Późna wiosna to czas intensywnego pylenia różnego rodzaju roślin. Zaczerwienione, swędzące oczy, cieknący katar, drapanie w gardle czy kaszel mogą świadczyć o alergii.
tak, jestem uczulony(a) niemal na wszystko
35%
tak, ale to alergia w ograniczonej formie
45%
nie, na szczęście to nie mój problem
20%
Największe stężenie pyłków występuje wiosną i latem. Wtedy też alergicy najczęściej męczą się z katarem, swędzeniem oczu i innymi uprzykrzającymi życie dolegliwościami.
-
Alergia to inaczej nadwrażliwość organizmu na pewne czynniki środowiskowe. Znaczącą rolę odgrywają też geny, gdyż skłonność do alergii jest dziedziczna - tłumaczy dr
Aleksandra Wilkowska, alergolog. -
Pyłki to tylko jedna z przyczyn tego typu objawów alergii. Innymi mogą być: uczulenie na roztocza kurzu domowego, sierść zwierząt czy zarodniki pleśni.
Pylenie zaczyna się już w lutym, jednak o tej porze roku, ze względu na małe stężenie pyłków w powietrzu oraz mroźną pogodę, alergicy nie odczuwają związanych z tym dolegliwości. Do połowy maja pylą drzewa liściaste. Pod koniec maja, w czerwcu oraz lipcu pylą głównie trawy, a słoneczne, ciepłe i wietrzne dni sprawiają, że o tej porze roku alergicy czują się najgorzej. Objawy uczulenia łagodzą opady deszczu, gdyż oczyszczają powietrze z pyłków. Poza okresem pylenia objawy mogą się pojawić po spożyciu miodu zawierającego pyłki, a także po kontakcie z sianem i kurzem.
Roztocza kurzu znajdują się w każdym domu, jednak najwięcej jest ich w pomieszczeniach starych, wilgotnych i ciepłych. Osoby uczulone powinny zrezygnować z wykładzin bądź dywanów, pościeli z pierzem, ciężkich zasłon i kotar, wełnianych i futrzanych materiałów. Dobrym sposobem na zmniejszenie ilości roztoczy jest wymrażanie pościeli. Do zamrażarki można też wkładać - np. raz w tygodniu - maskotki dziecka - alergika. W obecności osoby uczulonej nie należy też sprzątać, trzepać chodników czy odkurzać.
Uczulać mogą też grzyby pleśniowe, które żyją w naszych domach. Długotrwała ekspozycja na pleśń znajdującą się w pomieszczeniu może wywołać astmę. Częstą przyczyną alergii jest również sierść zwierząt - najczęściej psów oraz kotów. Alergen koci jest jednym z najbardziej uczulających i może utrzymywać się w pomieszczeniu (np. w tapicerkach mebli) nawet kilka lat po usunięciu zwierzęcia z domu.
Alergicy mogą walczyć z objawami alergii korzystając z wielu dostępnych w aptekach leków przeciwalergicznych. Można zastanowić się nad immunoterapią czyli odczulaniem.
-
Odczulanie polega na podawaniu choremu alergenu, na który jest uczulony. Faza początkowa trwa ok. 23 tygodni, po czym następuje leczenie podtrzymujące, które może trwać nawet kilka lat - dodaje dr Wilkowska.
W fazie pierwszej immunoterapii pacjent dostaje raz w tygodniu zastrzyk - każdy następny zawiera większą dawkę alergenu. Kiedy zostanie osiągnięte maksymalne stężenie alergenu, następuje przejście do fazy podtrzymującej, gdzie chory otrzymuje jeden zastrzyk na miesiąc (czasem rzadziej). Zastrzyk wykonuje lekarz, który przez godzinę po iniekcji nadzoruje stan pacjenta, aby zapobiec wystąpieniu szoku anafilaktycznego. Poza tym, do 8 godzin po otrzymaniu szczepionki nie wolno pić alkoholu, uprawiać sportu (w ogóle należy unikać wysiłku fizycznego), brać gorących kąpieli i przede wszystkim nie wystawiać się na działanie alergenów. Odczulanie (szczególnie na pyłki traw) rozpoczyna się przed okresem pylenia, a w jego trakcie dawka alergenu powinna być zmniejszona. Terapia może być przeprowadzona u osób między 5.a 50. rokiem życia.
Nie wszyscy jednak mogą się poddać się odczulaniu. Zabieg uniemożliwiają: choroba wieńcowa, nadczynność tarczycy, nowotwory złośliwe czy choroby autoimmunizacyjne. Chorzy na astmę, której nie można leczyć farmakologicznie i ci, którzy w ogóle astmy nie leczą, nie powinni poddawać się immunoterapii. Z braku preparatów nie leczy się uczulenia na pleśń i alergii pokarmowych. Koszt szczepionki waha się od 100 zł do 400 zł. Zdarza się jednak, że po paru latach alergia powraca.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy