- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (6 opinii)
- 2 Nowy rektor GUMed wybrany (93 opinie)
- 3 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 4 Co Polacy jedzą na śniadanie? (96 opinii)
- 5 Na Pomorzu brakuje łóżek internistycznych (56 opinii)
- 6 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (47 opinii)
Szlachetna Paczka. Do piątku można wybrać potrzebującą rodzinę
Akcja "Szlachetnej Paczki" dobiega końca, a setki rodzin wciaż czekają na swojego darczyńcę. Brakuje ciepłych butów, jedzenia czy po prostu wyczekanej zabawki. Są to różne historie. Cierpią osoby, które dotknęła samotność, choroba, śmierć, utrata pracy, problemy finansowane czy po prostu bieda. Wolontariusze Szlachetnej Paczki zachęcają, by nie zostawiać bez wsparcia żadnej potrzebującej rodziny. Pomóc może każdy. Wystarczy wybrać rodzinę do piątku, 9 grudnia.
- Trwa 22. edycja Szlachetnej Paczki. W tym trudnym, obciążonym gospodarczymi i społecznymi problemami roku nie możemy zostawić potrzebujących samych sobie. Ponad 13 500 rodzin otrzyma pomoc, ale ponad tysiąc wciąż na nią czeka. W samym województwie pomorskim na swojego darczyńcę wciąż oczekuje 55 rodzin. To ostatnia chwila. Nie zostawmy bez wsparcia żadnej potrzebującej rodziny - informują wolontariusze z Pomorza.
Szlachetna Paczka 2022 - jak pomóc?
Każdy może się zgłosić i wspierać potrzebujących w ramach Szlachetnej Paczki - indywidualnie, ale również jako firma. Można wpierać rodziny jednorazowo lub częściej, przez wpłaty lub zakup produktów. Firmy z kolei mogą mogą zaangażować się we współpracę partnerską, przekazać darowiznę albo zostać inwestorami społecznymi.
W tym roku możliwość wsparcia rodziny w ramach Szlachetnej Paczki kończy się 9 grudnia. Darczyńców ma już ponad 13 tys. rodzin, ale jeszcze ponad 1,1 tys. czeka na wsparcie (głównie w województwie kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim i podkarpackim).
W województwie pomorskim rodziny najdłużej czekają na wybór i pomoc w Gdańsku, powiecie człuchowskim, chojnickim oraz kwidzyńskim. Rodziny wciąż potrzebują wsparcia także w innych miastach i powiatach, m.in. w Gdyni czy Sopocie.
Pobiegną nago, by pomóc potrzebującym przed świętami. Rok temu ukarani, w tym nie
Szlachetna Paczka - komu pomagasz?
Darczyńca wybiera rodzinę, którą chce wesprzeć po zapoznaniu się z opisem i kluczowymi potrzebami. Szczegółową listę otrzymuje w mailu potwierdzającym wybór wraz z adresem oraz godzinami otwarcia magazynu, gdzie należy dostarczyć paczkę.
Następny krok to przygotowanie paczki i przywóz upominków do wskazanego miejsca w Weekend Cudów (10-11 grudnia).
Lista rodzin dostępna jest na stronie www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny.
Szlachetna Paczka - co można dostać?
O co najczęściej proszą rodziny? Potrzeby są różne, ale najważniejsze jest to, by spełnić trzy kluczowe, choć warto również odpowiedzieć na pozostałe.
Rodziny proszą przede wszystkim o żywność z długą datą ważności, środki czystości, odzież i obuwie, materiały szkolne czy elementy wyposażenia mieszkania (np. koce, kołdry, ręczniki). Wśród potrzeb pojawiają się także sprzęty AGD (lodówka, pralka, komputer) oraz urządzenia i akcesoria kuchenne. Dzięki Szlachetnej Paczce osoby otrzymują wsparcie realnie dopasowane do ich potrzeb.
Jak zrobić paczkę? Poradnik na osób, które zdecydują się na ostatnią chwilę.
Oddaj rower potrzebującym dzieciom. Trwa ogólnopolska akcja
Szlachetna Paczka - kto może skorzystać ze Szlachetnej Paczki?
Ze wsparcia w ramach Szlachetnej Paczki korzystają osoby w trudnej sytuacji materialnej z przyczyn niezależnych od siebie. Programy docierają do osób potrzebujących, ale równocześnie aktywnie działających nad poprawą sytuacji, a także tych, które nie poradzą sobie same. To:
- osoby starsze i samotne,
- rodziny, w ktróych dziecko jest ciężko chore albo niepełnosprawne,
- rodziny wielodzietne,
- rodziny, w których pojawiła się niepełnosprawność albo przewlekła choroba,
- rodziny, które dotknęły nieszczęścia i zdarzenia losowe,
- samodzielni rodzice,
- osoby zaczynające dorosłe życie,
- inne okoliczności.
Podczas klasyfikacji zwracana jest uwaga na historię rodziny i przyczyny jej trudnej sytuacji, dochód przypadający na jednego członka rodziny, postawę przejawiającą się tym, czy rodzina podejmuje kroki, by zmienić swoją sytuację oraz przynależność do jednej z grup potrzebujących, które określają sytuację rodziny.
Opinie wybrane
-
2022-12-07 17:55
wspieram psiaki i kociaki swoją działalnością od 15 lat , podrzucałam kiedyś w ukryciu na podwórko dzieci (7)
z patologicznych rodzin zabawki ,a potem przez okno podglądałam jak się cieszą . , jestem osobą bardzo empatyczną i żal mi dzieci i zwierząt ., a reszta ludzi sobie poradzi
- 26 5
-
2022-12-08 08:49
(4)
Reszta ludzi sobie poradzi? Czyżby? A chorzy i niepełnosprawni dorośli, seniorzy? Nie trzeba być dzieciakiem by sobie nie radzić. Pomyśl trochę. Dzieciak zresztą zawsze opiekę znajdzie, zawsze nim się ktoś zajmie, więc zawsze będzie na pozycji wygranej. Z kolei osoba dorosła, gdy jest chora czy niesprawna to już często po prostu dogorywa, gdyż
Reszta ludzi sobie poradzi? Czyżby? A chorzy i niepełnosprawni dorośli, seniorzy? Nie trzeba być dzieciakiem by sobie nie radzić. Pomyśl trochę. Dzieciak zresztą zawsze opiekę znajdzie, zawsze nim się ktoś zajmie, więc zawsze będzie na pozycji wygranej. Z kolei osoba dorosła, gdy jest chora czy niesprawna to już często po prostu dogorywa, gdyż tutaj jakoś nikt specjalnie się nie kwapi, by pomóc. Do dzieciaka wszyscy lecą a jak dorosły jesteś to spadaj. Traktujmy wszystkich z szacunkiem i pomagajmy a nie sortujmy ludzi ze względu na wiek.
- 3 4
-
2022-12-08 11:22
Może nie chodziło tej osobie o sortowanie, ale u dzieci powstaje wielka krzywda w psychice, a dorośli już rozumieją, że świat (3)
świat nie jest dobry. U dzieci powstaje trauma rzutująca na całe ich życie. Nie jest tak, że zawsze ktoś się dzieckiem zajmie, raczej odwrotnie, wręczenie paczki raz w roku przez Caritas to nie jest zajęcie się dzieckiem żyjącym w opresji patologii. Dorośli często mają dzieci, większość tych dorosłych ,,samotnych", chorych, niegdyś żyjących dobrze,
świat nie jest dobry. U dzieci powstaje trauma rzutująca na całe ich życie. Nie jest tak, że zawsze ktoś się dzieckiem zajmie, raczej odwrotnie, wręczenie paczki raz w roku przez Caritas to nie jest zajęcie się dzieckiem żyjącym w opresji patologii. Dorośli często mają dzieci, większość tych dorosłych ,,samotnych", chorych, niegdyś żyjących dobrze, jest zaniedbana przez własne dzieci. Nie jest usprawiedliwieniem, że dzieci są za granicą, bo muszą spłacać kredyty. Widzę, że, gdy jest miłość lub choć ,,tylko" szacunek, to dorosłe dziecko nawet skromnie sytuowane, umie pomóc rodzicowi. Zabiegane dzieci nawet nie dzwonią do starych rodziców, ewentualnie dwa razy w roku ,,na święta" paczkę przywiozą.
- 4 0
-
2022-12-08 13:46
(2)
I oczywiście założyłeś/założyłaś, że wszyscy dzieci mają. Bardzo krzywdzące założenie. Ile razy ktoś nie może ich mieć, nie spotkał odpowiedniego partnera, albo po prostu nie chce mieć - np. z powodu troski o środowisko (przeludnienie) czy bycia antynatalistą - gdyż ma do tego prawo: nikt nikomu nie będzie narzucał, jak ma żyć, czy się rozmnażać,
I oczywiście założyłeś/założyłaś, że wszyscy dzieci mają. Bardzo krzywdzące założenie. Ile razy ktoś nie może ich mieć, nie spotkał odpowiedniego partnera, albo po prostu nie chce mieć - np. z powodu troski o środowisko (przeludnienie) czy bycia antynatalistą - gdyż ma do tego prawo: nikt nikomu nie będzie narzucał, jak ma żyć, czy się rozmnażać, czy nie. Często, nawet jak się ma dzieci, te są i tak wiecznie zajęte swoimi sprawami, więc nie mają czasu dla własnych rodziców (chyba, że chodzi o dziedziczenie spadku: wtedy w te pędy się zjawiają). Poza tym powszechne jest twierdzenie (słyszy się to jak mantrę) że nie po to się ma dzieci, by zajmowały się człowiekiem na starość. I dość tego roztkliwiania się nad psychiką dziecka: one już w szkole, we wczesnych latach dzieciństwa, dręczą siebie nawzajem, więc już wówczas wiedzą, że świat jest zły. A dorosły to traumy nie może mieć, przepraszam? Dodam jeszcze, że Caritas nie ma obowiązku zajmować się czyimiś dziećmi, ba - nie ma nawet obowiązku wręczania tej paczki raz na rok.
- 3 2
-
2022-12-09 14:01
To co napisalem, to na przykładzie sąsiadów z bloku, w którym mieszkam, którym pomagam, z którymi rozmawiam, (1)
Akurat spośród 12-stu ,,mieszkań" starych ludzi, wszyscy oni mają dzieci, które ,,nie mają czasu" ich odwiedzić, zadzwonić. Wiem, że to nie jest łatwe, sam mam starszą mocno mamę, ale dbam o nią- tak, z poczucia obowiązku i szacunku. Co do posiadania dzieci w dzisiejszym świecie, także jestem na nie, zbyt straszne czasy.
- 2 0
-
2022-12-09 18:53
Jeśli Pan pomaga starszym ludziom, o których własne dzieci zapomniały, to się chwali. Rzadko się moim zdaniem zdarza, aby ktoś pomagał swoim sąsiadom z bloku, gdyż ludzie są zajęci głównie sobą. Skoro nawet własnym rodzicom czasu nie poświęcą... Dziwny jest ten świat. Rodzic, który własnemu dziecku wszystko by oddał, sam nie dojadł, byleby dziecko
Jeśli Pan pomaga starszym ludziom, o których własne dzieci zapomniały, to się chwali. Rzadko się moim zdaniem zdarza, aby ktoś pomagał swoim sąsiadom z bloku, gdyż ludzie są zajęci głównie sobą. Skoro nawet własnym rodzicom czasu nie poświęcą... Dziwny jest ten świat. Rodzic, który własnemu dziecku wszystko by oddał, sam nie dojadł, byleby dziecko się najadło, takie coś dostaje od swojej latorośli na stare lata. Rzeczywiście, lepiej dzieci nie mieć, skoro one takie. I z nimi i bez nich człowiek na najgorsze swoje lata jest zupełnie sam. A nie mając ich przynajmniej człowiekowi potem nie jest zwyczajnie smutno, że tyle lat poświęcił dla kogoś, kto potem ma go gdzieś.
- 2 0
-
2022-12-07 18:39
(1)
Problem w tym, że dzieci z patologicznych rodzin pozostawione w tych rodzinach nie rokują i szczerze mówiąc, nie jest mi ich żal. Za dużo się naoogladałam w życiu wybryków takich dzieci. Na zwierzęta mogę dać używane rzeczy po moich zwierzętach, z pieniędzy ani grosza, bo za dużo przekrętów jest, nawet w dużych i znanych fundacjach. Zresztą jestem zdania, że bezdomne psy czy koty, które w ciągu kilku miesięcy nie znalazły domu, powinny być poddane eutanazji.
- 9 12
-
2022-12-08 11:08
To głos osoby nieufnej, zgorzkniałej, i ,,co to nie ja"
Absolutnie się z Panią nie zgadzam. mam inne doświadczenia, znam osobiście osoby z fundacji dla kotów w Gdańsku, z którymi współpracuję jako wolontariusz ( pomagam im czasem i autem) i tylko się zżymam dlaczego wydają tyle z własnych pensji na sprawy fundacji. A działam już wiele lat sama dla zwierząt i umiem poznać oszustwo. Co do dzieci z
Absolutnie się z Panią nie zgadzam. mam inne doświadczenia, znam osobiście osoby z fundacji dla kotów w Gdańsku, z którymi współpracuję jako wolontariusz ( pomagam im czasem i autem) i tylko się zżymam dlaczego wydają tyle z własnych pensji na sprawy fundacji. A działam już wiele lat sama dla zwierząt i umiem poznać oszustwo. Co do dzieci z rodzin patologicznych, jest wiele takich, które wychodzą na ludzi. Mam przykład choćby w rodzinie od strony mamy. wujek alkoholik, w domu bieda, awantury, noce cioci i dzieci przesiedziane na klatce schodowej albo my jechaliśmy, by spali u nas ( ale ciocia rzadko to zgłaszała). Gdy kupiliśmy dzieciom buty, on wynosił je by przehandlować na wódkę. On zapił się , a jego synowie - żaden nie pije, mają już swoje rodziny, pracują. Jeden zaparł się i ukończył studia pracując jednocześnie. Wyszli na ludzi, choć dzieciństwo mieli złe.
- 7 3
-
2022-12-07 15:59
W Polsce jest ogromna bieda ale ci naprawdę biedni wstydzą się prosić o pomoc (6)
Darmowe leki to fikcja. Albo jedzenie albo leki niestety i nie hejtowac bo każdy może być w takiej sytuacji czego nikomu nie życzę
- 65 8
-
2022-12-08 11:35
Ogromnej biedy nie ma, jest natomiast część ludzi, rodzin żyjących poniżej poziomu jaki prezentuje większość Polaków
Trudno jest wtedy, gdy członek rodziny choruje, wymaga drogich leków, rehabilitacji. To także kwestia działania, znajomi mają bardzo chore dziecko już do końca swojego życia, ona nie może pracować (choć ma świetny zawód, ale nie nadający się do wykonywania on line) i szukają wszędzie pomocy, zapisali dziecko do fundacji, robią ,,kampanie" wśród
Trudno jest wtedy, gdy członek rodziny choruje, wymaga drogich leków, rehabilitacji. To także kwestia działania, znajomi mają bardzo chore dziecko już do końca swojego życia, ona nie może pracować (choć ma świetny zawód, ale nie nadający się do wykonywania on line) i szukają wszędzie pomocy, zapisali dziecko do fundacji, robią ,,kampanie" wśród znajomych, znajomi dalej, Internet ma siłę, Mama pisze maile do dużych firm z prośbą o wsparcie choćby rzędu 50 zł miesięcznie, na 100 maili, dwa ,,rozpatrzone" pozytywnie. Znam też biedne rodziny gdzie tata ,,siedzi", ka dzieci, mama l.40 mogłaby pójść do pracy na 1/2 etatu, bo babcia i starsze dzieci zostaną z młodszym chorym, ale siedzi cały dzień na fb . Nie mają na opał, a mają na nowe dobre smartfony ( z zasiłków ?) . I super paznokcie, na co mnie nie stać choć oboje pracujemy. Bieda różne ma oblicza.
- 5 1
-
2022-12-07 22:06
POwski trolu gdzie ta bieda Tak ci pewnie meduzo w TVNie ciagle pokazuja co Moze rozenek co do Gdańska przyjechała autem za
Czy mieszkania najdrozsze w Polsce kupowane na pniu masowo ,Tłumy w galeriach handlowych płacących za ten sam towar co w Niemczech 2 razy taniej
- 1 11
-
2022-12-07 19:37
Uk się nie wstydzą. (1)
prosimy o kurs prawa jazdy, angielskiego , obuwie tylko nowe i skórzane, depilator, firmowe kosmetyki etc.:::
- 18 1
-
2022-12-08 20:36
Prawda.
Wystarczy wejść na stronę paczki i zobaczyć pewne oczekiwania niektórych. Są ludzie proszący o żywność i tacy , którym brakuje płynu do wc czy karnetu na zumbę.
- 4 0
-
2022-12-07 18:45
Jaka bieda? Nie znam takich ludzi. (1)
Wokół nowe domy, mieszkania po 10.000m, nowe samochody, restauracje pełne ludzi, że trzeba rezerwacje robić. Gdzie ta bieda?
- 11 20
-
2022-12-08 09:37
no tak bo jak czegoś nie widać to tego nie ma!
- 12 2
-
2022-12-08 15:31
Opcja bezwarunkowego dochodu gwarantowanego rozwiąże w części problem biedy w Polsce
Warto przy tym zweryfikować 500+ i nie dawać dla tych co mają, a biorą i mają więcej.
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.