• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szczepienia przeciw pneumokokom dla starszych? Samorząd opracowuje program

Wioleta Stolarska
15 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Pneumokoki to łatwo przenoszące się bakterie. Infekcje, które wywołują, są szczególnie niebezpieczne dla małych dzieci, niemających w pełni wykształconego układu odpornościowego, ale też dla dorosłych, głównie osób starszych. Pneumokoki to łatwo przenoszące się bakterie. Infekcje, które wywołują, są szczególnie niebezpieczne dla małych dzieci, niemających w pełni wykształconego układu odpornościowego, ale też dla dorosłych, głównie osób starszych.

Najbardziej zagrożone są małe dzieci poniżej 2 roku życia i osoby powyżej 65 roku życia - Sanepid odnotowuje na Pomorzu coraz więcej w skali kraju przypadków zachorowania na inwazyjną chorobę pneumokokową. Dla najmłodszych darmowe szczepienia dostępne są już od 2017 roku, teraz trwają prace nad sfinansowaniem programu szczepień dla starszych osób. O korzyściach szczepień dla dzieci i dorosłych mówiono podczas konferencji "Zdrowie-Człowiek-Profilaktyka".



Korzystasz ze szczepień przeciw pneumokokom?

- W obecnych czasach można stwierdzić, że istnieje zagrożenie powrotu niektórych chorób, które - wydawałoby się - już nam nie zagrażają, dlatego trzeba twardo mówić o tym niebezpieczeństwie, promować działania zachęcające do szczepień. Na Pomorzu wszystkie instytucje, które działają na rzecz zdrowia, działają na rzecz szczepień - mówił wicemarszałek Paweł Orłowski.
Kwestia szczepień niestety wciąż budzi wiele kontrowersji, ma zarówno swoich zwolenników, jak i wielkich przeciwników. Efektem tej sytuacji jest m.in. fakt, że w tej chwili na terenie woj. pomorskiego mamy ok. 2,7 tys. nieszczepionych dzieci, a według ekspertów z Sanepidu będzie ich coraz więcej. Jak powiedział Tomasz Augustyniak, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku "zbliżamy się do tego etapu, gdzie poziom nieszczepionych osób zbliża nas do sytuacji epidemiologicznej". Duży wpływ na taką sytuację mają osoby, które zniechęcają rodziców do szczepień.

- Z ruchami antyszczepionkowymi nie jest tak, że jest ich bardzo dużo, ale powodują hałas, przez który nie są w stanie przebić się żadne argumenty. My walczymy o tych, którzy wątpią. Jeśli rodzice, którzy nie chcą szczepić swoich dzieci mówią, że ogranicza się ich prawa i wolność, bo każe im się szczepić, to my możemy powiedzieć, że to nasza wolność i naszych dzieci jest zagrożona, bo nasze dzieci są zaszczepione, a zagrożeniem dla nich są właśnie nieszczepione dzieci - przekonywała Sabina Szafraniec, prezes stowarzyszenia Parasol dla Życia.
Obowiązkowo na szczepienie

Jak podkreślali eksperci, jednym z największych zagrożeń jest inwazyjna choroba pneumokokowa. Najwięcej zachorowań spowodowanych pneumokokami dotyczy osób starszych, u których rozwija się sepsa, ale chorują również dzieci. Jak przekonują lekarze, najskuteczniejszą metodą zapobiegania zakażeniom pneumokokowym są szczepienia ochronne. Szczepionka PCV13 jest zarejestrowana zarówno dla dzieci, jak i osób dorosłych.

Czytaj więcej: Szczepienie przeciw pneumokokom: darmowe i obowiązkowe

- Od 2017 r., zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z dnia 3 listopada 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych, zostały wprowadzone do Programu Szczepień Ochronnych szczepienia przeciwko pneumokokom dla wszystkich dzieci w pierwszym roku życia (urodzonych po 1 stycznia 2017 r.). Pozytywne efekty programu już widać - mówiła Szafraniec.
Program szczepień dla dorosłych

Szczepienia przeciwko pneumokokom są rekomendowane również dla osób po 50 roku życia i osób dorosłych z zaburzeniami odporności oraz obciążonych chorobami przewlekłymi. Regionalny Program Profilaktyki Zdrowotnej zakłada wdrożenie darmowych szczepień przeciwko pneumokokom dla osób 65+ z grup podwyższonego ryzyka, którego założenia zgodne są z Celem operacyjnym 5: Promocja zdrowego i aktywnego starzenia Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-2020.

- Wobec narastającej zachorowalności na zakażenia pneumokokowe w woj. pomorskim, a także groźnych powikłań i utrzymujących się od lat wysokich wskaźników umieralności, nadszedł czas na podjęcie działań profilaktycznych. Na początku niezbędną ochroną chcemy objąć osoby po 65 roku życia znajdujące się w grupie wysokiego ryzyka zachorowania - są to seniorzy z przewlekłym nieżytem oskrzeli, dychawicą oskrzelową - mówiła Marzena Mrozek, dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego.
Obecnie trwa etap analiz epidemiologicznych, analizowane są też możliwości finansowe i prawne. Według wstępnych szacunków całkowity koszt realizacji programu na terenie województwa pomorskiego wyniesie 1 495 080 zł. Koncepcja realizacji programu zakłada dofinansowanie przez Samorząd Województwa Pomorskiego 50 proc. kosztów przeznaczonych na szczepienia mieszkańców powyżej 65 r.ż. z grup wysokiego ryzyka zamieszkałych na terenie powiatów i gmin, które zdecydują się przystąpić do programu.

Od zapalenia płuc po sepsę

Infekcje wywołane przez pneumokoki mogą przybierać różne formy: zapalenia płuc, ucha środkowego, zatok obocznych nosa, wsierdzia czy stawów.

- Wbrew pozorom to nie bakteria nas zabija, tylko reakcja zapalna wywołana przez działanie na mechanizm ochronny organizmu, czyli sepsa - najcięższa postać zakażenia to tzw. inwazyjne infekcje pneumokokowe, które rozprzestrzeniają się bardzo dynamicznie i zajmują różne narządy, prowadząc do ogólnoustrojowej reakcji zapalnej - mówił dr hab. Tomasz Smiatacz z Kliniki Chorób Zakaźnych GUMed.
Zakażenie rozprzestrzenia się głównie drogą kropelkową podczas kaszlu i kichania oraz przez kontakt z wydzielinami z dróg oddechowych osoby zakażonej, w związku z czym istotną rolę odgrywa szybka diagnostyka, wdrożenie leczenia oraz opieka nad chorym.

- Pneumokok to jest taka bakteria, która gdzieś krąży w układzie, ale nie widać jej, jeśli nie dotrze do naszego układu odpornościowego, wtedy trzeba działać szybko, bo liczy się czas. Mówi się, że lekarze używają zbyt wiele antybiotyków, ale w sytuacji, kiedy mają przed sobą małe dziecko z dużą gorączką, nie należy im się dziwić - dodał.
Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny informuje, że z roku na rok w województwie pomorskim na inwazyjną chorobę pneumokokową zapada coraz więcej osób w skali kraju.

W 2015 r. 37 zachorowań zakończyło się zgonem, co stanowi 22 procent wszystkich zgłoszonych przypadków pneumokokowych zakażeń inwazyjnych. Zgony dotyczyły głównie osób w starszym wieku. Najmłodsza osoba miała 43 lata. Z kolei w roku 2016 odnotowano 31 śmiertelnych przypadków, co stanowiło 21 procent wszystkich zachorowań spowodowanych zakażeniem pneumokokami. W 2014 roku chorobę zdiagnozowano u 115 osób, w 2015 - 167, a w 2016 roku 145 przypadków. Najwięcej zachorowań w ubiegłym roku było w Gdańsku (39), Gdyni (20) i powiecie wejherowskim (16).

Liczba zachorowań rośnie nie tylko w naszym województwie, ale także w Polsce - średnia zapadalność w Polsce w 2014 r. wynosiła 1,82, w 2015 r. - 4,26.

Miejsca

Opinie (109) 1 zablokowana

  • tajne zagraniczne laboratoria produkują śmiercionosne szczepionki a durni polscy rodzice szczepią nimi swoje dzieci (6)

    i to dobrowolnie...a potem sie dziwią że synalek ma autyzm lub ADHD lub wciąż choruje na grypę....Śmiech na sali

    • 8 3

    • (4)

      to może zakazać szczepić zwierzęta? skoro niby szczepionki szkodzą ludziom to tym bardziej zwierzętom

      • 1 1

      • badania zawartosci szczepionek (3)

        wykazały, ze szczepionki dla zwierząt sa czystsze i posiadaja mniej groźnych dodatków niż szczepionki dla niemowląt.

        • 4 1

        • (1)

          Ciekaw jestem kto badał zawartość szczepionek i na jakiej podstawie stwierdził że dla zwierząt są mniej groźne niż dla ludzi?

          • 0 1

          • nie wiem kto badał, wiem natomiast kto na pewno nie badał:

            naukowcy powiązani motywacyjnie z koncernami farmaceutycznymi

            • 0 0

        • podziel się proszę źródłem tej ciekawostki

          wierzę że może tak być, chciałbym poczytać więcej na ten temat

          • 0 0

    • zał mi cie chlopie

      • 0 0

  • więcej zachorowań na pneumokoki... (12)

    Czemu kiedyś było mniej zachorowań a teraz jest coraz więcej? Bo więcej osób jest szczepionych i roznosi te bakterie. Mało kto wie, że dziecko po szczepieniu np. ospę powinno zostać tydzień w domu bo może zarażać. I kto tu jest dla kogo zagrożeniem...

    • 24 11

    • badania statystyczne bodaj że w Szwecji (10)

      wykazały, że w wyniku wprowadzenia populacyjnych szczepień HiB wzrosła liczba zachorowań na pneumokoki. Po wprowadzeniu szczpień p/pneumokokom wzrosła liczba znacznie poważniejszych zachorowań wywołanych przez gronkowce, na które już nie ma szczepionki. Tak kończy się strzelanie z armaty do wróbla (szczepienia przeciw bakteriom) i gmeranie we florze bakteryjnej człowieka - wraz ze szczepami chorobotwórczymi przetrzebia się także szczepy nieinwazyjne, a przez to tworzy się nisza, którą błyskawicznie zapełniają inne gatunki.

      • 5 8

      • Badnia holenderskie z 2011 r.: (9)

        "PCV7 induces a temporary increase in S. aureus colonisation in children around 12 months of age after a 2+1-dose PCV7 schedule. The potential clinical consequences are unknown and monitoring is warranted". Także nie tak kolorowo to wygląda, jak to przedstawiają szczeptyści.

        • 3 6

        • ale z tego nie wynika absolutnie nic. (6)

          polecam sprawdzenie znaczeń słów: 'temporary', 'colonisation' (tu również po przetłumaczeniu polecam sprawdzić definicję w podręczniku od mikrobiologii), 'potential' i 'unknown' :D

          do tego przytaczasz badania, a potem pleciesz bzdury i snujesz teorie o przetrzebianiu flory bakteryjnej- szczepionki tak nie działają, mylisz z antybiotykami...a potem ktoś przeczyta i Ci uwierzy.

          szczepionka na staphylococcus aureus nie jest potrzebnam, bo statystycznie właśnie mały jest odsetek przypadków śmiertelnych sepsy gronkowcowej, natomiast w sepsie streptococcus pneumoniae (która oczywiście występuje bardzo rzadko w porównaniu do choćby superczęstych zwykłych klasycznych zapaleń płuc powodowanych przez tą bakterię) ten odsetek mocno zbliża się do 100 %, podobnie jest w meningokokach. mimo, ze rocznie takich przypadków jest w polsce łącznie koło 100, a zapaleń płuc u dzieci >10k, to ilość zgonów z powodu sepsy jest przytłaczająco większa

          tak to jest jak ludzie zaczynają się przerzucać badaniami, których nie rozumieją lub nie rozumieją dlaczego są mało lub bardzo istotne...

          • 3 0

          • oczywiście że szczepionki działają inaczej (4)

            bo dają efekt nieodwracalny. O ile po antybiotykach można odbudować ekosystem, choć zajmuje to trochę czasu, o tyle po sztucznej immunizacji nie da się już organizmu oduczyć wytwarzania przeciwciał przeciw konkretnym szczepom bakterii. Nie pisałem nic o przetrzebianiu flory, tylko o ingerencji we florę.

            Zjawisko zastępowania szczepów jest powszechnie znane w branży i zaklinanie rzeczywistości w tym zakresie nie ma specjalnie sensu . Choć zapewne wielu handlowców łamie sobie głowę jak zamieść pod dywan wyniki badań, które nie pasują do kampanii marketingowych. Do rodziców ma trafiać tylko taki content w którym szczepienia są bezpieczne bo są skuteczne, a cała reszta ma trafić do wora z napisem spiskowe dyrdymały albo "przerzucajo sie badaniami których nie rozumiejo".

            Warto nadmienić, że systemowa szczepionka p-pneumokokowa Synflorix firmy GSK nie jest tą, która najlepiej odpowiada naszej lokalnej specyfice pod względem pokrycia serotypowego. Czyli są tam szczepy, które w Polsce nie występują, a jednocześnie nie ma tych, które są dość częste. Zapewne z tego powodu w przetargu szczepionka ta otrzymała zaledwie 25/40 punktów za jakość ale i tak wygrała ze względu na kryterium ceny. Była o to ostra awantura w Komisji Zdrowa ale żeby się o tym dowiedzieć, trzeba się trochę interesować.

            Ok, sepsa pneumokokowa, 100 przypadków na 38 mln, czyli 0,1 na 100 tys. Poobserwuj teraz przez kilka lat statystyki sepsy gronkowcowej u dzieci, gwarantuję Ci, że wzrosną radykalnie. Nie jesteśmy pierwszym społeczeństwem, które ten schemat przerabia.

            Czy wiesz jaka jest zachorowalność na wszczepienne HCV? Ile jest bakteryjnych zakażeń szpitalnych? Ile ludzi umiera w wyniku powikłań pozabiegowych? Braku lub niewłaściwej diagnozy? Złej diety, nałogów, trybu życia? Rzeczywistą profilaktyką proponowałbym się zająć, a nie marketingiem koncernów.

            • 1 0

            • (3)

              to wytłumacz jakim cudem po wynalezieniu szczepionek wiele chorób zostało opanowanych? Może wróćmy do średniowiecza, wtedy nie znano szczepionek a nasz cudowny układ odpornościowy nie mógł sobie poradzić z wieloma wirusami( o epidemiach nie wspomnę)

              • 1 1

              • a "to wytłumacz" (2)

                to, przepraszam, w odniesieniu do czego?
                Sam(a) sobie wytłumacz dlaczego w Europie w XXI wieku ludzie nie umierają na dżumę. Jeśli dojdziesz do wniosku, że to dzięki szczepieniom, to leć się zaszczep na wszystko co jest, najlepiej na raz. Nawiasem, warto powtórzyć pełny cykl szczepień z dzieciństwa, bo odporność na niektóre choroby trwa tylko kilka-kilkanaście lat.
                Jedyna choroba "opanowana" dzięki szczepieniom to ospa. Pozostałe krążą w populacji dzięki szczepionkom (np. polio OPV) oraz większości dorosłych ludzi, którzy nie powtarzają szczepień z dzieciństwa.

                • 1 0

              • (1)

                sam przyznałeś że dzięki szczepieniom opanowano ospę a to oznacza że jednak nie jest tak szkodliwa jak ją opisuje się

                • 0 0

              • każde ryzyko da się obliczyć

                podanie szczepionki przeciwko nieuleczalnej chorobie z ogromną śmiertelnością w czasie epidemii jest jak najbardziej rozsądne. W tym miejscu zalecałbym ostrożność w nadużywaniu słowa epidemia, bo obecnie trochę za bardzo się nim szafuje. Trzy przypadki odry w skali kraju, czy gruźlica na poziomie 6 zachorowań na 100 tys. to nie epidemia tylko bardzo dobry wynik odporności zbiorowej.
                Eradykacja chorób nie dowodzi w żadnym wypadku, że szczepienie każdego pacjenta przeciw dowolnej chorobie zawsze będzie sensowne i korzystne. Wszystko zależy od konkretnego ryzyka i sytuacji konkretnego pacjenta. Czasem jest tak, że ryzyko powikłań po podaniu szczepionki przewyższa potencjalną korzyść z jej otrzymania.

                • 0 0

          • errata

            nie 0,1 na 100 tysięcy tylko 0,26. Ten sam rząd wielkości, skala zachorowań przeogromna, prawie pandemiczna.

            • 0 0

        • No, jak holenderskie to jo.

          • 1 0

        • Polska zacofana kraj u nas kupę zawinie się w papierek i sprzeda się jako cukierek

          • 2 2

    • O niepożądanych odczynnach poszczepiennych, o których napisał sam producent, ani słowa. Cud, miód te szczepionki, dlatego cicho sza, nie można za dużo mówić, bo jeszcze ludzie zaczeliby myśleć, że chyba łatwiej organizm obroni się przed jedna chorobą, niż przed wieloma na raz, z różnymi niezbyt obojetnymi składnikami szczepionki.

      • 7 9

  • Szczepienia to niebezpieczenstwo.

    Jaka bzdura. Jak nie szczepione dzieci moga byc zagrozeniem dla tych zaszczepionych? To co, szczepienia nie dzialaja? Oszykuja i klamia. Martwic powinny sie tylko nieszczepione dzieci. Nie ma zadnych epidemii w EU. A profilaktyka to mycie rąk i dbanie o czystosc a nie szczepienia przymusowe. Debila KACZUSIA zaszczepcie i innych zwolennikow. A od myslacych, wolnych obywateli z dala z waszymi debilnymi pomyslami.

    • 2 0

  • Szczepienia to niebezpieczenstwo.

    Jaka bzdura. Jak nie szczepione dzieci moga byc zagrozeniem dla tych zaszczepionych? To co, szczepienia nie dzialaja? Oszykuja i klamia. Martwic powinny sie tylko nieszczepione dzieci. Nie ma zadnych epidemii w EU. A profilaktyka to mycie rąk i dbanie o czystosc a nie szczepienia przymusowe. Debila KACZUSIA zaszczepcie i innych zwolennikow. A od myslacych, wolnych obywateli z dala z waszymi debilnymi pomyslami.

    • 1 1

  • w laboratoriach hodują specialne wirusy,które wypuszczaja a potem na to niby produkują szczepionki (2)

    i tak wlasnie zarabiają na spoleczenstwach swiata,ale ostatnio przyczepili sie tylko do Polaków,bo inne kraje juz zmądrzały i nie szczepią tak ludzi....Pewnie ten George S. lub jakis inny antyPolak chce nas Polaków wyludnić....

    • 6 2

    • ja bym się z tego nie śmiał

      w latach 1955-1963 w Stanach wszczepiano "przy okazji" wirusa SV40, po ujawnieniu tej afery szczepionki trafiły na rynek wschodni, czyli m.in. do nas. Śmiem wątpić czy kiedykolwiek dowiemy się, co tak naprawdę dostajemy w gratisie razem z całym tym szczepionkowym dobrodziejstwem.

      • 0 0

    • i to byłe nazistowskie firmy m.in ta ktora robi aspirynę....

      • 3 0

  • Antyszczepionkowcy (7)

    Gdzie jesteście? Czemu jeszcze nie krzyczycie jakie to szczepionki złe i w ogóle, że dzieciom autyzm wstrzykują? :)

    • 21 23

    • (2)

      Już niedługo dorośli będą musieli się szczepic, tak więc nie martw się, może będziesz miał szczęście i dowiesz się, dlaczego inni teraz protestują.

      • 8 10

      • Póki co epidemii w związku z szczepionkami nie zanotowano w Polsce

        • 0 0

      • Protestują, bo się naoglądali filmików i mają szał.

        • 3 0

    • autyzm? a to bakteria czy wirus? (3)

      • 6 1

      • Durnie

        • 0 2

      • Lekarzu pokaz co masz w garażu złodzieje

        • 0 6

      • Twoje dzieci benkardy z klatki

        • 0 4

  • (10)

    Proszę o wytłumaczenie, dlaczego dzieci nieszczepione zagrażają tym zaszczepionym. Jaki jest mechanizm zachorowania skoro zaszczepione mają odporność po szczepionce?

    • 13 5

    • (3)

      Po co Ci cokolwiek tłumaczyć, skoro i tak pani Socha i pan Zięba mają najświętszą rację i w nic innego nie uwierzysz? A zastanawiałaś się może, że są dzieci, których nie można zaszczepić bo mają obniżoną odporność? To dla nich dzieci nieszczepione są największym zagrożeniem. Ponadto dzieci nieszczepione to takie chodzące inkubatory, które pozwalają zarazkom przetrwać w populacji i się dodatkowo namnożyć.

      • 5 11

      • Jaki wpływ na odporność zbiorową ma 1-2% dzieci, często już poszkodowanych w skutek szczepień, gdy do tzw. odporności zbiorowej trzeba wyszczepialności powyżej 75-95 %, zależnie od choroby ? Może najpierw zaszczepić własną rodzinę, lekarzy, pielęgniarki, nauczycieli, urzędników - inaczej to jest bez sensu. Trzeba też odnawiać szczepienia co 5-7 lat . Jeżeli nie, to system nie działa. Zróbcie swoje, potem zajmijcie się nami.

        • 1 0

      • Właśnie o to chodzi, żę w Polsce nie ma tej grupy ochronnej dzieci zwolnionych ze szczepień. Nawet po stwierdzonym NOPie, brniemy dalej - zaproponowano mi szczepienie w warunkach szpitalnych - może to ciekawy eksperyment dla kliniki, ale nie dla rodzica. Jest masa dzieci, które dobrze tolerują szczepienia, ale dla chorych przewlekle nie ma taryfy ulgowej, a dzieci z powikłaniami to problem rodziców.

        • 0 0

      • chodzące inkubatory

        a co powiesz na to, że odporność przeciw gruźlicy czy krztuścowi trwa tylko kilka-kilkanaście lat? To kto tak naprawdę jest tym chodzącym inkubatorem? Myślisz, że rodziny tych dzieci z obniżoną odpornością powtarzają szczepienia, które otrzymali (albo i nie) w dzieciństwie?

        Secundo - obniżona odporność. Czy myślisz, że w pierwszej dobie po urodzeniu ktoś zawraca sobie głowę takim czymś? Bullshit. Każde dziecko jest szczepione jak leci, dziesiątki i wcześniaki pomimo, że pierwotne niedobory odporności są bezwzględnym przeciwskazaniem do wszystkich szczepień. Na miejscu rodziców dzieci z obniżoną odpornością bardziej martwiłbym się o prawidłową diagnostykę a potem ewentualnie o zagrożenie ze strony ogółu nieszczepionych dorosłych, a nie jednego procenta nieszczepionych dzieci.

        • 0 0

    • Pewnie itak nie dotrze, ale mimo to napiszę: Osoby nieszczepione są zagrożeniem dla całej populacji, ponieważ szcepionki, tak jak wszystkie inne leki, procedury medyczne itp, nie mają skuteczności 100%. To znaczy, że np w wypadku odry na 100 prawidłowo zaszczepionych osób 1-3 nie wytworzy odporności. Poza tym odporność po szczepieniu (jak i po przechorowaniu) działa tylko pod warunkiem, że działa układ immunologiczny. Czyli np osoby chore na białaczki i niktóre inne nowotwory, po przeszczepach narządów itp, nawet jeśli były wcześniej prawidłowo zaszczepione i odporne, w trakcie choroby, albo nawet wiele lat po niej, nie będą miały odporności. Nie mówiąc już np o małych niemowlętach, które jeszcze nie były zaszczepione ze względu na wiek, a mogą się zarazić np podczas odbierania z mamą starszego rodzeństwa z przedszkola albo siedząc w kolejce w przychodni. Wszystkie te osoby powinny być chronione przez tzw "odporność zbiorową", czyli dzięki temu, że wszyscy w otoczeniu są zaszczepieni i nie mają się od kogo zarazić.

      • 0 0

    • (4)

      "bo nasze dzieci są zaszczepione, a zagrożeniem dla nich są właśnie nieszczepione dzieci - przekonywała Sabina Szafraniec, prezes stowarzyszenia Parasol dla Życia." - chciałem tylko zrozumieć sens tej wypowiedzi z artykułu.

      • 3 1

      • (2)

        Bo szczepionki nie dają 100% odporności, ciągle można się zarazić, a najczęściej to osoba nieszczepiona jest pierwszą, która zachoruje i od której zarażają się kolejne.

        • 0 0

        • czyli jednak te zaszczepione tez chorują ?.... Z moją córką do kl (aktualnie 5) chodzi dziecko nieszczepione i jakoś nie choruje ....to po co szczepić ?

          • 1 1

        • kolejne szczepione? to po ch...usteczkę te szczepienia?

          • 0 0

      • Nie zrozumiesz bo to zdanie nie ma sensu za grosz tak samo jak komentarz powyżej jakiegoś ćwierćilteligenta

        • 6 1

  • masz Pan wybór: musisz się szczepić (2)

    Ulotka Prevnar 13 (pneumokoki) - badania wykazały, ciężkie powikłania poszczepienne u 8,2% niemowląt i małych dzieci. Najczęstsze to choroby zakaźne: zapalenie oskrzeli (u ok. 1% dzieci) i z (u 1%).

    Dane mogą być zaniżone, co jest normą w badaniach sponsorowanych przez firmy farmaceutyczne. Komu służy wprowadzenie obowiązkowych szczepień pneumokokowych , skoro wywołują one zagrażające życiu choroby zakaźne i zgony?

    Konsultant krajowy pediatrii promuje szczepienia przeciw pneumokokom jeżdżąc po kraju za pieniądze producenta farmaceutycznego. Zarekomendował szczepionkę 13-walentną. Identycznej rekomendacji udzieliło Stowarzyszenia "Parasol dla Życia”. Jedyną taką szczepionką w Polsce jest Prevenar 13 firmy Pfizer Polska. Konsultant krajowy jak i „Parasol dla Życia” promują szczepionkę, za co Pfizer Polska sp. z o.o. promuje ich finansowo i się z tym nie kryją. Jednocześnie nie są lobbystami :)

    • 12 7

    • (1)

      Przeczytałem ulotkę i stwierdzam, że kłamiesz.

      • 1 0

      • Twoje słowo przeciw stronie Producenta

        polski tłumacz nie miał serca martwić pacjentów
        PREVNAR 13
        pkt 6 ulotki amerykańskiej, ppkt 6.1
        Serious adverse events reported following vaccination in infants and toddlers occurred in 8.2% among Prevnar 13 recipients and 7.2% among Prevnar recipients.

        //labeling.pfizer.com/showlabeling.aspx?id=501#section-4

        • 0 0

  • J P D L (9)

    "to my możemy powiedzieć, że to nasza wolność i naszych dzieci jest zagrożona, bo nasze dzieci są zaszczepione, a zagrożeniem dla nich są właśnie nieszczepione dzieci"

    Czy chociaż raz ktoś mi wytłumaczy w jaki sposób dzieci nieszczepione zagrażają szczepionym!!! Bo jak słyszę to zdanie to dostaję Ku...cy.

    Moje dziecko nie może być szczepione z przyczyn neurologicznych. Weź mi ciemna babo wytłumacz w jaki sposób moje dziecko zagraża Twojemu????

    • 12 2

    • (7)

      Skoro nie może być zaszczepione, to zastanów się jakim zagrożeniem dla twojego dziecka są inne nieszczepione dzieci, bo to chyba jest ważniejsze. Szczepionki nie dają 100% ochrony, czasem jest to 80-95% lub przebieg choroby jest łagodniejszy. To dlatego nieszczepione dzieci są zagrożeniem, ich organizm pozwala bakteriom/wirusom się namnożyć.

      • 1 1

      • (6)

        Owszem zastanawiałam się. Nie tylko dzieci są zagrożeniem bo dorośli również. Dziecko może zarazić się wszędzie. W autobusie np. od nieszczepionego dorosłego, w markecie, w przychodni gdziekolwiek. Dlatego w miarę możliwości staram się unikać takich miejsc. To, że moje dziecko nie może być szczepione to nie oznacza, że mam terroryzować całą okolicę. Jak Ty masz obniżoną odporność to siedzisz w domu i starasz się unikać ludzi czy biegasz po okolicy i każesz się wszystkim szczepić na grypę?

        • 1 0

        • (4)

          Ja wymagam od najbliższego otoczenia, żeby było zaszczepione, bo nie chcę się od nich zarazić. To chyba dobra zasada społeczna, by dbać o to, żeby nie zarażać innych. Jak chcesz, to skazuj swoje dziecko na wieczne siedzenie w domu. Moim zdaniem powinniśmy się szczepić, aby tacy ludzie mogli prowadzić normalny tryb życia.

          • 1 6

          • czy już na wszystkie choroby się zaszczepiliście?

            Słyszałem, że teraz chłopców będą obowiązkowo szczepić na raka szyjki macicy. Owszem, chorować na to nie mogą, ale mogą przecież zarazić innych.

            • 1 0

          • (2)

            w jaki sposób się zrazisz? przecież jesteś zaszczepiony. A może nie, a wymagasz tego od innych? Nie skazuje dziecka na siedzenie w domu bo jak ma się zarazić to i tak się zarazi i to prędzej od dzieci szczepionych np. MMR czy od dorosłego niż od nieszczepionego dziecka.

            • 2 1

            • (1)

              jprdl, o czym tu w ogóle z wami dyskutować?

              • 2 1

              • i tu się zgadzamy

                Jak nie masz o czymś pojęcia to nie dyskutuj

                • 1 0

        • Trochę źle się wyraziłem. Pisząc dalej o nieszczepionych dzieciach, miałem na myśli nieszczepione "z wyboru", których niestety jest coraz więcej. Moim zdaniem nie ma niczego złego w tym, że twoje dziecko, które nie może być zaszepione chodzi do szkoły bawi się na podwórki itd. Po to szczepi się dzieci, które mogą być zaszepione, aby zarówno one jak i twoje dziecko były bezpieczne. Co do terroryzowania, to jest kwestia bezpieczeństwa twojego dziecka, zakładam, że dbasz o to aby rodzina była zaszczepiona, to samo dotyczy innych osób z otoczenia, które MOGĄ być zaszczepione.

          • 0 1

    • To zdanie w tekście faktycznie trochę z czapy, bo to właśnie dzieci, które nie mogą być zaszczepione są tu najbardziej poszkodowane i zagrożone. Im więcej niezaszczepionych kolegów, tym większa szansa że któryś z nich sprzeda Twojemu dziecku chorobę, której możnaby łatwo uniknąć.

      • 3 0

  • (6)

    (...)dla osób z podwyższonego ryzyka.) I tego się trzymajmy! W końcu od czegoś mamy ten nasz układ odpornościowy. Niedługo to będą szczepionki na katar.

    • 24 10

    • a ja

      chciałabym mieć szczepionkę na katar :)

      • 0 0

    • (2)

      Ogarniasz w ogóle na czym polega działanie szczepionki, czy tak sobie pleciesz androny?

      • 5 1

      • (1)

        ogarnij temat ilości oraz dobrowolnych/obowiązkowych szczepionek w zachodnich krajach to zrozumiesz co w tym przypadku oznacza "wcisnąć". Niedługo będziemy mieli obowiązkowe szczepionki na katar i to od 1 doby oraz przypominające co roku na sezon.

        • 0 3

        • W Niemczech są dobrowolne i szczepią się prawie wszyscy. Ogarniasz temat edukacji, czy tylko filmy z żółtymi napisami na youtube?

          • 5 1

    • Polska śmietnikiem Europy wszystko u nas się wciśnie nawet te szczepionki które w innych krajach są wycofane
      Tylko kasa i kasa

      • 6 3

    • I na dobry sen. Wieczny.

      • 6 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane