• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rodzice noworodków dostali oddzielną strefę w redłowskim szpitalu

Dominika Majewska
21 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Przy Oddziale Neonatologii i Intensywnej Terapii Dzieci w redłowskim szpitalu powstała komfortowa strefa rodzica.
  • W pokoju dla rodziców znalazły się m.in. rozkładane kanapy, fotel, telewizor i miejsce do odciągania pokarmu dla mam.
  • Kolejnym udogodnieniem dla rodziców hospitalizowanych noworodków jest kącik kuchenny.
  • Projektanci pokoju dla rodziców chcieli, żeby rodzice hospitalizowanych noworodków poczuli w szpitalu namiastkę domowej atmosfery.

Kiedy noworodek musi zostać w szpitalu, rodzice chcą być jak najbliżej dziecka, często bez oglądania się na warunki, w jakich muszą czuwać nad pociechą. Teraz rodzice najmłodszych, nowo narodzonych pacjentów Oddziału Neonatologicznego i Intensywnej Terapii Noworodka Szpitala Morskiego im. PCK w Gdyni mają już swoją wygodną przestrzeń.



Czy rodzice powinni mieć zapewnione udogodnienia podczas hospitalizacji dzieci?

Prace remontowe przy Oddziale Neonatologicznym i Intensywnej Terapii Dzieci w szpitalu w Redłowie rozpoczęły się pod koniec marca. Efektem modernizacji jest metamorfoza jednej z sal oddziału.

- Do tej pory rodzice nie mogli długo przebywać na oddziale. Musieli wracać do domu, nie było też możliwości nocowania. Teraz mamy dzieci leczonych na intensywnej terapii mogą przyjść i w intymnych warunkach zjeść, odpocząć czy posiedzieć z maluchem, który nie wymaga stałej opieki - mówi Andrzej Butkiewicz, ordynator Oddziału Neonatologicznego i Intensywnej Terapii Noworodka w redłowskim szpitalu.
W ramach inwestycji w pomieszczeniu dla rodziców powstało m.in. w pełni wyposażone miejsce do przygotowywania posiłków, odciągania pokarmu i karmienia dziecka oraz spania. Zakupiono wygodne rozkładane kanapy, z których w razie potrzeby skorzystają rodzice chorych noworodków. W pomieszczeniu pojawiły się też nowe funkcjonalne meble i telewizor. Dodatkowo odświeżono przylegającą do sali łazienkę.

Zazwyczaj na OIOM-ie w gdyńskim szpitalu jest pełne obłożenie. Od kiedy liczba urodzeń wzrosła, a personel ma więcej pracy przy najmłodszych pacjentach, brak zagospodarowanej specjalnej strefy dla rodziców stał się szczególnie dokuczliwy.

- Do niedawna rodzice chorych noworodków nie mieli nawet miejsca, żeby zrobić sobie herbatę. Mamy przychodziły np. na godz. 11 i do godz. 18 siedziały na krzesełku. Bardzo nam zależało, żeby mamy mogły do nas przyjść, spokojnie odciągnąć sobie pokarm, posiedzieć czy przenocować. Teraz będzie to możliwe - podkreśla Ewa Borowska, pielęgniarka oddziałowa.
Tak jeszcze niedawno wyglądało pomieszczenie dla rodziców w redłowskich szpitalu. Tak jeszcze niedawno wyglądało pomieszczenie dla rodziców w redłowskich szpitalu.
Oddział intensywnej terapii dla noworodków potrzebuje pilnego remontu

Remontu wymaga też oddział neonatologiczny i intensywnej terapii dzieci w Szpitalu Morskim. Jak przyznaje personel medyczny, na intensywnej opiece medycznej dla noworodków panuje ścisk, a warunki, w jakich pracują, pozostawiają wiele do życzenia.

- Lista potrzeb jest naprawdę długa. Począwszy od braków kadrowych po warunki lokalowe. Z zazdrością patrzymy na inne oddziały - położniczy i porodowy, w których udało się podnieść standard leczenia dzięki remontowi. Nasz też potrzebuje modernizacji, ale na razie nie ma na to środków. Mamy nadzieję, że wkrótce się to zmieni - przyznaje Butkiewicz.
Rodzice z Gdańska czekają na poprawę stanu dziecka na korytarzach?

Projekt modernizacji strefy dla rodziców w redłowskim szpitalu sfinansowała firma Budimex. To już druga taka inwestycja przedsiębiorstwa w Trójmieście. Trzy lata temu w Szpitalu Dziecięcym "Polanki" w Gdańsku również powstało pomieszczenie socjalne dla rodziców i kącik zabaw dla maluchów.

Jednak nie wszystkie gdańskie szpitale dysponują odpowiednim zapleczem dla rodziców chorych noworodków. Podobnych udogodnień nie znajdziemy np. w lecznicach zarządzanych przez spółkę Copernicus.

- Oddział Neonatologii Szpitala im. M. Kopernika i Szpitala św. Wojciecha ze względu na brak warunków lokalowych nie ma stref dla rodziców. Rodzice przebywają z dziećmi, opiekują się nimi, włączani są w proces pielęgnacji w ciągu dnia, ale nie mają możliwości przenocowania na naszych oddziałach neonatologicznych - mówi Katarzyna Brożek, rzeczniczka spółki Copernicus.
Dominika Majewska

Miejsca

Opinie (36)

  • (1)

    W każdym polskim szpitalu powinny być takie pokoje dla rodziców i to powinno być już normalne a trójmiasto chwali jeden pokój i to w jakimś Redłowie
    A Gdańsk???!!!!

    Wstyd żeby w XXI wieku pacjenci musieli domagać się swoich praw i warunków

    Ciekawe ile za taki pokój się płaci??? Bo na pewno nie jest za darmo....

    W polskich szpitalach posiłki to jedno wielkie DNO i porażka
    Gdyby sanepid odwiedził by polskie szpitale to połowa musiałaby być zamknięta przez kuchnie
    Bo posiłki na pewno nie są pierwszej świezosci
    A zwłaszcza posiłki na sali poporodowej tam To już skandal jest!!!

    • 10 5

    • jest za darmo

      • 4 0

  • dlaczego napisy na ścianach promują inne języki?

    wyraz "ojciec" wychudzony musi się wciskać między tłustego padre i takiegoż fathera.
    pomysł ok - wykonanie jak zawsze

    • 9 6

  • chwalmy Pana bo jest pokoik w Redłowie (1)

    a pacjentki same muszą sobie leki wykupywać bo szpital nie zapewnia.
    O jakości i ilości jedzenia nie ma co wspominać. W obozie mieli więcej

    • 4 7

    • Z jedzeniem jest tak. 20 pacjentów 8 osób personelu. Catering przywozi 20 porcji. 8 bierze personel i resztę trzeba podzielić na 20 osób.

      • 3 4

  • tak ten świat urządzony ...

    że jedni rodzice nie maja warunków być z dzieckiem 24 h/dobę i wieczorem muszą opuścić oddział a w.innym szpitalu (pediatria copernicus nowe ogrody) oddział po remoncie, komfortowo...do 3 z 7 dzieci leżących na pododdziale żywienia (w tym dzieci po operacjach - noworodki) rodzice dochodzili na kilka godzin na dobę...w nocy pielegniarka 1! dwoiła sie i troiła aby te trójkę nakarmic, przewinac i ululac do snu! co 3 godziny. Nie tak powinno to wyglądać, conajmniej jedna z trzech rodzin miala realną możliwość być z dzieckiem cala dobę:-S

    • 2 0

  • A znieczulenie tylko do godz 15.......

    • 1 0

  • xyz (2)

    A chirurgii dziecięcej w Redłowie za chwilę nie będzie wcale.

    • 0 0

    • czemu? (1)

      ???

      • 0 0

      • xyz

        Bo decydenci uważają, że jest niepotrzebny. To wersja oficjalna. Prawda jak zwykle jest związana wyłącznie z prywatnymi interesikami.

        • 0 0

  • Okamerowany oddział

    Uważajcie kobiety które wybierają się rodzić do Redłowa. Kamery na salach. Rodziłam przez ciecie cesarskie i na sali pooperacyjnej też są!!!! To jakiś skandal. Jakim prawem "ktoś" bo to nie położne nasz obserwuje?? Każdą czynność kiedy leżymy nagie, z cewnikiem i zakrwawionymi podpaskami. Koleżanka która terafiła na cięcie z patologii powiedziała że tam na salach też są. Ludzie jakim prawem??? A gdzie poszanowanie intymności?? A gdzie ochrona danych skoro mój wizerunek jest odarty z intymności. Mój własny mąż nie widział mnie w takich okolicznościach a tu jacyś obcy ludzie mnie oglądają??? Trzeba poinformować media może wtedy ktoś się klepnie w głowę że to nie o nasze bezpieczeństwo chodzi. SKANDAL !!!!!!!!!

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Rola osoby towarzyszącej w porodzie warsztaty dla mamy i taty

warsztaty, konsultacje

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane