- 1 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (18 opinii)
- 2 Gdzie dostaniemy się do lekarza w majówkę? (13 opinii)
- 3 L4 na wypalenie zawodowe? (34 opinie)
- 4 Zadbaj o włosy jak w azjatyckim salonie (3 opinie)
- 5 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 6 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (6 opinii)
Cztery pomorskie szpitale połączą w jedną spółkę
Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku, a także Specjalistyczny Szpital z siedzibą w Wejherowie zostaną połączone ze Szpitalami Wojewódzkimi w Gdyni w jedną spółkę. To decyzja zarządu Województwa Pomorskiego, który przyjął już projekt uchwały w tej sprawie. - Takie działanie zapewni pewniejsze i stabilniejsze finansowanie tych szpitali, podniesie zakres i jakość leczenia w placówkach, a przede wszystkim pozwoli uzyskać najwyższą kategorię szpitala wielooddziałowego - tłumaczy Paweł Orłowski, wicemarszałek województwa pomorskiego.
W czwartek, w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Pomorskiego, odbyła się konferencja w sprawie konsolidacji pomorskich szpitali - w marcu do Szpitali Wojewódzkich w Gdyni miałyby przyłączyć się dwie kolejne placówki: Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku i Specjalistyczny Szpital z siedzibą w Wejherowie.
Skąd decyzja o konsolidacji?
Paweł Orłowski, wicemarszałek województwa pomorskiego, przedstawił w czwartek założenia podjętej już uchwały.
- Dziś mówimy dopiero o początku procesu łączenia pomorskich placówek, konsolidacji Szpitali Wojewódzkich w Gdyni oraz spółki Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku oraz Szpitala Specjalistycznego w Wejherowie. Przed nami konsultacje tej uchwały, rozmowy ze związkami zawodowymi i personelem. Ostateczną decyzję o połączeniu tych podmiotów podejmie w grudniu sejmik województwa - mówił podczas konferencji Paweł Orłowski.
Wicemarszałek poinformował, że decyzja o łączeniu pomorskich szpitali została podjęta m.in. w kontekście tworzonej w Ministerstwie Zdrowa ustawy o tzw. sieci szpitali (zakłada ona kwalifikowanie ich do różnych poziomów podstawowego zabezpieczenia). Jak tłumaczył, konsolidacja ma uchronić szpital wejherowski przed niestabilnością finansową, a zakaźny w Gdańsku przed likwidacją. Poza tym połączenie placówek zdaniem marszałka ma umożliwić uzyskanie najwyższego poziomu, czyli kategorii szpitala wielooddziałowego, a co za tym idzie pewniejsze i stabilniejsze finansowanie placówek.
Projekt szykowany przez ministerstwo nie był jedynym powodem przygotowywanych zmian.
- Konsolidacja pozwoli na stworzenie realnego modelu zintegrowanej i kompleksowej opieki nad pacjentem. Dotychczasowe przekształcania szpitali oceniamy pozytywnie, działają nie tylko w lepszej kondycji, ale proponują pacjentom większy zakres usług - dodaje Orłowski.
"Nie będzie żadnych zwolnień"
Na dzisiejszej konferencji urzędnicy zapewniali, że za konsolidacją nie będą szły żadne zwolnienia dotychczasowych pracowników.
- Dla pracowników będzie ona oznaczać automatyczne ich przejście, w ramach umów o pracę, do nowego podmiotu. Niewiele, poza wzrostem jakości leczenia, zmieni się też dla pacjentów - opiekę medyczną znajdą oni pod tym samym adresem co wcześniej - tłumaczył Orłowski.
Finansowanie nowo stworzonej spółki z NFZ ma zostać zapewnione do marca.
- Prace nad przekształceniami zaczynamy już teraz, ponieważ cały proces musimy zakończyć do końca marca - mówi Jolanta Sobierańska-Grenda, dyrektor departamentu zdrowia Urzędu Marszałkowskiego. - Zaproponowana forma w projekcie uchwały przewiduje połączenie przez przejęcie, a że Gdynia jest obecnie na najwyższym stopniu referencyjności, stąd propozycja, by to ona była stroną przejmującą. Jeśli uchwała zostanie podjęta w grudniu, do 30 marca powinniśmy uzyskać jednolitą umowę z Pomorskim NFZ i zabezpieczenie medyczne dla tych placówek.
Zmiany i nowe inwestycje w szpitalach?
Nowe bloki operacyjne w Gdyni, Gdańsku i Wejherowie, nowe oddziały - w ramach jednej spółki szpitale mają mieć większą szansę na rozwój i inwestycje. Dyrektorzy placówek zdradzili plany na najbliższą przyszłość.
- Nie mamy na razie żadnych planów związanych z przenoszeniem czy łączeniem oddziałów, bardziej chcemy wykorzystać te zasoby, które posiadamy. Myślimy też o stworzeniu nowych oddziałów, np. hematologii w Gdyńskim Centrum Onkologii, czy remoncie i rozbudowie SOR-u i OIOM-u w Szpitalu Wincentego a Paulo. Koszt inwestycji to 59 mln zł. Wszystko jednak zależy od finansowania - mówi Dariusz Nałęcz, prezes Szpitali Wojewódzkich w Gdyni.
- Konsolidacja zabezpieczy potrzeby pacjentów i rozwój naszego szpitala, podniesie bowiem poziom referencyjności placówki, da nam możliwość rozwoju, a na nim nam zależy - mówi dr Andrzej Zieleniewski, prezes zarządu Szpitala Specjalistycznego im. Floriana Ceynowy w Wejherowie. - Planujemy rozbudować bloki operacyjne, co dla zarządu jest bardzo kosztowną sprawą, koszt tej inwestycji sięga ok. 100 mln zł, będziemy oczywiście się starać o finansowanie, ale wkład własny jest przewidywany. Poza tym rozwijamy kardiologię, myślimy o kardiochirurgii, do której jesteśmy przygotowani. Chcemy też u siebie rozwinąć oddziały rehabilitacji kardiologicznej, neurologicznej i ogólnorozwojowej.
Prezes Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku podkreśliła, że planowana konsolidacja uchroniła placówkę przez likwidacją.
- Dla pacjentów to niewątpliwie korzystne rozwiązanie, gdyby nie ono, a plany ministerstwa względem sieci szpitali weszłyby w życie, stracilibyśmy finansowanie. Dzięki połączeniu będzie ono zapewnione, a dodatkowo poprawi się komfort dla pacjenta - mówi dr Danuta Jędrzak-Kułaga, prezes szpitala zakaźnego w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (48) 1 zablokowana
-
2016-11-18 00:47
Dosc pokretna logika w tym wszystkim. (2)
Jeden szpital jak opisano to tzw. niestabilny finansowo tyle ze nie opisano jaki jest powod . To tak jakby bankrutowi dawac kase wiecznie i nie patrzec dlaczego on nie umie kasa zarzadzac. Niestabilnosc finansowa z czegos tam wynika ...............opisano tak --- to niewątpliwie korzystne rozwiązanie, gdyby nie ono, a plany ministerstwa względem sieci szpitali weszłyby w życie, stracilibyśmy finansowanie. Dzięki połączeniu będzie ono zapewnione,.......Jak widac nie chodzi o zajrzenie co tworzy niestabilosc finansowa lecz o sprytny zabieg zeby zle zarzadzany szpital nadal dostawal kase tyle ze pod plaszczykiem spolki . Lecz to nie zmieni nic a raczej za jakis czas wszystkie trzy szpitale tworzace spolke beda miec niestabilnosc finansowa.........Co niby zmieni dla zle zarzadzanego finansami czy zaspbami ludzkimi szpitala ze zmieni sie w czesc spolki ? ano raczej nic i jak mial niestabilnosc to miec ja nadal bedzie tyle ze dzis to sie odbija tylko na nim a potem to sie odbije czkawka na calej spolce................Dlaczego tak sie dzieje ? ......bo jest brak szacunku dla pieniadza podatnika i jak widac nie chodzi o zmiany na lepsze lecz tylko i wylacznie o nowy sposob na dalsze dojenie podatnika zeby dawal kase...........Gdyby napisano iz niestabilnosc finansowa wynika z tego, tego , tamtego, przerostu biurokracji , nadmiaru urzednikow , kosztow kubatury , kosztow mediow , zbyt duzej powierzchni , braku oszczednosci wody , pradu itp czy nieznajomosci ekonomii kadry zarzadzajacej, moze nadmierne pensje ma kadra zarzadzajaca itd itd to by mozna stwierdzic gdzie cos zmienic, poprawic a tak napisano ze jest niestabilosc finansowa i zeby kase dalej brac to sie spolke stworzy zeby dalej bylo tam jak jest czyli niestabilnie .............Nie dalbym grosza na to gdyby nie znaleziono logicznej przyczyny z czego tam powstaje niestabilnosc finansowa .......Najprosciej tam wyslac firme analityczno ekonomiczna znajaca ekonomie , zarzadzanie , ksiegowosc aby tam przeprowadzic analize skad wynika niestabilnosc a nie tworzyc spolke dla brania kasy bez podjecia dzialan naprawczych przed wejsciem do spolki.
- 33 4
-
2017-05-08 22:42
Czytaj dokładnie
Chyba nie zrozumiałeś tego tekstu. Zmiany które mają wejść w życie spowodują, że szpital na którym nie ma soru ( czyli zakaźny) będzie w puli szpitali dla których przeznaczone będzie tylko 9% budżetu a nie 91% tego ogólnie na wszystkie szpitale i musiałby dalej startować w konkursach i kombinowac...
- 0 0
-
2016-11-18 13:49
Niestabilność finansowa szpitala
Występuje chyba głównie dlatego, że choruje nas więcej, niż przewidział system...:( System przewidział tanie procedury, a szpital chce nas wyleczyć i stosuje droższe...
- 5 0
-
2016-11-22 13:33
Reumatologiczny w Sopocie
A co ze szpitalem Reumatologicznymi w Sopocie !!! Jesteśmy bardzo zaniepokojeni , co wyrabia teraz PiS ze szpitalami . A gdzie w tym bałaganie , myśli się o pacjentach chorych na tę straszną przewlekłą chorobę .
- 0 0
-
2016-11-21 10:28
Szpitale likwidacja po co ???
Opinia nauki nie podlega cenzurze
-- zaliczka 1 miliard ero czeka na powiat ,,,, powiat będzie uzupełnił wiedzę ,, dla innych powiatów , klinki dostaną ,, finansuje nauka światowa ,,, najnowocześniejsza medycyna polska ,,,,,,biliony czekają- 0 0
-
2016-11-21 09:13
Perpetuum mobile.
Osobne połączyć , połączone rozdzielić - to główna idea zarządzania wyznawana przez wszystkich sprawujących władzę.
- 3 0
-
2016-11-20 23:53
Zlikwidować sejmiki wojewódzkie
Potrzeba pilna zmiana ustawy o samorządach
- 5 0
-
2016-11-20 20:50
"ten blok postawimy tutaj...
... ależ panie dyrektorze w tym miejscu to jest jezioro... Aaa... To nie... Albo tak! Jezioro przeniesie się tutaj." - mój mąż jest z zawodu dyrektorem...
Mniej więcej takiej klasy "fachowcy" rządzą trójmiejską służbą zdrowia :-(- 9 0
-
2016-11-19 23:34
Szpitale
Czyżby Orłowski i spółka pragną podnieść stawki wynagrodzeń dla swoich członkow w radach nadzorczych tych szpitali? Przecież w ten sposób wykończą szpitale. Poza tym kolesie siedzą w radach nadzorczych różnych spółek. Rekordziści w 5 spółkach. Jeszcze im mało. ? Złodzieje z PO.
- 11 0
-
2016-11-19 09:40
Kiedyś wystarczył kierownik przychodni bądź dyrektor szpitala.Dziś SAMI PREZESI! (1)
A szpitale na skraju bankructwa...
- 25 0
-
2016-11-19 19:05
znawca służby zdrowia
Nic nie robią bo mają od tego ludzi a kasa leci .leci
- 2 0
-
2016-11-19 19:02
znawca służby zdrowia
Urzędasy nie mają pojęcia co się dzieje po połączeniu takich szpitali ale co ich to interesuje znawca Służby Zdrowia Orłowski buc ,Grenda co oni mogą wiedzieć
- 12 0
-
2016-11-18 12:11
Badziewia ciąg dalszy (1)
Na endokrynologa czekam przeszło rok, mam uszkodzone struny głosowe to efekt operacji tarczycy, jestem po zawale serca z zatrzymanym krążeniem. Jestem bardzo doświadczony. Udajecie, że rządzicie, to co robią z nami partie PO, PiS, SLD, PSL i pozostałe to wstyd - to gorsze jak za komuny.
- 16 2
-
2016-11-19 16:59
Ja mam wizyte w uck w czerwcu 2017...zapisywalam sie w czerwcu br
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.