16 maja przypada Międzynarodowy Dzień Celiakii. To choroba oznaczająca trwałą nietolerancję glutenu, na które zapaść można w każdym wieku. Dziś dieta bezglutenowa jest bardzo modna także wśród osób, które nie muszą się do niej stosować. W odpowiedzi na ten trend również restauratorzy wprowadzają do swoich kart tego typu potrawy. Gdzie w Trójmieście szukać bezglutenowej kuchni?
Sklepy ze zdrową żywnością w Gdyni, Sopocie i Gdańsku
Okiem dietetyka: czy bezglutenowe znaczy zdrowe?
lokal stanowi połączenie bistra z delikatesami. Kupimy tu bezglutenowe i wegańskie dania obiadowe, przetwory, a także ciasta oraz pieczywo. Na miejscu zjeść można zaś gorący lunch czy deser. Polecane restauracje w Gdyni, Sopocie i Gdańsku
. Serwowana jest tu kuchnia polska i kaszubska, oparta na naturalnych i ekologicznych produktach. Tradycyjne obiady domowe, a także dania bezglutenowe i wegetariańskie powstają z wykorzystaniem suszonych ziół i produktów od lokalnych rolników oraz zaufanych dostawców. W stałej karcie dań znaleźć można bezglutenowe zupy (domowy rosół i barszcz czysty na własnym zakwasie), bezglutenowe pierogi (m.in. z jagodami i sosem waniliowym, ruskie czy z kapustą i grzybami) oraz bezglutenowe placki ziemniaczane.. Specjalizacją restauracji jest kuchnia włoska. Przygotowywane są tu dania z makaronów bezglutenowych oraz pizze z mąki bezglutenowej. 
. Choć restauracja nie specjalizuje się w kuchni bezglutenowej, proponuje dania dla osób na różnych dietach (wegańskiej, wegetariańskiej i również mięsnej). Osoby niejedzące glutenu mogą tu zamawiać bezglutenowe śniadanie, sałatki oraz bowle (Glutend, Burrito bowl, Bollywood, Falafel bowl i Tex Mex).. Zjemy tu bezglutenowe śniadania (szakszukę, omlet z farszem z warzyw i gofry), zupy (krem z pomidorów i tajską dyniową), ramen, sałatkę "rybną", "fishburgera" na gofrze i desery (brownie, szarlotkę i lody).
2022-05-16 16:57
Opinia wyróżniona
... Żeby musiał być na diecie bezglutenowej.
Ja od roku muszę i jak słyszę że to "fajna moda" to nóż w kieszeni się otwiera....
Poza tym jak idę na jakieś spotkanie Rodzinne to zazwyczaj z własnym ciastem do kawy.
Wtedy reszta mnie objada bo "masz fajne jedzenie które nie tuczy" :-(((
2022-05-17 09:46
2022-05-16 19:35
Z nieznanego mi powodu nagle mój organizm przestał tolerować gluten. Każde spożycie czegokolwiek mącznego kończylo się w WC, później jeszcze doszły okropne bóle stawów. Minęło jak ręką odjął po odstawieniu glutenu. Bycie na tej diecie to katorga, prawie nic nie da się zjeść na mieście, ze spotkań rodzinnych jest się wykluczonym żywieniowo,
Z nieznanego mi powodu nagle mój organizm przestał tolerować gluten. Każde spożycie czegokolwiek mącznego kończylo się w WC, później jeszcze doszły okropne bóle stawów. Minęło jak ręką odjął po odstawieniu glutenu. Bycie na tej diecie to katorga, prawie nic nie da się zjeść na mieście, ze spotkań rodzinnych jest się wykluczonym żywieniowo, właściwie żyje się w takim getcie. Nikt, kto nie ląduje w WC z koszmarnym bólem brzucha na trzy godziny, nie wytrzyma tej diety dla mody. Jak tylko udało mi się zjeść bez przebojów toaletowych pół kromki chleba wróciłam z radością do normalnej diety. Plusem tej diety była fenomenalna poprawa pamięci, a minusów długa lista począwszy od kosztów, fatalnego smaku i niezrozumienia ludzi postronnych, których kompletnie nie powinno obchodzić co jem.
2022-05-16 19:11
2022-05-16 20:46
Opinia wyróżniona
Dziękujemy za ten artykuł i zawarte informacje. Osoba z celiakią jeszcze parę lat temu miała problem aby zjeść bezpiecznie w lokalu w Trójmieście.
Dla jednych to moda i snobizm, ale przede wszystkim dla wielu ludzi dieta bezglutenowa to jedyna możliwość na zdrowe życie!!! Jest to paradoksalna sytuacja, że moda dietetyczna z dużą reklamą, pomogła chorym ludziom, a to bardzo ważne aby mieć wybór co i gdzie zjeść, będąc na restrykcyjnej diecie.
2022-05-18 00:42
Inna kolejność tych knajp, zresztą artykuł sponsorowany
2022-05-17 11:09
Moda i snobizm to były parę lat temu. W tej chwili 90 % bezglutenowców to szuria.
2022-05-16 23:22
Opinia wyróżniona
Choroba jak najbardziej prawdziwa i zapraszam wszystkich, aby na jeden dzień spróbowali żyć jak celiak. Wszystkie przyprawy po 6-7 zl za 50g, chleb chrupiący tylko wtedy jak sobie sam upieczesz (lub zaplacisz w piekarni super ekstra z 20 zeta za bochenek) wędliny 25zl/kg? Zapomnij chcesz wyjść na miasto i sobie zjeść coś pysznego? nie ma. a jak
Choroba jak najbardziej prawdziwa i zapraszam wszystkich, aby na jeden dzień spróbowali żyć jak celiak. Wszystkie przyprawy po 6-7 zl za 50g, chleb chrupiący tylko wtedy jak sobie sam upieczesz (lub zaplacisz w piekarni super ekstra z 20 zeta za bochenek) wędliny 25zl/kg? Zapomnij chcesz wyjść na miasto i sobie zjeść coś pysznego? nie ma. a jak jest to właśnie opcja w zwykłej restauracji co równa się mozliwosci zanieczyszczenia glutenem. Ciężkie jest życie celiaka zwłaszcza takiego, który nie potrafi gotować.
Co do samych restauracji - atelier smaku jedyna z wyprobowanych przeze mnie opcji jest słabsza od szkolnej stołówki. Nie dość, że bez glutenu to jeszcze vege i co najważniejsze niesmaczne. Myślę, że głupią fasolkę po bretońsku można ugotować lepiej niż wywalić z puchy dodac tofu, majeranku i przecieru pomidorowego (i podgrzać) no i podać niedogotowane.
2022-05-17 09:47
To ze korzystaja ztego chorzy jest oczywiscie pozytywne ale reszyta dała by sobie obciac palec gdyby to było modne
2022-05-16 20:36
Droga Pani redaktor jak widać nie bardzo orientuje się Pani w temacie celiakii. Owszem obchodzimy dzisiaj międzynarodowy dzień celiakii i widząc ten artykuł ucieszyłam się bardzo, że w końcu piszecie coś w tak ważnym dla nas Celiaków temacie. A tu niestety artykuł nie na temat, a jedyne bezpieczne dla osób chorych lokale w Trójmieście (U Królika,
Droga Pani redaktor jak widać nie bardzo orientuje się Pani w temacie celiakii. Owszem obchodzimy dzisiaj międzynarodowy dzień celiakii i widząc ten artykuł ucieszyłam się bardzo, że w końcu piszecie coś w tak ważnym dla nas Celiaków temacie. A tu niestety artykuł nie na temat, a jedyne bezpieczne dla osób chorych lokale w Trójmieście (U Królika, Pizza, Pasta&Basta oraz FitCake czy Pracownia Wypieków) zostały tylko wspomniane pobieżnie na końcu artykułu. O co tu zatem chodzi?? Przykro mi w imieniu chorujących na chorobę trzewną osób, że tak traktujecie ten temat i prowokujecie pole do dyskusji dla osób zupełnie nie zorientowanych w temacie, bo to nie jest niczyje widzimisie, a jedynie bardzo poważna choroba z którą mierzą się rzesze dzieci i dorosłych w naszym kraju. Pozdrawiam serdecznie.
2022-05-16 16:07
bo sie odchudzam,żeby być ponętnym i sprawnym-ole!
2024-02-17 23:04
Zachorować. Może wtedy cośkolwiek zrozumiesz.
2022-05-16 16:35
Ale spacje i polskie znaki to byś mógł przyswajać.
2022-05-16 19:00
I tylko na te osoby gluten ma wpływ. Dla wszystkich innych jest obojętny. Reszta to moda i lobbing firm produkujących żywność.
2022-05-16 19:12
Tylko zauważ że największe koncerny spożywcze wcale nie mają produktów bezglutenowych w swojej ofercie. Taka żywność jest produkowana głównie przez małe/średnie firmy z budżetami na marketing o rzędy wielkości mniejszych niż takiego Nestle.
2022-05-17 07:02
Jedne ze sztandarowych produktów Nestle są bezglutenowe, skoro już mowa o tej firmie i zawsze były, bo kukurydza nie zawiera glutenu.
Zmieniła się za to komunikacja marketingowa: od kilku lat na torebce z płatkami kukurydzianymi napis o braku glutenu wręcz krzyczy.
2022-05-17 10:05
do niedawna płatki od Nestle nie były bezpieczne dla celiaków ze względu na możliwe zanieczyszczenia przy produkcji. Dlatego dobrze ze nie umieszczali info o tym że są gluten free.
A teraz wymień kolejny sztandarowy produkt jakiegoś duże koncernu, który jest reklamowany jako bezglutenowy.
2022-05-18 10:22
Pepsi jest bezglutenowe.
A poważnie mówiąc, to w przypadku naprawdę dużych korporacji jak Unilever, Danone, Nestle, Pepsico czy Kellogg's - znowu płatki :) takich produktów będzie mnóstwo, więc teza o małych, rodzinnych firmach produkujących żywność bezglutenową jest raczej nie do obronienia.
Nawet Barilla, potentat makaronowy, ma całą linię produktów bezglutenowych.
2022-05-16 19:09
Nadwrażliwość na gluten dotyka nawet do 10% populacji. Do tego dochodzi też alergia na pszenicę. Bezglutenowe produkty nie są tylko dla osób chorych na celiakię.
2022-05-17 07:10
Skąd takie dane?
Badania dotyczące NCGS, czyli nieceliakalnej nadwrażliwości na gluten (ang. non-coeliac gluten sensitivity) mówią o 0,16-13% populacji - rozstrzał, jak widać spory i chyba znaczący... Co ciekawe: "choroba wydaje się występować częściej u dorosłych w średnim wieku (jednak zachorować można w każdym wieku), szczególnie u kobiet oraz u osób zamieszkujących obszary miejskie."
2022-05-17 14:16
Jeszcze przypadkiem się wyda, jak przy pszenicy się kombinuje a ludzkość będzie musiała w pampersach chodzić...
2022-05-16 20:36
Droga Pani redaktor jak widać nie bardzo orientuje się Pani w temacie celiakii. Owszem obchodzimy dzisiaj międzynarodowy dzień celiakii i widząc ten artykuł ucieszyłam się bardzo, że w końcu piszecie coś w tak ważnym dla nas Celiaków temacie. A tu niestety artykuł nie na temat, a jedyne bezpieczne dla osób chorych lokale w Trójmieście (U Królika, Pizza, Pasta&Basta oraz FitCake czy Pracownia Wypieków) zostały tylko wspomniane pobieżnie na końcu artykułu. O co tu zatem chodzi?? Przykro mi w imieniu chorujących na chorobę trzewną osób, że tak traktujecie ten temat i prowokujecie pole do dyskusji dla osób zupełnie nie zorientowanych w temacie, bo to nie jest niczyje widzimisie, a jedynie bardzo poważna choroba z którą mierzą się rzesze dzieci i dorosłych w naszym kraju. Pozdrawiam serdecznie.
2022-05-18 08:23
2022-05-17 07:56
Opinia wyróżniona
Ale już po niecałym roku wiem, że są dwa światy
Tych dla których bezglutenowe to "fajna" moda
I tych dla których własne zdrowie jest najważniejsze.
... I ciężko jest przekonać tych pierwszych że to nasze zdrowie a nie fanaberią.
Że musimy rozumnie wybierać to co faktycznie bezpieczne
2022-05-16 21:10
Mądre słowa . Pani redaktor chciała dobrze a wyszło niestety źle. Czas na refleksję i opisanie lokali w których każdy celiak może spokojnie zjeść
2022-05-16 17:40
Może chleb ziemniaczany jeszcze jako taki. Niestety najbadziej zjadliwy jest ten jasny syfiasty z lidla, wrzucony do opiekacza.
Tylko nie czytajcie składu bo się przerazicie.
Niemniej Doceniam pasjonatów którzy kombinują na wszystkie strony i eksperymentuja.
2022-05-18 00:46
Po kilku próbach wychodzi lepszy niż że sklepu, nawet lepszy niż zwykły gluten owy, wiem bo jem obydwa, a mam celiakia w domu
2022-05-16 19:01
mogłaby z powodzeniem go jeść, gdyż nie ma Celiakii.
2022-05-16 18:39
Polecam pieczywo z pracowni wypieków. Jestem na diecie od ponad 6 lat odkąd zdiagnozowano u mnie celike. Jedyny chleb, który choć trochę smakuje jak prawdziwy.
2022-05-16 18:54
to jak on sie nazywa bo mnie po celiace strasza cronem lesniowskim
2022-05-16 20:46
Opinia wyróżniona
Dziękujemy za ten artykuł i zawarte informacje. Osoba z celiakią jeszcze parę lat temu miała problem aby zjeść bezpiecznie w lokalu w Trójmieście.
Dla jednych to moda i snobizm, ale przede wszystkim dla wielu ludzi dieta bezglutenowa to jedyna możliwość na zdrowe życie!!! Jest to paradoksalna sytuacja, że moda dietetyczna z dużą reklamą, pomogła chorym ludziom, a to bardzo ważne aby mieć wybór co i gdzie zjeść, będąc na restrykcyjnej diecie.
2022-05-18 00:42
Inna kolejność tych knajp, zresztą artykuł sponsorowany
2022-05-17 11:09
Moda i snobizm to były parę lat temu. W tej chwili 90 % bezglutenowców to szuria.
2022-05-16 20:35
Co ciekawe jaka musi być zdrowa żywność gluten free jeśli sprzedaje się ją w Rossmanie obok półek z domestosem , a gdzie jest sanepid??
2022-05-18 00:37
Tak wlasnie sie w tym kraju traktuje chorych, mniejszosci etc. 7 lat temu maka bezglutenowa stala na najnizszej polce w merkecie tzn na podlodze. Kto zdrowy nie zrozumie.
2022-05-17 22:49
Ważne do wspomnienia jest to, że coś bezglutenowego w restauracji może zawierać gluten - dla ludzi chorych na celiakię to bardzo ważne. Jeżeli wykorzystuje się mąkę do innych potraw, to nie uniknie się zanieczyszczenia glutenem innych. Więc jeżeli ktoś nie je glutenu bo to jego fanaberia - ok. Ale z celiakią już może być to problem.
2022-05-17 22:24
Moda na bezglutenowe żarcie to jedno.
Po drugiej stronie są osoby, które muszą jeść BG. Nikomu nie życzę celiakii. Wyobraź sobie jesteś w knajpie na urodzinach i możesz sobie zamówić jedzenie. Ja jako celiak nie mogę, lecę do pobliskiej żabki i kupuje kabanosy i sucha bezglutenową bułkę
2022-05-16 20:21
Pozostały 1 % to własnie choroba!!
2022-05-16 21:17
Masz rację. Coś w tym jest. Ale spróbuj jeden dzień nie zjeść chleba. Zobaczysz jak jelita i żołądek Ci podziękują. Naprawdę spróbuj. Rok temu okazało się, że moje dzieci mają celiakię. Podczas gastroskopii widziałem jego jelita. Kompletny zanik kosmków. A więc dieta. Solidarnie z nimi. Naprawdę czuję się lepiej. Pozdrawiam.
2022-05-17 18:37
No i?
Brak kosmków można stwierdzić w badaniu mikroskopowym pobranego wycinka...
A na diecie jestem od 30 lat.
2022-05-17 09:50
wiec brednie takie jak ty nie masz pojecia co paplesz moze powielać kazdy
2022-05-16 18:05
Witam
Niestety ja musiałam przejść na tą dietę
Mój organizm był wykończony glutenem.
Ciągle biegunki, schudłam i nie miałam siły chodzić lekarz nic mi nie pomógł. I znalazłam się w szpitalu i dopiero tam stwierdzono u mnie diagnozę, więc jeśli ktoś pisze, że to fanebria. To niestety ale nie ma o tym pojęcia ile człowiek przechodzi bólu. Pozdrawiam
2022-05-16 18:12
W latach 80/90 tego nie było
2022-05-16 18:20
w latach 80/90 diagnostyka nie była tak rozszerzona a i zboża mniej zmodyfikowane, tym niemniej jestem żywym przykładem celiaka zdiagnozowanego w latach 80 kiedy diagnostyka jeszcze raczkowała.
2022-05-17 14:43
Co oszczędziło wielu problemów, bo dla dorosłych problemy z glutenem są kłopotem ale dla małych dzieci są poważnym zagrożeniem.
Jednak po 30 latach diety zostałem przez gastroenterologa zmuszony do wykonania badań genetycznych i... celiakia została wykluczona. Co nie przeszkadza, abym miał objawy jelitowe (kto zna, wie o co chodzi... ;) ), skórne i tkankowe. Podobnie dzieciaki...
Więc nadal lekarze mają z tym problem...
2022-05-16 18:46
To, ze o czyms nie wiedziales, nie znaczy ze tego nie bylo.
2022-05-16 18:32
Półki w wybranych sklepach oznaczone "żywność bezglutenowa" pojawiły się za późnego Gierka.
2022-05-16 18:32
Ja jestem rocznik 1980 i w wieku pięciu lat stwierdzono celiakię. Za komuny to miałeś dostęp do alkoholu a nie informacji zdrowotnych
2022-05-16 18:22
To tak jakby mówić że w średniowieczu nie było nowotworów, bo nikt nie potrafił zdiagnozować tego jako jednostki chorobowej, a ludzie zamiast na nowotwory umierali na "boleści"
2022-05-16 20:23
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy