- 1 Alergie zaatakowały wcześniej niż zwykle. "Otwarte okno to zło" (51 opinii)
- 2 Pacjent z sercem po prawej stronie dostał rozrusznik (2 opinie)
- 3 Jak pozbyć się cellulitu? 5 zabiegów na ujędrnienie i wysmuklenie ciała (12 opinii)
- 4 Gdzie dostaniemy się do lekarza w majówkę? (14 opinii)
- 5 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 6 Zaspa przekroczyła 500 zabiegów robotycznych. Czas na nowego robota da Vinci? (20 opinii)
Szybki test wykryje raka układu moczowego? Pracują nad nim gdańscy naukowcy
Szybki i bezinwazyjny test na raka układu moczowego - nad takim rozwiązaniem pracują naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego. Nowoczesny test byłby alternatywą dla obecnych inwazyjnych metod czy USG - według założenia twórców wystarczyłoby jedynie pobranie próbki moczu. Dotychczasowe badania na grupie 85 osób przyniosły 100 proc. skuteczności, teraz skuteczność metody potwierdzana będzie na Oddziale Urologicznym Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni.
Badania nad innowacyjnym testem diagnostycznym do wykrywania choroby nowotworowej nabłonka układu moczowego, nazywanej potocznie rakiem układu moczowego, prowadzą prof. dr hab. Adam Lesner oraz dr Natalia Gruba.
- Proponowana metoda jest alternatywą dla obecnie stosowanych w praktyce, czyli bioanalitycznej metody identyfikacji komórek nowotworowych w próbce moczu, obrazowania przy użyciu metod ultrasonograficznych czyli USG, które tak naprawdę może wykryć już kilkumilimetrowe guzki, jak i wziernikowania, które jest nie tylko nieprzyjemnym, ale i kosztownym badaniem. Dodatkowym atutem naszej metody jest to, że jest ona bezinwazyjna dla pacjenta, bo aby wykryć chorobę pobierana jest jedynie próbka moczu - mówi prof. dr hab. Adam Lesner.
100 proc. skuteczności pozwala na dalsze badania
Do tej pory metoda została przetestowana na grupie 85 osób - 60 chorych i 25 zdrowych - jej skuteczność oceniono na 100 procent.
- Test jest ukierunkowany konkretnie na wykrycie raka, w przeprowadzonych dotychczas badaniach nawet w przypadku, gdy była jakaś infekcja, test pokazywał dokładny wynik - brak zmian nowotworowych, a więc nie ma możliwości, że nowotwór będzie pomylony z inną chorobą - wyjaśnia prof. Lesner.
Dzięki tak dobrym wynikom zdecydowano o poszerzeniu badań i przeprowadzeniu dodatkowych testów, w których udział weźmie blisko 1000 osób. Dalsze próbki materiału badawczego dla potwierdzenia skuteczności metody będą zbierane na Oddziale Urologicznym Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni.
W tej sprawie między Uniwersytetem Gdańskim a Zarządem Pomorskich Szpitali sp. z o.o. w Gdyni podpisano specjalną umowę.
Wsparcie współpracy naukowców z biznesem
Badania są prowadzone przy wsparciu finansowym Centrum Transferu Technologii UG w ramach projektu Inkubator Innowacyjności+, który wspiera wzmocnienie współpracy środowiska naukowego z przedstawicielami biznesu. Wsparcie badań obejmuje m.in. przeprowadzenie dodatkowych badań na większej grupie kontrolnej, ochronę własności intelektualnej i przeprowadzenie dodatkowych analiz rynkowych.
Miejsca
Opinie (26) 1 zablokowana
-
2018-06-28 12:00
O nerki trzeba dbać w każdym wieku. Niestety, ale z mało kto wie, że ma już problemy z nerkami. Ja stosuję fitolizynę profilaktycznie, bo mam piasek w drogach moczowych.
- 0 0
-
2017-11-09 13:34
i4
Agencja reklamowa ROD to wiodąca platforma w tworzeniu stron w Lublinie, oraz ich pozycjonowaniu. Zawsze działamy prężenie i z pełnym zaangażowaniem.
- 0 1
-
2017-11-09 10:52
brak zainteresowania....prosze przeczytac to jest prawda!!!
wczoraj dokonałem wpisu pt.wypada zyczyc sukcesu i dzisaj zgodnie z obietnica (09.11.2017r o godz.9/30) stawiłem sie na oddziale urologii szpitala sw. Paolo w Gdyni i zostałem potraktowany jak ...intruz! Młody lekarz z którym próbowałem nawiazac kontakt nie był kompletnie zainteresowany moja wizyta i po stwierdzeniu ze badania beda prowadzone od poniedziałku i tylko dla pacjentow szpitala wszedł do gabinetu i zamknał gabinet na klucz.Mnie sie wydaje ze lekarze w szpitalu ktorego patronem jest św. Paolo sa dla pacjentów i nie ma potrzeby zamykania dyzurki lekarskiej w godz pracy na klucz!! to jes miejsce publiczne!! Zjawiłem sie tam majac nadzieje ze mój przypadek(pochodze z rodziny genetycznie obciazonej wielotorbielowatoscia nerek-obecnie po obustronnej nefroktomi torbielowatych nerek i po przeszczepie nerki) zainteresuje lekarzy(lecze sie równiez urologicznie) gdyz jestem ze wzgledu na przyjmowane leki w grupie podwyzszonego ryzyka nowotworowego.W czasie ok 30letniego leczenia w UCK w Gdansku zawsze byłem gotowy do współpracy z lekarzami dla dobra nauki czy drogi rozwoju i awansu lekarzy...Teraz otrzymałem potwierdzenie obojetnosci i arogancji...CO NA TO PATRON SZPITALA SW> PAOLO????
- 0 0
-
2017-11-08 00:27
Czy to (1)
to samo co płynna biopsja gruczołu krokowego pozwalająca na podstawie badania moczu określić zagrożenie rakiem prostaty ?
- 2 3
-
2017-11-09 00:27
Dzięki
za wyjaśnienie .
- 0 0
-
2017-11-08 14:21
(3)
Ludzie po stwierdzonym raku prostaty i tak żyją zaledwie ok 10 lat.
- 0 4
-
2017-11-08 18:59
(1)
A od kiedy prostata jest częścią układu moczowego?
- 0 0
-
2017-11-09 00:24
I wszystko jasne
Jak nie możemy sobie z czymś poradzić to najlepiej uznać ,że tego nie ma.Po kelnersku - " Kolega "
- 0 0
-
2017-11-08 20:14
10 lat to dużo
Lepiej żyć
- 0 0
-
2017-11-07 15:08
(1)
No jak na ug nad tym pracują to, to nie może się udać..
- 1 23
-
2017-11-08 14:15
Dobrze, że ty czegoś dokonałeś.
- 0 0
-
2017-11-07 14:02
lepiej się nie badać i nie wiedzieć. Po co mam się martwic, co ma byc to bedzie. (5)
- 5 37
-
2017-11-07 17:11
badania przesiewowe (1)
Zrobiłem kolonoskopię i miałem nowotwór złośliwy G1 i jestem po usunięciu części jelita gdzie były złośliwe polipy. Pełne wyleczenie. W marcu kontrolna kolonoskopia i mam nadzieję że przez najbliższe 10 lat nie będę miał problemów z jelitem grubym.
- 8 0
-
2017-11-08 08:44
też muszę zrobić badania , ale się boję :(
- 1 0
-
2017-11-07 20:41
Metoda Strusia
- 2 0
-
2017-11-07 14:42
dowiesz się , że masz raka , idziesz do lekarza a lekarz , na NFZ proszę przyjść za 3 lata :) ,racja, lepiej się nie badać
- 8 2
-
2017-11-07 14:27
Nie karmić
- 5 4
-
2017-11-08 02:20
Dobra alternatywa dla osób już chorych, po operacji. Mój mąż co trzy miesiące przechodzi inwazyjne badania przy typie G2 test z moczu byłby idealny bo badać się trzeba do końca życia. Tyle, że czym dłuższy czas od operacji tym mniej tych badań co nie pomaga choremu. Chętnie zapłaciłabym za taki test nawet raz w miesiącu.
- 8 0
-
2017-11-07 22:03
Super info dzięki (2)
Robiłem różne badania nic nie wykazały ale i tak co 2h muszę do wc chętnie z nowych skorzystam
- 7 0
-
2017-11-07 23:06
lek
zrób sobie posiew na obecność bakterii w moczu + antybiotykogram i weź stosowne antybiotyki. Na 98 % Ci pomoże. Miałem ten sam problem + kilka innych pokrewnych i już ich nie mam. Wcześniej leczyłem się państwowo/prywatnie u wielu "specjalistów docentów itp" i żaden nie wpadł na pomysł zrobienia posiewu. Straciłem masę zdrowia, pieniędzy i 3 miesiące czasu.
- 2 1
-
2017-11-07 22:13
Młodzieńcza prostata
- 0 1
-
2017-11-07 21:34
za 30 lat dadzą.znac czy bedą w produkcji:) i sprzedadza zachodniej firmie farmaceutycznej :)
- 5 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.