Choć aby skorzystać z porady lekarza podczas zagranicznej wycieczki nie potrzebujesz Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego, jej posiadanie przyspieszy odzyskanie pieniędzy wydanych na leczenie.
2015-07-21 13:19
Należy pamiętać o wykupieniu ubezpieczenia turystycznego, które daje szerszą ochronę niż EKUZ, gdyż obejmuje ponadto ubezpieczenie NNW, OC od szkód wyrządzonych innym, koszty ratownictwa, transportu medycznego, ubezpieczenie bagażu, uprawiania sportów, jak również szerszy wachlarz świadczeń zdrowotnych, również w prywatnych placówkach oraz weterynarz dla psa lub kota.
2013-08-04 19:07
Zgadzam się z Minionkiem. Parę lat temu byłam w Niemczech z samą kartą EKUZ i musiałam zapłacić 10 EUR za samą wizytę u lekarza pierwszego kontaktu o.O Też korzystałam ostatnio z Inseco, miałam kod rabatowy, więc za ubezpieczenie zapłaciłam grosze. Na szczęście nie miałam okazji sprawdzać czy "działa", ale czułam się już bezpieczniej niż z samą kartą EKUZ.
2014-03-21 08:12
Bo w Niemczech wszyscy i sami niemcy tez musieli placic do konca roku 2012 10 euro raz na kwartal, i tego nie obejmuje zadne ubezpieczenie.
2013-07-28 14:23
EKUZ jest spoko, ale nie można traktować go jako alternatywy dla ubezpieczenia turystycznego. Obejmuje tylko te świadczenia, które w danym kraju są refundowane dla jego obywateli, nigdy nie zawiera NNW ani kosztów transportu. Choćby z uwagi na to ostatnie warto wykupić normalne ubezpieczenie. Przy "urlopowych" wyjazdach (zakładam, że do dwóch tygodni) to nie będzie jakiś duży koszt (można porównać ceny np. na Inseco.pl), a na pewno możemy się czuć bezpieczniej niż z EKUZ.
2013-07-11 23:20
https://www.ekuz.nfz.gov.pl/
2013-07-11 23:19
to naprawde nie zajmie wiecej czasu niz szperanie w komentarzach, doczytajcie szczególy bo baba troche niejasno opisała. Ja karte mam zawsze przy sobie jak jade do PL :D
2013-07-11 22:45
My z rodziną i tak wykupujemy co roku smsem w generali, mamy święty spokój przynajmniej, a ekuz pełnej ochrony nie daje i tak.
2013-07-10 09:37
A ja wychodzę z założenia, że skoro stać mnie na wyjazd za ładnych kilka tysięcy złotych to sknerstwem byłby zaoszczędzenie kilku stówek na wykupienie prywatnego ubezpieczenia. Śpię na wakacjach o wiele spokojniej, a byle rozstrój żołądka nie staje się u mnie przyczyną bólu głowy.
2013-07-10 09:58
2013-07-10 11:30
Czemu nie. Ktoś wmówił ludziom, że wyjazdy za granicę powinny być za darmo. Tak nie ma.Im mniej płacisz, tym mniej możesz oczekiwać.
2013-07-10 12:01
a co za tym idzie, przysługuje nam darmowe leczenie na terenie całej Unii. Jeśli Ty lubisz płacić za wszystko podwójnie - Twoja sprawa, ale nie odbieraj innym prawa do ubiegania się o swoje należne świadczenia.
2013-07-11 16:23
Ty naprawdę jesteś aż tak głupi i naiwny czy tylko udajesz.!! Tak moze myslec tylko uparty leming co to wie co mu Donald nagadał a potem zaraz telewizor wyłacza by czasem nie pokazali tylch ludzi co mieli wypadek zagranica albo chcieli sie leczyc ale musieli z własnej kasy wszystko opłacić!
2013-07-10 13:37
przyda Ci się najbardziej. Oj tak, a później w TV miauczenie, że kłopot, koszty leczenia czy powrotu bardzo wysokie, kto zapłaci, bla, bla,blaaa.
2013-07-10 13:39
2013-07-10 10:09
ubezpieczyciele zazwyczaj ustalają taki dolny próg szkody, że zwykła wizyta u lekarza z rozstrojem żołądka i tak się nie załapie pod to ubezpieczenie. Natomiast ubezpieczenie kosztów leczenia operacyjnego, gdzie w grę wchodzi akcja ratownicza, pobyt w szpitalu, sprowadzenie rodziny itd - rzadko kiedy wystarczą na pokrycie wszystkich wydatków. Dużo lepiej opłaca się zatem korzystać ze świadczeń za granicą i pociągnąć NFZ do płatności za całość świadczeń. Jedyne, co się opłaca w prywatnym ubezpieczeniu w porównaniu z ZUSem to NNW. Miesięcznie płacę prawie 400 zł samych składek zdrowotnych - jak ktoś mi mówi, że mam gdzieś iść prywatnie, prywatnie zrobić badania, zapłacić za plombę czy lepszy kontrast, albo się do-ubezpieczyć, to mam ochotę zdzielić takiego matołka, który prawdopodobnie ma jakiś interes w utrwalaniu patologicznego, niewydolnego i korupcjogennego systemu tzw. "usług medycznych" w naszym kraju.
2013-07-09 21:34
ekuz, spoko, dwa razy przydała się moim znajomym we Włoszech, Erką do szpitala po niezłym wypadku, panowie (sanitariusze) spytali tylko o kartę i zapakowali bez niej nie byłoby tak kolorowo;]
2013-07-11 14:06
szpitale we Włoszech wręcz domagaja się tej karty. Dzięki posiadaniu karty EKUZ nie wydałam ani grosza po poważnym wypadku na nartach (ani moja pryw. ubezpieczalnia też)
2013-07-11 13:48
w Uk karty wydawane sa na 5 lat, w PL na miesiac.... idiotyzm
2013-07-10 21:05
Przecież z ubezpieczeiem NFZ ciężko uzyskać pomoc medyczną w kraju, a co dopiero za granicą ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy