• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szpitale odsyłają na badania do POZ? "To niezgodne z prawem"

Piotr Kallalas
17 czerwca 2024, godz. 08:00 
Opinie (113)
Okazuje się, że pacjenci trafiający do szpitali są często odsyłani do przychodni POZ w celu uzupełnienia badań. Okazuje się, że pacjenci trafiający do szpitali są często odsyłani do przychodni POZ w celu uzupełnienia badań.

Pacjenci są nadmiernie odsyłani ze Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych do przychodni Podstawowej Opieki Zdrowotnej zwłaszcza przed zabiegami w celu uzupełniania diagnostyki i badań. - Jest to postępowanie niezgodne z przepisami prawa. Szpital, zarówno na etapie kwalifikacji do zabiegu, jak i już po przyjęciu pacjenta na oddział, ma obowiązek całościowo zająć się pacjentem - komentuje Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta.



Czy zdarzyło ci się, ze zostałe(a)ś odesłany(a) ze szpitala do przychodni?

Odsyłanie pacjentów na badania do lekarzy POZ nie należy do rzadkości. Do takich sytuacji dochodzi na przykład przed zabiegami, kiedy pracownicy szpitali kierują pacjentów do gabinetów rodzinnych w celu wykonania badań przed hospitalizacją lub np. oznaczenia kreatyniny przed diagnostyką obrazową.

- Na oddziale powiedzieli mi wyraźnie, że lepiej, jak by mój lekarz rodzinny zlecił mi badania, więc tego samego dnia zapisałam się do lekarza rodzinnego. Chwilę z nim porozmawiałam o tej sytuacji i nie wydał się zaskoczony - wspomina pani Zofia, która czekała na zabieg okulistyczny.
Gdyńskie lądowisko otwarte. Gdyńskie lądowisko otwarte. "Zgłaszam pełną gotowość"

Odsyłanie niezgodne z przepisami prawa. Szpital powinien zlecić badania



W tej sprawie swoją opinię przedstawił rzecznik praw pacjenta, który zwraca uwagę, że każdy szpital i przychodnia przyszpitalna mająca zawartą umowę na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z Narodowym Funduszem Zdrowia ma obowiązek zapewnienia ich udzielenia w sposób kompleksowy obejmujący wykonanie niezbędnych badań, w tym badań laboratoryjnych i diagnostyki obrazowej oraz procedur medycznych związanych z udzielaniem tych świadczeń.

- Jest to postępowanie niezgodne z przepisami prawa. Szpital, zarówno na etapie kwalifikacji do zabiegu, jak i już po przyjęciu pacjenta na oddział, ma obowiązek całościowo zająć się pacjentem. Nie ma także żadnego uzasadnienia odsyłanie pacjentów do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej po uzyskanie przez nich orzeczenia o czasowej niezdolności do pracy, po hospitalizacji na oddziale szpitalnym lub w szpitalnym oddziale ratunkowym. To lekarz szpitala ma wiedzę o stanie zdrowia pacjenta i jeśli ten stan to uzasadnia, powinien wystawić zwolnienie lekarskie - mówi Bartłomiej Chmielowiec, rzecznik praw pacjenta.
Studia medyczne w Trójmieście. Jaka jest oferta uczelni? Studia medyczne w Trójmieście. Jaka jest oferta uczelni?

Receptę powinniśmy otrzymać również na SOR



Kolejna sprawa to wystawianie recept dla seniorów lub dzieci na bezpłatne leki. Okazuje się, że pacjenci również są odsyłani ze Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych. Dochodzi do "spychologii" i chory musi dodatkowo odwiedzić przychodnię, chociaż mógłby załatwić wszystko w jednym miejscu.

- W tym zakresie należy wskazać, że bezpłatne zaopatrzenie w leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne określone w wykazie leków refundowanych przysługuje również na podstawie recepty (z symbolem "S" lub "DZ") wystawionej w postaci elektronicznej przez lekarza ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) lub lekarza po zakończonym leczeniu szpitalnym. Także zatem i w tym przypadku to lekarz w szpitalu powinien zabezpieczyć pacjenta, a nie przerzucać kwestię uzyskania ww. recepty na pacjenta, kierując go do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej - tłumaczy Bartłomiej Chmielowiec.

Opinie (113) 5 zablokowanych

  • Ważne że komisja robi cyrk (1)

    Komisja do spraw wyborów 70 mln zmarnowane a np takie mevo dwa razy po 40 mln. Komisja do spraw pegazysa na którą pozwolenia dawali prawdziwi sędziowie itp itd

    • 26 18

    • Co ma piernik do wiatraka, gościu, najpierw pomyśl zanim coś napiszesz!

      • 5 3

  • Szpitalny Oddział Ratunkowy

    Ratunkowy to nie znaczy wizyta u lekarza pierwszego kontaktu. Tam powinni trafiać ludzie w zagrożeniu życia , ofiary wypadków i nagłe przypadki np zawał . A kto trafia , trafiają ci co nie mogą się doczekać swojej kolejki u specjalisty albo pijany który rozwalił sobie łuk brwiowy bo mu koleś w bramie przywalił . Dziś najlepszym sposobem dostania się do szpitala jest położenie się na ulicy , z ulicy muszą cię zabrać

    • 17 1

  • NOCH w Gdyni na Wejherowskiej wystawia recepty na 100%

    na wszystko jak leci. Może ktoś się weźmie za to wreszcie!

    • 9 1

  • SORy w Polsce to patologia (5)

    Takie mam zdanie po moich doświadczeniach w różnych maistach

    • 15 3

    • tak, ale (2)

      prawo nie pozwala nam tego zmienić.
      Powinien być jeden lekarz na selekcji i on powinien odsyłać pacjentów do domu czy do nocnego poz na wejściu i przyjąć tylko tych co potrzebują.
      Kolejki się skończą od razu

      • 0 2

      • Przykład z życia (1)

        Na sorach bywa że nie ma żadnego lekarza. I taki zespół pielęgniarzy próbuje składac ciężkie złamanie które powinno od razu być skierowane na zabieg u najlepszego specjalisty a oni tylko pogarszają stan chorego i nikt za to nie odpowiada w tym kraju.

        • 3 0

        • Patologia

          • 1 0

    • Piles (1)

      W wielu miastach?

      • 0 1

      • Tylko w Spale i Pile

        • 0 0

  • najwieksza patologia jest własnie w szpitalach !!Pieniedzy im zawsze za mało (1)

    • 11 2

    • 20% pacjentów nie przychodzi na umówione wizyty

      I z tego masz mało pieniędzy.
      Załóżmy, że szpital pracuje tylko od poniedziałku do piątku.
      Od poniedziałku do czwartku są pacjenci, a w piątki każdy patrzy w sufit bo nie ma pacjentów.
      Jak nie ma pacjentów to NFZ nie płaci, a pracownikom patrzącym w sufit zapłacić trzeba.
      I gdzie tu sprawiedliwość ?

      • 0 1

  • SOR - Szpitalny Oddział Ratunkowy

    podkreślam Ratunkowy. Tam liczy się czas i tyle. Pacjent dostanie receptę, a lekarz na tym oddziale nie patrzy, który lek będzie za darmo bo nie to się liczy w sytuacji awaryjnej. Czego wy ludzie oczekujecie ? Robię w medycynie i jestem świadomy lekceważenia i lenistwa w dzisiejszych czasach. Że pacjenci idą na SOR bo nie chciało im się w ciągu dnia pójść do POZ. Pamiętajcie, że jest coś takiego jak nocny POZ. Później każdy się dziwi, że kolejki na SOR 6-8h jak Józek przyjdzie bo ma 70 lat i po robieniu w grządkach go zabolało kolanko, a Grażynka przyjdzie z córeczką bo od rana boli brzuszek i do 20 nie przeszło, a w ciągu dnia byli na festynie (z życia wzięte). Hitem było jak tydzień temu karetkę wezwał student co zaciął się wkładając nóż do szafki, a nie miał w domu plasterka...

    • 17 9

  • Opinia wyróżniona

    Szpitale i przychodnie są zadłużone bo sa (6)

    Okradane przez pracowników a to papier toaletowy płyny do mycia leki sprzęt przez lekarzy zabierany nikt tego nie kontroluje a to czubek góry jak sprawdzić ile to kosztuje co ginie to by wyszły niezłe sumy . A co do odsyłania to tylko swoich leczą i załatwiają im wizyty z dnia na dzień tak to wygląda . I jeszcze długo się nie zmieni bardzo to przykre dla zwykłego pacjenta

    • 51 71

    • trochę masz racji, ale (4)

      po pierwsze kradną pacjenci, a zarządzający nie przywiązują wagi do tego skąd zamawiają i ile to kosztuje.
      po drugie odsyłanie ma inne podłoże, nie każdy chce jechać 10km na 7 rano żeby oddać krew, po co tego pacjenta miotać jak ma to pod domem, szczególnie że lekarz POZ powinien mieć te wyniki u siebie prowadząc danego pacjenta.
      po trzecie wizyty z dnia na dzień załatwić się już praktycznie nie da bo nfz sprawdza kolejki, weryfikuje je i czepia się do jednostek przyjętych szybciej
      po czwarte zmieni się na lepsze jak zaczniemy szanować wizyty i będziemy chodzić na umówione wizyty. 20% umówionych wizyt nie odbywa się z powodu nieobecności pacjentów, to mogłoby skrócić kolejki i też w budżetach szpitali byłoby o 20% więcej pieniędzy.

      • 9 6

      • spróbuj dodzwonić się żeby odwołac wizytę (3)

        najpierw godzinami wisi się na telefonie żeby umówić wizytę, a żeby odwołać wizytę to trzeba powtórzyć ten wyczyn.

        • 22 4

        • W prywatnych ośrodkach można odwołać spotkanie przez SMS lub portal pacjenta (2)

          Dlaczego NFZ nie "ściągnie" tego rozwiązania??

          • 7 0

          • W prywatnych też duża część nie odwołuje wizyt. Wysłanie sms z NIE to strasznie trudna rzecz jest.

            • 3 2

          • Bo nie umie albo nie wie jak

            • 1 0

    • Patrząc na zadłużenie to muszą chyba ciężarówkami ten papier wywozić ... lol

      • 22 4

  • Opinia wyróżniona

    Co do diagnostyki i badań

    Po co szpital w gdańsku ma wzywać na badania na czczo pacjenta co mieszka w Gdyni jak te same badania zrobi pod domem w POZ ? UCK wzywa (bo często wyniki z NCM wychodziły inne niż u nich) i wiązanka hejtu o 7 rano w punkcie pobrań jest prawie codziennie.
    Pierw krzyk, że dostać się do specjalisty jest ciężko bo nie ma miejsc i długie kolejki.
    A potem krzyk, że ten specjalista nie przyjmuje na tydzień przed wizytą jeszcze raz żeby zlecić badanie krwi lub rentgen. Serio ludzie czego byście chcieli ...

    • 39 8

  • odsyłać! i jeszcze raz odsyłać! SOR służy to udzielania pilnej pomocy zdrowotnej, a nie na wykonywaniu badań, które można nawet

    za tydzień zrobić

    • 7 2

  • Czy to dotyczy wszystkich czy tylko Polaków ???? (1)

    • 9 2

    • To pytanie retoryczne?

      Prawda?
      ...prawda?

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztaty relaksacji dźwiękiem

120 zł
warsztaty, joga

Dzień Otwarty Oddziału Położniczego

dni otwarte

Emocje pod kontrolą

spotkanie, konsultacje

Najczęściej czytane