• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojewoda unieważnił gdańską uchwałę ws. in vitro

ms
31 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Gdańsk planował wesprzeć rocznie ok. 200 par, współfinansując im zabiegi in vitro w wysokości do 15 tys. zł. Gdańsk planował wesprzeć rocznie ok. 200 par, współfinansując im zabiegi in vitro w wysokości do 15 tys. zł.

Wojewoda Pomorski właśnie wydał rozstrzygnięcie stwierdzające nieważność uchwały gdańskiej Rady Miasta ws. Programu Polityki Zdrowotnej na lata 2017-2020 pod nazwą "Program wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska". Rozstrzygnięcie wojewody nie jest prawomocne.



Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich unieważnił uchwałę gdańskich radnych ws. wprowadzenia samorządowego programu współfinansowania zabiegów in vitro. Wojewoda Pomorski Dariusz Drelich unieważnił uchwałę gdańskich radnych ws. wprowadzenia samorządowego programu współfinansowania zabiegów in vitro.
W piątek rano biuro prasowe wojewody pomorskiego wysłało do mediów następujący komunikat:

Zgodnie z treścią art.7 ust. 1 Ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, do zadań własnych gminy w zakresie zapewnienia równego dostępu do świadczeń opieki zdrowotnej należy w szczególności opracowywanie i realizacja oraz ocena efektów programów polityki zdrowotnej wynikających z rozpoznania potrzeb zdrowotnych i stanu zdrowia mieszkańców gminy. Definicje programu polityki zdrowotnej zawiera natomiast artykuł 5 pkt. 29a ustawy.

Ponadto wykazać należy, ze zgodnie z artykułem 48 ust. 1 ustawy JST mogą opracowywać, wdrażać, realizować i finansować programy polityki zdrowotnej. Natomiast zgodnie z art.48a ustawy projekt programu polityki zdrowotnej sporządza się na podstawie map potrzeb zdrowotnych. Projekt taki przekazywany jest do Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w celu jego zaopiniowania, na co agencja ma dwa miesiące.

Dlaczego wojewoda unieważnił uchwałę rady miasta ws. in vitro?

Z analizy zapisu uchwały i wystąpieniu do Rady Miasta o wyjaśnienia, wynika, że Gmina Miasta Gdańska nie wykazała dopełnienia obowiązku zasięgnięcia przedmiotowej opinii. Do dnia wydania przedmiotowego rozstrzygnięcia do Wojewody nie wpłynęły żądane wyjaśnienia.

Uchwała zatem w opinii Wojewody istotnie narusza prawo, tj. art. 48 ust.1 i ust.3 w zw. z artykułem 48a ust. 1 ustawy poprzez przyjęcie uchwały w sprawie programu polityki zdrowotnej bez zasięgnięcia opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji odnośnie projektu programu polityki zdrowotnej. Od niniejszego rozstrzygnięcia nadzorczego Rada Miasta może odwołać się do WSA w Gdańsku w terminie 30 dni od daty jego dostarczenia.

Przypomnijmy: gdański program in vitro został przyjęty pod koniec lutego w głosowaniu podczas sesji rady miasta. 16 radnych zagłosowało "za", 13 było przeciw, a 1 osoba wstrzymała się od głosu.

Zgodnie z gdańskim programem wspierania zabiegów zapłodnienia pozaustrojowego in vitro miasto chciało wesprzeć każdą z ubiegających się o to par kwotą do 15 tys. zł (po 5 tys. na każdą próbę zapłodnienia). Planowano, że rocznie z takich procedur korzysta 200 par co może pochłonąć ok. 1,1 mln zł.

Co dalej?

Zarządzenie z prawem na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody nie jest prawomocne. Przysługuje na nie skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Radni gdańska muszą jednak najpierw podjąć uchwałę, w której upoważnią prezydenta miasta, do złożenia takiej skargi. Miasto zdążyło się też już ustosunkować do części zarzutów wojewody, uznając je w większości za bezzasadne.

Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska w sprawie unieważnienia uchwały Rady Miasta Gdańska w sprawie "Programu wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska". Piotr Kowalczuk, wiceprezydent Gdańska w sprawie unieważnienia uchwały Rady Miasta Gdańska w sprawie "Programu wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska".
Wojewoda Dariusz Drelich unieważnił dziś uchwałę Rady Miasta Gdańska dotyczącą "Programu wsparcia prokreacji dla mieszkańców Gdańska".

W uzasadnieniu swojej decyzji wojewoda zwraca uwagę, że Gmina Miasta Gdańska nie wykazała dopełnienia obowiązku zasięgnięcia opinii Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

Nie jest to prawda. Gdańsk zwrócił się o taką opinię i czeka na jej wydanie. Warto podkreślić, że opinia Agencji jest wymagana przed rozpoczęciem programu (planowanym na lipiec 2017), a nie przed uchwaleniem jego projektu.

Co więcej: opinia Agencji, mimo że wymagana, nie decyduje w sposób wiążący o wdrożeniu programu. Warto przypomnieć, że Samorząd Województwa Mazowieckiego wprowadził w tym roku program wsparcia leczenia niepłodności mieszkańców Województwa Mazowieckiego metodą naprotechnologii, mimo iż program ten (w kwietniu 2016 roku) uzyskał negatywną opinię Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

Natomiast my, przygotowując gdański program wsparcia prokreacji, opieraliśmy się na założeniach i zasadach programu łódzkiego, który zyskał zarówno pozytywną ocenę Agencji, jak i akceptację tamtejszego wojewody.

Wobec powyższego trudno nie stwierdzić, że dzisiejsza decyzja wojewody Dariusza Drelicha ma wydźwięk polityczny, a nie merytoryczny.

Wojewoda Drelich unieważniając gdańską uchwałę podkreślił też, że do zadań własnych gminy należy opracowywanie i realizacja programów zdrowotnych, ale powinny być one sporządzone na podstawie map potrzeb zdrowotnych. Z wielką chęcią poznamy dane, którymi - jak zakładam - wojewoda dysponuje, świadczące o tym, że problem niepłodności (który dotyczy 15 proc. par w Polsce) rzeczywiście nie dotyka naszego regionu.

Warto dodać, że zawiadomienie o wszczęciu postępowania w sprawie nieważności uchwały nr XXXV/941/17 wpłynęło do gdańskiego magistratu w dniu 29 marca 2017 roku. Pozostawiło nam to bardzo niewiele czasu na przygotowanie i przekazanie jakichkolwiek wyjaśnień w sprawie.

ms

Opinie (260) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    In vitro- produkcja dzieci.Człowiek w tym grzebie- ingeruje w to. Całe szczęście , że mało małżeństw się na to decyduje.

    • 0 5

    • Jutro niedziela, dymaj do kościółka pomódl się do jakiegoś "cudotworitela" to ci może ześle jedną szarą komórkę.

      • 3 0

    • Malo sie decyduje? W klinikach pelno rodzin. Gameta, In Victa, Invimed.. nie znasz statystyk

      • 1 0

    • Terefere kukuryku

      Trol pisowski za komputerem - do kościoła na kolana

      • 0 0

  • (3)

    Ingeruje w in vitro sztucznie. Jedno dziecko(zarodek) zyje ,ktory ma już duszę( niewidzialna, przezroczysta) kosztem pozbawienia życia innych, śmierć ,mrożenie innych zarodkow, oczywiście w sposób sztuczny. To jest skomplikowane.. Chore i wogole.

    • 0 5

    • Oj nieładnie

      tak się nawalić katabasie przed niedzielą i bredzić po pijaku w internecie.

      • 2 0

    • Powiedz mi to w twarz i mojemu dziecku z in vitro cwaniaczku trollu

      • 0 0

    • Zacofanie

      Relidze tez nie pozwolili na przeszczepy bo niby dawca przejdzie biorcy tz. Dusza

      • 0 0

  • Trollują in vitro, a sami biorą 500+ na swoje dzieci z wpadki. Jesli ludzie decyduja się na in vitro to znaczy, ze wyczerpali wszystkie inne metody leczenia. Sa to ludzir przygotowani na dzieci, nie np jakas patologia spad sklepu z piwem z kilkoma dziecmi z wpadki, bo 500+. O nasze dziecko staralismy sie 7 lat i zawsze bedzie wiedziala, ze siebo nia staralismy i nie jest z wpadki.

    • 2 4

  • wojewoda

    tak to jest zrobić z wsioka pis dzielca urzędasa,swojego zdania nie posiada kiep,prawdziwy drelich

    • 1 0

  • No aż się niesie na zeby..

    Zeby to dotyczyło córki wojewody, biedulka by nie mogła zajść w ciąże to szybko by wszystko przeszło - szczerze życzę jego córce i wymoczkom, zeby mogły tylko za pomocą invitro zajść w ciąże - karma wraca długo rydzyka.

    • 1 1

  • Co tam żebraki 500+ ?

    No no .... po kolei do tablicy - chcesz miec dziecko to nie żebrak od Państwa 500+. Sprzedaliście się wyprane mózgi za 500 zl. Rydzyk was trzyma w kieszeni a dodatkowo doi co niedziela w kościele. Ale ma z was ubaw. Tylko dawajcie na race papierki bo nie lubi drobnych - za ciężkie .

    • 0 0

  • in vitro

    Jestem za tym by ludzie którzy przez wiele lat nie mogą mieć dziecka dostali taka dotacje jeśli ich nie stać. Ciężko o adopcje. Poza tym faktem jest że program 500 plus to dla patologii, na kolejne dzieci decydują się ludzie mający już 3 dzieci i po co? pytam się Was mało do wychowania? A ludzie którzy czekają 8 lat na dziecko to jest pragnienie, miłość. Poza tym może zająć się kolejkami dla cudzoziemców i ważnymi sprawami dla urzędu bo widzę wnioski odbierają tylko Ci co należą do PiS u? Coś tu nie gra.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Distinguished Gentleman's Ride (1 opinia)

(1 opinia)
w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

Certyfikowany kurs pierwszej pomocy

warsztaty, spotkanie

Najczęściej czytane