie wymaga hospitalizacji, nie niesie on ze sobą również kilkutygodniowego okresu rekonwalescencji, gdzie chory przebywa na L4 i nie może używać ręki. W tym przypadku nie ma zakładanych szwów, nie ma ryzyka blizn pooperacyjnych itp. W związku z powyższym zabieg dedykowany jest w szczególności osobom, które są czynne zawodowo, dlatego nie mogą sobie pozwolić na długi proces rekonwalescencji, chcą w szybki sposób pozbyć się dolegliwości bólowych i powrócić do normalnego funkcjonowania - mówi Michał Woźnica.Nie lekceważ objawów
Wybór metody leczenia to jedno, jednak istotna jest również rehabilitacja pozabiegowa, którą powinna być wykonywana przez samego pacjenta również w warunkach domowych. To pozwoli na szybszą rekonwalescencję. Warto zwrócić uwagę, że nieleczony zespół cieśni nadgarstka będzie stopniowo zwiększał pulę i uciążliwość objawów, dlatego tak istotne jest zatrzymanie zmian na wczesnym etapie.
- Niepodjęcie leczenia może doprowadzić do trwałego uszkodzenia nerwu pośrodkowego, niepełnosprawności ręki, a nawet trwałego inwalidztwa - dodaje Michał Woźnica.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy