• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Traktujemy je jak leki, a mogą nam szkodzić. Suplementy diety pod lupą NIK

Wioleta Stolarska
17 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Coraz częściej korzystamy z suplementów diety. Coraz częściej korzystamy z suplementów diety.

Zażywamy ich coraz więcej, bo traktujemy je jako panaceum na różne dolegliwości - Najwyższa Izba Kontroli zbadała rynek suplementów diety. Okazuje się, że te "złote środki" to nie samo zdrowie, a wręcz, jak wykazują badania, substancje szkodliwe dla zdrowia. Tylko na Pomorzu sanepid po przeprowadzeniu 272 kontroli nałożył na producentów suplementów diety kary w wysokości 118 tys. zł.



Czy stosujesz suplementy diety?

- Rynek suplementów diety wymaga pilnej poprawy regulacji dotyczących tych produktów - apeluje NIK i zwraca uwagę na problem praktyk, jakie stosują producenci i dystrybutorzy, którzy - kreując popyt - reklamują nierzadko suplementy jako równoważne produktom leczniczym, oszukując w ten sposób konsumentów.

Badania laboratoryjne suplementów diety zlecone przez NIK wykazały, że wiele z nich nie wykazuje cech deklarowanych przez producentów, a zdarzają się też szkodliwe dla zdrowia. W sprzedaży - internetowej, ale i w sklepach stacjonarnych oraz w aptekach - obok rzetelnych preparatów znajdowały się suplementy diety zafałszowane, zawierające np. bakterie chorobotwórcze, substancje zakazane z listy psychoaktywnych czy stymulanty podobne strukturalnie do amfetaminy, czyli działające jak narkotyki - zwracają uwagę urzędnicy.

Liczba "punktów handlowych" z suplementami rośnie


Tymczasem na Pomorzu tylko w ciągu trzech ostatnich lat organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej odnotowały wzrost liczby punktów sprzedaży suplementów diety, w tym przez internet. Podczas gdy w 2014 r. było ich 169, w ubiegłym sanepid mówił aż o 246.

- Jednocześnie obserwuje się stale rosnące, często niekontrolowane spożycie suplementów diety przez konsumentów. W ramach nadzoru nad suplementami diety i środkami spożywczymi specjalnego przeznaczenia żywieniowego w 2016 r. na terenie województwa pomorskiego przeprowadzono łącznie 272 kontrole - poinformowała Anna Obuchowska, zastępca pomorskiego państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego.
18 u producentów, 8 u importerów, 14 w hurtowniach artykułów spożywczych, 196 w sklepach spożywczych i drogeriach, 34 w aptekach, 2 w innych obiektach (kiosk, punkt sprzedaży w siłowni). Podczas przeprowadzonych kontroli oceniono oznakowanie m. in. 401 suplementów diety.

Traktujemy je jak leki, a mogą nam szkodzić. Traktujemy je jak leki, a mogą nam szkodzić.
Złe oznakowanie, zakazane substancje

- Przeprowadzone oceny wykazały szereg nieprawidłowości związanych z naruszeniem przepisów prawa żywnościowego. Najczęściej stwierdzanymi nieprawidłowościami było informowanie na opakowaniu, bądź umieszczanie w reklamie informacji sugerujących właściwości lecznicze produktu, stosowanie niedozwolonych oświadczeń zdrowotnych, wprowadzanie konsumenta w błąd co do charakterystyki środka spożywczego, w tym nazwy i składu lub brak informacji o składnikach występujących w produkcie czy obecność w składzie substancji niedozwolonych do stosowania w żywności - wylicza Obuchowska.
Jak dodaje, zdarzały się przypadki, że w składzie suplementów diety obecne były środki nigdy wcześniej nie stosowane w krajach Unii Europejskiej. Wszystkich zobowiązano do poprawy oznakowania produktów bądź wycofania z obrotu zakwestionowanych środków spożywczych.

- Dodatkowo Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny w 2016 r. na wniosek państwowych powiatowych inspektorów sanitarnych nałożył na przedsiębiorców 11 kar pieniężnych na łączną kwotę 118 tys. zł - zaznaczyła Obuchowska.
Zobacz wykaz substancji zakwestionowanych przez NIK


Przedawkowanie może być groźne

Według reklam suplementy diety mają poprawić odporność i wpłynąć pozytywnie na kondycję, tak naprawdę te specyfiki spożywane w nadmiarze i bez kontroli mogą być wyjątkowo groźne.

- Niektóre suplementy, zwłaszcza witaminowe, zawierają niczym nie uzasadnione bardzo wysokie dawki witamin, wielokrotnie przekraczające dzienne zapotrzebowanie na dany składnik. Stosowanie kilku suplementów diety i leków o zbliżonym składzie może spowodować przedawkowanie danej substancji - ostrzega Obuchowska.
Dodaje, że szczególną ostrożność powinny zachować osoby, które przyjmują leki. Szczególnie niebezpieczne mogą być preparaty złożone, zawierające wiele różnych związków, w tym pochodzenia roślinnego, stosowane bez wcześniejszej konsultacji z lekarzem.

Jak poradzić sobie bez suplementów diety? Jak poradzić sobie bez suplementów diety?
Jak więc poradzić sobie bez suplementów diety? Według ekspertów wystarczy prawidłowo przygotowana dieta.

- Suplementami diety nie zastąpimy właściwego, zrównoważonego sposobu odżywiania, jak również aktywności fizycznej oraz zdrowego stylu życia. Zgodnie z ustawodawstwem suplementy diety są żywnością, mimo że ich forma czyli kapsułka, tabletka, syrop czy fiolka zbliżona jest do leków - mówi Anna Obuchowska.

Opinie (104) 2 zablokowane

  • suplementy diety NUTRIVI (1)

    tutaj znajdą Panie suplementy diety NUTRIVI
    https://wellu.eu/shop.html

    • 0 0

    • moje dziecko ma ciągle niedobór żelaza, lekarz już przepisał malej dicofer junior, nie trzeba łykać dużych tabletek, tylko wsypuje się do buzi zawartość saszetki i już po wszystkim :)

      • 1 0

  • suplementy tylko jeśli są ku temu wskazania (1)

    nie podała bym dziecku czegoś bez sprawdzenia czy to konieczne i rekomendacji sprawdzonego pediatry.., jedynym suplementem jaki podaję jest witamina d, bo faktycznie w badaniach jest niedobór, więc uzupełniamy go bobikiem , by dogonić normy..ale zaznaczam z apteki, a nie jakąś niewiadomą substancją z przydrożnego kiosku lub osiedlowej drogerii, ale jakieś cudowne środki na apetyt..samopoczucie..? no bez przesady..

    • 0 0

    • I bardzo dobrze robisz. Nie ma co faszerować maluszka od samego początku. Witamina D akurat jest meeeega ważna, więc jej podawanie jest koniecznością.

      • 0 0

  • Ostatnio w witaminie B12 znalazłem czarne grudki. Zareklamowałem w aptece. (4)

    I dostałem towar z innej serii z przeprosinami, bez wtrąceń.

    Zawsze reklamujcie, jak są wady - producentów trzeba edukować. Wycofają kilka serii i przemyślą, czemu warto dbać o czystość i porządek.

    Generalnie najbezpieczniejsze są produkty, które są lekami (mają bardzo zaostrzone standardy), natomiast suplementy niestety może produkować Kowalski w piwnicy. Nie słyszałem, żeby GIS jakieś serie kazął komukolwiek wycofywać. A GIF (leki), czesto wycofuje z rynku - nawet jak etykieta ma inny kolor..

    • 13 5

    • przecież "w wit. B12 wystepują naturalnie czarne grudki" to jest normalne (3)

      co nie wiesz poczytaj fora dla sportowców oni wiedzą najlepiej co jest dobre a co złe

      • 1 3

      • kolego... to jest degradacja leku. Naturalnie to one się psują. (1)

        A to jest wada. Masz dostać świeżą substancję, a nie zdegradowaną do czarnych grudek...

        Nie wiem, kto Ci takich cudów naopowiadał, ale lek ma być czysty. Jak coś w nim się pojawia to albo się posypał za wczesnie, albo mechanicznie coś wpadło (kawąłki uszczelnięń, maszyny np.) albo jakiemuś operatorowi coś wpadło (broń Boże, ale zdarza się).

        Są substancje typu błonnik co mają błonnikowe grudki. Ale nie czyste leki.

        Edit.. chyba, że to ironia była :P

        • 2 1

        • to była ironia

          odnisłem się do tego tak jak odnoszą się sprzedawcy internetowi i czasami apteczni jeden H..j

          • 0 0

      • W mojej B12 nigdy czarnych grudek nie było :-O

        Może w twojej myszy narobiły na linii produkcyjnej.

        • 1 0

  • Mam potwierdzone badaniami braki magnezu

    już jako dziecko musiałam je mieć bo często dostawałam kurczy,;podczas pływania to najgorsze co może się przytrafić;
    Przyjmowałam różności ale ostatecznie zostałam przy Filomagu 2x dzien.

    • 1 0

  • a te z amfą... (1)

    ...to które?
    ;)

    • 5 1

    • Przecież mam kolegę w Sopocie, który prowadzi sklep zielarski;P

      • 0 0

  • pigulka (1)

    Pigułka "po" to najlepszy suplement.....wyczyści wszystko i da nowe możliwości.

    • 3 1

    • J! jak Karolek:)

      • 0 0

  • (6)

    Kupuje leki a nie suplementy - większość witamin i minerałów, można kupić w aptece w postaci leku, który podlega badaniom. Często ten sam producent sprzedaje lek i suplement lekko różniący się składem np Lek zawiera 50mg cytrynianu magnezu i 5 mg B6 - suplement tej samej firmy zawiera również 50mg cytrynianu magnezu ale 2mg B6. Przykłady można mnożyć. Firma Lekam sprzedaje magnez - lek i suplement. W aptece można też kupić za pare złotych a nie kilkanaście (jak suplementy) bardzo dobrą witaminę D3 - o nazwie handlowej Vigantoletten - jeszcze niedawno była na receptę, oczywiście jest lekiem a nie supelementem.

    • 8 3

    • Dzięki za podpowiedz odnośnie Vit, D3, Alfadiol na receptę a z niektórymi dyskutować trudno

      • 0 0

    • kazdy głupek jest niezadowolony jak sie go głupkiem nazywa bo nim jest (1)

      Jesteście cymbałami i za każdym razem to potwierdzacie !!Gdybyście cymbałami niebyli to byście wiedzieli, że to nie jest wyzwisko tylko określenie w języku Polskim poziomu waszej głupoty!!

      O tym właśnie jest ten artykuł ukazuje głupotę takich jak wy!!
      Raz że kompletnie nie zrozumieliście co jest tam napisane bo głupota wasza jest tak wielka ,że na to wam nie pozwala .

      Taki typowy idiota łyka każdy bajer który mu wciskają marketingowy tylko po to by kupił śmieci które nic mu nie dają.Typowy idiota poprosi o witaminy które sa uznawane za lek a magnez który ma bioretencję :)

      A najlepsze jest to, że się jeszcze chwalicie swoją głupotą!! Dlatego jesteście właśnie docelową grupa dla producentów tych śmieci sprzedawanych na tony w aptekach.
      Kazdy kto choc namiastkę rozumu pójdzie sobie kupić warzywa i owoce ,a taki głupek jak wy skoczy do apteki!

      Najlepsze jest to ze takie artykuły o pigułach są kilka set razy w roku przez media podawane nawet w telewizji,ale zawsze sie znajda idioci co twierdzą ze pierwszy raz o tym słyszą a jeszcze lepiej beda twierdzić ze to nieprawda że piguły to tylko wyciąganie kasy.

      Głupoty inaczej się nie nazywa !!!!

      • 0 2

      • Takich inteligentów to w tym kraju mamy na pęczki, warzywami i owocami można pokrywać zapotrzebowanie bieżące a nie solidne niedobory! Zakładając że dzienne zapotrzebowanie na magnez wynosi dla dorosłego człowieka koło 400mg na dobę - i uzupełniamy braki płodami rolnymi (+50% dawki) - z grupy najbogatszych w ten pierwiastek np orzechy nerkowca - musiałbyś zjadać ich codziennie około 200g - co odpowiada kaloryczności 2 tabliczkom czekolady i blisko połowie dobowego zapotrzebowania kalorycznego. Oczywiście zakładamy bardzo optymistyczną wersję że wchłonie się do blisko 100% dawki. Idąc dalej albo będziesz jadł jak dotąd i dostarczał inne witaminy i pierwiastki i zaczniesz tyć z nadmiaru energii (200g orzechów to koło 1000kcal co daje blisko +1 kg tygodniowo) albo zrezygnujesz z innych zbilansowanych posiłków na rzecz orzechów i zacznie Ci brakować po pewnym czasie innych składników.
        Kolejny temat to indywidualne zapotrzebowanie dobowe dla osób znerwicowanych i sportowców potrzeby magnezowe są znacznie znacznie większe niż zakłada norma. Mało tego ostatnie badania wykazują silną korelacje niedoborów magnezowych z nerwicami i depresjami - ergo, taki nerwicowiec potrzebuje znacznie więcej Mg niż przeciętniak z podręcznika. Jak sobie człowieku wyobrażasz że koleś ma jeść łyżkami codziennie suche kakao i przegryzać orzechami w ilości 300g?! A gdzie miejsce na inne składniki diety?!

        Idąc jeszcze dalej, możemy poruszyć znaczny spadek magnezu w płodach rolnych w stosunku do 100 lat wstecz. Związane jest to z sztucznym nawożeniem nawozami azotowymi, które pędzą masę zieloną ale z bardzo obniżoną ilością innych marko i mikro składników. Temat pędzenia azotami bardzo dobrze widać w związku z problem eutrofizacji wód.

        Podsumowując, uzupełnianie sporych niedoborów bez pomocy odpowiednich środków farmakologicznych - jest bardzo ciężkie do wykonania przy jednoczesnym zapewnieniu zbilansowanej diety. Przy problemach z wchłanianiem i chorobach jest to praktycznie niemożliwe do wykonania.
        A porównywanie suplementów do leków podlegających ścisłej kontroli jest zupełnie nie na miejscu i wynika to z Twojej niewiedzy i ignorancji.

        • 3 0

    • Jestes cymbałem i jeszcze sie tym chwalisz,Kupujesz witaminy jako leki? hahaha (2)

      Cymbale ja kupuje witaminy na dziale z owocami i warzywami ,a taki głupek jak ty chwali sie ze kupuje piguły w aptece!
      Zapytaj sie o olej w aptece to moze ci na rozum pomoże :)

      • 1 10

      • O, jaki inteligentny wywód. Typowy dla yntelygenta. Zdanie bez inwektyw jest dla ciebie wyzwaniem?

        • 4 1

      • cymbał to taki co się nie zna i wyzywa innych.. tak po krótce.

        rozmowa z drzewcem.

        • 10 2

  • Wszędzie chodzi tylko o kasę klientów... (4)

    Mam teraz włączone radio i były z trzy/cztery reklamy suplementu diety... brak magnezu, na menopauzę, na piękną zdrową cerę bez pryszczy oraz na chudnięcie :D

    Brak słów :)

    • 57 1

    • na dodatke "menopauza" to ostatnia miesiączka w życiu...nomenklatura bezmyślnie stosowana

      lek "na menopauzę"- idiotyzm,
      mam 55 lat czuję się świetnie, żadnych suplementów jak dotąd, poza:
      regularnym pływaniem na basenie w weekend, spacery , mniejsze porcje jedzenia niż kiedy byłam młodsza.

      • 0 1

    • (2)

      Za to w porze obiadowej nietrzymanie moczu, problemy z męskością, przykry zapach z miejsc intymnych i żylaki odbytu.

      Gdyby ktoś zrobił badanie Polaków tylko na podstawie reklam, to doszedłby do wniosku, że mieszkają tu tylko śmierdzący impotenci z żylakami :D

      • 40 1

      • i z wzdęciem.

        • 1 1

      • Koszt produkcji pudła pastylek 1zł. Koszt sprzedaży 15 zł. Złoty interes?

        • 8 1

  • nie dajcie się zmanipulować! (5)

    Chcą nam zabronić w Polsce dostępu do suplementów. Suplement to też witamina D3 -nie kupicie przez internet 5000IU już ta dawka jest nielegalna. W UK, Czechach nie ma problemu by kupić większe dawki witamin tylko w Polsce. Witamina b12 z suplementów wchłaniania jest 2% stad te większe dawki w suplementach (nie można jej przedawkować , jest rozpuszczalna w wodzie) Zabraniają sprzedawać ziół (które działaja), jest zakaz sprzedaży na terenie UE liści Stevi , ponieważ nie są znane długofalowe skutki jej spożywania (proszek przetworzony ze stevi z Chin można) ale dostaniesz na każdej stacji paracetamol i aspirynę. Cukier i tłuszcze trans sa ok.Zywność jest coraz bardziej uboga w składniki odżywcze a coraz więcej chorób z niedoborów. Ludzie mają nadwagę a mają niedobory.

    • 8 8

    • dużo racji, ale za daleki galop z tą teorią spiskową:) (2)

      • 3 1

      • to zwykły handel- od wieków

        • 0 0

      • to już nie teoria...

        ...spiskowa...to niestety fakt.

        • 2 2

    • Jak ktoś ma poważny niedobór B12 to tylko zastrzyki, a nie tabletki. Największą dawkę w tabsach bez recepty miał Molekin.

      D3 tylko z K2 i z kontrolą okresową wapnia w wynikach krwi, bo można sobie diabelstwa narobić.

      • 1 1

    • Im wiekszy stan głupoty tym wiecej teori spiskowych:)

      zacznij witaminy kupować w warzywniaku a nie w aptekach to może mózg ci się odbuduje:)

      • 3 0

  • podstawa to dobra dieta, kupujcie sprawdzone, dobre produkty

    a nie przetworzone badziewie, to i suplementy nie będą potrzebne.

    a jeśli już musicie kupić suplementy, to czytajcie skład, bo suplement suplementowi nie jest równy.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Transformacyjna Podróż w Kolorach Czakr z Anetą Paluszkiewicz

200 zł
warsztaty, spotkanie, joga

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Najczęściej czytane