• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Zdrowie zaczyna się w głowie". Gdańscy psycholodzy i terapeuci zachęcają do konsultacji

Ewa Palińska
11 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Do 26 maja w Gdańsku będzie można skorzystać z bezpłatnych konsultacji psychologicznych. Do 26 maja w Gdańsku będzie można skorzystać z bezpłatnych konsultacji psychologicznych.

Coraz więcej czasu poświęcamy na uprawianie sportu, zdrowo się odżywiamy i dbamy o środowisko, a jednak sfera zdrowia psychicznego nadal stanowi tabu. Statystyki są jednak alarmujące - co czwarty dorosły Polak doświadczył w swoim życiu trudności emocjonalnych lub zaburzeń psychicznych, a z depresją zmaga się ok. 1,5 mln osób. Dlatego gdańscy psycholodzy i psychoterapeuci do 26 maja będą udzielali darmowych porad.



Czy korzystałe(a)ś kiedykolwiek z pomocy psychologa bądź psychoterapeuty?

Gdańscy psycholodzy i psychoterapeuci, świadomi tego problemu, po raz kolejny włączyli się w organizację Gdańskich Dni Pomocy Psychologicznej "Zdrowie zaczyna się w głowie", oferując potrzebującym darmowe konsultacje, warsztaty i wykłady.

- Celem kampanii jest obalenie stereotypowego myślenia, że korzystanie z pomocy psychoterapeutycznej to dowód słabości i powód do wstydu. Chcielibyśmy również osłabiać lęk przed zwracaniem się po pomoc, mówić o różnych dostępnych formach pomocy psychologicznej, dlatego nasza oferta jest tak różnorodna - mówi Katarzyna Wieczorek, psychoterapeutka z Fundacji Wspierania Rodzin Przystań, pomysłodawczyni Gdańskich Dni Pomocy Psychologicznej "Zdrowie zaczyna się w głowie".
Często, z powodu strachu, osoby wymagające pomocy specjalisty zgłaszają się na terapię po dłuższym czasie od wystąpienia objawów. To prowadzi do dalszych komplikacji życiowych, a także, niejednokrotnie, do spędzenia wielu lat w samotności.

- Zależy mi na tym, aby rozprzestrzeniała się świadomość, że o umysł i dobrą kondycję psychiczną należy dbać na co dzień, bo to zaprocentuje w trudnych momentach życiowych, które spotykają każdego z nas - dodaje.
Darmowa pomoc do 26 maja

W ramach Gdańskich Dni Pomocy Psychologicznej, do 26 maja można skorzystać z bezpłatnej pomocy specjalisty w placówkach biorących udział w akcji - zobacz listę.

- Psychoterapeuci udzielają cyklu porad - oznacza to kilka sesji konsultacyjnych, tak jak to się odbywa, kiedy ktoś zazwyczaj zgłasza się do nas po pomoc - informuje Wieczorek. - Mamy dzięki temu możliwość dokładnego przyjrzenia się trudnościom osoby oraz postawienie i omówienie diagnozy. Wtedy dopiero wiadomo, jaką formę pomocy możemy proponować - psychoterapia indywidualna długo- bądź krótkoterminowa, terapia rodzinna, grupowa, warsztaty lub inne formy rozwoju osobistego oraz czy jest potrzebna konsultacja lekarska. Jest to bardzo ważny etap przy decyzji o podjęciu leczenia psychoterapeutycznego - wyjaśnia.
Dla mieszkańców przygotowane zostało też ponad dwadzieścia wydarzeń - warsztatów, prelekcji, seminariów, poświęconych m.in. takim zagadnieniom, jak relacje między rodzicami a dziećmi w różnym wieku, terapia, wypalenie zawodowe. Wszystkie te działania są prowadzone nieodpłatnie, pro bono.

- Odzew pokazuje ogromną mobilizację środowiska - mówi Teresa Smoła, dyrektor Gdańskiego Ośrodka Pomocy Psychologicznej dla Dzieci i Młodzieży, który jest współorganizatorem akcji. - W związku z brakiem prawnych regulacji o zawodzie psychoterapeuty zdarzają się niestety przypadki udzielania porad przez osoby bez odpowiednich kompetencji, w sposób nieprofesjonalny lub nieetyczny. Dlatego przez kampanię promujemy psychoterapeutów i ośrodki oferujące psychoterapię na najwyższym poziomie, zgodnie z zasadami sztuki - dodaje.
Po zakończeniu programu osoby korzystające z darmowych porad, jeśli zaistnieje potrzeba dłuższej terapii, zostaną poinstruowane, gdzie mogą otrzymać pomoc - darmowo bądź niedrogo. Będą również miały możliwość kontynuowania terapii płatnej.

Miejsca

Opinie (138) 4 zablokowane

  • Ludzie są rozni

    Tak samo psycholodzy/lekarze etc. Jeśli jednak traficie na dobrego psychoterapeutę,nie psychologa, a sami będziecie CHCIELI pracować i to ciężko,a nie czekać,bo ktoś ma odwalić za Was robotę i /lub "ja place-ja wymagam" , to z pewnością dostaniecie pomoc. To nie wstyd jej szukać. Żal, to jak nie chce się sobie pomóc, bo co ludzie powiedzą,bo chociaż nie byłem,wiem swoje itp . Każdy ma rzecz jasna mieć własną opinie, ale to żaden wstyd,a i w tej dziedzinie specjaliści rozni

    • 9 0

  • (2)

    Ten zawód przyciąga specyficznych ludzi, którzy sami porzebują terapii. W ogóle psychologia to rozdmuchana dziedzina, wkraczającą na niemal wszystkie dyscypliny naukowe i artystyczne. Lepiej iść do psychiatry.

    • 13 12

    • A która nauka nie wkracza (1)

      muzykoterapia jest wsparciem terapii zalecanych przez psychiatrów na przykład...

      • 1 2

      • Muzykoterapia to nie psychologia.

        • 0 0

  • pitu pitu (6)

    pamiętacie Krokodyla Dundee? Tam był motyw, jak koleżka dotarł do usa, i idąc z babką ulicą - usłyszał że nie może się z nią wieczorem spotkać, bo ona ma terapię....Gdy wyjaśniła mu co to znaczy - stanął na ulicy i zdziwiony spytał : "to u was nie ma przyjaciół???". i wszystko w temacie.
    Jeśli ktoś nie ma przyjaciela/ółki i wglądu w siebie, swoje postępowanie i po prostu nie myśli, to żaden znachor mu nie pomoże.

    • 10 12

    • A druga opcja to rodzina (5)

      Psycholog czy psychoterapeuta odwala robotę, którą powinni zrobić najbliżsi. Ale z racji tego, że nie jest emocjonalnie związany z pacjentem musi go przekonać, że rzeczywiście chce mu pomóc i ma pomysł jak. A ilu to olewa i po prostu ciągnie łatwą kasę wypróbowując różne teorie na żywym organizmie?

      • 6 7

      • Bzdura (4)

        Ciekawe jakim cudem z nałogu na przykład alkoholizmu, narkomanii, lekomanii, anoreksji, bulimii i zaburzeń lękowych ma wyciągnąć rodzina czy przyjaciele?
        Nie piszcie takich rzeczy, bo wychodzicie na nieuków i ignorantów. To wstyd wypowiadać się w taki sposób, mimo, że mamy wolność wypowiedzi...

        • 10 2

        • O i jeszcze ze schizofrenii...

          • 3 0

        • (2)

          Proponuję poczytać opracowania, z różnych nurtów psychoterapii. We wszystkich cechą wspólną jest głęboka praca z samym sobą. A tego nie zastąpi żaden psycholog. Natomiast stany ostre są zwykle lekowane. A tu już jest psychatria

          • 2 0

          • Nie zastąpi ale nauczy jak samemu ze sobą pracować (1)

            • 1 0

            • jeśli samodzielnie potrafi. A większość psychologów nie ma takiej umiejętności. Tego nie uczą na studiach

              • 1 0

  • Niekompletna ankieta

    Powinna być jeszcze opcja: korzystałem, ale (poza wydrenowaniem kieszeni) nie rozwiązało to moich problemów.

    • 11 4

  • osobom, które mają poważne problemy, szczególnie myśli samobójcze, długo utrzymujący się zły nastrój polecam jednak PSYCHIATRĘ (4)

    Psychoterapia niewiele pożytku przyniesie osobie zmagającej sie np. z depresją. To tylko odwlekanie leczenia farmakologicznego - jedynego skutecznego w walce z tą chorobą. Oczywiście, jak ktoś ma jakieś niechorobowe problemy, to czemu nie - pewnie psychoterapia może pomóc uporać się z uzależnieniami czy traumami. Na pewno warto spróbować.

    • 10 4

    • Czy to jest diagnoza lekarza psychiatry? (3)

      Proszę się chociaż podpisać, żeby było wiadomo, czyje to słowa i kto o jakim zawodzie czy doświadczeniu je wypowiada, bo tak, to sobie napisać można wszystko....

      • 1 5

      • Mój komentarz wynika z doświadczeń osobistych i kilku osób, które znam i próbowały psychoterapii (2)

        W jednym wypadku właśnie, kilka lat temu, bardzo bliska mi osoba z depresją bez sensu przez kilka tygodni była "leczona" psychoterapią - przez psychiatrę-psychoterapeutę. Na szczęście w końcu trafiliśmy do innej, kompetentnej pani psychiatry, która przypisała leki i w ciągu miesiąca nastąpiła diametralna poprawa. Od kilku lat szczęśliwie bez objawów.

        Jeszcze raz - nie twierdzę, że psychoterapia to coś złego - pewnie wielu osobom jest w stanie pomóc, ale jeśli ktoś jest chory na coś takiego jak depresja - choroba o podłożu przeciez biologicznym, to sama psychoterapia, bez leków, to błąd.

        I ogólnie - polecam wszystkim zasięganie drugiej opinii lekarskiej. Też wielokrotnie sprawdzona w praktyce przeze mnie i moich bliskich metoda, by się nie przejechać w naszym systemie na drugi świat. Zdrowie/życie ma sie tylko jedno.

        • 7 1

        • Nie przeciwstawiajmy psychoterapii psychiatrii. (1)

          Oczywiście w głębokiej depresji konieczne są leki i uczciwy psychoterapeuta rozpozna problem i do psychiatry skieruje. Jednak leki tylko łagodzą objawy nie likwidując przyczyn. Kto ma długotrwałe lub nawracające zaburzenia depresyjne, jeśli nie chce całe życie jechać na lekach, powinien spróbować psychoterapii.
          Istnieje tez niestety problem depresji lekoopornych, których jest bodaj ok. 30%.

          • 3 0

          • Depresja lekoodporna? Moja psychiatra powiedziała mi kiedyś, że nie ma czegoś takiego, tylko po prostu niektórzy psychiatrzy nie potrafią dobrze dobrać i wyregulować pacjentowi leków. Wiadomo, że w tej chorobie to prawdziwa sztuka - czasem trzeba wielu miesięcy prób i błędów zanim osiągnie się pożądany efekt. Moja siostra wypróbowała 7 różnych kombinacji kuracji zanim trafiła na "swoją" - trwało to ok. pół roku, bardzo trudnego dla nas czasu, myśli samobójcze to była codzienność, dwa razy zmienialiśmy psychiatrę... Była też psychoterapia, która nic nie pomogła. Dobry psychiarta to skarb. Nie ma co się bać iść do niego i przyjmować leków. Mamy XXI wiek. Nawet bardzo ciężką depresję można dziś okiełznać lekami i żyć normalnie. To taka sama choroba jak inne i nie powinna być tabu.

            • 1 0

  • psychoterapia na Arkońskiej (2)

    Skorzystałem z psychoterapii w Gdańsku na Arkońskiej. Przyszedł moment, że pomyślałem, że mam problem z alkoholem, tzn. wiedziałem, że go mam od dawna. Wstydziłem się iść gdziekolwiek. Byłem na Arkońskiej na psychotestach, wziąłem wizytówkę terapeuty uzależnień, umówiłem się. Było warto

    • 7 0

    • Też byłam na Arkońskiej. Wprawdzie nie na terapii uzależnień ale w związku z depresją. Polecam to miejsce ze względu na skuteczność ale też profesjonalizm. Mówiono mi wcześniej że terapia musi trwać pół roku. Moja pani psycholog rozprawiła się z nią w niecałe 3 miesiące. Stałam się spokojniejsza a moje dzieci szczęśliwsze

      • 1 0

    • Arkońska. Gdańsk

      Też trafilem za poleceniem kolegi do pani psycholog na ul. Arkońskiej. Bylem kilka razy z różnymi problemami ale głównie dotyczącymi alkoholu. Trudno mi było się przełamać na początku i tak po prostu opowiadać o sobie. Pani psycholog mi pomogła bardzo. Nie to żebym przestał pić ale wiem dlaczego cos się dzieje w moim życiu . I nie zwalam już winy wyłącznie na innych. Polecam

      • 2 0

  • Prywatnie znam jedną z trójmiejskich psychoterapeutek. Na brak pacjentów w swoim prywatnym gabinecie nie narzeka, prowadząc terapię z osobami mającymi problemy z alkoholem, terapie małżeńskie i niby wszystko jest w porządku...tylko ta Pani w żaden sposób nie potrafi ułożyć swojego życia prywatnego, ani w swoim byłym związku małżeńskim, ani w kolejnych mniej formalnych związkach, a za te ..niepowodzenie obarcza wyłącznie swoich byłych partnerów...Wnioski niech każdy wyciągnie sobie sam...

    • 10 4

  • Psychologów potrzeba więcej!

    Potrzeba o wiele więcej miejsc pracy dla psychologów opłacanych/refundowanych przez państwo- nie zarabiamy na tyle dobrze, by móc wywalić tygodniowo 200-300 PLN na specjalistę (stosunkowo w porównaniu do prywatnych gabinetów Europy Zachodniej to wiele nie jest), a zapotrzebowanie jest ogromne.
    Studentów straszy się, że nie będą mieli pracy- ale ci naprawdę dobrzy po skończonych szkołach psychoterapii mają ręce pełne roboty.

    • 6 2

  • Czy psychoterapeuta może pomóc (1)

    osobom z zaburzeniami osobowości typu borderline czy lepszy byłby psycholog kliniczny lub psychiatra?Czy może jest tak że jeden zapobiega drugi diagnozuje a trzeci leczy ten typ zaburzenia?

    • 1 1

    • Idź na konsultacje to się dowiesz

      chyba po to ta akcja, żeby na te pytania mógł odpowiedzieć Ci specjalista

      • 1 0

  • No to chyba oczywiste (1)

    Musi być odpowiednia diagnoza i tu się sprowadza do kwesti-trafisz na fachowca czy znachora. Fachowiec wyślę tam,gdzie powinien i skoleruje leczenie np. z psychiatra,bo wspomniane borderline,to ciężka "jazda". Ktoś wyżej napisał,że to pokłosie braku oparcia w rodzinie i znajomych,i niestety to prawda. Skoro jednak ktoś tego nie ma to co? Ma się wieszać czy jednak szukać pomocy? Z wielu syndromów nie da się wyjść przy pomocy rodziny,na, ona nawet w tym niekiedy przeszkadza.

    • 6 0

    • Fachowca

      warto sprawdzać czy osoby, do których się udajemy są w Polskim Towarzystwie Psychologicznym czy Psychiatrycznym, bo tam są standardy, które trzeba utrzymać.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych

badania

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Najczęściej czytane