• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trend antyszczepionkowy na Pomorzu? Coraz więcej rodziców z grzywną

Dominika Majewska
4 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
W Trójmieście coraz więcej rodziców otrzymuje upomnienia i ponaglenia dotyczące obowiązkowych szczepień ochronnych dla dziecka. W Trójmieście coraz więcej rodziców otrzymuje upomnienia i ponaglenia dotyczące obowiązkowych szczepień ochronnych dla dziecka.

Pomorze w krajowej czołówce nieposyłania dzieci na obowiązkowe szczepienie ochronne - już ok. 2600 osób uchyla się od tego obowiązku. Gorzej jest jedynie w woj. mazowieckim i śląskim. Rodzice za swoją niechęć do obowiązkowych szczepień mogą słono zapłacić. Grozi im kara grzywny, o czym przekonują się dopiero po otrzymaniu listu z urzędu wojewódzkiego. Ten tylko w ubiegłym roku nałożył na takie osoby łącznie 351,5 tys. zł grzywny.



Czy rodzice powinni płacić kary za uchylenie się od obowiązkowego szczepienia ochronnego dziecka?

Dane Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny nie pozostawiają złudzeń. Liczba rodziców, którzy nie stawiają się ze swoją pociechą na obowiązkowe szczepienie wciąż rośnie. W skali całego kraju odnotowano już ponad 16,6 tys. podobnych przypadków, dlatego sanepid ostrzega przed konsekwencjami, które niesie taka sytuacja.

- Specjaliści twierdzą jednoznacznie, że jeżeli liczba unikających szczepień znacząco się zwiększy, mogą zacząć pojawiać się lokalne ogniska epidemii chorób zakaźnych. Zachorowania obejmą przede wszystkim dzieci nieuodpornione, w tym dzieci niezaszczepione z powodu przeciwwskazań i trudności w ustaleniu indywidualnego harmonogramu szczepień, oraz osoby, które pomimo szczepień, nie wykształciły odpowiedniego poziomu przeciwciał ochronnych - tłumaczy Anna Obuchowska, zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Na podobny problem wskazywała również Najwyższa Izba Kontroli. W raporcie dotyczącym szczepień ochronnych podkreślano, że spadająca liczba zaszczepionych dzieci, jest powodem do niepokoju.

- Ustalenia kontroli NIK pokazują, że od kilku lat coraz wyraźniejsza staje się tendencja spadku szczepień. Systematycznie, co roku o ok. 40 proc., rośnie liczba dzieci nieszczepionych. W latach 2011 - 2014 liczba uchylających się od obowiązkowych szczepień ochronnych wzrosła ponad dwukrotnie - podkreślał Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.
Rodzice przeciwni szczepionkom ochronnym

Z punktu widzenia obowiązującego prawa, niedopuszczalnym pozostaje nieszczepienie dziecka zgodnie z obowiązującym kalendarzem szczepień, mimo to, ciągle przybywa rodziców, którzy nie postępują zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia.

Tylko w 2016 r. z powodu uchylania się rodziców od ustawowego obowiązku szczepieniom ochronnym nie poddano 633 dzieci w Gdańsku, 458 w Gdyni i 81 w Sopocie. Dla porównania, w 2015 roku w Gdańsku było to 428 dzieci, 480 z Gdyni i 77 z Sopotu.

Najpierw upomnienia, potem grzywna

- Do rodziców dzieci, którzy nie realizują szczepień ochronnych, wysyłane są w pierwszej kolejności wezwania do dobrowolnego wykonania obowiązku szczepień, zawierające informacje na temat korzyści płynących ze szczepień, możliwych niepożądanych odczynów poszczepiennych i konsekwencji prawnych w przypadku dalszej odmowy szczepień. Wezwania są wysyłane do każdego rodzica osobno. W 2016 r. łącznie tego typu informacji zostało wysłanych w Trójmieście 1128 - informuje Obuchowska.
Na tym jednak nie koniec. Po wezwaniu do dobrowolnego poddania dziecka szczepieniu, przychodzi pora na upomnienia. Każdy z rodziców otrzymuje zawiadomienie o konieczności zaszczepienia w terminie do 7 dni od otrzymania ponaglenia. W 2016 roku sanepid rozesłał 201 upomnień w Gdańsku, 309 w Gdyni i 84 w Sopocie. Jeśli i w tym przypadku dorosły nie wywiąże się z obowiązku doprowadzenia dziecka na szczepienie ochronne, zostaje wdrożone postępowanie egzekucyjne.

- Na osoby, które nie wywiązywały się z ustawowego obowiązku szczepień pomimo przesyłanych wezwań i upomnień, państwowi powiatowi inspektorzy sanitarni nakładali nakazy w tytułach wykonawczych, przekazywanych wojewodzie pomorskiemu z wnioskiem o wszczęcie postępowania egzekucyjnego i nałożenia kary grzywny - w 2016 roku do wojewody pomorskiego zostało przekazanych 134 tytuły wykonawcze dotyczące mieszkańców Gdańska, 92 Gdyni i 25 osób z Sopotu - wylicza rzeczniczka sanepidu.
Ponad 500 grzywien od 2015 roku

Jak przekonują urzędnicy, nakładanie na rodziców kar finansowych to jednak ostateczność, a wysokość grzywny waha się od 500 do 10 tys. zł jednorazowo na osobę fizyczną. Są to kwoty uznaniowe i za każdym razem należy podać uzasadnienie.

- Wojewoda Pomorski nigdy nie nałożył kary wyższej niż 5 tys. zł. Wojewoda w tego typu postępowaniach pełni rolę organu egzekucyjnego, zatem kwestie związane z przeprowadzeniem całego postępowania - w tym ewentualne upominanie rodziców - leży po stronie sanepidu. Nałożona grzywna nie jest karą, a środkiem egzekucyjnym - powiedziała Małgorzata Sworobowicz, rzecznik prasowy wojewody pomorskiego.
I tak w 2015 roku wojewoda nałożył 247 grzywien (urzędnicy nie potrafią wskazać łącznej kwoty - red.), w 2016 roku było ich 239 w łącznej wysokości 351 500 zł, z kolei w 2017 roku dotychczas takich grzywien nałożono 50 w wysokości 60 tys. zł.
Dominika Majewska

Miejsca

Opinie (411) ponad 10 zablokowanych

  • profesor Zięba mówi że szczepionki są niebezpieczne (4)

    • 15 9

    • Pan Jerzy Zięba nie jest profesorem

      Ponadto to nie są teorie, które sam wymyślił.
      W jego książkach znajdują się źródła, które można zweryfikować, ale dla lemingów to zbyt trudne lub zbyt męczące.

      • 16 9

    • jaki profesor? (2)

      Zięba jest inżynierem, skończył Wydział Maszyn Górniczych i Hutniczych na AGH - i na staroś odbiła mu palma,bo wmówił sobie, że ma kompetencje do krytykowania lekarzy i biologów, a sam praktykuje... homeopatię (czyli leczenie wodą).

      • 15 6

      • i robi to skutecznie (1)

        Po inżyniersku punktuje cwaniaków farmaceutycznych.

        • 2 3

        • i nieleczących lekarzy

          Nielekarzy, a pseudochemikoów szprycujących ofiary w drodze na tamten świat.

          • 2 3

  • Po co te kary? (13)

    Rozwiązanie jest niebywale proste..

    Dziecko nieszczepione -> zachorowało -> 100% odpłatność dla rodziców za leczenie takiego dziecka. ZERO renty za trwałe kalectwo takiego dziecka dla rodziców (zapalenia mózgu).
    I szybciutko "ruch antyszczepionkowy" by zmądrzał.

    A dla wielbicieli teorii spiskowych, że szczepionki są złe. A nie przyszło Wam do tych pustych łbów, że takie teorie pojawiają się właśnie po to, aby realizować plan Nowego Porządku Świata, czyli w podstawowym założeniu DEPOPULACJI ziemi. Po co ryzykować truciem ludzi masowo - jeszcze się wyda.. Lepiej bęcwałów przekonać, aby się nie szczepili i sami powymierają na banalne do niedawna (przy szczepieniach) infekcje :)

    • 18 25

    • Częśćiowo popieram (5)

      Z miłą chęcią wypisałbym się z polskiej służby "zdrowia", wszystkie wydatki pokrywałbym z własnej kieszeni.

      Skoro szczepienia są przymusowe to czemu rodzice w Polsce nie mają prawa do odszkodowań za ciężkie NOP'y ?
      Zarabiają firmy farmaceutyczne, politycy i inni, a za szkody płacą rodzice.

      To nie jest teoria spiskowa, tylko fakty, polecam książki:
      Józef Słonecki "Zanim pozwolisz zaszczepić dziecko"
      dr Jerzy Jaśkowski "Szczepienia 300 lat oszustw. Ospa"
      dr Jerzy Jaśkowski "Szczepienia 300 lat oszustw. MMR"
      Aleksander Kotok "Bezlitosna immunizacja"
      Mayer Eisentein & Neil Z. Miller "Szczepić czy nie ?"
      Martin Hirte "Szczepienia za i przeciw"
      Neil Z. Miller "Szczepienia. Przegląd ważnych badań"
      Ian Sinclair "Szczepienia - niebezpieczne ukrywane fakty"

      • 12 9

      • facet,zamilcz (1)

        masz znajomych w UK którzy są przybici jak ty i nie szczepią swoich dzieci to wynieś się do nich i też swoich nie szczep...nie pisz już tych swoich chorych teorii bo nikt normalny i tak ciebie nie posłucha!!!

        • 6 11

        • Odezwała się gdynia

          Gdynianka nie ośmieszaj się i nie wypowiadaj. Już po nicku widać z jaką patologią mamy doczynienia.

          • 4 7

      • te nazwiska które wymieniłeś (2)

        to są właśnie dokładnie te osoby, które na tym zarabiają.

        • 8 7

        • Przeszkadza ci to, że zarabiają na życie ? (1)

          Porównujesz marne przychody ze sprzedaży książek w małym nakładzie do zarobków firm farmacutycznych ? Brawo Ty

          • 4 4

          • Wiesz na czym zarabiają firmy produkujące leki?

            Na witaminie C i (a jakże) środkach homeopatycznych (co im szkodzi sprzedawać ziołową herbatkę za kilkadziesiąt złotych). Zarabiają także na nadużywanych antybiotykach i suplementach diet. Szczepionki, to tylko część, wcale nie najważniejsza z ich dochodów.

            A wymienieni przez ciebie szarlatani uczynili sobie z ogłupiania ludzi główne źródło dochodu.

            • 2 2

    • płacę tak samo składki na NFZ oszołomie

      czy szczepię, czy nie szczepię, więc bez łaski "odpłatność za leczenie", już za nie zapłaciłem z góry, chociaż nie wiadomo, czy zachoruję czy nie!

      • 12 2

    • do Zoker

      ..no niestety, ale jakakolwiek rehabilitacja chorego dziecka-nawet jesli sie szczepi jest 100% płatna bo trzeba prywatnie i intensywnie, żeby pomogło chociaż troszke..a renta????, za kalectwo poszczepienne-zapomnij-firmy umywaja ręce!!!!!..zaszczep!!!, ale jezeli coś sie stanie-zostajesz z tym rodzicu sam i nikt Ci nie pomoże, 0!!!! odszkodowania, 0!!! jakiejkolwiek pomocy!!!!.. to może na jedno wychodzi..co??? hmmm

      • 3 1

    • I analogicznie - dziecko zaszczepione zachorowało , lekarz płaci odszkodowanie, koszty leczenia, rehabilitacji lub trumny dla dziecka. W Polsce nie ma odszkodowań za powikłania poszczepienne!!! Nawet jesli ten sam lekarz, który zaszczepił zdiagnozuje powikłanie to na tym sie kończy - koszty rehabilitacji, specjalistycznego leczenia i leków pokrywa TYLKO rodzic!!! Jesli Ci zostawi nożyczki w brzuchu po operacji mozesz pozwać- jesli dziecko dostanie padaczki, zapalenia mózgu itd mozesz tylko płakać. Skoro jest ryzyko- musi być wybór!

      • 6 1

    • płacić za leczenie jeśli dziecko zachoruje na jakąś chorobę przeciw której mogło być zaszczepione- jestem za ale:

      jeśli moje dziecko po szczepieniu dozna trwałego uszczerbku na zdrowiu to niech za jego leczenie płacą proszczepionkowcy!

      • 5 1

    • (1)

      Ok. Ale: dziecko choruje/umiera po szczepieniu, to 100% leczenia, odszkodowanie itd pokrywają Ci co zmuszają do szczepień.
      Pójdźmy dalej. Jak pijesz alko, palisz papierosy, obżerasz się cukrem czy jedzeniem zawierającym chemię, płacisz w 100% za leczenie wszelkich chorób z tego wynikających. Złamiesz nogę jeżdżąc na rowerze, szpital 100% płatny. Pasi? Takich przykładów jest bardzo dużo.

      • 2 2

      • Palacze i pijacy wpłacają do budżetu tyle dodatkowych środków w akcyzie, że leczenie należy im się za darmo, nawet jeśli sami sobie chorobę sprokurowali :D

        • 1 2

    • tym tokiem myślenia:

      palacz papierosów zachoruje- 100% kosztów leczenia
      jesteś gruby zachorujesz- 100% kosztów leczenia
      jeździsz na nartach złamiesz nogę- 100% kosztów leczenia

      • 3 0

  • Nie dam dziecka do eksperymentów. Spadać na szcz*w!

    • 26 8

  • jak ktoś nie kocha swoich dzieci to nie szczepi. (4)

    • 14 28

    • Kochający rodzic powinien poświęcić czas na przeczytanie książek, sprawdzenie źródeł i wyciągnięcie wniosków (1)

      Jeśli ktoś jest podatny na sugestie lub jest leniwy to pójdzie po najmniejszej lini oporu, czyli bez zagłębiania się w temat da zaszczepić swoje dziecko.

      Lekarze wyszkoleni przez firmy farmaceutyczne podają tylko argumenty przemawiające za szczepieniem, wg. nich nie ma argumentów przeciwko.

      • 12 6

      • Problem w tym, ze wy nie weryfikujecie swoich źródeł

        • 2 0

    • A jak kocha to rehabilituje?!! Co za podły tekst:(

      • 3 2

    • idiotyczny frazez szczepionkowca

      Patologua

      • 2 1

  • Lobbing farmaceutyczny się udziela ...Won!!! (2)

    Pozdrawiam kumatych rodziców :) ...świadomość to ciężka zbroja.

    • 30 6

    • ze zbroi to wy macie zakute łby (1)

      • 4 11

      • farmaceutyczny bełkotliwy odszczek

        A może jęk, bo zyski spadają. Lepiej sprzedawaj eklerki.

        • 1 1

  • Jeszcze inne rozwiązanie (3)

    Jeżeli niezaszczepione dziecko zachoruje, to rodzice z miejsca powinni zostać pozbawieni praw rodzicielskich i trafić do więzienia.

    • 6 25

    • I to samo

      Jak twoje zachoruje na grype baranie

      • 7 4

    • (1)

      A jeśli twoje zachodnie po szczepieniu to powinno zostać sprzedane arabą

      • 0 3

      • Musiałoby zachorować - jakoś nie zachorowało.

        • 2 1

  • wolę mieć zakuty łeb niż pusty czerep... (2)

    kasa się zgadza ??? pustaku ???

    • 4 2

    • ja się tak tym nie przejmuje (1)

      dobór naturalny zrobi swoje - w sumie to dobrze, że tacy jak ty sami robią wszystko, żeby zwiększyć szansę eliminacji własnych genów z puli.

      • 1 2

      • Zyski spadają rzadką kupą na dół

        Stop depopulacji.

        • 0 1

  • Czas wziąć się za kontrolę szczepionek!!! (10)

    Kontroluje się rodziców, którzy mniej lub bardziej świadomie zainteresowali się bezpieczeństwem skutecznością i konsekwencjami podania dziecku szczepionki, oraz zagrożeniami z tym związanymi. Czy nie pora zainteresować się i głębiej przeanalizować szczepionki, oraz przypadki wystąpienia powikłań lub zachorowań na choroby pomimo zaszczepienia!
    Trudno mi oceniać tych klaszczących w komentarzach że słusznie jest karać.
    Po prostu HEJTERZY są wszędzie.

    • 27 8

    • ostatnio czytałem, że zanieczyszczone są wszystkim

      łącznie z glifosatem

      • 7 2

    • (8)

      Świadomy rodzicu uświadom sobie, że szczepienia są opracowywane na podstawie długich i dokładnych badań medycznych. Nie przeczę, że nikły dziesiątek procenta zaszczepionych ludzi może mieć powikłania (których medycyna jeszcze nie wyjaśniła), ale jest to NIC w porównaniu do tragicznych konsekwencji z niezaszczepienia

      • 5 7

      • A kto płaci za te badania kliniczne ? (5)

        W 95% badania kliniczne opłacane są przez firmy farmaceutyczne, jest to ogromny koszt.
        Załóżmy, iż badanie trwa wiele lat, wpompowano mase kasy i wyszło, że szczepionka jest niebezpiecza, jak myślicie co bardziej opłaca się firmom farmaceutycznym ?
        Wycofać się z badań czy też je sfałszować i wprowadzić szczepionkę ?
        Czy nikt nie widzi tu konfliktu interesów ?

        • 11 3

        • Te same firmy farmaceutyczne wypuszczają leki na różne schorzenia - rozumiem że pozostaje się leczyć metodami rodem ze średniowiecza?

          • 6 2

        • (3)

          Zgadza się, że w ostatnich fazach testów klinicznych potrzeba wielkich nakładów finansowych i tylko duza firma jest w stanie zainwestować. Laboratoria akademickie współpracują z firmami i wszystko jest pod kontrolą zarówno naukowców jak i lekarzy. Wyniki testów są publikowane tak jak każde inne badania naukowe. Średni czas od wynalezienia leku do wprowadzenia go na rynek po wielu testach to 20 lat. Nie ma tam żadnych przekrętów, tylko żmudne badania. Jeśli Twoje wierzenia na temat teorii spiskowych są prawda, to po co firmy inwestują w długie lata drogich badań?

          • 3 2

          • Za odpowiednią kwotę da się kupić osoby z wieloma tytułami (2)

            Badania kliniczne leków są o wiele lepsze od badań klinicznych szczepionek.
            Wysil się trochę i poszukaj różnic

            • 8 3

            • (1)

              Ja akurat jestem badaczem naukowym i smutno mi się czyta Twoje opowieści. ToTobie radzę się wysilić i spojrzeć do literatury naukowej, a nie słuchać oszołomów, którzy dzięki takim jak Ty nabijają kasę.

              • 2 2

              • To jak wytłumaczysz fakt , ze tylko polskie dzieci i bodajże rumuńskie są szczepione starego typu produktami które już od dawna są wycofane w innych europejskich krajach? To nie chodzi o to ze ludzie nie chcą szczepić tylko ze nie maja czym. To jest najsmutniejsze

                • 5 0

      • AS (1)

        a wiesz, że koncerny farmaceutyczne nie odpowiadają za powikłania?

        • 3 3

        • Pewnie nie, jeśli lek przeszedł niezbędne testy i okazał się skuteczny i bezpieczny. Firma produkuje leki, ale to lekarz jest odpowiedzialny za ich bezpieczne stosowanie

          • 1 3

  • Spisek :) (8)

    Tak sobie myślę, czy firmom farmaceutycznym rzeczywiście opłaca się bardziej sprzedawać szczepionki, czy nie lepiej wyszłyby na jakiejś epidemii choroby zakaźnej... Czy nie jest tak, że moda na nieszczepienie nie jest waśnie jakimś "tajnym spiskiem" firm farmaceutycznych po to, by zarobić potem miliony na sprzedaży lekarstwa na np. polio?
    Oczywiście piszę o tym "spisku" z przymrużeniem oka, niemniej jednak taka myśl mi czasem chodzi po głowie.
    Co myślicie?

    • 12 13

    • A moja ocena tego jest taka: (7)

      Firmy farmaceutyczne napewno stosują najlepszą dla nich strategię, która zapewni im największe zyski.
      To nie są małe firmy, które są kierowane przez Januszy biznesu.
      Najpierw zarabiają na szczepionkach a potem na lekach na choroby wywołane tymi szczepionkami.
      To nie jest tajny spisek, skoro świadomy rodzic może się o tym dowiedzieć poświęcając odpowiednią ilość czasu.

      Szczepionki są podawane w młodym wieku, po to aby trudno było udowodnić, iż to one spowodowały NOP. Przeważnie zwala się wtedy winę na rodziców, że źle żywione, źle chowane, itp. bzdury

      • 7 4

      • (6)

        wynika z tego ze nie można nie tylko szczepić ale i leczyć bo nie kupisz nic w aptece prowadzonej przez farmaceutów. Ufasz lekarzom wypisującym Ci receptę?

        • 5 1

        • Trzeba poprostu uważać do kogo się chodzi i co się kupuje (5)

          Znam kilku dobrych lekarzy i wiem, że krzywdy mi nie zrobią, im ufam.

          Kilka bliskich mi osób przypłaciło życiem za błędy lekarskie, więc nie dziw się, że jestem sceptycznie nastawiony do polskiej służby "zdrowia", zwanej przez niektórych przemysłem chorób.

          • 4 3

          • (4)

            Kilku lekarzy to niewiele patrząc na specjalizacje. Gorzej jak będziesz musiał kiedyś wezwać karetkę i akurat nie będzie tego kogo znasz. Jeszcze jedno jeśli jesteś sceptycznie nastawiony do polskiej służby zdrowia to dziwne ze jednak paru lekarzom zaufałeś przed rozpoczęciem leczenia. Super że Ci pomogli ale nie zrobiliby tego bez twojej zgody. Trzeba patrzeć na całokształt a nie na pojedyncze przypadki.

            • 6 0

            • Medycyna akademicka nie jest jedynym remedium... (3)

              ...są zielarze, naturopaci, itd.

              Niektórzy mówią o nich szamani/szarlatani i średniowiecze, lecz tak naprawdę oni potrafią o wiele więcej (od medycyny akademickiej) w przypadku chorób przewlekłych

              • 5 3

              • (1)

                tutaj można powiedzieć dochodzimy do sedna. Jeśli uważasz że zielarze potrafią więcej niż lekarze to ręce opadają. Samymi ziołami nie wyleczysz np zapalenia płuc albo żółtaczki.

                • 3 2

              • Nigdzie nie napisałem, iż zielarze pod każdym względem przewyższają lekarzy

                Jest wiele chorób, z którymi medycyna akademicka sobie radzi bardzo dobrze.
                Jest wiele gałęzi medycyny, które dokonują cudów, np. transplantologia, chirurgia, np. operacje serca dziecka w łonie matki.

                • 3 1

              • A było...

                jak jakas matka w porozumieniem z szamanem leczyla jakies dziecko herbatkami i zaglodzila je na smierc....

                • 1 0

  • Edukacja kuleje (6)

    Kolejny dowód, że społeczeństwo głupieje. Niedość że jest ryzyko dla dzieci niemądrych rodziców, to istnieje też niebezpienstwo dla innych ludzi. Kary powinny być bardzo wysokie i przymusowa edukacja dla takich ludzi. Jak ktoś musi wierzyć w teorie spiskowe, to niech sobie wierzy w jakiś Smoleńsk, a nie rzekome spiski koncernów farmaceutycznych, bo to już totalna bzdura

    • 10 19

    • Świadomi rodzice dowodem na ogłupianie społeczeństwa ? (4)

      Wg. mnie społeczeństwo zostało celowo ogłupione, po to aby było mniej świadomych ludzi.

      • 8 5

      • Ładnie napisane przez specjalistę (ang) (3)

        Proszę sobie poczytać. Tak dla świadomości ;)
        http://www.berkeleywellness.com/healthy-community/contagious-disease/article/danger-anti-vaccine-movement

        • 2 2

        • To nie jest dla mnie żaden dowód (2)

          Uniwersytety dostają kasę od firm farmaceutycznych, więc piszą wszystko, co tylko Big Pharma zechce.

          • 6 4

          • (1)

            Teraz to już piszesz kompletne bzdury. Uniwersytety dostają kasę z grantów naukowych, a nie z firm. Twoje argumenty sa zupelnie nieprawdziwe. No coz.. jak ktoś wyżej napisał, niestety z wiarą nie da się wygrać logicznymi argumentami. Pozostaje mi życzyć dużo zdrowia i prosić o nierozglaszanie fałszywych informacji o rzekomej szkodliwości szczepionek.
            Ja naprawdę rozumiem, że jak się na chore dziecko, to chce się znaleźć winnego. No i padło na szczepionki. I teraz banda biznesmenow robi kasę na wykładach, książkach itd dla takich pseudoswiadomych rodziców

            • 2 3

            • Adam ma rację, a szczepionkarz już płacze

              Spadają zyski, polecą łby. Nie pomoże fałszywa flaga.

              • 5 2

    • albo wtrąćmy ich do obozów koncentracyjnych a dzieci sprzedajmy

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Biologia totalna | wykład wprowadzający 10 maja (piątek), godz. 20:30-22:30

70 zł
warsztaty, spotkanie

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Ratuję, bo kocham i potrzebuję

warsztaty

Najczęściej czytane