• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Trójmieście rośnie liczba nieszczepionych dzieci

Marzena Klimowicz-Sikorska
22 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
W przeliczeniu na tysiąc mieszkańców największą w województwie pomorskim liczbę dzieci niezaszczepionych odnotowuje się w Sopocie - 77 osób, Gdyni - 480 osób i Gdańsku - 428 osób.

W przeliczeniu na tysiąc mieszkańców największą w województwie pomorskim liczbę dzieci niezaszczepionych odnotowuje się w Sopocie - 77 osób, Gdyni - 480 osób i Gdańsku - 428 osób.

Województwo pomorskie jest w czołówce, jeśli chodzi o liczbę niezaszczepionych dzieci. Główny Inspektor Sanitarny bije na alarm. Szczegółowe statystyki dla Trójmiasta też nie wyglądają dobrze. Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny zdecydował już o wprowadzeniu kar dla rodziców odmawiających szczepienia swoich dzieci.



Czy szczepisz swoje dziecko?

Według rankingu powstałego w ramach akcji "Zaszczep się wiedzą" na podstawie raportu "Stan sanitarny kraju w roku 2014" opracowanego przez Główny Inspektorat Sanitarny, w Polsce wzrasta liczba nieszczepionych dzieci. W całej Polsce w 2014 r. było ich 12 361. W 2012 roku uchylało się od tego obowiązku 5 314 osób, w 2013 roku 7 248 osób. Niestety, województwo pomorskie jest w czołówce, jeśli chodzi o liczbę niezaszczepionych dzieci, a ta wciąż się zwiększa.

- Szczepienia to szansa, którą rodzice mogą ofiarować dziecku i dziwię się, że ktoś z tej możliwości nie chce skorzystać - mówi Aneta Bardoń, kierownik Oddziału Epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. - Nie opracowano dotąd lepszej niż szczepienia formy ochrony przed zakażeniami i bardzo ciężkimi powikłaniami chorób zakaźnych. Szczepienia są jednym z najważniejszych osiągnięć w dziedzinie zdrowia publicznego. Dzięki nim udało się wyeliminować wirusy ospy prawdziwej oraz ograniczyć występowanie patogenów odpowiedzialnych za groźne choroby zakaźne, jak np. błonica, poliomyelitis (choroba Heinego-Medina), odra czy wirusowe zapalenie wątroby typu B.
Dlaczego rodzice odmawiają szczepienia?

Według analiz GIS-u najszybszy wzrost liczby osób uchylających się w 2014 r. dotyczył osób pozostających pod wpływem ruchów antyszczepionkowych (wzrost o 66 proc.). Analiza pokazała też, że coraz częściej decyzja o tym, by nie szczepić dzieci podejmowana jest na podstawie niezweryfikowanych naukowo informacji pojawiających się w internecie, anonimowych wpisów na forach dyskusyjnych, publikacji opartych na mitach, emocjach i skłonnościach do powtarzania nierzetelnych opinii. 33,3 proc. rodziców kierowało się względami kulturowymi i religijnymi bądź wpływami środowisk propagujących tzw. medycynę alternatywną. Tylko 0,8 proc. dotyczyło osób, które miały obawy związane z wystąpieniem w przeszłości u nich lub u ich dzieci niepożądanego odczynu poszczepiennego.

- Gdyby wszystkie informacje na temat szczepionek były jednoznaczne i spójne, to lęk przed nimi prawdopodobnie by nie istniał. Jednak tak nie jest - mówi Katarzyna Kornatowska, psycholog. - Tak jak wszystkie nowoczesne zdobycze nauki - szczepionki szybko zyskują swoich przeciwników. A reprezentanci tej grupy głośno wyrażają swoje poglądy poprzez szeroko dostępne kanały komunikacji, zdobywając coraz szersze uznanie.
Jak wyglądają dane dla Trójmiasta?

Strach przed szczepionkami trafił w Trójmieście na podatny grunt. I tak w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców największą liczbę dzieci niezaszczepionych odnotowuje się w Sopocie - 77 osób, Gdyni - 480 osób, i Gdańsku - 428 osób.

- Państwowi Inspektorzy Sanitarni województwa pomorskiego wysłali do każdego rodzica odmawiającego szczepienia dzieci łącznie 1968 wezwań do dobrowolnego wykonania obowiązku szczepień, które zawierały informację na temat korzyści płynących ze szczepień, możliwych niepożądanych odczynów poszczepiennych i możliwych konsekwencji prawnych w przypadku dalszej odmowy szczepień - mówi Anna Obuchowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Gdańsku. - W wyniku tych działań 376 dzieci zostało zaszczepionych, czyli ponad 19 proc. wezwań do zaszczepienia odniosło pozytywny skutek.
Będą kary dla opornych rodziców

Do rodziców, którzy nie zareagowali na wezwania inspektorzy wysłali upomnienia, które obligują do realizacji ustawowego obowiązku szczepienia w terminie siedmiu dni. Niewykonanie tego ustawowego obowiązku grozi wdrożeniem postępowania egzekucyjnego - kary finansowe nałożyć może jedynie wojewoda i mogą sięgać nawet do 50 tys. zł. W sumie inspektorat przesłał 1038 upomnień, które poskutkowały zaszczepieniem 143 dzieci. W sumie, w wyniku przesłania wezwań i upomnień w 2015 roku zaszczepionych zostało 519 dzieci. Wobec pozostałych rodziców zostaną wyciągnięte konsekwencje.

- Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny zadecydował o wdrożeniu postępowań administracyjno-egzekucyjnych w stosunku do osób uchylających się od ustawowego obowiązku szczepienia dzieci w 2014 r., w związku z zaobserwowanym wyraźnym wzrostem liczby osób uchylających się od obowiązkowych szczepień dzieci (w 2012 r. - liczba uchylających się osób wynosiła 635, w 2013 r. - 1335, w roku 2014 - 1825) - dodaje Anna Obuchowska.
Konsekwencje poniosą też dzieci

Konsekwencje braku szczepień mogą ponieść też dzieci. Lekarze alarmują, że w przypadku zakażenia nieszczepionego dziecka choroba może mieć cięższy przebieg, mogą pojawić się powikłania kończące się nawet zgonem. Sam fakt zachorowania może stanowić też zagrożenie dla osób z najbliższego otoczenia dziecka, zwłaszcza dla osób starszych, z obniżoną odpornością organizmu bądź nieszczepionych.

Poza tym wzrost liczby dzieci nieszczepionych na danym terenie może ostatecznie doprowadzić do utraty tzw. odporności zbiorowiskowej i wzrostu liczby zachorowań u osób, które nie mogły być zaszczepione z powodu przeciwwskazań zdrowotnych albo nie wytworzyły odpowiedniego poziomu odporności po szczepieniu.

- Specjaliści twierdzą jednoznacznie, że jeżeli liczba unikających szczepień osiągnie poziom rzędu ok. 2 proc. populacji (lub więcej, w zależności od rodzaju choroby zakaźnej), mogą zacząć pojawiać się lokalne ogniska epidemii chorób zakaźnych. - dodaje Obuchowska. - Sytuacja taka może nawet doprowadzić do pojawienia się chorób uznanych już za wyeliminowane.
Jak wypadamy na tle innych województw?

W kwestii nieszczepienia dzieci wyprzedza nas województwo śląskie, gdzie odnotowano w 2014 r. największy, 76,6 procentowy wzrost takich przypadków w odniesieniu do roku 2013. Nieco mniej rodziców odmawiających szczepień swoich dzieci przybyło w Wielkopolsce (67,3 procent) i na Mazowszu (48,7 procent). - Szczepienia to szansa na uniknięcie zachorowania albo zmniejszenie ryzyka powikłań, którą rodzice mogą ofiarować swojemu dziecku i dziwię się, że ktoś z tej szansy rezygnuje - dodaje Aneta Bardoń. - Przede wszystkim zaś decyzja, która może zaważyć na zdrowiu i życiu dziecka, powinna być oparta na rzetelnej wiedzy, a nie niesprawdzonych źródłach informacji.
Ranking ilości niezaszczepionych dzieci na podstawie danych GIS za rok 2014.

- 2572 nieszczepionych dzieci
- województwo śląskie: 2060 nieszczepionych dzieci
- województwo wielkopolskie: 2005 nieszczepionych dzieci
- województwo mazowieckie: 1825 nieszczepionych dzieci
- województwo pomorskie: 672 nieszczepionych dzieci

Miejsca

Opinie (219)

  • Prawdziwe przyczyny rezygnacji ze szczpień to głównie doświadczenie powikłań poszczepiennych

    Każdy z wypełniających ankietę mógł zaznaczyć kilka odpowiedzi. 70% rodziców zrezygnowało z dalszych szczepień po zapoznaniu się z informacjami na temat ich ryzyka, 60% rodziców straciło zaufanie do systemu szczepień m.in. przez postawę lekarzy i urzędników, 38% szczepiła do czasu wystąpienia niepożądanych odczynów poszczepiennych i późniejszych powikłań, 40% spotkała się z niepożądanym odczynem poszczepiennym u siebie, poprzedniego dziecka, w rodzinie lub u znajomych, a 34% nie szczepi również ze względu na produkcję niektórych szczepionek w oparciu o linie komórkowe z aborcji. 10% zrezygnowało ze szczepień w wyniku konsultacji z lekarzem, a 8% szczepi wybiórczo.

    • 7 1

  • I bardzo dobrze. Wreszcie jakas swiadomosc w ludziach zaczyna sie pojawiac. Widzicie, koncerny zrobia wszystko aby przepchnac szczepienia, wlacznie z kupowaniem miediow i politykow. Dla nich, Wy i Wasze dzieci, jestescie zwyklym bydlem. Ci ludzie dostaja szalu slyszac o spadajacych zyskach ze szczepionek. Niektorzy zachowuja sie tak, ze chybaby zabili kazdego kto jest przeciwko szczepieniom, gdyby tylko mogli. Nie przesadzam. I tak to wyglada od drugiej strony.

    • 11 1

  • szczepienia

    A moje dziecko miało dostać szczepionke w wieku 5 lat,dzisiaj kończy 6 lat i pani z przychodni dzwoni żeby przyjść z dzieckiem na szczepienie na moje pytanie dlaczego dopiero teraz odpowiada,że szczepionki są kupowane partiami bo brak pieniążków i dlatego dopiero teraz

    • 2 0

  • A ja się podeprę kalendarzem (3)

    Wiecie ze w całej Europie tylko 3 kraje (Polska, Rumunia i Bułgaria) szczepią w pierwszej dobie życia?
    Mądre to to?
    Sam poród jest już obciążeniem dla organizmu dziecka, a tu jeszcze dajmy dwie szczepionki - na gruźlicę (na marginesie na szczep który nie występuje już praktycznie wcale) i na WZW B - chociaż gdzie to dziecko ma zarazić się WZW skoro ze szpitala jedzie do domu, i jeśli w domu są wszyscy zdrowi to nie ma od kogo złapać.
    Większość Europy szczepi od 2go-3go miesiąca życia, żeby dać dziecku czas na "stworzenie" układu odpornościowego.
    A co do faktu nierejestrowania NOP-ow - no cóż, nikt nie chce brać odpowiedzialności, bo KASA.

    • 40 13

    • A pomyślałaś dlaczego szczep nie występuje? Może dlatego, że są szczepienia?

      • 1 0

    • niezupełnie

      Moje dzieci były szczepione w dniu wyjścia ze szpitala czyli w 3 dobie.

      • 1 0

    • na wzw b najcześciej mozna zarazić sie własnie w szpitalu tak samo jak gronkowcem czy paciorkowcem. wiec chyba dobrze ze szczepia od razu po urodzeniu.

      • 8 5

  • !!!!!!!!!

    Jak to możliwe, że szczepionki wypełnione są metalami ciężkimi i formaldehydem? Czy to nie ironia, że obwieszczenia służb publicznych ciągle mówią nam palenie jest złe, bo papierosy zawierają formaldehyd, a formaldehyd wywołuje raka, coś przed czym ostrzega nas nawet Environmental Protection Agency (EPA), ale szczepienie dziecka z udziałem tego samego formaldehydu w szczepionce jest już całkiem dozwolone i niegroźne? Administrowanie dwu-miesięcznemu dziecku zastrzyku przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi i wirusowemu zapaleniu wątroby typu B oraz jednego na polio, co oznacza podanie jednorazowo 200 mikrogramów formaldehydu prosto w układ krwionośny noworodka, jest tylko pierwszym zestawem szczepionek. Przeciętne amerykańskie dziecko ma otrzymać łącznie 36 szczepień zanim skończy pięć lat.

    • 11 1

  • Dziwne (1)

    Zadziwiające brak konsekwencji ludzi którzy boją się szczepić. Argumentują to tym iż mogą powstać skutki uboczne. Jednak chodzą do lekarzy, korzystają z rentgena(też szkodzi), zażywają lekarstwa(nie sprawdzając czy są uczuleni na nie),zgadzają się operacje(czasem niestety nieudaną).

    • 7 8

    • ja nie

      ja nie chodzę od 15 lat - czuje się dobrze, mam 40, nie zażywam leków, żadnych,

      • 3 1

  • naiwność

    nie rozumiem tego społeczeństwa
    jak kowalski założy mikro firmę i zarobi parę groszy to złodziej, ale jak w grę wchodzą miliardy dla koncernów to wierzycie w ich sumienie.
    najlepszym sposobem na unikanie chorób jest budowanie odporności, pokażcie które leki budują odporność, a nie niwelują skutki .
    niech każdy sobie szczepi jeżeli chce, ale won od moich dzieci, jeżeli w wyniku ich chorób ktoś inny zachoruje mogę pokryć koszty leczenia, ale w drugą stronę niech jest tak samo. Od 5 lat słyszę tą samą wersję, w przedszkolu, szkole, ale sprawa wygląda tak, ze jak była ospa, pół przedszkola wycięte, młody zdrowy, 2 raz to samo, 3 raz dostał ospę, m.in. od szczepionych dzieci, przeszedł łagodnie i bezproblemowo. to jest tylko przykład ale ludzie czytajcie... nie tylko jedną stronę. Wyrabiajcie sobie poglądy ale czerpcie z wielu źródeł..

    • 11 5

  • 77

    jezeli sopot 77 na 1000 to chyba najmniej a nie najwiecej

    • 0 0

  • Są lekarze piediatrzy, którzy mają odrębne zdanie, co do szczepień...

    i tutaj pogląd należałoby ujednolicić, a nie jedna przychodnia lekarska i co lekarz to inna opinia. Np. Poradnie przy ul. Wrocławskiej albo Zapolskiej.

    • 2 1

  • tata

    Ludzie nie cofajmy sie do XIX wieku!!!

    • 5 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Distinguished Gentleman's Ride

w plenerze, zlot, imprezy i akcje charytatywne

II Ogólnopolska Konferencja Naukowa Prawa Medycznego: Nowoczesne technologie a prawo medyczne

konferencja

Młodzieżowa Grupa Wsparcia

100 zł
warsztaty

Najczęściej czytane