• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Tablet(ki) na samotność" pomagają pacjentom w kontakcie z bliskimi

Piotr Kallalas
11 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Dwa tablety dotarły do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gdańsku. Dwa tablety dotarły do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gdańsku.

Epidemia koronawirusa znacznie ograniczyła możliwości kontaktu bliskich z pacjentami przebywającymi na szpitalnych oddziałach. W tej sytuacji z cenną inicjatywą wyszła Fundacja prof. Ciekawskiego, która organizuje zbiórkę pieniędzy na zakup tabletów. Pierwsze urządzenia trafiły do chorych hospitalizowanych w Zakładzie Opiekuńczo-Leczniczym w Gdańsku.



Czy doświadczyłeś problemu braku kontaktu z bliskimi, którzy przebywają w szpitalu?

Od ponad roku chorzy poddani długoterminowej opiece w obiektach stacjonarnych borykają się nie tylko z własnymi schorzeniami, ale również z problemem samotności. Pandemia wykluczyła bowiem jakąkolwiek możliwość odwiedzin.

- Pacjenci pozostali osamotnieni, bez rodzin, bez przyjaciół czy wolontariuszy, którzy umilali im czas w trakcie ciężkich, przewlekłych chorób - wskazuje Szymon Paprocki, prezes fundacji Profesora Ciekawskiego. - Brak odwiedzin, brak możliwości zobaczenia drugiego człowieka i rozmowy spowodował, że nie tylko smutek zagościł w oczach pacjentów, ale nastąpiło wyraźne pogorszenie stanu zdrowia fizycznego i psychicznego. Ci pacjenci ze względu na aparaturę, która pozwala im oddychać, nie mogą być wypisani do domów, często ich stan zdrowia nie pozwala nawet na rozmowę telefoniczną. Podłączona aparatura nie pozwala mówić, a często samo trzymanie telefonu przy uchu to wręcz niemożliwy do pokonania wysiłek.
Czytaj też: "COVID to czysty chaos i straszna choroba". Relacja pacjenta szpitala tymczasowego

  • "Zdążyliśmy przed Wielkanocą - dla wielu pacjentów kolejną spędzoną z zakazem odwiedzin wprowadzonym przez stan pandemii".

Projekt "Tablet(ki) na samotność"



Niestety ograniczone kontakty wpływają na kondycję psychiczną pacjentów i tym samym rzutują na proces terapeutyczny. Z tym problemem próbuje zmierzyć się Fundacja prof. Ciekawskiego, która prowadzi zbiórkę pieniędzy na zakup tabletów umożliwiających nie tylko usłyszenie głosu bliskich, ale również realizację połączenia video. Dwa takie urządzenia w ramach projektu "Tablet(ki) na samotność" dotarły do Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Gdańsku, który prowadzi Copernicus. Leży tutaj 32 pacjentów, a część z nich wymaga mechanicznej wentylacji.

- To dzięki otwartej postawie personelu oddziału na potrzeby jakości życia pacjentów możliwe było zaimplementowanie urządzeń do zdalnych kontaktów z rodzinami pacjentów. Zdążyliśmy przed Wielkanocą - dla wielu pacjentów kolejną spędzoną z zakazem odwiedzin wprowadzonym przez stan pandemii - informuje Szymon Paprocki i podkreśla, że fundacja otrzymuje wiele pozytywnych sygnałów, że projekt działa i łączy rodziny.

Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje



Oprócz tabletów na oddział trafiły również specjalne uchwyty i obudowy, a także wzmacniacze dźwięku, ponieważ część pacjentów ma problemy ze słuchem. Bydgoska fundacja cały czas zbiera fundusze na kolejne urządzenia, które pomogą pacjentom hospitalizowanym w innych ośrodkach w całej Polsce.

Miejsca

  • ZOL Gdańsk, Powstańców Warszawskich 1/2
  • Copernicus Gdańsk, Nowe Ogrody 1/6

Opinie (13) 2 zablokowane

  • (2)

    Mój kolega twierdzi, że samotność jest dla lamerów, i wystarczy trochę bardziej myśleć o sobie, raz ma tydzień pali magiczne papierosy oraz chodzi na lody rzemieślnicze do kilku miejsc, potem ma czas dla siebie:)

    • 1 15

    • Twoje wywody nikogo nie interesują ! Zajmij się swoim życiem a nie kolegi !

      • 8 0

    • Śmieją się z ciebie Misisipi.

      • 5 0

  • Tablety (1)

    Tablety powinni kupować rodziny ! które chcą zobaczyć członka rodziny Nikt Inny !

    • 2 9

    • dzidek

      i**ota

      • 0 0

  • Socjotechnika

    Celowe ograniczanie kontaktu z rodzina zeby czlowiek stracil sens zycia !! niech sie fundacja tym zajmie a nie interesem na tabletach !! Bareja by sie powstydzil przy tym cyrku co sie dzieje ...

    • 8 4

  • Wow , super !

    Muszę spróbować

    • 4 0

  • A kto jest autorem zdjęć? Lekarz, inny pacjent? Bo rozumiem, że skoro rodzina nie może odwiedzać bliskich, to fotograf z zewnątrz tym bardziej? Z ciekawości pytam.

    • 8 0

  • Dziwi mnie

    Że dopiero teraz ktoś na to wpadł. Technika spokojnie na to pozwala, dodam tania technika. Winni zrekrutowac wolontariusza /szy (bo wiadomo, że personel ma zajęte rece), który będzie odwiedzał chorych z takim sprzętem i w razie możliwości łączył ich z rodziną może 1 w tyg. Tylko komu się chce przedzierac przez urzędnicze zgody, durne pytania itp. itd.

    • 5 0

  • Nowy Ład. Zero kontaktów miedzyludzkich :)

    • 6 1

  • Chce plakac jak to widze i czytam. Coraz gorzej czasu czeka na nas.

    Coraz mniej kontakt mamy z bliskimi, coraz mniej kontaktów międzyludzkich.

    • 4 0

  • Tablety i szczepiony na covida?

    • 0 0

  • a może tak te implanty domózgowe od Elona Muska?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Konferencja "SM i co z tego?"

konferencja

Najczęściej czytane