• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szczepienia przeciw pneumokokom dla starszych? Samorząd opracowuje program

Wioleta Stolarska
15 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Pneumokoki to łatwo przenoszące się bakterie. Infekcje, które wywołują, są szczególnie niebezpieczne dla małych dzieci, niemających w pełni wykształconego układu odpornościowego, ale też dla dorosłych, głównie osób starszych. Pneumokoki to łatwo przenoszące się bakterie. Infekcje, które wywołują, są szczególnie niebezpieczne dla małych dzieci, niemających w pełni wykształconego układu odpornościowego, ale też dla dorosłych, głównie osób starszych.

Najbardziej zagrożone są małe dzieci poniżej 2 roku życia i osoby powyżej 65 roku życia - Sanepid odnotowuje na Pomorzu coraz więcej w skali kraju przypadków zachorowania na inwazyjną chorobę pneumokokową. Dla najmłodszych darmowe szczepienia dostępne są już od 2017 roku, teraz trwają prace nad sfinansowaniem programu szczepień dla starszych osób. O korzyściach szczepień dla dzieci i dorosłych mówiono podczas konferencji "Zdrowie-Człowiek-Profilaktyka".



Korzystasz ze szczepień przeciw pneumokokom?

- W obecnych czasach można stwierdzić, że istnieje zagrożenie powrotu niektórych chorób, które - wydawałoby się - już nam nie zagrażają, dlatego trzeba twardo mówić o tym niebezpieczeństwie, promować działania zachęcające do szczepień. Na Pomorzu wszystkie instytucje, które działają na rzecz zdrowia, działają na rzecz szczepień - mówił wicemarszałek Paweł Orłowski.
Kwestia szczepień niestety wciąż budzi wiele kontrowersji, ma zarówno swoich zwolenników, jak i wielkich przeciwników. Efektem tej sytuacji jest m.in. fakt, że w tej chwili na terenie woj. pomorskiego mamy ok. 2,7 tys. nieszczepionych dzieci, a według ekspertów z Sanepidu będzie ich coraz więcej. Jak powiedział Tomasz Augustyniak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku "zbliżamy się do tego etapu, gdzie poziom nieszczepionych osób zbliża nas do sytuacji epidemiologicznej". Duży wpływ na taką sytuację mają osoby, które zniechęcają rodziców do szczepień.

- Z ruchami antyszczepionkowymi nie jest tak, że jest ich bardzo dużo, ale powodują hałas, przez który nie są w stanie przebić się żadne argumenty. My walczymy o tych, którzy wątpią. Jeśli rodzice, którzy nie chcą szczepić swoich dzieci mówią, że ogranicza się ich prawa i wolność, bo każe im się szczepić, to my możemy powiedzieć, że to nasza wolność i naszych dzieci jest zagrożona, bo nasze dzieci są zaszczepione, a zagrożeniem dla nich są właśnie nieszczepione dzieci - przekonywała Sabina Szafraniec, prezes stowarzyszenia Parasol dla Życia.
Obowiązkowo na szczepienie

Jak podkreślali eksperci, jednym z największych zagrożeń jest inwazyjna choroba pneumokokowa. Najwięcej zachorowań spowodowanych pneumokokami dotyczy osób starszych, u których rozwija się sepsa, ale chorują również dzieci. Jak przekonują lekarze, najskuteczniejszą metodą zapobiegania zakażeniom pneumokokowym są szczepienia ochronne. Szczepionka PCV13 jest zarejestrowana zarówno dla dzieci, jak i osób dorosłych.

Czytaj więcej: Szczepienie przeciw pneumokokom: darmowe i obowiązkowe

- Od 2017 r., zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z dnia 3 listopada 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, zostały wprowadzone do Programu Szczepień Ochronnych szczepienia przeciwko pneumokokom dla wszystkich dzieci w pierwszym roku życia (urodzonych po 1 stycznia 2017 r.). Pozytywne efekty programu już widać - mówiła Szafraniec.
Program szczepień dla dorosłych

Szczepienia przeciwko pneumokokom są rekomendowane również dla osób po 50 roku życia i osób dorosłych z zaburzeniami odporności oraz obciążonych chorobami przewlekłymi. Regionalny Program Profilaktyki Zdrowotnej zakłada wdrożenie darmowych szczepień przeciwko pneumokokom dla osób 65+ z grup podwyższonego ryzyka, którego założenia zgodne są z Celem operacyjnym 5: Promocja zdrowego i aktywnego starzenia Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020.

- Wobec narastającej zachorowalności na zakażenia pneumokokowe w woj. pomorskim, a także groźnych powikłań i utrzymujących się od lat wysokich wskaźników umieralności, nadszedł czas na podjęcie działań profilaktycznych. Na początku niezbędną ochroną chcemy objąć osoby po 65 roku życia znajdujące się w grupie wysokiego ryzyka zachorowania - są to seniorzy z przewlekłym nieżytem oskrzeli, dychawicą oskrzelową - mówiła Marzena Mrozek, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Obecnie trwa etap analiz epidemiologicznych, analizowane są też możliwości finansowe i prawne. Według wstępnych szacunków całkowity koszt realizacji programu na terenie województwa pomorskiego wyniesie 1 495 080 zł. Koncepcja realizacji programu zakłada dofinansowanie przez Samorząd Województwa Pomorskiego 50 proc. kosztów przeznaczonych na szczepienia mieszkańców powyżej 65 r.ż. z grup wysokiego ryzyka zamieszkałych na terenie powiatów i gmin, które zdecydują się przystąpić do programu.

Od zapalenia płuc po sepsę

Infekcje wywołane przez pneumokoki mogą przybierać różne formy: zapalenia płuc, ucha środkowego, zatok obocznych nosa, wsierdzia czy stawów.

- Wbrew pozorom to nie bakteria nas zabija, tylko reakcja zapalna wywołana przez działanie na mechanizm ochronny organizmu, czyli sepsa - najcięższa postać zakażenia to tzw. inwazyjne infekcje pneumokokowe, które rozprzestrzeniają się bardzo dynamicznie i zajmują różne narządy, prowadząc do ogólnoustrojowej reakcji zapalnej - mówił dr hab. Tomasz Smiatacz z Kliniki Chorób Zakaźnych GUMed.
Zakażenie rozprzestrzenia się głównie drogą kropelkową podczas kaszlu i kichania oraz przez kontakt z wydzielinami z dróg oddechowych osoby zakażonej, w związku z czym istotną rolę odgrywa szybka diagnostyka, wdrożenie leczenia oraz opieka nad chorym.

- Pneumokok to jest taka bakteria, która gdzieś krąży w układzie, ale nie widać jej, jeśli nie dotrze do naszego układu odpornościowego, wtedy trzeba działać szybko, bo liczy się czas. Mówi się, że lekarze używają zbyt wiele antybiotyków, ale w sytuacji, kiedy mają przed sobą małe dziecko z dużą gorączką, nie należy im się dziwić - dodał.
Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że z roku na rok w województwie pomorskim na inwazyjną chorobę pneumokokową zapada coraz więcej osób w skali kraju.

W 2015 r. 37 zachorowań zakończyło się zgonem, co stanowi 22 procent wszystkich zgłoszonych przypadków pneumokokowych zakażeń inwazyjnych. Zgony dotyczyły głównie osób w starszym wieku. Najmłodsza osoba miała 43 lata. Z kolei w roku 2016 odnotowano 31 śmiertelnych przypadków, co stanowiło 21 procent wszystkich zachorowań spowodowanych zakażeniem pneumokokami. W 2014 roku chorobę zdiagnozowano u 115 osób, w 2015 - 167, a w 2016 roku 145 przypadków. Najwięcej zachorowań w ubiegłym roku było w Gdańsku (39), Gdyni (20) i powiecie wejherowskim (16).

Liczba zachorowań rośnie nie tylko w naszym województwie, ale także w Polsce - średnia zapadalność w Polsce w 2014 r. wynosiła 1,82, w 2015 r. - 4,26.

Miejsca

Opinie (109) 1 zablokowana

  • czy firmy szczepionkowe odpowiadają za powikłania wywołane szczepionkami? (2)

    ???

    • 14 7

    • Im odpowiadaja kontrakty na zaszczepienie polowy populacji naszego kraju...

      • 5 0

    • Za co maja placic, skoro sa to "jednostkowe przypadki". Sa lekarze, którzy twierdzą, ze przez 20-30 lat praktyki nie spotkali się z powiklaniem poszczepiennym. A nawet gdy rodzic twierdzi, że wystąpiła taka sytuacja, to lekarz wie, że to tylko koincydencja. W takiej sytuacji najlepiej odmówić dalszego leczenia dziecka, skoro rodzic odmawia dalszego korzystania z dobrodziejstwa szczepień. Nie będzie mu rodzic psul statystyk i ściągal na kark Sanepid.

      • 5 6

  • masz Pan wybór: musisz się szczepić (2)

    Ulotka Prevnar 13 (pneumokoki) - badania wykazały, ciężkie powikłania poszczepienne u 8,2% niemowląt i małych dzieci. Najczęstsze to choroby zakaźne: zapalenie oskrzeli (u ok. 1% dzieci) i z (u 1%).

    Dane mogą być zaniżone, co jest normą w badaniach sponsorowanych przez firmy farmaceutyczne. Komu służy wprowadzenie obowiązkowych szczepień pneumokokowych , skoro wywołują one zagrażające życiu choroby zakaźne i zgony?

    Konsultant krajowy pediatrii promuje szczepienia przeciw pneumokokom jeżdżąc po kraju za pieniądze producenta farmaceutycznego. Zarekomendował szczepionkę 13-walentną. Identycznej rekomendacji udzieliło Stowarzyszenia "Parasol dla Życia”. Jedyną taką szczepionką w Polsce jest Prevenar 13 firmy Pfizer Polska. Konsultant krajowy jak i „Parasol dla Życia” promują szczepionkę, za co Pfizer Polska sp. z o.o. promuje ich finansowo i się z tym nie kryją. Jednocześnie nie są lobbystami :)

    • 12 7

    • (1)

      Przeczytałem ulotkę i stwierdzam, że kłamiesz.

      • 1 0

      • Twoje słowo przeciw stronie Producenta

        polski tłumacz nie miał serca martwić pacjentów
        PREVNAR 13
        pkt 6 ulotki amerykańskiej, ppkt 6.1
        Serious adverse events reported following vaccination in infants and toddlers occurred in 8.2% among Prevnar 13 recipients and 7.2% among Prevnar recipients.

        //labeling.pfizer.com/showlabeling.aspx?id=501#section-4

        • 0 0

  • Czemu o tym nie rozmawiamy?

    Duńscy naukowcy stwierdzili, że szczepionka przeciw pneumokokom „ma znacznie szerszy wpływ… na społeczność drobnoustrojów niż pierwotnie zakładano i podkreśla potrzebę uważnego monitorowania podczas wdrażania tych szczepionek.…”.

    Inne opublikowane badanie
    https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/24447437
    wykazało, że po szczepieniu przeciw pneumokokom kilka nieoczekiwanych drobnoustrojów szybko kolonizuje teren u każdego komu zostanie podana szczepionka.

    • 7 3

  • Minister Zdrowia zagwarantował firmom farmaceutycznym przymusowe szczepienie dzieci ur. po 1 stycznia 2017 r. (1)

    1.Bez odpowiedzialności za powikłania.

    2.Obowiązek szczepienia przeciw pneumokokom dotyczy tylko trzech państw w Europie.

    3.Przetarg wygrała szczepionka tańsza i zawierająca więcej aluminium, ale producenta, z którym powiązany jest wiceminister.

    • 20 3

    • Dobra zmiana

      w służbie zdrowia

      • 1 0

  • Szczepów pneumokokoków jest 100

    Stosowanie szczepionek przeciw pneumokokom obniżyło zapadalność na choroby pneumokokowe wywołane przez niektóre szczepy, jednocześnie wzrosła ilość przypadków wywołanych przez pozostałe. Część nowych szczepów jest zjadliwa i antybiotykooporna. Szczepienia dzieci zwiększyły ryzyko występowania chorób pneumokokowych u dorosłych. Pierwotna zapadalność na choroby pneumokokowe, uległa obniżeniu po masowych szczepieniach, ale wzrosła, kiedy szczepy nieszczepionkowe zastąpiły pierwotne.

    • 13 4

  • (10)

    Proszę o wytłumaczenie, dlaczego dzieci nieszczepione zagrażają tym zaszczepionym. Jaki jest mechanizm zachorowania skoro zaszczepione mają odporność po szczepionce?

    • 13 5

    • (3)

      Po co Ci cokolwiek tłumaczyć, skoro i tak pani Socha i pan Zięba mają najświętszą rację i w nic innego nie uwierzysz? A zastanawiałaś się może, że są dzieci, których nie można zaszczepić bo mają obniżoną odporność? To dla nich dzieci nieszczepione są największym zagrożeniem. Ponadto dzieci nieszczepione to takie chodzące inkubatory, które pozwalają zarazkom przetrwać w populacji i się dodatkowo namnożyć.

      • 5 11

      • chodzące inkubatory

        a co powiesz na to, że odporność przeciw gruźlicy czy krztuścowi trwa tylko kilka-kilkanaście lat? To kto tak naprawdę jest tym chodzącym inkubatorem? Myślisz, że rodziny tych dzieci z obniżoną odpornością powtarzają szczepienia, które otrzymali (albo i nie) w dzieciństwie?

        Secundo - obniżona odporność. Czy myślisz, że w pierwszej dobie po urodzeniu ktoś zawraca sobie głowę takim czymś? Bullshit. Każde dziecko jest szczepione jak leci, dziesiątki i wcześniaki pomimo, że pierwotne niedobory odporności są bezwzględnym przeciwskazaniem do wszystkich szczepień. Na miejscu rodziców dzieci z obniżoną odpornością bardziej martwiłbym się o prawidłową diagnostykę a potem ewentualnie o zagrożenie ze strony ogółu nieszczepionych dorosłych, a nie jednego procenta nieszczepionych dzieci.

        • 0 0

      • Właśnie o to chodzi, żę w Polsce nie ma tej grupy ochronnej dzieci zwolnionych ze szczepień. Nawet po stwierdzonym NOPie, brniemy dalej - zaproponowano mi szczepienie w warunkach szpitalnych - może to ciekawy eksperyment dla kliniki, ale nie dla rodzica. Jest masa dzieci, które dobrze tolerują szczepienia, ale dla chorych przewlekle nie ma taryfy ulgowej, a dzieci z powikłaniami to problem rodziców.

        • 0 0

      • Jaki wpływ na odporność zbiorową ma 1-2% dzieci, często już poszkodowanych w skutek szczepień, gdy do tzw. odporności zbiorowej trzeba wyszczepialności powyżej 75-95 %, zależnie od choroby ? Może najpierw zaszczepić własną rodzinę, lekarzy, pielęgniarki, nauczycieli, urzędników - inaczej to jest bez sensu. Trzeba też odnawiać szczepienia co 5-7 lat . Jeżeli nie, to system nie działa. Zróbcie swoje, potem zajmijcie się nami.

        • 1 0

    • (4)

      "bo nasze dzieci są zaszczepione, a zagrożeniem dla nich są właśnie nieszczepione dzieci - przekonywała Sabina Szafraniec, prezes stowarzyszenia Parasol dla Życia." - chciałem tylko zrozumieć sens tej wypowiedzi z artykułu.

      • 3 1

      • Nie zrozumiesz bo to zdanie nie ma sensu za grosz tak samo jak komentarz powyżej jakiegoś ćwierćilteligenta

        • 6 1

      • (2)

        Bo szczepionki nie dają 100% odporności, ciągle można się zarazić, a najczęściej to osoba nieszczepiona jest pierwszą, która zachoruje i od której zarażają się kolejne.

        • 0 0

        • kolejne szczepione? to po ch...usteczkę te szczepienia?

          • 0 0

        • czyli jednak te zaszczepione tez chorują ?.... Z moją córką do kl (aktualnie 5) chodzi dziecko nieszczepione i jakoś nie choruje ....to po co szczepić ?

          • 1 1

    • Pewnie itak nie dotrze, ale mimo to napiszę: Osoby nieszczepione są zagrożeniem dla całej populacji, ponieważ szcepionki, tak jak wszystkie inne leki, procedury medyczne itp, nie mają skuteczności 100%. To znaczy, że np w wypadku odry na 100 prawidłowo zaszczepionych osób 1-3 nie wytworzy odporności. Poza tym odporność po szczepieniu (jak i po przechorowaniu) działa tylko pod warunkiem, że działa układ immunologiczny. Czyli np osoby chore na białaczki i niktóre inne nowotwory, po przeszczepach narządów itp, nawet jeśli były wcześniej prawidłowo zaszczepione i odporne, w trakcie choroby, albo nawet wiele lat po niej, nie będą miały odporności. Nie mówiąc już np o małych niemowlętach, które jeszcze nie były zaszczepione ze względu na wiek, a mogą się zarazić np podczas odbierania z mamą starszego rodzeństwa z przedszkola albo siedząc w kolejce w przychodni. Wszystkie te osoby powinny być chronione przez tzw "odporność zbiorową", czyli dzięki temu, że wszyscy w otoczeniu są zaszczepieni i nie mają się od kogo zarazić.

      • 0 0

  • szczepienie dzieci przynosi za małe efekty zatrucia organizmu

    dlatego zaszczepimy staruszków aby bezpośrednio przyśpieszyć depopulację i nie płacić emerytur

    • 12 2

  • Szczepienia tylko dobrowolne! (2)

    Rodzice odpowiadają za dzieci, a nie urzędnicy państwowi.

    • 13 2

    • (1)

      A co jeśli rodzice są ignorantami i w wyniku nieszczepienia dziecko zachoruje? Czy będzie mogło ono żądać w przyszłości rekompensaty od swoich rodziców, jeśli uzna, że nie dbali oni o jego zdrowie w najlepszy możliwy sposób?

      • 3 3

      • tak

        • 0 0

  • J P D L (9)

    "to my możemy powiedzieć, że to nasza wolność i naszych dzieci jest zagrożona, bo nasze dzieci są zaszczepione, a zagrożeniem dla nich są właśnie nieszczepione dzieci"

    Czy chociaż raz ktoś mi wytłumaczy w jaki sposób dzieci nieszczepione zagrażają szczepionym!!! Bo jak słyszę to zdanie to dostaję Ku...cy.

    Moje dziecko nie może być szczepione z przyczyn neurologicznych. Weź mi ciemna babo wytłumacz w jaki sposób moje dziecko zagraża Twojemu????

    • 12 2

    • To zdanie w tekście faktycznie trochę z czapy, bo to właśnie dzieci, które nie mogą być zaszczepione są tu najbardziej poszkodowane i zagrożone. Im więcej niezaszczepionych kolegów, tym większa szansa że któryś z nich sprzeda Twojemu dziecku chorobę, której możnaby łatwo uniknąć.

      • 3 0

    • (7)

      Skoro nie może być zaszczepione, to zastanów się jakim zagrożeniem dla twojego dziecka są inne nieszczepione dzieci, bo to chyba jest ważniejsze. Szczepionki nie dają 100% ochrony, czasem jest to 80-95% lub przebieg choroby jest łagodniejszy. To dlatego nieszczepione dzieci są zagrożeniem, ich organizm pozwala bakteriom/wirusom się namnożyć.

      • 1 1

      • (6)

        Owszem zastanawiałam się. Nie tylko dzieci są zagrożeniem bo dorośli również. Dziecko może zarazić się wszędzie. W autobusie np. od nieszczepionego dorosłego, w markecie, w przychodni gdziekolwiek. Dlatego w miarę możliwości staram się unikać takich miejsc. To, że moje dziecko nie może być szczepione to nie oznacza, że mam terroryzować całą okolicę. Jak Ty masz obniżoną odporność to siedzisz w domu i starasz się unikać ludzi czy biegasz po okolicy i każesz się wszystkim szczepić na grypę?

        • 1 0

        • Trochę źle się wyraziłem. Pisząc dalej o nieszczepionych dzieciach, miałem na myśli nieszczepione "z wyboru", których niestety jest coraz więcej. Moim zdaniem nie ma niczego złego w tym, że twoje dziecko, które nie może być zaszepione chodzi do szkoły bawi się na podwórki itd. Po to szczepi się dzieci, które mogą być zaszepione, aby zarówno one jak i twoje dziecko były bezpieczne. Co do terroryzowania, to jest kwestia bezpieczeństwa twojego dziecka, zakładam, że dbasz o to aby rodzina była zaszczepiona, to samo dotyczy innych osób z otoczenia, które MOGĄ być zaszczepione.

          • 0 1

        • (4)

          Ja wymagam od najbliższego otoczenia, żeby było zaszczepione, bo nie chcę się od nich zarazić. To chyba dobra zasada społeczna, by dbać o to, żeby nie zarażać innych. Jak chcesz, to skazuj swoje dziecko na wieczne siedzenie w domu. Moim zdaniem powinniśmy się szczepić, aby tacy ludzie mogli prowadzić normalny tryb życia.

          • 1 6

          • (2)

            w jaki sposób się zrazisz? przecież jesteś zaszczepiony. A może nie, a wymagasz tego od innych? Nie skazuje dziecka na siedzenie w domu bo jak ma się zarazić to i tak się zarazi i to prędzej od dzieci szczepionych np. MMR czy od dorosłego niż od nieszczepionego dziecka.

            • 2 1

            • (1)

              jprdl, o czym tu w ogóle z wami dyskutować?

              • 2 1

              • i tu się zgadzamy

                Jak nie masz o czymś pojęcia to nie dyskutuj

                • 1 0

          • czy już na wszystkie choroby się zaszczepiliście?

            Słyszałem, że teraz chłopców będą obowiązkowo szczepić na raka szyjki macicy. Owszem, chorować na to nie mogą, ale mogą przecież zarazić innych.

            • 1 0

  • Skąd tyle ciemnoty w jednym miejscu???

    ???

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Najczęściej czytane