Styczeń jest miesiącem, w którym zaczynamy realizować swoje noworoczne postanowienia. Większość z nas obiecuje sobie, że zacznie biegać, ćwiczyć, pójdzie na siłownię czy po prostu będzie aktywnie spędzać czas. Z myślą o tym w dzisiejszym odcinku pokażemy pięć różnych stylizacji sportowych.
2016-01-16 01:07
Przydalby sie klub gdzie trenowaloby sie nago, byle unikac stylówy....
2016-01-16 04:55
Nie rozumiem w jakim celu mam iść na siłownię pokazać się w modnych ciuchach. Przecież to nie rewia mody albo prezentacja. TRENUJĘ DLA SIEBIE I TYLKO DLA SIEBIE. Czy w dresach czy w getrach, co kogo to obchodzi...?
2016-01-16 07:57
Była kiedyś Pani na treningu kilka razy w tygodniu, czy kilka razy w roku?tam sie chodzi trenować.takie gwiazdy przychodzą na 20 min .i pełna obcinka na wszystkich, a pozniej pogaduchy.są oczywiscie wyjątki i brawo dla pań za wytrwałość.
2016-01-16 09:13
wspaniała stylizacja kolorowo elegancko i sportowo
2016-01-16 09:43
ten artykuł zmienił moje życie, nabrało ono sensu i głębi... Już nie mogę doczekać się następnego, z którego dowiem się, jak się ubrać do pracy...
2016-01-16 09:56
Za piersza stylizacje wydalabym 1029zl+karnet na silownie/fitness, dojazd. Razem ok 1300zl. Zamiast zaplacic rachunki, kupic prowiant dla rodziny i dotrwac od 1 do 1 nastepnym razem cala swoja pensje przeznacze na taka stylowe (wszak na silowni nie pokaze sie w koszulce, dresach i butach z reala).
2016-01-16 10:59
po przeczytaniu (tak! zrobiłem to z przekory wobec siebie!) nasuwa mi się wniosek:
boszszsz widzisz i nie grzmisz. Na dodatek sporo tu samochwałek w komentarzach
2016-01-16 11:00
Bardzo udane stylizacje - świeżo, kolorowo, z dobrym humorem i energią. Brawo!
2016-01-16 13:00
No to teraz już wiem. Uff.
2016-01-16 13:04
Facetom to chyba nie robi jakoś szczegolnie. Tym, ktorzy ida na silke cwiczyc a nie matrymonialnym desperatom co się oblesnie gapia na kazde cycki i tylek a sami takim seksapilem tryskaja, ze czlowiek spac się tydzien boi na wspomnienie. Jednak kobiety sa wzgledem siebie bezlitosne. Pojawi się jakas w zwyklym t-shirtcie a nie lanserskich ciuszkach to zaraz z psiapsiula obgadywanie (oczywiscie tak, by obgadywana doskonale o tym wiedziala), glupkowate usmieszki, czasem niby przypadkiem tracenie barkiem w przejsciu itp itd. Chyba się w tych ciuszkach jakies lepsze czuja. Ciezko mi stwierdzic ale koreluje to z poziomem braku kultury dosc znacznie. A ze na silke duza czesc idzie "szukac meza" to tez nie tajemnica. Wystarczy w pracy przejsc się na kawe do zatloczonej kuchni by posluchac lub zainicjowac temat silek, fitnesow etc. I potem lanserki uwazaja kazda kobiete na silce za matrymonialna konkurencje i zachowuja się tak, ze jak by mogly to by sztanga zabily.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy