Roztocza to mikroskopijne pajęczaki, które doskonale czują się w wysokiej temperaturze i... w domowych pieleszach. Ich obecność jest źródłem wielu kłopotów, a walka z roztoczami to prawdziwa mordęga.
Obecność tych niewielkich żyjątek dokucza nam szczególnie w sezonie grzewczym. Ich ulubiona temperatura to 22 do 28 stopni - wtedy mają dogodne warunki do rozmnażania. Z tego powodu specjaliści polecają 20 stopni jako temperaturę optymalną w mieszkaniu (w łazience ze względu na podwyższoną wilgotność powietrza temperatura może być wyższa o kilka stopni, ale nie większa niż 23 stopnie).
Roztocza same w sobie nie są groźne. Dla człowieka szczególnie szkodliwe są ich odchody, a właściwie zawarte tam białka, które należą do grupy najsilniejszych alergenów. To właśnie ich obecność w naszych domach może być przyczyną nieżytu nosa, uporczywego kaszlu czy atopowych zmian na skórze, które stają się problemem coraz większej części społeczeństwa.
- Rozpoznanie alergii na roztocza nie jest proste - wyjaśnia
dr Marlena Rytlewska, alergolog, z
Allergo - Med w Gdańsku. -
Może się z tym wiązać astma oskrzelowa, alergiczny nieżyt nosa i atopowe zapalanie skóry. Jeśli objawy nasilają się w sezonie jesienno - zimowym należy zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu, który pokieruje nas do specjalisty. Alergolog wykona wtedy testy z alergenami powietrzopochodnymi.Alergia spowodowana obecnością roztoczy może mieć podłoże genetyczne, jednak często wynika też z uwarunkowań środowiskowych. Większość osób doskonale zdaje sobie sprawę, że nasze domy to siedliska roztoczy, nie zawsze jednak wiemy jak skutecznie zwalczać ten problem. Oto kilka cennych rad, co zrobić, aby uczynić nasz dom miejscem wrogim dla roztoczy:
- rozejrzyj się po swoim mieszkaniu i oceń, co jest największym źródłem kurzu. Czy aby bezsensownie nie trzymasz latami suszonych bukietów i dawno nieprzydatnych bibelotów? Czas się ich pozbyć, a odetchniesz z ulgą.
- unikaj w mieszkaniu ciężkich kap, poduch i zasłon, a jeśli mas do nich słabość - nie zapominaj, że trzeba czyścić je tak samo regularnie jak wykładzinę czy dywan.
- często dokładnie odkurzaj mieszkanie, wymieniaj regularnie worek w odkurzaczu, a jeśli masz taką możliwość - trzep dywany.
- nie zapominaj, że kurz nie zbiera się tylko na półkach, ale także na lampach czy żaluzjach - te miejsca często omijamy podczas sprzątania.
- jeśli kolekcjonujesz książki, trzymaj je najlepiej w szafkach albo zamykanych gablotkach.
- pamiętaj o częstym praniu pościeli - twoje łóżko to raj dla roztoczy, dlatego zmieniaj pościel raz w tygodniu, pierz ją w temp. powyżej 60 stopni i nie zapominaj o prasowaniu - wysoka temperatura zabija te mikroskopijne pajęczaki.
- kołdry i poduszki staraj się często wietrzyć - zimą mroźnie powietrze unicestwia roztocze, latem niszczy je ultrafiolet promieni słonecznych.
- nie zapominaj o wietrzeniu mieszkania - raz dziennie, nawet zimą, otwieraj okno na chwilę, ale szeroko.
- pamiętaj, aby nie przegrzewać mieszkania ani nie przesadzać z wilgotnością w pomieszczeniach - ciepłe i wilgotne miejsce to raj dla roztoczy.
Dobrym pomysłem jest zakup proszków i płynów, które pomagają zwalczać roztocze chemicznie. Wiele osób poleca też korzystanie z odkurzaczy z filtrem wodnym, a nawet pranie dywanów i kanap przez wyspecjalizowane w tym firmy. Stosowanie takich metod jest oczywiście zależne od naszych funduszy - za wyczyszczenie metra kw. dywanu zapłacimy od 5 do 10 zł, a za wyczyszczenie kanapy nawet 60 zł.
Walka z roztoczami:
czyszczenie dywanów i tapicerki
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy