- 1 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (52 opinie)
- 2 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (3 opinie)
- 3 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (12 opinii)
- 4 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 5 Gdzie dostaniemy się do lekarza w majówkę? (14 opinii)
- 6 L4 na wypalenie zawodowe? (34 opinie)
Ten fryzjer przez 60 lat uszczęśliwiał swoich klientów
Ma 74 lata, a przygodę z fryzjerstwem zaczął po siódmej klasie szkoły podstawowej, w wieku lat 14. Mówi, że to był przypadek, ale zamiłowanie do zawodu pojawiło się bardzo szybko. Początkowo pływał na Batorym, potem otwierał kolejne zakłady, a dziś, po 60 latach zdecydował odejść na emeryturę. Za wspólny czas podziękowali mu klienci.
Pomimo tego, że wciąż zyskuje nową klientelę, ma przy sobie też grono oddanych i wiernych klientów, którymi opiekował się przez 30 a nawet 40 lat.
- Moja historia z fryzjerstwem rozpoczęła się zupełnie przypadkowo, nie było to ani jakieś zamiłowanie ani moje marzenie - zdradza pan Zbigniew Mikołajewski, właściciel salonu fryzjerskiego Atelier we Wrzeszczu. - Bardzo szybko zacząłem, w wieku 14 lat, i równie szybko wyszły moje zdolności, umiejętności manualne, poczucie estetyki i piękna. Pojawiło się też zamiłowanie do fryzjerstwa.
W czwartek z rana na salonie Atelier pana Zbigniewa pojawił się baner z napisem: "Panie Zbyszku, Mistrzu, dziękujemy". Jak się tam pojawił?
- Nie wiem kto go tu zawiesił. Kiedy rano, idąc do pracy ujrzałem baner, pomyślałem że Hossa zawiesiła jakąś reklamę. A tu taka niespodzianka - opowiada pan Zbigniew. - W salonie pracuję trzy ostanie dni, bo odchodzę z zakładu na emeryturę. Myślę, że na taki pomysł wpadli jacyś moi klienci, z którymi znam się i których prowadzę od lat.
Nie tylko umiejętności, ale zacięcie fryzjerskie, osobowość i klimat, jaki tworzył w swoich zakładach cenią w panu Zbigniewie jego klientki.
- On jest fenomenalny! Pamiętam, jak poszłam do pana Zbyszka pierwszy raz podciąć końcówki - mówi Marta z Gdańska, która od kilku lat jest klientką pana Zbigniewa. - Kiedy dowiedział się, że od zawsze nosiłam długie włosy stwierdził, że czas na szaleństwo. Zaufałam mu. Wyjął brzytwę i wyczarował nową fryzurę. To była totalna metamorfoza. W nowej odsłonie czułam się świetnie. Od tamtej pory nie chciałam już innego fryzjera.
- Trafiłam do niego wiele lat temu, bo jako jeden z niewielu w Trójmieście wykonywał zabieg cementu na włosy. I ujęła mnie atmosfera tego miejsca, zakładu w podwórku z kamienicą we Wrzeszczu - opowiada Ewa, która do na tego fryzjera trafiła po raz pierwszy w 2000 r. - Pan Zbyszek brylował z brzytwą między swoimi stałymi klientkami. Nie było szansy, żeby usiąść na fotel o umówionej godzinie, ale atmosfera oczekiwania to już był relaks. Popołudnie w Atelier. Ten człowiek ma ogromne szczęście, całe życie sprawia, że kobiety są piękniejsze, szczęśliwsze i uśmiechnięte.
Opinie (127) 5 zablokowanych
-
2016-01-28 19:30
Fryzjer w Orlowie (1)
A czy ktos pamieta Pana Jurka z zakladu miedzy kinem Neptun a warzywniakiem?
- 5 3
-
2016-02-01 09:01
tak
znalem osobiscie , od wczesnego dzicinstwa jurek
- 0 0
-
2016-02-01 02:19
gratulacje
gratulacje jak by tak wszyscy ciezko pracowali to polska bylaby druga ameryka
- 5 0
-
2016-01-31 18:38
Jajczyk na Oksywiu
- 0 0
-
2016-01-31 14:51
Szacun Mistrzu:)
- 3 1
-
2016-01-29 16:29
Może kiedyś miał lata świetności. (3)
Pan Zbyszek powinien był odejść już wcześniej na emeryturę. Kilka lat temu, ostatnie spotkanie z nim wspominam niestety nie za dobrze. Ciągnął za włosy, obcięcie i uczesanie było też nie udane, cena zaś mocno wygórowana. Nigdy do niego nie wróciłam, chociaż byłam klientką od lat. Być może miał zły dzień, ale cóż nie powinien wyżywać się na klientach!
- 6 4
-
2016-01-29 19:34
Ma swoje lata, (2)
a panie tez potrafiły w skórę dać. Nie sugeruję, że akurat Pani, ale swoje widziałam jako jego wieloletnia klientka. Damy ponad wszystko i wszystkich. "Nie mogę siedzieć w tej pelerynie, bo się ugotuję itp..." M.in. to zapamiętałam i śmiałam się długo. Wiele takich osobowości przyjmował, ale cięty język tez miał, hehe. Pozdrawiam
- 3 2
-
2016-01-31 13:24
(1)
Oczywiście, bo u fryzjera należy być uniżonym wielbicielem talentu mistrza i bałwochwalczo wielbić jego "sztukę". Nie mówię o elementarnym braku kultury czy wywyższaniu się, ale zachowanie "fanek" mistrza przynoszących prezenty, bez sprzeciwu znoszących kilkugodzinnne opóźnienia, smród papierosów, tłoczących się na jednej kanapie i piszczących z radości jak tylko mistrz raczył do nich zagadać, to na prawdę był obciach.
- 3 0
-
2016-01-31 14:30
Nie wyczekałabym kilkugodzinnych opóźnień nawet u guru fryzjerstwa.
A co ciebie skłoniło do pozostania? Uniżenie? Ja nie czekałam. No, może max pół godziny. Pozdrawiam
- 1 0
-
2016-01-28 14:12
Szukam dobrego damskiego fryzjera w śródmieściu, proszę o podpowiedź:) (14)
- 14 10
-
2016-01-31 08:41
Fryzjerzy w Barbershop na Garncarskiej są świetni.
- 0 4
-
2016-01-29 23:15
(1)
Jonasz Pulchny
- 0 1
-
2016-01-29 23:16
Tak. Potwierdzam. Jonasz jest the best of the best !!!!!@
- 0 1
-
2016-01-28 14:33
polecam (1)
Dariusz Degowski, w pobliżu Madisona
- 2 20
-
2016-01-29 22:00
ExellentQ na Heweliusza...poleca wszystkich tam pracujacych...Mistrzowie z super klimatem :)
- 1 1
-
2016-01-29 12:34
fryzjer
Alternative pani Sonia.Jest super.
- 0 3
-
2016-01-28 23:38
..
urzad skarbowy ul. kolobrzeska
- 25 1
-
2016-01-28 22:45
Aura studio fryzur . Toruńska 15. Polecam
- 0 4
-
2016-01-28 21:48
Trendy
W gdańsku głównym z Dominiką na czele moim zdaniem
- 0 2
-
2016-01-28 21:34
Polecam Montownie Fryzur w Gdańsku głównym.
- 1 3
-
2016-01-28 21:04
Klientka...
Wellkom Manhattan
- 0 5
-
2016-01-28 20:36
Montownia fryzur
Michal
- 2 3
-
2016-01-28 20:12
Polecam fryzjera Tomka z Żabianki (żółty pawilon obok deptaka). Nie tylko dobże strzyże ale też potrafi super doradzić i kolor i fryzurę.
Pozdrawiam!!! :)- 1 7
-
2016-01-28 14:48
zadowolona klientka
Geometria . Chodzę od roku i jestem mega zadowolona. Miałam niesforne włosy z którymi żaden fryzjer nie mógł sobie poradzić. Teraz czeszę się sama bez żadnych problemów. Cięcie pierwsza klasa. Polecam Dominikę , bo do niej chodzę. Ciężko się dostać , ale warto poczekać. Podobno inne dziewczyny też są dobre, ale nie próbowałam. Nie chcę już ryzykować.
- 1 7
-
2016-01-28 14:14
No fajna reklama (5)
Do mistrza teraz pójdzie wielu lemingów.
- 21 82
-
2016-01-31 00:24
lemingu naucz sie czytac
ach te lemingi co nie umieja czytac , czlowiek przeszedl na emeryture czyli nie bedzie juz pracowac , to po co mu reklama
- 1 2
-
2016-01-28 15:02
(3)
Nie pójdzie. Mistrz odchodzi na emeryturę.
- 46 1
-
2016-01-28 17:19
(2)
Pisior czytać nie potrafi
- 23 17
-
2016-01-29 08:05
(1)
Byli przebiegli i poszli do szkoły w wieku 15 lat. Walcząc z komuną celowo bojkotowali naukę. Prawdziwi patrioci.
- 7 1
-
2016-01-30 21:14
A hymn umieją jak ich góru Kaczyński?
- 4 0
-
2016-01-29 10:17
filip (3)
Filip z Gdańska najlepszy!!!
- 2 11
-
2016-01-31 00:21
chyba zarty
ten co zostawia klientow w srodku strzyrzenia jak dluznicy przychodza po pieniadze , nie dzieki
- 3 0
-
2016-01-30 13:29
Filip jest uczniem p. Zbyszka :-)
- 1 1
-
2016-01-29 19:05
Uczeń
Uczeń Pana Zbyszka :)
- 2 1
-
2016-01-30 20:50
znam lepszeg9 Mistrza - Józef Świniarski
To jest człowiek z fachem w ręku... nadal tnie brzytwą i to zawsze perfekcyjnie... włosów nie muszę układać po myciu bo są tak dobrze ścięte.
Ma salon na Manhattanie i polecam wszystkim - sama korzystam od 30 lat (kilka razy próbowałam innych fryzjerów ale zawsze wracałam).
Pozdrawiam :)- 1 7
-
2016-01-30 20:09
A ja ciągle nie mogę znaleźć swojego. Wychodzę i nie mogę na to patrzeć
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.