• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie lekceważ bólu kręgosłupa

Katarzyna Dziadul
5 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Kiedy nagle pojawia się silny ból kręgosłupa, warto jak najszybciej odwiedzić neurologa. Kiedy nagle pojawia się silny ból kręgosłupa, warto jak najszybciej odwiedzić neurologa.

Rwa kulszowa atakuje niespodziewanie. Często wystarczy jeden nieostrożny ruch, taki jak szybkie wyprostowanie się, skręcenie tułowia czy dźwignięcie ciężkiego przedmiotu na wyprostowanych nogach. Nagle pojawia się silny ból, który sprawia, że ciężko jest się ruszyć. Promieniuje od kręgosłupa, przez biodra, aż do łydki i skutecznie utrudnia codzienne funkcjonowanie.



Co robisz, kiedy boli Cię kręgosłup?

Przyczyną dolegliwości jest ucisk na nerw kulszowy, który biegnie od kręgosłupa w kierunku stopy - stąd bóle nie tylko w okolicach kręgosłupa, ale także często pojawiający się ból w łydkach, promieniujący wzdłuż całej nogi.

- Przy wielu gwałtownych ruchach może dojść do przemieszczenia się krążka międzykręgowego, zwanego potocznie dyskiem, czyli łącznotkankowej płytki tkwiącej między kręgami kręgosłupa i spełniającej rolę amortyzatora - wyjaśnia lekarz neurolog Mariusz Siemiński. - Przemieszczony krążek zaczyna uciskać na przebiegające w obrębie kanału kręgowego korzenie nerwowe - czyli kostnej przestrzeni wewnątrz kręgosłupa, w której znajduje się rdzeń kręgowy i wychodzące z niego nerwy. Kiedy dzieje się to w lędźwiowym odcinku kręgosłupa, uciśnięte zostają korzenie nerwowe odpowiedzialne za unerwienie kończyn dolnych. Dlatego pacjent odczuwa rwący ból biegnący do kończyny dolnej.

Kolejną reakcją na ucisk korzenia nerwowego jest miejscowy stan zapalny, co przyczynia się się również do powstania bólu. Dodatkowo, mięśnie przykręgosłupowe są w stanie wzmożonego napięcia, co również ma wpływ na pojawienie się nieprzyjemnych dolegliwości bólowych.

Takie dolegliwości szczególnie nieprzyjemne są również w nocy, kiedy - wydawać by się mogło - ciało znajduje się w spoczynku i ból nie powinien nam doskwierać. W przypadku rwy kulszowej może być zupełnie odwrotnie. Jeśli odpowiednio nie uporamy się z ogniskiem bólu, na pewno nie zaznamy spokojnego snu.

Można mówić o wielu przyczynach rwy kulszowej. Do jej powstania przyczyniają się często zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa i wypadnięcie dysku czy nieprawidłowa budowa miednicy. Na przykrą dolegliwość mogą też skarżyć się kobiety w ciąży. Na skutek dodatkowych kilogramów dochodzi do zmiany ośrodka ciężkości, co przyczynia się do powstania źródła bólu. Nie bez winy jest np. przypadkowe zamaszyste dźwignięcie ciężkiego przedmiotu, nieumiejętne pochylenie się czy skręcenie tułowia, co również może doprowadzić do ucisku na nerw kulszowy.

W momencie pojawienia się bólu nie pozostaje nam nic innego, jak spróbować skutecznie z nim zawalczyć. Należy działać według kilku podstawowych zasad.

- Kiedy pojawi się ból, należy przerwać wykonywaną czynność i zrezygnować z podejmowania jakichkolwiek wysiłków fizycznych - dodaje specjalista. - Optymalnym postępowaniem jest odpoczynek, w pozycji, w której odczuwamy najmniejszy dyskomfort. W niektórych sytuacjach kilkudniowy odpoczynek prowadzi do ustąpienia dolegliwości. W tym okresie, na początku dolegliwości, nie jest zalecane wykonywanie ćwiczeń fizycznych, a do metod fizykoterapeutycznych (np. masaży) należy podchodzić bardzo ostrożnie.

Jeśli uda nam się pokonać ból, a dolegliwości nie wracają, może się okazać, że dopadła nas niegroźna, jednorazowa dolegliwość. Jeśli jednak ból powraca, nie możemy go bagatelizować. Specjaliści alarmują, że ignorowanie rwy kulszowej może doprowadzić do niebezpiecznych konsekwencji.

- Przewlekający się ucisk na korzeń nerwowy może doprowadzić do jego trwałego uszkodzenia, czego konsekwencją może być osłabienie siły mięśniowej kończyn, zaburzenia czucia oraz funkcji zwieraczy - ostrzega Mariusz Siemiński.

Jeżeli dolegliwości są bardzo silne i nie możemy się z nimi uporać, należy koniecznie skontaktować się z lekarzem neurologiem. Specjalista może zalecić leczenie farmakologiczne z zastosowaniem środków przeciwbólowych, przeciwzapalnych czy rozluźniających mięśnie.

Boli Cię kręgosłup? Zapytaj o poradę neurologa.

Opinie (62) 3 zablokowane

  • Trzeba leczyc jak najwczesniej

    Dużo prawdy w tym artykule, a szczególnie z tym bólem w nocy, którego niestety miałam okazję doświadczyć. Prawda jest taka, że wielu z nas bagatelizuje ból kręgosłupa, bo da się go zmniejszyć lekami przeciwbólowymi, a dopiero z czasem, gdy problem narasta, bo nie był leczony, leki przestają być już tak skuteczne albo nagle nas łapie ostry ból to zaczynamy szukać ratunku. Tak też było u mnie. Dopiero jak nie mogłam spać z bólu to poszłam do dobrego fizjoterapeuty (w Krakowie jest to Fizjomed) i zaczęłam się leczyć. Rehabiltacja pod okiem specjalisty, dobrego specjalisty, to naprawdę ogromne wybawienie! Dlatego wszystkim radzę, by udali się do niego jak najwczesniej, bo nigdy nie wiecie kiedy przyjdzie kryzys, a zazwyczaj jest to wczesniej niz nam sie wydaje.

    • 0 0

  • rwa kulszowa

    Pomóżcie mi mam 24 lata rwa kulszowa zaatakowała mnie w wrzesniu 2015 wybrałam jakie mogły byc tylko zaszczyki i tabletki przeciw bólowe i przeciwzapalne i nic nie pomaga teraz ból przeszedł mi na prawą noge nawet nie moge isc na spacer 300metrów rezonas magnetyczny mam dopiero ustalony na sierpnia jak życ mam dalej . pozdrawiam

    • 0 0

  • Kregosłup boli głównie tych gryzipióków i innych pierdzidupków (5)

    czy białych kołniezyków co to całymi dniami przed komputerem pierdza na naszej klasie udajac ze niby cos pozytecznego robia podobnie jak urzedasy.Jednak jest sprawiedliwosc na swiecie:) sami sobie winni potem taki wsiada do auta a z auta na fotel w domu.Do sklepu choc 100metrów tez jedzie autem

    • 12 65

    • jesteś zabawny

      skoro wolałeś bawić sie łopatą zamiast sie uczyć to nie miej teraz do nikogo pretensji, zazdrościsz bo nie wiesz na czym polega praca biurowa, presja i odpowiedzialność heh domyślam sie że nie jeździsz często autem bo szkoda ci na benzynę- wolisz kupić flaszkę lub zgrzewkę browarów i swój wolny czas spędzić wypisując głupoty na forum bo nikt znajomy nie zniża sie do twojego poziomu

      • 0 0

    • nie tylko (2)

      Również kasjerów, pracowników hurtowni i magazynów, ekspedientki z mięsnego.
      Jak ma auto, to wsiada, jak nie, to gdzieś musi jad wylać, co nie?
      Nie masz auta, nie mylę się?

      • 23 1

      • i tu sie mylisz bo mam ale korzystam tylko wtedy kiedy jest potrzebne i niezbedne!! (1)

        róznica polega ze ci ludzie ciezko pracują i sa pozyteczni!! A gryzipiórki itp produkują tylko papier i zatruwaja powietrze!! Mozna sie beznich obejsc bez lidzi pracy nie mozna!! Ludzie pracy niesa tak leniwi jak reszta i to oni maja innego rodzuju problemy ze zdrowiem .
        ale ty nalerzysz własnie do tej pierwszej grupy .

        • 1 4

        • to ciekawe co robisz na forum czlowieku pracy brzydzacy sie komputerami ...

          • 2 0

    • pleciesz aż zęby bolą, poczekaj aż sam poczujesz to to znaczy k...rwa kulszowa

      • 6 0

  • boli mnie stylutak jak nerki co mi troche przejdzie to wejdzie stwierdzili ze nerki nie ale jak jem na nerki te tabletki furoxin to mi lepiej jak przestane to mnie boli
    cos od kregoslupa
    albo sprawy ginekologiczne
    napiszcie co mi jest
    ale nieraz z zimna to mnie posczyknelo
    to co tam jest w tym kregoslupie

    • 0 0

  • znowu boli

    tak to prawda z tymi lekazami w grudniu mialam operacje chodziam na wizyt muwilam ze mam bul nizej znaczy ledzwiowej nikt mnie nie sluchal nie moge chodzic a jak sie zginam tonie moge sie podniesc nie muwiac o siedzeniu z bulami pojechalam do szpitala robionp mr i okazalo sie nastepne przepukliny jedna kanalikowa co mam zrobic ..mam zal d

    • 0 0

  • Czyżby? (6)

    Ja nie jestem ani gryzipiorkiem, ani pierdzistołkiem. Od 20 lat ciężko pracuję jako pielęgniarka przy łóżku pacjenta. 2 lata temu bylam operowana przez prof. Kloca z powodu dyskopatii, z powodzeniem zresztą. I nie bynajmniej od siedzenia i pierdzenia w fotel, ale od dźwigania polakow, wazących średnio 100 kg. Od tej pory nie mam zamiaru was dźwigać. Sami sobie radźcie! I za to nawet nie uznano mi choroby zawodowej! Walcie się i sami sobie podcierajcie te wielkie tyłki!

    • 48 10

    • ja tez:( (3)

      hej mnie tez prawdopodobnie czeka operacja. czy moglabys cos wiecej napisac bo okropnie sie obawiam tego. mi dysk wypadl na 7 mm moze mielismy podobnie. jak sie teraz czujesz????jak cos bardzo prosze napisz na mail
      pozdrawiam

      • 0 0

      • Do Łukasza

        Ja miałam wypadniety dysk na 9 mm. zwlekałam z zabiegiem 6 m-cy. Były wazniejsze sprawy... i do dziś załuję. Cierpiałam przed zabiegiem bardzo, ponieważ wypadnięty dysk uciskał na rdzeń. Cały ten czas byłam na silnych lekach p/bólowych, z tramalem na czele. Po zabiegu odżyłam. Prof. Kloc to cudotwórca! Czuję się doskonale, ale muszę uwazać, tj. dźwigać mi wolno tylko do 5 kg itd. Jednak od czasu do czasu drętwieje mi noga - przed zabiegiem miałam juz objawy neurologiczne, ubytkowe, z osłabieniem siły mięsniowej włącznie. Będzie dobrze! Trzymaj sie! Pozdrawiam, Basia.

        • 0 0

      • Sama operacja nie jest straszna

        Ale bardzo trzeba uważać po niej. Nie forsować się, nie udawać supermena. Ja miałem zabieg w listopadzie ub r. Usunięcie przepukliny L5S1 - niby się poprawiło, ale pojawiły się inne problemy w zasadzie w obecnej chwili bez szans na poprawę. Więc przed operacją polecam się poradzić u kilku lekarzy w miare możliwości. Ja np. też nie miałem pracy typowo siedzącej, bardzo dużo musiałem chodzić, czasami ponosić ciężkie rzeczy, czasami posiedzieć kilka godzin w samochodzie. Generalizowanie że to choroba osób, które prowadzą siedzący tryb życia nie jest do końca trafne.

        • 0 0

      • Siema. Mi dysk się wysunął na 13 mm w odcinku lędźwiowo krzyżowym. Jestem 2 miesiące od zabiegu, czuję się dosyć dobrze. Lekarz zalecił urlop od 3 do 6 miesięcy. Operacja trwała ok 1,5 h. Zabieg operacyjny miałem we wtorek a do domu puścili mnie w piątek.

        • 0 0

    • to niejest temat o przydpadłosciach wrodzonych wadach itp zdjecie przedstawia osobe przy biurku

      • 0 0

    • toc jesli taka z ciebie gwiazda, to na pewno bez problemu znajdziesz prace w Norwegii czy Szwecji!

      wiec jedz i nie marudz!

      • 0 3

  • basen,basen jeszcze raz basen woda wyleczy cie z tego ! ale po stanie zapalnym dopiero nie od razu ! (2)

    musisz jak najmiej "gnic" przed kompem pozycja siedzaca jest najgorsza dla kregoslupa, no i trening ,plywanie i silownia nawet bieganie tez wzmacnia i drazek jesli olejesz rekreacje jestes- trup ! kazzdy sport jest wskazany i dobroczynny innej drogi nie ma no chyba ze skalper, ale to droga do szybszego zejscia, to ty jestes najlepszym lekarzem dla siebie ~pamietaj.

    • 5 0

    • bieganie ! (1)

      kto ci to powiedział ? bieganie na twardej powierzchni obciąża kręgosłup co najwyżej na plaży po piasku bieganie

      • 3 1

      • bez przesady

        Podstawa buty. Po betonie to faktycznie szkoda zdrowia ale asfalt znacznie lepiej niż beton.

        • 0 0

  • Krótko na temat leczenia: (5)

    jaki rząd taka służba zdrowia Pozdr

    • 10 3

    • zgadzam sie ze operacja (2)

      nie jest straszna. sama mialam taka, po 1,5 roku leczenia, ktore niestety nie dalo zadowalajacych rezultatow. nawet leki na sterydach juz nie pomagaly, ani rehabilitacja, ani nawet metoda mckenzie (ktora podobnbno jest bardzo dobra)

      Operacja u mnie trwala jakie 1,5 godziny.. w niedziele mnie przyjeli do spzitala w poniedzialek operacja we wtorek juz do domu.. przez peirwsze 6 tygodni lekarz (prof Kloc) powiedzial ze nie wolno dlugo siedziec (do 1 godziny dziennie), kazal duzo chodzic by miesnie przy kregoslupie sie odbudowaly... ja mialam taki duzy nacisk na nerw ze neistety ale zostalo mi takie dziwne uczucie w stopie, ale zadnego niedowladu nie mam.

      dzisiaj jestem 9 miesiecy po operacji i ogolnie jest dobrze. bole takie jak wtedy nie wrocily. raz tylko zdarzyla mi sie taka blokada kregoslupa, ale zwalczylam ja Mydocalm (lek rozluzniajacy). Moja ciocia (neurolog) powiedziala ze to sie moze powtarzac i nie ma co panikowac, powinno to przejsc po 7-10 dniach.

      Powiedziala ona tez ze najgorzej to jest siedziec lub stac w miejscu. powinno sie albo chodzic, albo lezec (szczegolnie na boku z poduszka miedzy nogami), a jak musimy juz stac to powinnismy przestepowac z nogi na noge.

      No i oczywiscie po 3 miesiacach miozna zaczac chodzic na basen, ktory to jest najleszym lekarstwem na kregoslup (plywanie na plecach! NIE zabka!!!), gdyz odciaza kregoslup a przy okazji wzmacnia kregoslup. wazne jest tez aby jak jest to mozliwe schudnac, chociaz 2-3 kg, bo to na prawde pomaga. ja jak musze duzo siedziec, to kupilam sobie taki pas ledzwiowy usztywniajacy i w nim siedze ( co chcwile trzeba wstac i sie przejsc chociac 20 m zeby kregoslup odpoczal), tylko nie mozna go ciagle uzywac bo miesnie kregoslupa wtedy sie oslabiaja...

      a dodam, ze jestem osoba bardzo aktywna. zawsze bralam udzial w zawodach sportowych (siatka, kosz, reczna, nozna) i niestety mnie tez to dopadlo.. stalo sie to po nocy.. obudzilam sie z ogromnym bolem, dlatego wazny jest tez dobry materac albo lozko...

      • 4 0

      • operacja (1)

        operacja ostateczność gdyż zobaczysz nawet po operacji to wróci kwestia czasu

        • 1 0

        • operacja

          popieram, usunięcie dysku to ostateczność. Jeśli masz przepuklinę a dysk nie jet pęknięty to nie daj się nigdy namówić na usunięcie dysku bo to debilizm. Żaden implant nie przejmie roli dysku a organizm i tak nie kuma, żę ma na to miejsce nowy dysk i obciążenia przejmują inne dyski po czym i one "siadają". Operacja tylko jako zło konieczne.

          • 0 0

    • .....jaki rząd taka służba zdrowia, (1)

      a rzad z kosmosu nie przylecial, tylko spoleczenstwo go wybralo..........., a dalej dopowiedz sobie sam. Ale to tak na marginesie.
      Proponuje przejsc sie do lekarza np. w Irlandii albo w GB. Wtedy dopiero docenimy Nasza sluzbe zdrowia.

      • 2 1

      • nie interesuje

        mnie Irlandia czy inny kraj tu płace za NFZ z wypłąty i co!!!!!!!!!!!!!!! i guzikkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk

        • 1 0

  • "korzenie nerwowe" dr Mazur-neurolog, nie wie co to, twierdzi, że taki termin nie istnieje :( i zawierz tu lekarzowi-specjaliście

    • 0 0

  • oj boli

    kręgosłup

    Mnie też zawodzi kręgosłup. I to poważnie. Trzeba być zdrowym żeby się leczyć.Kolejki, odległe terminy, lekarze którzy całą wiedzę na temat mojego kręgosłupa zostawiaja dla siebie. Są odburkliwi, wszystko trzeba od nich wyciągać - zdanie po zdaniu. Jak przychodzę do lekarza to przecież nie będę siedzieć i patrzeć na tylko chcę usłyszeć diagnozę i opinię na temat możliwości leczenia. Jesteś chory to sobie radź a więc chodź prywatnie do tych samych lekarzy na wizytę u których w NFZ nie możesz liczyć bo nie ma terminu. A tak z własnego doświadczenia to z tymi masażami trzeba uważać niestety mi nie pomogły a wręcz przeciwnie nasiliły dolegliwości i skończyło się na serii zastrzyków. Wizyta u neurochirurga bezcenna 150 zł... za resztę zapłacisz kartą VISA

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Targi kosmetyczne i fryzjerskie - Uroda

targi

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Najczęściej czytane