Ponad pół miliona złotych kosztował kapitalny remont izby przyjęć w Szpitalu Dziecięcym Polanki w Gdańsku. Przestarzałe wnętrza zastąpiły nowoczesne sale. - Dzieci po wejściu na izbę często płakały, teraz na ich twarzach widać uśmiech. Ten widok mówi sam za siebie - przyznaje dr n. med. Wojciech Pociecha, kierownik szpitalnej izby.
to miejsce szczególne - to właśnie tutaj dochodzi do pierwszego kontaktu małego pacjenta z lekarzem. Plany wyremontowania przestarzałych wnętrz szpitalnej izby przy ul. Polanki nie były nowe, ale dopiero ostatnio zadanie udało się zrealizować. W tym celu placówka musiała sięgnąć po własne środki - szpitalowi nie udało się pozyskać zewnętrznego finansowania. 
2018-12-21 16:00
Może jedynie ten daszek przed budynkiem jest uzasadniony. koszt modernizacji to o połowę taniej można było zrobić a w zamian więcej nowych łóżek kupić i tyle. Przestrzennego holu teraz nie ma i jest zaduch i przeciąg.
2017-11-30 00:24
Opieka medyczna jest wyspecjalizowana, jednakże, do szpitala na Izbę Przyjęć często trafiają dzieci ze skierowaniem podejrzenia choroby zakaźnej typu Rota Wirus -chyba każdy wie z czym to się wiąże.... Nie rozumiem dlaczego takich dzieci do czasu potwierdzenia pobranych badań nie trzyma się w izolatce, lub jakiejś innej wyodrębnionej części?? Godzinami siedzi się w na korytarzu czekając na swoją kolej lub wyniki z sąsiadem wymiotującym "do miseczki", a potem dziwią się że połowa oddziału np. alergologiczno-immunologicznego jest zakażona. Bo dziecko przyjęte np. z ciężkim zapaleniem płuc po dobie ląduje na oddziale zakaźnym na ostatnim piętrze. Nie trzeba wielkiego myślenia by ograniczyć takie sytuacje.....
Pisze w imieniu dziecka trzy razy hospitalizowanego w ciągu 2 lat z czego dwu krotnie przy okazji "poczęstowanego" wyjątkowo zjadliwym wirusem....
2017-08-04 09:44
Pamiętam z czasów jak parę lat temu pracowałem na SOR- to były czasy. Pacjenci próbowali dymać mnie na różne sposoby ( groźby, zrzędzenie, TV, pyskówki, oszukiwanie, omijanie kolejek, wciskanie różnego rodzaju kitu- ludzie za mocno uwierzyli we własną przypowiastkę, że lekarze w Polsce to imbecyle ), ale ja też nie pozostawałem dłużny. I tak się to toczyło z dnia na dzień- raz oni do mnie, raz ja do nich, ale ogólnie lubiłem tą adrenalinę, szczególnie gdy były reanimacje
2017-08-04 08:20
Trzeba startować na dyrektora tam pensje są nie do przeżarcia.
2017-08-03 22:27
Spędziłam na Polankach kilka tygodni z pierwszego roku życia mojej córeczki. Jestem wdzięczna za pomoc i opiekę całemu personelowi, a w szczególności Panu Doktorowi Wojtkowi Pociecha i Pani Doktor Kasi Szczęch. Dzięki ludzkiemu podejściu i WIELKIEMU SERCU pomogli nie tylko mojemu dziecku, ale również i mnie :) Cieszę się, że szpital się zmienia na jeszcze lepsze :) Oby tak dalej :)
2017-08-03 22:57
Dr Szczech - najlepsza, pozdrawiam
2017-08-03 22:51
Szpital,w którym są bardzo małe pensje,i potem się opisuje ,że 2,3 etaty się bierze ,bardzo bym chciała pracować tylko na Polankach. ..no ale te pensje są głodowe
2017-08-03 13:47
Ludzie to tylko narzekać potrafią... to jeden z najlepiej wyspecjalizowanych szpitali dziecięcych w regionie. Pracują tam lekarze z bardzo dużym doświadczeniem klinicznym, potrafią bardzo dobrze zdiagnozować różnego rodzaju przypadki.
Pozdrawiam doktora W.Pociechę, człowieka z niesamowitą wiedzą i pasją:)
2017-08-03 22:31
To Anioł nie człowiek! :) Mówimy o nim - nasz doktorek :)
2017-08-02 22:10
Czemu nikt nie pomyśli aby ułatwić rodzica podejścia pod szpital....?? Przychodnie??? Co z parkingiem za 5zl na którym nie ma gdzie stanąć... nie mówiąc o istniejących tam ogromnych dziurach?? Ehhhh
2017-08-03 11:40
Rodzice płaca za parkin dlatego międzyinnymi szpital miał środki na remont
2017-08-03 17:33
Bez kasy fiskalnej?
2017-08-02 23:03
odpowiedzialna za dziury może i by coś z nimi zrobiła. Niestety nie może bo ma zajęte obie ręce trzymaniem się stołka.
2017-08-02 22:21
"rodzicą"???
2017-08-03 09:03
Beznadzieja. Niby dla dzieci wyremontowano?? a gdzie obrazki, malunki na ścianach aby te nasze dzieciaki poczuły się dobrze? jedynie na oddziale 5 jest kolorowo. Nowa izba jest szara, biała a powinna być żywa, kolorowa. nie rozumiem podejścia - tyle wydanych pieniędzy a efekt żadny.
Dyrektorstwo powinno przeznaczyć te pieniądze na parking i wjazd do szpitala , który jest wąski, podwozie można zgubić .
2017-08-03 12:49
autostradę z MOP -szpital do podziemi
2017-08-03 00:22
Miałem okazję poznać nową IP po remoncie. Zadaszenie przed wejściem cacy. Szkoda, że nie zamykane po wjeździe ambulansu, ale czego chcieć jak miejsca nie starczy. Dobrze, że jest. Wejście na IP od strony szatni nowe, ładne, szerokie. I..... I ten smród! Starych, znoszonych i przepoconych buciorów (?) kapci (?). Dookoła jasno, kolorowo, a w nozdrza wali cap.
Zróbcie coś z tym, bo wizytówka szpitala to żadna!
2017-08-03 04:18
To pewno buciory lekarzy tak walą!
2017-08-03 09:19
To z piętra biurowca śmierdzi leniem i aż tak daleko dochodzi!
2017-08-03 00:38
Samorząd województwa powinien stanąć na wysokości zadania i wybudować nowoczesny obiekt, na miarę XXI wieku, w którym mogłyby być przyjmowane i leczone specjalistycznie dzieciaki z całego województwa. Z wygodnym dojazdem i dla pacjentów i dla ich rodzin. Obecny szpital nie spełnia już swojej roli. Wszechobecna ciasnota, oddziały porozrzucane po kilku budynkach. W tym przedwojennych willach. Ambulans, niejednokrotnie z małym pacjentem w stanie ciężkim, bywa, że w inkubatorze, zanim dojedzie do szpitala pokonuje kilkudziesięciometrowy odcinek po kostce brukowej. Tak nierównej, że zawieszenie stracić można. Wąsko. Poszerzyć pewnie nie można, bo drzewostan prawem chroniony.
Są plany budowy i przeprowadzki. Była o tym kiedyś mowa. Oby jak najszybciej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
