• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śmiertelne zakażenie 5-latki w Gdyni

Dominika Smucerowicz
21 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Dziewczynka zakażona bakterią wywołującą m.in. sepsę trafiła do Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku. Dziewczynka zakażona bakterią wywołującą m.in. sepsę trafiła do Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku.

Bakteria wywołująca sepsę była najprawdopodobniej przyczyną zgonu 5-latki uczęszczającej do jednego z gdyńskich przedszkoli. Blisko 100 osób, w tym 44 dzieci, które mogły mieć kontakt z chorą otrzymało antybiotyki. - Dzieciom zapewniono ponadstandardową opiekę - przekonuje Elżbieta Dziubich, kierownik oddziału zapobiegawczego i bieżącego nadzoru Sanitarnego Powiatowej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Gdyni.



- Sprawa dotyczy przedszkola niepublicznego. Profilaktyką objętych zostało 44 dzieci oraz osoby dorosłe, które miały z dziewczynką styczność do tygodnia przed wystąpieniem objawów choroby - precyzuje Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni.

Czy szczepisz swoje dziecko?

Pierwsze informacje na temat podejrzenia zakażenia inwazyjną chorobą meningokokową u 5-letniej dziewczynki pojawiły się 18 lipca. O wystąpieniu zagrożenia Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Gdyni powiadomili pracownicy oddziału ratunkowego Szpitali Pomorskich przy ul. Wójta Radtkego 1.

Jak tłumaczy Elżbieta Dziubuch, szefowa oddziału zapobiegawczego i bieżącego nadzoru PSSE w Gdyni bakteria, którą zakażona była dziewczynka, jest "chorobotwórczym drobnoustrojem groźnym dla zdrowia".

Może powodować m.in. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i sepsę meningokokową czyli posocznicę. Wiadomo też, że może być przyczyną ropnego zapalenia stawów, zapalenia spojówek, płuc, wsierdzia i osierdzia, ucha środkowego czy gardła.

Jeszcze tego samego dnia, tj. 18 lipca, chora 5-latka została przetransportowana do Szpitala Dziecięcego Polanki w Gdańsku na oddział anestezjologii i intensywnej terapii. Następnego dnia dziewczynka zmarła.

Antybiotyki dla 48 dzieci

- Gdyński sanepid po otrzymaniu zawiadomienia ze szpitala przeprowadził dochodzenie epidemiologiczne mające na celu ustalenie osób, które miały bezpośredni kontakt z chorym dzieckiem w okresie jego potencjalnej zakaźności. W związku z poczynionymi ustaleniami, chemioprofilaktyką objęto łącznie 97 osób- informuje Dziubich.
Profilaktyka w przypadku choroby meningokokowej polega na zapobiegawczym podaniu antybiotyku osobom z bliskiego otoczenia chorego.

W akcji związanej z podawaniem leków u narażonych dzieci wzięli udział pracownicy Miejskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Gdyni. Dwa zespoły, składające się z lekarza pediatry oraz pielęgniarki profilaktyczne zbadały wszystkie dzieci i wydały im odpowiednie dawki antybiotyku. Na zakup niezbędnych leków oraz opiekę osób zagrożonych zakażeniem gdyński magistrat wydał 1500 zł.

Szczepionka jedynym zabezpieczeniem?

Wyłącznym źródłem zakażenia groźnymi drobnoustrojami jest człowiek - zarówno chory jak i bezobjawowy nosiciel. Meningokoki kolonizują jamę nosowo-gardłową i często nie dają o sobie znać, co utrudnia ich wykrycie. Bakteria przenoszona jest drogą kropelkową lub przez kontakt bezpośredni z wydzieliną z dróg oddechowych.

- Najlepszą metodą zapobiegania chorobom zakaźnym, w tym zakażeniom wywołanym przez meningokoki, które mogą być przyczyną sepsy, są szczepienia ochronne - podkreśla rzeczniczka gdyńskiego sanepidu.

Miejsca

Opinie (361) ponad 20 zablokowanych

  • Antyszczepionkowych debili i tak to nie przekona (73)

    Ludzie nieszczepieni stanowią realne zagrożenie dla innych a nie tylko dla siebie. Ci ludzie nie powinni mieć dostępu do jakichkolwiek miejsc publicznych.

    • 471 82

    • Ludzie nieszczepieni (47)

      są zagrożeniem wyłącznie dla innych nieszczepionych. Zaszczepiłeś się, to co się przejmujesz.

      • 23 110

      • (4)

        Nie prawda. Doczytaj a nie piszesz bzdury

        • 67 10

        • Nieprawda, że nieprawda (3)

          • 14 21

          • to prawda (2)

            • 15 1

            • (1)

              Banda idiotów co na polio też nie szczepicie bo uważacie, że jak Heinego-Medina zachoruje dzieciak i to przejdzie to będzie wszytko w porządku???

              • 13 4

              • szczepionka ŻYWYM wirusem polio to zagrożenie dla otoczenia

                to potencjalne zagrożenie dla wszystkich obcujących z zaszczepionym, ponieważ wirusy - nie wyłączając i tego - mają zwyczaj mutowania.
                Kto ze szczepionych wie, że dziecko powinno przez jakiś czas być izolowane, ponieważ rozsiewa tego wirusa w otoczeniu?
                Ilu lekarzy dopuszczających do szczepienia o tym informuje?

                • 8 9

      • Szczepienie NIE DAJE 100% odporności, (15)

        zmniejsza za to znacząco prawdopodobieństwo zachorowania. Tak więc jeszcze raz przytoczę prawdziwe stwierdzenie:
        "Ludzie nieszczepieni stanowią realne zagrożenie dla innych a nie tylko dla siebie."

        • 81 14

        • a mój kolega z ławki umarł na sepsę i nikt paniki nie siał (3)

          bo sepsa to nie bakteria tylko nazwa
          określająca reakcję organizmu

          • 21 13

          • Nie, sepsa to nie nazwa określająca stan organizmu (1)

            Sepsa to specyficzna reakcja organizmu na infekcję, głównie bakteryjną ale też grzybiczą lub wirusową. Także bez zarazka taka reakcja jest niemożliwa.

            • 31 5

            • przestań bredzić profesorze z wikipedii

              • 4 17

          • mój ojciec środy nabawił się od zastrzyku...

            ...w posladek jaki pielęgniarka mu zrobiła...także szczepcie się ale dajcie wybór innym. Więcej ludzi umiera na drogach bo jakiś pajac golfem lub audi pomyślał że jest na torze wyscigowym

            • 4 14

        • czyli szczepienie chroni tylko wtedy (10)

          kiedy nie zetkniesz się z chorobą? Cudownie. Czy to najświeższy sposób koncernów farmaceutycznych na sprzedaż swoich nieefektywnych, szkodliwych produktów?
          Ciekawie patrzeć na człowieka takiego jak Ty, który zrezygnował z myślenia i jedynie wierzy w każdą bajeczkę, którą mu wciskają - wystarczy jedno zmarłe dziecko pokazać i już poleci zaszczepić się na wszystko. Nie sprawdzając epidemiologii choroby, charakterystyki produktu leczniczego, badań wskazujących na efektywność i bezpieczeństwo. Klient wymarzony.

          • 18 50

          • Takim głąbom jak Ty nijak nie wytłumaczysz (9)

            Szczepienie chroni znaczną większość populacji przed zachorowaniem, część populacji zachoruje ale objawy infekcji będą poronne (znacznie mniej nasilone), niewielka ilość, pomimo szczepienia i tak przechoruje normalnie a jeszcze mniejsza cześć w ogóle nie może być poddana szczepieniu ze względu na ich stan zdrowia. Ty nie szczepiąc siebie czy swoich dzieci narażasz nie tylko swoją rodzinę ale głównie osoby z grupy 3 i 4.

            • 47 8

            • naprawdę kulturalnie się nie da (8)

              Skąd ta agresja? Chodzi o to, żeby każdy, kto podważa te Wasze bajeczki z palca wyssane trafiał do przegródki w której znajdują się ludzie, którym się szacunek nie należy? Tak to ma działać? Żeby nikt się na to terytorium nie zapuszczał, bo zaraz od głąbów, debili, mamusiek wierzących w majeranek zostanie wyzwany?
              Ładna technika - przestaje działać jednakowoż ;)

              Radziłąbym się z chpl-em od NeisVac-C zapoznać i działaniami niepożądanym zaobserwowanymi przez producenta w trakcie badań i po wprowadzeniu do obrotu - i z chpl-ami od pozostałych preparatów przeciw meningokokom. A potem ze statystykami chorób meningokokowych, ze zwróceniem uwagi na korelację między wzrostem ilości szczepień przeciw meningokokom i wzrostem zapadalności na IChM.

              Fakty, które można sprawdzić w dokumentach farmaceutycznych i statystykach powinny być podstawą decyzji a nie romantyczne opowiastki, o tym jakie to szczepienia są cudowne i jak to nas ratują nieustannie.

              A potem dobrze sobie wszystko skalkulować i zobaczyć czy warto trząść

              • 14 37

              • A potem dobrze sobie wszystko skalkulować (4)

                i zobaczyć czy warto trząść się ze strachu przed czymś co najprawdopodobniej nigdy nam nie zagrozi i w imię tego strachu ryzykować zdrowiem i życiem dziecka, podając mu kolejną szczepionkę. Działania niepożądane (wcale nie specjalnie rzadkie - wbrew temu, co twierdzą politycy i celebryci wakcynologiczni) są jak byk w chpl-ach opisane. Poważne działania - nie gorączka, zaczerwienienie i obrzęk - czyli jedyne o czym lekarz raczy rodzica poinformować przed szczepieniem.

                Rodzice mają prawo do tej wiedzy - nie powinni być traktowani jak dzieci.

                • 18 23

              • Meningokoki mają paskudne odczyny. Ale to lepsze niż zgon w niecałe 2 doby.

                • 25 2

              • w każdej ulotce każdego leku (1)

                masz opisany szereg działań niepożądanych które z określoną częstotliwością występują po jego podaniu. To znaczy, ze nic dziecku ani sobie nie podasz? Wszystkie mamy wyrzucić? Ziołami się leczyć? Tylko zioła tez mogą spowodować działania niepożądane... Kurcze chyba najzdrowiej będzie wziąć i umrzeć na chorobę która można było wyleczyć penicyliną...

                • 7 2

              • ale szczepionka to nie lek

                Leki podajesz wtedy, kiedy już chorujesz i jako wsparcie organizmu z chorobą.
                Leki są przebadane, przynajmniej w stopniu podstawowym i, choćby nawet dla picu, ale robi się badania kontrolne.
                Szczepionki nie są tak przebadane jak leki, a o badania kontrolne mało kto się upomina.
                Idąc tropem Twojego podejścia do szczepionki jak to leku - może lepiej od razu zrobić sobie sztuczną szczękę niż narażać zęby na próchnice i inne choroby?

                • 3 8

              • wiele chorób

                nie figuruje na szczycie list przyczyn zgonów właśnie dzięki szczepionkom. Dzięki tym wstrętnym szczepionkom te choroby już nie zabijają zaszczepionych i niezaszczepionych (odporność populacyjna) ale to nie znaczy,że ich nie ma. Jeśli przestaniemy się szczepić to szybko się rozprzestrzenią, zmutują tak,że nawet stara szczepionka nie pomoże i zbiorą krwawe żniwo. Chcesz nie szczepić dzieci - proszę bardzo, tylko daj mi gwarancję, że Twój mały inkubator zarazków nie będzie ich rozsiewał w miejscu gdzie może spotkać np. jeszcze niezaszczepione niemowlę.

                • 9 3

              • Odpowiadam tak jak powinno się odpowiadać

                komuś kto pi***zy farmazony. Zapoznać to się można z instrukcją obsługi ale jak jadę do mechanika naprawić auto to nie będę się miesiąc uczył jak jest skonstruowane i jak działa. Przeciętny człowiek niewiele zrozumie z tego polecanego przez Ciebie czytania a ci co zrozumieją też nie zawsze (a raczej w mniejszości) wyciągną z tego takie podszyte spiskowymi teoriami wnioski jak Twoje. Niestety, nie zawsze trafisz na uczciwego mechanika, lekarza czy farmaceutę ale w wielu sprawach nie da się wszystkiego samemu zrobić i trzeba zawierzyć specjaliście. Na szczęście w 1963 nie było internetu przez który można by szerzyć takie "informacje" (wtedy był problem nawet z telefonami) i ostatnią epidemię czarnej ospy w Polsce udało się opanować w zalążku. Z powodu zakażenia zmarło wtedy 7 osób a w wyniku odczynów poszczepiennych oficjalnie 9 (możliwe, że nawet kilkukrotnie więcej). Tyle tylko, że zmarło 7 z około 100, którzy zachorowali (7%) i 9 z 8'300'000 szczepionych w szybkiej akcji (0,0001%) - śmiertelność w wyniku choroby była 70'000-krotnie większa. W obecnych czasach pewnie by się tak nie skończyło bo znalazłoby się paru geniuszy szerzących takie teorie jak Ty i grono ich "wielbicieli", którzy "stawiliby opór koncernom farmaceutycznym".

                • 33 7

              • zapoznaj się z chplem aspiryny, zdziwisz się

                • 5 0

              • Wreszcie głos rozsądku!

                • 0 2

      • ie podadzą czy zmarła była szczepiona czy nie , bo linczem dla jej rodziców by się to skończyło (24)

        • 6 8

        • Niby czemu? Znaczną większość dzieci nie jest szczepiona na meningokoki, bo to tylko zalecana (platna!) szczepiona, a nawet jak jest to najczęściej Nimenrixem, który jest tańszy, ale nie chroni przed najczęstszym typem B.

          • 26 0

        • myśl człowieku, to naprawdę nie boli (20)

          Zamiast tego możesz się oczywiście bać przez całe życie i wstrzykiwać dziecku każde świństwo jakie tylko Ci zaproponują - to jest droga bardzo popularna - większość jest zastraszona na tyle, żeby myślenia sobie odmówić. Nieszczepionym dzieciom żaden meningokok nie zaszkodzi - większość z nas z nimi żyje - robią się groźne, kiedy odporność organizmu zostaje zaburzona - antybiotykoterapią (której nieszczepione dzieci zazwyczaj nie potrzebują, bo ich układ immunologiczny świetnie sobie z bakteriami radzi) lub samymi szczepionkami, które układ odpornościowy doskonale rozwalają.
          Dziecko, które zmarło z pewnością miało za sobą wszystkie szczepienia z obowiązkowego kalendarza, być może było także przeciw meningokokom szczepione.
          Od czasu kiedy wprowadzono obowiązkowe szczepienia przeciw pneumokokom ilość inwazyjnych zakażeń i sepsy pneumokowej poszybowała - przyczyną jest opisany w literaturze medycznej proces zastępowania serotypów - w miejsce wyeliminowanego przez szczepionkę serotypu wskakują natychmiast serotypy znacznie bardziej zjadliwe, często antybiotykooporne albo gronkowiec - od tego do sepsy tylko krok.
          Dopóki ludzie nie włączą myślenia, nasze dzieci będą trute pod hasłem ochrony zdrowia a ludzie tacy jak Ty (o szczepionkach nie mających bladego pojęcia) będą krzyczeć "więcej trutek dajcie, tylko wy możecie nas uratować" i chrońcie nas przed antyszczepionkowcami - zabawne - możesz mi wyjaśnić w jaki sposób nieszczepiący rodzice wpłynęli na tę sytuację? Tylko logiki spróbuj jakiejś użyć, dla odmiany. Nie bezrefleksyjnych hasełek.

          • 14 45

          • (18)

            Zgadzam się tylko z jednym, że ruch antyszczepionkowy nie miał nic wspólnego z zachorowaniem tego dziecka, reszta to stek bzur mamusi, której się wydaje, że wszystko można wyleczyć majerankiem.

            • 32 6

            • moje nieszczepione dziecko (15)

              ma w tej chwili 6 lat i nigdy nie potrzebowało antybiotyku. Nic mi się nie wydaje. Znam inne takie dzieci. I dzieci dobrze wyszczepione też znam - mam porównanie - Ty żyjesz za to w świecie lęków i bajek.
              Badania sobie poczytaj. Statystyki PZH i EMA postudiuj. Badania na pubmedzie nie gryzą też. Ani charakterystyki produktów leczniczych. Każdy kto czytać potrafi i umiejętność krytycznego myślenia posiada może wnioski samodzielne wyciągnąć.
              To co słyszysz w mediach to zwykłe kłamstwa są nie mające nic wspólnego z danymi płynącymi z oficjalnych dokumentów farmaceutycznych i statystyk. Kłamstwami nas karmią a większość ludzi myśli, że to przecież niemożliwe, żeby w tv kłamali (ludzie z tytułami przeróżnymi przecież) i wierzy w bajki niczego nie sprawdzając.
              Wtręt o majeranku pogardliwy był zupełnie nie na miejscu - nie jesteś w stanie rozmawiać z innym człowiekiem normalnie?

              • 17 37

              • (4)

                spoko większość ludzi wymięka jak kara doleci do 20tys zł za każde dziecko bo w chwili wypełnienia obowiązku zostaje ona anulowana :)
                a i tak po ukończeniu 18 roku życia gdyby się rodzicom udało wymigać od płacenia przejdzie ten obowiązek na dorosłe już dziecko które to zapewne się zaszczepi by nie płacić 50tys zł...

                • 4 7

              • "Obowiązek przejdzie na dziecko"? (2)

                A to niby z jakiego paragrafu? 50 tysięcy? Gdzieś dzwonią, ale gdzie to pojęcia nie masz. Jak nie wiesz o czym mówisz, to może lepiej nie mów? Obowiązek szczepień wygasa z chwilą ukończenia 19-tego roku życia. Wszelkie (bezprawnie nałożone) grzywny muszą zostać w takim momencie umorzone. Koniec, kropka.

                I nie zam nikogo, kto wymiękł przy 20 tysiącach - słyszałam o 3 osobach, które mają grzywny powyżej 10 tysięcy - dużo dzieci mają (a ich pierwsze dzieci miały NOPy więc rodzice następnych szczepić nie chcą) - no ale oni się odwołują i nic nie płacą. Grzywny są nielegalne, całkowicie bezprawne - nikt nie ma prawa zmuszać człowieka do wykonania ryzykownego zabiegu medycznego - to jest pogwałcenie praw człowieka.
                A zwykle grzywna to jest jednak koło 1,5 tysiąca.

                • 7 10

              • (1)

                No i tu cię mamy w pomorskim karę naliczają po 5000 zł za każdym upomnieniem aż dojdą do maksymalnej kwoty 50tys zł

                • 9 3

              • a windykacją zajmuje się Urząd Skarbowy :)
                więc jak coś macie to się wam dobierze do majątku

                • 3 1

              • płacić za co? porostu do sądu się podaje

                I zaskarża się taki " mandat" jako wymuszenie :-) i sobie powalczyć blazny:-)

                • 0 0

              • "A mój wujek palił i chlał i umarł mając 100lat" (1)

                To jest tego typu opowieść. Ty na jej podstawie zapewne stwierdzisz, że palenie papierosów i picie alkoholu jest dobroczynne dla zdrowia a mądry człowiek jednak zapozna się, ze statystykami, z hitorią szczepionek i chorób, które dzięki nim zwalczono lub w znacznym stopniu ograniczono.

                • 20 3

              • no mam nadzieję właśnie

                że się zapozna. Ja się zapoznałam, dlatego taką a nie inną decyzję podjęłam. A Ty pewnie znasz tylko opowieść o statystykach a im samym raczej się nie przyglądałeś. Gdybyś to zrobił wiedziałbyś jak wyglądały krzywe zapadalności, umieralności i śmiertelności PRZED wprowadzeniem szczepień. I nie byłoby tej dyskusji między nami.

                • 9 14

              • (2)

                Nie masz żadnych argumentów, czytasz badania, ale ich nie rozumiesz, albo wybierasz takie, które potwierdzają Twoją tezę. Medycyna zachodnia opiera się na EBM, wytyczne tworzą specjaliści, a nie domorosły immunolog od równowagi i majeranku. Logicznie myśląc, przed wynalezieniem antybiotyków i szczepień umieralność dzieci była ogromna, myślisz że po prostu nie wiedzieli, że muszą utrzymywać równowagę?

                • 18 4

              • Myślę, że nie mieli dostępu do kanalizacji na przykład. (1)

                Zasady zachowania higieny były im dość obce. Mieli problem z niedożywieniem, biedą a czasem wojną - stąd się biorą epidemie. Nie z braku szczepień.

                jak to się stało na przykład, że szkarlatyna, która jakieś 90 lat temu miała śmiertelność w okolicach 25% i była uważana za najbardziej niebezpieczną chorobę wieku dziecięcego (znacznie bardziej niebezpieczną od odry) w tej chwili nie zbiera swojego żniwa? Krzywa śmiertelności szkarlatyny leciała w dół przed wprowadzeniem na rynek penicyliny (to tak na wypadek, jakbyś chciał użyć klasycznego argumentu o antybiotykach). W tej chwili nikt na szkarlatynę nie umiera, zapadalności też jest niska.
                jak to wyjaśnisz? Gdyby istniała szczepionka przeciw szkarlatynie, słuchalibyśmy tej samej bajeczki, jak to nas szczepionka ocaliła - tyle,że szczepionka nie istnieje.

                • 12 6

              • Po takich wypowiedziach to tylko ręce mogą opaść

                Uważasz się za mądrą i oczytaną w badaniach na temat szczepionek i chorób ale, tak jak kroś tu już napisał, albo jednak nie rozumiesz co czytasz albo po prostu dopasowujesz wnioski do swoich założeń. Współczesna medycyna co prawda opiera się na statystykach ale choroby to nie matematyka, nie da się wszystkich wytłumaczyć jednym wzorem.

                • 7 6

              • No patrz, to ciekawe, bo moje 7-letnie dziecko, szczepione niemal na wszystko, łącznie w meningokokami B, C, A, W i Y, też nigdy nie musiało być leczone antybiotykiem. W żłobku i przedszkolu, z powodu choroby opuściło jakieś pojedyncze dni. W pierwszej klasie podstwówki nie był chory ani raz. Jakoś te wszystie szczepionki mu nie zaszkodziły ;)
                Aha, i ja też badania naukowe i ChPLe czytać potrafię. Nawet potrafię wyciągać z nich wnioski, w końcu jestem lekarzem pediatrą ;)

                • 16 4

              • proszę o konkrety (1)

                Skoro, jak piszesz, statystyki są takie fatalne, to podaj wiarygodne linki na udowodnienie twojej tezy. Tak na "słowo" ja ci po prostu nie wierzę.

                • 2 0

              • No,jednak lepiej "wierzyć" pediatrze.

                • 0 0

              • (1)

                "To co słyszysz w mediach" powiedziała laska, co ufa stroną z żółtą czcionką. Plus te poczucie wyższości "każdy kto potrafi czytać", no to najwyraźniej ze zrozumieniem czytać nie umiesz :D Całe pokolenie było szczepione i wiele śmiertelnych chorób jest przeszłością, przeszłością, którą pamięta pokolenie dziadków i babć, kiedy to, że kolega/koleżanka umarli na taką chorobę było normalne. Ale oczywiście ty zrobiłaś próbę statystyczną na 5 znajomych i wiesz lepiej, od 5 pokoleń lekarzy :P

                • 2 0

              • niech dziunia poczyta o Heine Medina :-/

                • 0 0

            • i jaki ta reszta ma związek z majerankiem (1)

              Nie masz argumentów, więc uderzasz ad personam? Na codzień tak masz, czy tylko kiedy w pracy jesteś? ;)
              To co napisałam o pneumokokach mozesz sobie gdziekolwiek sprawdzić - to nie jest wiedza tajemna - nasze ministerstwo zdrowia ma tego świadomość - ich odpowiedzią na to jest - "będziemy się tym później martwić, gdybyśmy tak patrzyli, nigdy byśmy żadnej szczepionki nie wprowadzili". A może to była odpowiedź szefa GISu - już nie pamiętam. Słowa padły w czasie prac zespołu parlamentarnego ds. szczepień.
              Co w mojej wypowiedzi jest bzdurą? Ale konkretnie. Może wypunktuj to merytorycznie, jeśli potrafisz, oczywiście - a nie o majeranku zaczynasz. BTW - nigdy nie słyszałam o jakichś szczególnych właściwościach leczniczych tego zioła ;)

              • 7 5

              • dobry na katar

                np. maść majerankowa

                • 1 0

          • Postanowiłem sobie,że na wpisy nawiedzonych

            Nie będę odpowiadał,ale dla Ciebie zrobię wyjątek:) przeczytałem kilka Twoich wypowiedzi i chce tylko napisać, że z punktu widzenia osoby mającej pojecie o szczepieniach są one całkiem zabawne. Szkoda,że tak szkodliwe dla osób,które mogą Ci uwierzyć. Mylisz wszystko i nie rozumiesz podstawowych mechanizmów,ale powołujesz się na pubmed,brawo. Choć najlepszy jest tekst z gronkowcem o krok od sepsy- taki bardzo dziennikarski :D nie rozumiesz też ewidentnie zasad wolnego rynku i systemu prawnego w USA- gdyby było inaczej, wiedziałbyś,jak chpl ma się do rzeczywistości...

            • 4 3

        • oczywiście, że szczepione (1)

          Zapewniam Cię, że gdyby było nieszczepione o niczym innym by nie mówili. O lincz już ludzie tacy jak Ty się starają. Wobec niczemu niewinnych ludzi, którzy wiedzą, że dobrodziejstwo szczepień, to bajeczka dla ludzi, którym nie chce się tematem zainteresować.
          Tak na marginesie - nieszczepione dzieci z bakteriami wszelkimi radzą sobie doskonale. Zazwyczaj w ogóle nie zażywają antybiotyków, bo ich nie potrzebują, ich nieuszkodzony szczepionkami układ immunologiczny radzi sobie doskonale. Z dziećmi szczepionymi niestety już tak różowo nie jest. A sepsa bardzo często właśnie po szczepieniach występuje - organizm nie radzi sobie ze zwykłą bakterią, której wielu z nas jest nosicielem. Meningokoki nie są szkodliwe dopóki organizm jest w równowadze.

          • 7 19

          • Weź już kobieto wracaj do swojego bezglutenowego chleba

            niebutelkowanej wody i youtube'owych badań nad szczepionkopochodnym autyzmem. Znam ja takie jak ty aż za dobrze. Jesteście zakałą szkół, rozwalacie całe klasy swoim bajdurzeniem, wprowadzacie zamęt i wymagacie aby inni was szanowali. Szkoda tylko, że zupełnie nie ma za co was szanować.
            A kysz, znikaj.

            • 4 2

      • Owszem zagrażają innym niezaszczepionym

        Osoby, które nie szczepią się z wyboru (najczęściej wyboru rodziców), zagrażają tym, którzy szczepić się NIE MOGĄ. Są takie osoby, z reguły chore, którym lekarz odradza lub wręcz zakazuje szczepienia ze względu na możliwość wystąpienia silnej reakcji alergicznej i w efekcie szoku anafilaktycznego. Przykładem może być Atopowe Zapalenia Skóry. Takiego kogoś nie wolno szczepić pod żadnym pozorem.

        W efekcie mama, która boi się, że jej dziecku "wszczepią autyzm", igra z życiem innego dziecka, które powinno być w przedszkolu/szkole bezpieczne.

        • 5 1

    • Jesteś zaszczepiony przeciwko meningokokom?

      • 7 0

    • a ty tez masz wszystkie szczepienia i doszczepiasz się na bieżąco ? bo jak nie to tez jestes zagrożeniem !

      • 8 2

    • (4)

      O jakim zagrożeniu piszesz ? Dlaczego obawiasz się ludzi nieszczepionych ? Skoro Ty się szczepisz na wszystko to nic Ci nie grozi przecież ! To oni ryzykują a nie TY !

      • 8 14

      • a wiesz,ze patogeny mutują? (2)

        Taka grypa na przykład, wyszepialność na świecie jest raczej niska i wirus sobie krąży od żywiciela do żywiciela i co roku mamy nowy, bardziej odporny na leczenie, szczep. I własnie dlatego, że chorujących jest dużo i wirus ma gdzie mutować rok rocznie stare szczepionki można sobie w...wyrzucić na śmietnik bo nie działają na nowy szczep (osoba zaszczepiona na stary bez problemu zachoruje na nowy). Dlatego własnie obawiam się osób niezaszczepionych - to chodzące inkubatory dla nowych szczepów chorób dawno wyeliminowanych. nowych, groźniejszych szczepów.

        • 1 1

        • tak samo mutuje polio przekazane w szczepieniach, jak i rotawirusy (1)

          więc szczepienia pomagają wirusom się rozmnażać, zwłaszcza, że żaden lekarz ni informuje, że szczepione dzieci mogą zarażać. Że dziecko/dorosły powinien na jakiś czas być izolowany - w zależności na jaki szczep był szczepiony

          • 1 3

          • Co to za pitolenie znowu? Marty wirus ci mutuje?

            Idźcie oglądać Klan, czy na co wy tam teraz czas marnujecie, a od medycyny się odstosunkujcie, nawiedzone mamuśki.

            • 3 0

      • Niektórzy nie mogą się szczepić, przez obniżoną odporność. istnieje odporność stadna, po za tym rób co chcesz, ale podpisz wcześniej, że w razie choroby sam płacisz za szpital :D To zabawne, że wszyscy są tak pewni swojego zdania, dopóki nie odpowiadają sami za finansowanie tego.

        • 0 0

    • Podejrzewam, że przeciwko meningokokom jest niezaszczepionych 99 % polaków. Wszystkich pozamykać na oddziałach zakaźnych - są śmiertelnym zagrożeniem!

      • 22 1

    • da

      A pani/pan kiedy była szczepiona na meningokoki?

      • 8 0

    • Szczepienia

      A Ty madralo szczepiles sie na meingokoki ? Wątpię. To jestnie szczepienie dodatkowe

      • 9 1

    • Jasne...

      Chyba ludzie szczepieni stanowią to zagrożenie. Mój synek był zaszczepiony na meningokoki. Nikomu nie życzę tego,co wydarzyło się później. Najlepiej wszystkich,którzy nie szczepią do jednego wora. To chore.

      • 11 5

    • (1)

      jak nieszczepieni mogą być zagrożeniem dla innych, którzy jak rozumiem są zaszczepieni , przecież zaszczepionym nic już nie grozi? No wytłumacz mi to geniuszu medyczny.

      • 2 3

      • Tłumaczę

        a) jesteście zagrożeniem dla osób które zaszczepione być nie mogą (niemowlęta, osoby chore itp.)- wygoogluj hasło "odporność populacyjna" - im mniej chorych w populacji tym mniej zarażeń.
        b) jesteście idealnym środowiskiem dla mutacji patogenów. To w Was może sobie taki zarazek zmutować w nowy szczep na który szczepionka, która przyjąłem, nie będzie skuteczna.
        Nie chcesz to się nie szczep. Tylko odizoluj się od społeczeństwa.

        • 3 3

    • szczepionkowi debile myślą,że jak zaszczepione to ochrona na 100 proc.

      • 3 3

    • Jasność (3)

      Co za bzdury Pani wypisuje?Po to szczepi Pani dziecko by było zabezpieczone.Jakim więc cudem niezaszczepione dziecko może stanowić zagrożenie dla zaszczepionego?Chyba że szczepienie nie daje takiego zabezpieczenia...w takim wypadku PO CO SZCZEPIĆ???Wg mojej wiedzy,zgon dziewczynki mógł być tzw Nieporządanym Odczynem Poszczepiennym (NOP).Często dziecko zaszczepione rozsiewa wirusy dalej,zarażając te niezaszczepione albo osłabione dzieci ale też dorosłych.Tego nie powie Ci lekarz bo może stracić prawo wykonywania zawodu.

      • 2 5

      • Nawet nie wiesz jakiego idiotę z siebie robisz. Pojęcia z podstawówki.

        • 4 0

      • Po co? Ano po to, żeby właśnie korzystały jednostki które szczepionek być nie mogą, a sami szczepieni, jeżeli zachorują, przeszli chorobę łagodniej. Nie kłam że jesteś lekarzem, to podstawy z podstawówki.

        • 1 0

      • Re: Jasność

        Jako lekarz nie moge bezczynnie stac i czytac tych bzdur. Zaden lek a takze zadna szczepionka nie zapewnia ochrony w 100%. Im wiecej ludzi będzie zaszczepionych tym mniejsze prawdopodobieństwo chorob i mutacji. Osoby ktore nie moga byc szczepione w ogóle badz jest odroczenie czasowe sa mocno zagrozone chorobami, wlasnie od takich nieszczepionych jednostek. Kazdy lek i szczepionka moze powodowac skutki uboczne. Czy w zyciu nie podacie dziecku zadnego leku?
        Nie zamierzam dyskutowac z anyszczepionkowcami bo to zbedne. Tylko nie siejcie glupot i nie mąćcie w glowach rodzicom noworodkow.

        • 0 0

    • co to ma za związek z brakiem szczepień?

      szczepienie na szczególną reakcję organizmu????? skąd Sherlocku wiesz że dziecko to było/nie było szczepione??? jeśli twoja pederastia jest twoja sprawą, to moje szczepienie jest moją

      • 0 0

    • Bandą idiotów są ci co jak owce prowadzone na rzeź bezrefleksyjnie oddają dziecko

      aby ich prawdziwy właściciel zadecydował co dla nich dobre.

      • 1 0

    • hola, nie tak ostro, a gdzie prawo do wolnosci wyboru, nie slyszalam, zeby przeciwnicy szczepien obrazali osoby szczepiace sie

      • 0 1

    • Straszenie rodziców - marketing

      „Najprawdopodobniej straszenie rodziców o przerażających konsekwencjach nieszczepienia swoich dzieci będzie częścią kampanii. Do tego zadania idealnie nadaje się meningokokowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.” – Panel Reviews New Vaccine That Could Be Controversial

      • 0 0

    • Gratuluję niewolniku sponsorowanych informacji

      Na początku proszę o zachowanie choć kszty kultury, gdyż debilem nazywasz ludzi którzy mają więcej odwagi niż każdy z osobna pod twoimi łapkami, którzy chcą uchronić swoje dzieci przed terrorem. Wyjaśniłem to w swoim własnym poście, więc jak coś to sobie poczytaj. Nie masz żadnych dowodów, gdyż nie było w materiale wyjaśnione dlaczego te biedne dziecko zachorowała, jakie były tego okoliczności, gdzie się zaraziło itp itd ale jest wspomniany jedyny, słuszny i zbawienny sposób zapobiegania takim przykrym sytuacją i już mamy rozwiązanie oraz winnych. Nieststy krótkowzroczniść sięga granicy białej łaski i psa przewodnika. Gratulacje....

      • 1 0

    • Ludzie szczepieni stanowią ogromne zagrożenie dla tych niezaszczepionych. Wszystkie osobniki zaszczepione powinny być poddawane kwarantannie.

      • 0 0

    • ona byla szczepiona

      dziewcyznka byla dzien wczesniej szczepiona i dlatego zmarła

      • 0 0

  • Oczywiście szczepienia (27)

    takie nie są refundowane i kosztują ładnych kilka stowek dla jednej osoby.
    Natomiast faktyczna wartość szczepionki to około 10zł (w końcu 97 osób zostało zaszczepione za 1500zł).

    • 51 82

    • Gdzie ty masz człowieku informacje o koszcie szczepionek. Dzieci nie zostały zaszczepione. Został im podany antybiotyk.

      • 71 1

    • Co najlepsze (7)

      W tej kwocie 1500 jest również koszt opieki, więc faktyczny koszt leku jest jeszcze niższy.

      • 6 34

      • Koszt leków

        Koszt leków!!!! , nie szczepionek

        • 35 1

      • (5)

        Tak, koszt opieki i szczepionek w cenie 1500 zł??

        To koszt antybiotyku, jakby mieli zaszczepić wszystkich to cena wyniosłaby ok. 100 000 zł (słownie 100 tys zł)

        1. Meningokoki typu B (Bexsero) Cena szczepienia (jedna dawka): 395.00 zł
        2. Meningokoki A, C, W135, Y (Nimenrix) Cena szczepienia: 195.00 zł
        3. Meningokoki A, C, W135, Y (Menveo) Cena szczepienia: 195.00 zł
        4. Meningokoki typ C (Neisvac C) Cena szczepienia (jedna dawka): 168.00 zł

        • 13 2

        • (2)

          W Polsce jest głównie typ B, ważne jest Bexero, w drugiej kolejności ewentualnie Nimenrix.

          • 2 2

          • Prawda ale (1)

            Jeżeli chodzi o Bexsero, to jest to nowość i nie wiadmomo jaki jest procent skutecznej odpowiedzi immunologicznej

            • 4 0

            • Też prawda, ale jednak B w Polsce dominuje, ryzykowałabym raczej Bexero, mimo że podobno odczyny ma nieciekawe.

              • 2 0

        • Kasa debile... (1)

          Czy zawsze musicie liczyc kase gdy chodzi o zdrowie waszych dzieci....??? Te 400 pln oszczedzicie nie pijac alkoholu i nie palac... To dla tych ktorzy musz oszczedzac na ten cell...rąbany zascianek

          • 7 3

          • Pewnie obliczyli że pogrzeb wyjdzie taniej niż szczepionki... cóż.

            • 1 0

    • M znafca (1)

      dał glos !

      • 4 2

      • I teraz smierdzi....

        • 3 3

    • 97 osób nie zostało zaszczepionych,ale dostało profilaktycznie dawkę antybiotyku, czyli 1500zł to koszt antybiotyku

      • 13 1

    • szczepienia te są już obecnie refundowane przez NFZ i przez to obowiązkowe. (2)

      • 3 18

      • Nie

        Refundowane są przeciwko pneumokokom, nie meningokokom. Nie pisz jak masz wiedzę zerową, wprowadzasz i mych w błąd

        • 21 0

      • to nie ta bakteria

        bezpłatnie szczepi się przeciwko pneumokokom i to tylko dzieci urodzone po 31.12.2016

        • 14 0

    • Jak byś czytał ze zrozumieniem, to byś wiedział, że zostały podane antybiotyki, a nie szczepionki.

      • 10 0

    • Proszę czytać ze zrozumieniem

      podano im profilaktycznie antybiotyk,a nie zaszczepiono.

      • 5 1

    • czytanie ze zrozumieniem...?!:)

      Wskazany koszt leczenia to koszt podanych dzieciom antybiotyków, a nie szczepień przeciwko meningokoki "...lekarza pediatry oraz pielęgniarki profilaktyczne zbadały wszystkie dzieci i wydały im odpowiednie dawki antybiotyku. Na zakup niezbędnych leków oraz opiekę osób zagrożonych zakażeniem gdyński magistrat wydał 1500 zł."
      Zapewne koszt szczepionki w hurcie jest zdecydowanie niższy niż cena rynkowa dla pacjenta, ale nie siejmy propagandy... :)

      • 2 1

    • Nie zaszczepione tylko dostało antybiotyk

      • 2 0

    • czytaj ze zrozumieniem

      Nikt tych osób nie szczepił tylko profilaktycznie otrzymali antybiotyk

      • 2 0

    • I jak tu dyskutowac, skoro czytac ze zrozumieniem nie potrafisz imbecylu ?

      • 1 1

    • Czytanie ze zrozumieniem

      Gdzie jest napisane że zostało zaszczepionych?! Bo ja doczytałam że dostało profilaktycznie antybiotyk a to co innego

      • 1 1

    • Podano antybiotyk a nie zaszczepiono za 1500 zł

      • 0 0

    • Umysł

      Czytasz ze zrozumieniem, czy masz z tym problem? Leki to antybiotyki, plus opieka, nie szczepionki, a poza tym pieniądze nie mają tu znaczenia. Przykra sprawa, współczuję... Aniołek w niebie...

      • 0 0

    • Bzdura

      Dostali antybiotyk!!!

      • 0 0

    • Antybiotyk to nie szczepionka (1)

      Otrzymały antybiotyk a nie szczepionke!!!

      • 0 0

      • Szczepionka

        Szczepionka przeciwko meningokokom waha się w cenie powyżej 100 zł ,więc to nie tragedia cenowa,a powyżej roku dziecka wystarczy jedna dawka,w zależności od producenta.

        • 0 0

  • Nie każdego stać na szczepionke (27)

    Chętni na szczepienia przeciw meningokokom by się znaleźli, niestety nie każdego na nie stać, nie są refundowane

    • 119 27

    • (6)

      Jak rodziców nie stać na szczepionki to powinni się zastanowić czy w ogóle stać ich na dzieciaka.

      • 45 36

      • (3)

        Ta jest! dzieci tylko dla bogatych, biedni niech hodują kaktusy (te najtańsze)

        • 31 14

        • (2)

          Nie kpij, bo dziecko to ogromna odpowiedzialność, za jego zdrowie, wychowanie i wykształcenie, a także pomoc w starcie w dorosłe życie. No chyba że komuś jest obojętne kim jego liczne potomstwo zostanie i jakie skończy szkoły. Można i tak. Samo ciepło rodzinne nie wystarczy, aby dzieciak rósł bez poczucia ze jest gorszy od kolegów , bo ma mniej. Takie jest życie, a dzieci potrafią być okrutne wobec siebie i obowiązkiem rodzica jest zapewnienie mu, aby nie czuł się dyskryminowany.

          • 33 18

          • (1)

            Obowiązkiem rodziców jest przekazywanie wartości, nauka że nie tylko "mieć" się liczy. Niestety dzieci potrafią być okrutne, ale uczą się tego z zachowań rodziców, więc warto zacząć od siebie...

            • 33 8

            • Obowiązkiem rodzica jest przede wszystkim dbanie o jego zdrowie i bezpieczeństwo.

              • 31 0

      • Oj, zaraz cię tu mamusie 500+ zlinczują.

        • 15 2

      • nie każdego stać na dziecko a pomimo tego rodzą się

        • 5 3

    • Nie?

      A 500+ to gdzie?

      • 14 2

    • i dzięki Bogu (8)

      Gdyby były refundowane mielibyśmy dodatkowy wysyp tego rodzaju atrakcji.
      Naprawdę wystarczy Wam powiedzieć, że coś uratuje Wasze dziecko przed śmiercią, nagłośnić przypadek takiej śmierci i twierdzić, że to przez brak szczepionki, żebyście bezmyślnie polecieli i zaszczepili? Czytajcie o szczepionkach. Czytajcie charakterystykę produktu leczniczego - zadawajcie lekarzowi pytania o każde działanie niepożądane zaobserwowane przez producenta w trakcie badań. Nie zdziwcie się, że lekarz chpl-a nie zna, mimo, że dla niego właśnie jest przeznaczony. Lekarze postępują wg wytycznych z ministerstwa zdrowia, a wytyczne piszą ludzie, z których większość jest w konflikcie interesów i na różne sposoby są przez producentów finansowani. Zacznijcie myśleć - tylko Wy możecie naprawdę zatroszczyć się o Wasze dzieci - nikomu bardziej od Was na nich nie zależy.

      Protokół z posiedzenia Rady Sanitarno -Epidemiologicznej dnia 8.02.2017
      "(...)Przywrócenie zapisu podania 4-tej dawki szczepionki w 16-tym/18-tym miesiącu życia (rozszerzenie kalendarza szczepień)"
      UZASADNIENIE: Da to szansę równego dostępu wszystkim producentom szczepionek do uczestnictwa w PSO (programie szczepień ochronnych).

      Tak dr Teresa Jackowska, konsultant ds. pediatrii, dba o Wasze dzieci. A nie - zaraz - chyba o interesy koncernów jednak - no nie wiem - sami musicie zdecydować o czym takie działanie świadczy.

      • 8 21

      • (3)

        Świetnie, a jakie widzisz lepsze rozwiązanie kwestii sepsy meningokokowej niż szczepienie? Początkowo jest tylko gorączka, jak się pojawią objawy sepsy to śmiertelność jest ok. 70%. Moze wytlumaczysz rodzicom jak lepiej uchronić swoje dzieci przed śmiercią, bardzo prosimy.

        • 21 0

        • (1)

          Lewoskrętną witaminą C ... ^^

          • 20 4

          • i amigdaliną!

            i jeszcze dobrze mieć w rodzinie znachora i księdza.

            • 4 1

        • Modlitwa

          • 15 3

      • (2)

        Nie mam co w życiu robić tylko lecieć ChPL na pamięć... Każdego leku. Musiałabym rzucić pracę żeby się tego nauczyć ;)

        • 4 3

        • wiesz - nikt Ci nie każe dbać o własne dziecko (1)

          to jest kwestia Twojej własnej odpowiedzialności, dobrej woli i miłości. Chcesz wiedzieć czym ryzykujesz szczepiąc - sprawdzasz. Nie chcesz - nie sprawdzasz. Dość proste. Przeczytanie chpl-a od szczepionki, która może zaważyć na całym dalszym życiu Twojego dziecka (takie działania niepożądane raportują w chpl-u producenci), to jakieś 30 minut. Szkoda Ci na to czasu? Naprawdę?

          • 3 11

          • Życie mojego dziecka może zależeć od szczepienia. Ty widzisz to co chcesz widzieć i słyszysz to, co chcesz słyszeć. Dobrze jest porozmawiać czasem z pediatrą starej daty wiesz? Taką co pamięta jak wygląda polio, odra, pamięta duszące się dzieci z błonicą albo zapaleniem nagłośni, o ile częściej kiedyś na oddziałach pediatrycznych umierały dzieci. Teraz to ewenement, w gazetach można o tym czytać. Twoje dziecko, którym się tak chwalisz pasożytuje na odporności populacji. Nie dając nic w zamian. Nie życzę żeby kiedyś to się na nim zemściło, bo szkoda dziecka. Ale wtedy może w końcu do Ciebie coś by dotarło. "BigPharma" ma swoje za uszami, ale nie oskarżaj lekarzy, że nie dbają o dobro dzieci, oni po prostu wiedzą więcej niż Ty.

            • 27 3

      • niesmiertelne przypadki

        Niesmiertelnych przypadkach nie mowia... a szkoda... bowinni informowac moze by sie wam oczy otworzyly! Ja jestem niesmiertwlnym przypadkiem sepsy meningokokowej...

        • 6 0

    • Statystyki PZH polecam (4)

      Dane PZH pokazują dziwną koincydencję - wraz ze wzrostem liczby szczepień przeciwko pneumokokom rośnie liczba IChP (inwazyjna choroba pneumokokowa), tak samo jest z rotawirusami, ospą i o dziwo meningokokami.

      Im więcej będziemy się na to szczepić, tym więcej takich przypadków będziemy mieli. I tym głośniej przerażeni i otumanieni propagandą ludzie będą krzyczeć "dajcie nam więcej szczepień" - najlepiej "za darmo" - co tak naprawdę znaczy, że nasze ciężko zarobione pieniądze rząd odda bezpośrednio koncernom.

      Myślcie ludzie.

      • 4 16

      • (3)

        Przeczytaj dokladnie, rośnie wykrywalność. Czyli nie koniecznie liczba zachorowań, tylko liczba potwierdzonych zachorowań. I nadal jest ona niedoszacowana, bo przy ciężkim stanie dziecka nie zawsze pamięta się o posiewach i próbkach do KOROUN. Przy meningokokach nawet wykrywalność utrzymuje się na względnie stabilnym poziomie. Znowu dopasowujesz wszystko do tezy.

        • 14 0

        • Nie żartuj (2)

          IChM - ma niedoszacowana wykrywalność? Dziecko ląduje w szpitalu i nikt badań nie robi? To jest kolejna ładna bajeczka farmaceutyczna.
          Podobna do tej z wykrywalnością autyzmu.
          Wykrywalność... Kiedyś było jedno dziecko z autyzmem na 5 000. Teraz jest jedno na 88. Wykrywalność wzrosła? Gdzie są w takim razie ci wszyscy dorośli z autyzmem, których nie zauważaliśmy kiedy byliśmy dziećmi? Poumierali? Nie znałam żadnego dziecka z takimi deficytami kilkadziesiąt lat temu - moi wszyscy koledzy w miarę w standardzie się mieścili - ale to było 30 lat temu - idź teraz do jakiejkolwiek szkoły i pogadaj z nauczycielką o długim stażu - powie Ci, co widzi. Ludzie mówią takie rzeczy. I ludzi trzeba słuchać a nie propagandzistów z koncernów farmaceutycznych żonglujących teoryjkami dla siebie wygodnymi.

          • 3 11

          • Jakich badań? Powiew po podaniu antybiotyku nie wyjdzie, na badania KOROUN jest niby trochę więcej czasu, ale robią to od niedawna i wiele oddziałów nawet o tym nie wie. Nie ma obecnie czegoś takiego jak autyzm, są zaburzenia ze spektrum autyzmu i widziałam już takie dzieci z tym rozpoznaniem, że niektórzy moi koledzy ze szkoły też mogliby się na takie rozpoznanie załapać. Kiedyś na takich ludzi mówiło się dziwak. A co Pani nauczycielka widzi? Dużo sugestii mało treści.

            • 14 1

          • Autyzm

            Są rożne stadia autyzmu, i tak jest ich dużo wokół nas, nie widzisz ich ? Bo siedzą po domach , matkę z dzieckiem w wózku widać śle ta sama matkę za 20 lat będziesz widywał sama a dorosły człowiek w domu / ośrodku / szkole specjalnej/ na zajęciach tzw swietlicy dziennej .lub jest to freek osiedlowy "jakiś inny -dziwny" moja siostra ma autyzm, ale nie przez szczepionki tylko FAS , taki prezent od jej rodxicielki ,

            • 12 1

    • jeśli kogoś nie stać na szczepionki a stać na paliwo do auta, to jego wybór.

      • 3 0

    • 500+ i wszystko jasne

      • 0 1

    • Mnie stać i nie zaszczepię (1)

      Moje dzieci mają szczepienia podstawowe. Nie szczepiłam ich na ospę ani grypę i inne dziwadła. Ospę już przeszli bez problemu. Grypę tez mieli wiele razy.

      • 1 3

      • Grypa mutuje więc faktycznie wątpliwe szczepienie. Ospa już nie tak.

        • 5 0

    • A na śmierć Stać?

      • 1 0

  • jakie warunki muszą panowac w gdyńskich przedszkolach, że do tego doszło!!!! (9)

    Bardzo współczuje rodzinie.

    • 61 88

    • jakie warunki?..

      .takie jak w każdym przedszkolu, nie muszą być tragiczne warunki żeby zarazić się. a tak w ogóle skąd pewność że zaraziło się w przedszkolu?

      • 49 3

    • dziecko moglo to paskudzctwo zlapac np w autobusie a nawet w sklepie,tam gdzie sa ludzie sa i wiruay czy bakterie... (2)

      przedszkole jest tylko ofiara medialnej nagonki bo, od kogos teraz będzie można sporo kasy wyrwac..

      • 39 3

      • (1)

        Przedszkole jest ofiarą strasznej nagonki, tak strasznej, że nawet nie wiadomo które to przedszkole.

        • 14 3

        • no gdyńskie

          bo w Gdańsku jest czysto

          • 0 0

    • Proponuję przeczytać najpierw, w jaki sposób dochodzi do zarażenia...

      • 12 1

    • To nie zależało od przedszkola (2)

      Do tego przedszkola chodzi mój brat. Jest to bardzo zadbane prywatne przedszkole. Dziewczyna była z rodzicami na Mazurach i tam się zaraziła

      • 6 2

      • a wiesz może, czy nie była szczepiona przed wyjazdem na mazury? (1)

        Może na odkleszczowe zakażenie mózgu?

        • 0 0

        • A jakie na to znaczenie skoro zmarła na sepsę meningokokową?

          • 1 0

    • Bzdura

      Co do tego mają warunki?

      • 0 0

  • z artykulu wynika, ze dziecko uczeszczalo do przedszkola (4)

    ale nie wiadomo, gdzie sie zarazilo

    • 90 2

    • Jak to gdzie sie zarazilo? (1)

      Przeciez latwo polaczyc te fakty w jedna logiczna calosc i oswiadczyc ze dziecko zarazilo sie w szkolnym kiblu.

      • 2 24

      • Wątpię, by udało się skazać źródło zakażenia

        Prawdopodobnie był to inny człowiek, ale przecież równie dobrze mogło do tego dojść w domu dziewczynki, w sklepie czy w autobusie. Szkoda, ze nie byłą zaszczepiona.

        • 8 0

    • Z artykułu w ogóle wiele nie wynika.

      • 11 0

    • Ale to nie miejsce zaraża, tylko drugi człowiek.

      • 4 0

  • Wszystkie szczepionki powinny być darmowe (3)

    • 107 16

    • (1)

      tak tylko dla wyjasnienia. 'darmowe' szczepionki nie sa darmowe. zeby dostac szczepionke warta tysiac zloty panstwo musi zabrac 1400 w podatkach.

      • 12 1

      • Refundowac meningokoki mie hpv

        Akurat na meningokoki powinna byc refundacja i dziwi mnie ze 'postepowe' miasta z wlasnych budzetow refunduja szczepionki nastolatkom na hpv a dzieciom na meningokoki nie. Posocznica meningokokowa zabija niewinne dziecko, a rak szyjki macicy spowodowany hpv nie pojawia sie znikad. Jak ktos lubi na prawo i lewo nez gumek to niech sobie sama placi szczepionki lub sprawdza regularnie cytologie. Rak szyjki nie pojawia sie tez z dnia na dzien, sepsa zabija w godziny uprzednio zdrowe dziecko. Jako podatnik wole wspolfinansowac szczepionki na meningokoki niz hpv.

        • 6 6

    • Nie ma czegoś takiego jak darmowe.

      To że się nie płaci za nie z własnej kieszeni, to nie znaczy, że są darmowe. Wolałbym aby pieniądze ze tzw darmowych szczepionek, były wykorzystywane w propagandzie dobrego żywienia i ogólnych informacji szczególnie w mediach głównego nurtu o profilaktyce. Ale to marzenie ściętej głowy......

      • 0 0

  • ??? (6)

    Wie ktoś, które to przedszkole? Jakieś przecieki?

    • 14 22

    • Wiem (1)

      No to na chyloni

      • 4 4

      • artykuł jest enigmatyczny

        • 2 2

    • Przedszkole (1)

      Przedszkole na Chylonii, prywatne.
      To nie wina przedszkola, dziewczyna sie zaraziła na wakacjach .

      • 10 0

      • Czy można wiedzieć,

        z jakiego kraju przywiozła tego meningokoka? We wrześniu wyjeżdżamy za granicę, zastanawiam się nad szczepionką na meningokoki, bo to dłuższy wyjazd, a nie wiem, który to szczep ani gdzie te epidemie są..

        • 0 1

    • Przedszkole

      To przedszkole w Chyloni

      • 1 0

    • Ptasie radio

      Ptasie radio

      • 0 0

  • (1)

    Nie śmiertelne zakażenie w przedszkolu , tylko śmiertelne zakażenie dziecka . To nie przedszkole zakaziło dziecko . Pisać ze zrozumieniem droga pani Smucerowicz .

    • 148 6

    • Przecież nie napisała, że do śmiertelnego zakażenia doszło w przedszkolu. Poza tym skąd wiesz, gdzie zaraziło się dziecko...? W artykule o tym nie ma mowy. Czytać ze zrozumieniem drogi ojcze.

      • 5 15

  • (46)

    1. Blisko 100 osób, w tym 44 dzieci, które mogły mieć kontakt z chorą otrzymało antybiotyki.

    2. Antybiotyki dla 48 dzieci

    To ilu dzieciom w końcu podano antybiotyki?? 44 czy 48???

    • 31 7

    • (39)

      "Najlepszą metodą zapobiegania chorobom zakaźnym, w tym zakażeniom wywołanym przez meningokoki, które mogą być przyczyną sepsy, są szczepienia ochronne".

      To fajnie, ale prosze podać cenę tych szczepień.

      Jest kilka rodzajów meningokoków powodujących sepsę na które trzeba się zaszczepić.

      1. Meningokoki typu B (Bexsero) Cena szczepienia (jedna dawka): 395.00 zł
      2. Meningokoki A, C, W135, Y (Nimenrix) Cena szczepienia: 195.00 zł
      3. Meningokoki A, C, W135, Y (Menveo) Cena szczepienia: 195.00 zł
      4. Meningokoki typ C (Neisvac C) Cena szczepienia (jedna dawka): 168.00 zł

      Podsumowując: 1 tys. zł, a nie wiem, co w niektórych przypadkach oznacza "jedna dawka", że może ich byc więcej??

      Kogo na to stać?

      • 90 32

      • (7)

        Te, minusujący, rozumiem, że ciebie stać??

        • 7 17

        • (5)

          Nie, Twoje wyliczenia są niewłaściwe i wprowadzają ludzi w błąd. Nie szczepisz wszystkimi dostepnymi szczepionkami.

          • 12 6

          • (1)

            Jeśli zaszczepisz się tylko na 1 rodzaj to jak uchronisz się przed drugim?

            • 9 3

            • Szczepi sie na B i C lub B i tą złożoną. W zależności od wieku dziecka.

              • 10 0

          • Szczepi sie na wszystkie czyli B , A i C (2)

            Mam roczne dziecko przeszłam już B Bexero teraz szczepię NImenrix

            • 2 1

            • czyli 2, nie 4. (1)

              600zł, nie 1000. jeśli tysiąc jest dla kogoś problemem w kwestii zdrowia dziecka, 400zł robi dużą różnicę.

              • 2 0

              • jeśli państwo narzuca obowiązki to niech to finansuje

                jeśli państwo to ludzie to mają oni wolna wolę i zdolność do podejmowania samodzielnie decyzji - dla lemingów level legendary

                • 0 0

        • ode mnie minus

          za brak czytania ze zrozumieniem:) 2 to to samo co 3, ona zawierają w sobie 4. wystarczy 1 i 2, a i samo 1 jest już dużą ochroną jak nie planujesz z dzieckiem z kraju wyjeżdżać:)

          • 0 0

      • (4)

        Jak decydujesz się na dziecko to musisz liczyć się z kosztami, no chyba że jesteś nieodpowiedzialny.

        • 24 15

        • (3)

          Nie tylko ludzie bogaci mają prawo miec dzieci, przygłupia bezpłodna mądralo.

          • 10 28

          • (1)

            Prawo to mają, ja mówię o odpowiedzialności, lepiej żeby jedno miało dobrze niż dwójka byle jak. Nie ilość, a jakość życia dzieciaka się liczy., bo inaczej to może skończyć się tak jak w artykule, a potem lament. A tak poza tym tę zasadę uznaję przez całe życie, a mam już wnuka.

            • 20 7

            • Na jakiej podstawie oceniasz rodziców zmarłego dziecka jako idących na ilość, a nie na jakość??
              Vide: "Nie ilość, a jakość życia dzieciaka się liczy., bo inaczej to może skończyć się tak jak w artykule"

              • 10 7

          • Bo jeśli ktoś uważa, że dziecka nie powinno się sprowadzać na ten świat bez pomyślenia, ile to będzie kosztować, to znaczy, że jest głupią i bezpłodną kobietą. Gratuluję logiki i szacunku do adwersarza, ale tym razem pudło.

            • 19 3

      • Jest 500+ więc w czym problem? (3)

        Nie było 500+ ludzie nie mieli kasy, jest 500+ i też nie mają... dziwne.

        • 29 3

        • .

          Nie każdy ma 500+!!! Ja w świetle prawa przy jednym dziecku jestem za "bogata" na 500 +. A jakoś nie rozpływam się w luksusach, na kasie nie śpię

          • 9 9

        • Nasi rodzice nas nie szczepili i wszyscy żyją (1)

          Nie rozumiem,tak jedziecie po ludziach którzy nie szczepią, bo ich nie stać, bo coś tam, a dalczego nie macie pretensji do swoich rodziców, nie nazywacie ich "nieodpowiedzialnymi" "ludźmi którzy nie powinni mieć dzieci", kiedyś nie bylo takiej g*wnoburzy że rodzice nie szczepią dzieci.

          • 5 10

          • Co za bzdury klepiesz? Wszyscy byliśmy szczepieni obowiązkowo. Nikt nie pytał się nikogo o chęci i zgodę. Jak nie zaprowadziłeś dzieciaka na szczepienie, wzywali cię pod rygorem kary. Inną kwestią jest, że wiele lat tamu nie było takich zjadliwych bakterii i wirusów jak obecnie , a przede wszystkim nie było jeszcze dostępnych szczepionek na wiele chorób.I jeszcze jedno dzięki obowiązkowym szczepieniom wyeliminowano wiele groźnych chorób takich jak odra, krztusiec,polio itp.

            • 7 1

      • Jak cię nie stać na utrzymanie dziecka i takie śmieszne koszty, to go sobie NIE RÓB.

        Nie ma przymusu. W każdym razie nie spodziewaj sie potem, że społeczeństwo pokryje wszystkie koszty związane z jego utrzymaniem i wychowaniem. Już i tak pokrywa sporo, masz całkiem niezły socjal, ulgi, bezpłatne usługi.

        • 21 10

      • odp (1)

        Jeśli chodzi o Bexero, to podaje się 3 lub 2 dawki w zależności od tego jak wcześnie zaczyna się szczepić. Warto pamiętać, że nawet jeśli zaszczepimy się wszystkimi dostępnymi szczepionkami, to pełnej 100% ochrony przed meningokokami tak czy inaczej nie będziemy mieć.

        • 9 1

        • a dodatkowo będziemy mieli pokłute dziecko zakażone wszystkimi substancjami ubocznymi

          a potem jęki że rak zżera ludzkość

          • 1 3

      • a stać potem wyprawić pogrzeb dziecku?

        • 7 2

      • Kogo stac ?

        A samochodem jakim jezdzisz ? Zycie to szkola wyborow...

        • 11 2

      • Tych którzy dostają 500+, w końcu ma być z przeznaczeniem dla dziecka

        • 2 0

      • (2)

        Gdynia zamiast finansowac szczepienia nastolatkom na hpv zeby mogly sie bezpiecznie z kazdym, lepiej zabezpieczylaby niewinne dzieci przed meningokokami. Te szczepionki sa horrendalnie drogie. Na to drugie mozna uzywac gumek, poza tym na raka szyjki macicy nie umiera sie w pare godzin, mozna robic cytologie i sie kontrolowac.

        • 5 12

        • Można się zarazić nawet wypożyczając piankę do nurkowania. Jak przed tym mają chronić gumki? Moze zanim zabierze się głos wypadałoby się zapoznać z tematem

          • 8 0

        • bardzo ciekawy temat

          a Twoja wypowiedź wskazuje na kompletne jego niezrozumienie. powinno się szczepić dziewczynki i chłopców, a największy minus finanssowania in vitro przez gdańsk to właśnie rezygnacja z projektu szczepień na hpv- to były te same pieniądze, a zostały dużo gorzej wykorzystane.

          • 1 0

      • Są tacy których na to stać

        beneficjentów 500+ te pieniądze są dla dziecka...Tylko Anglia szczepi Bexsero za darmo....

        • 1 1

      • Odp (20)

        Jeśli 1000zl na dziecko to dużo to proponuje nie mieć dzieci. Dwa 500+ i dziecko zdrowe:-) No ale mama dalej w starych butach i bez wizyty u kosmetyczki :-((

        • 7 4

      • nie szczep (1)

        Nie szczep niech ci dzieciak umrze... ave kult pieniazka!

        • 0 5

        • wyznawca lemingozy?

          • 0 1

      • a 500+ to na co?

        • 2 1

      • Kogo?

        Dostajecie swoje 500+ i to sa pieniadze z przeznaczeniem dla dziecka a nie na spełnianie zachcianek niedorozwiniętych rodziców. Poza tym jest kilka dawek a nie co miesiąc wszystkie na raz

        • 2 3

      • Dla dzieci moim zdaniem nie warto oszczędzać... Sam osobiście zaszczepilem swoje dzieci na wszystko co trzeba wszystkie szczepienia skojarzone aby było jak najmniej klucia

        • 3 2

      • Szczepić na typ B , to on jest sprawcą najczęściej występującej w Polsce sepsy meningokokowej. Koszt niestety ok 300zł. za jedną. Jeśli dziecko nie uczęszcza do żłobka, , rodzice nie wkładają jego smoczka do swoich ust, babcie nie całują w buźkę, to prawdopodobieństwo zakażenia jest małe. Meningokoki przenoszą się drogą kropelkową. wtedy proponuję szczepić po roku, wtedy dawek jest mniej, ale dziecko samo już niektóre przedmioty wkłada do buzi i łatwiej o zakażenie. szczepić trzeba bez wątpienia.

        • 3 0

      • wystarczy raz! (2)

        Wystarczy raz zaszczepić roczne dziecko Nimenrix-em. Koszt 195 zł. I tyle!
        Ani to wielki koszt ani wielka filozofia.

        • 2 0

        • państwo wymusza - niech państwo płaci (1)

          również za późniejsze leczenie raka i innych przypadłości cywilizcyjnych

          • 0 2

          • Prawda! To wina państwa, że zachorowałeś na raka i inne przypadłości cywilizacyjne!

            • 0 0

      • Stać tych co dostają 500 plus.

        • 0 0

      • Rozsądnych rodziców będzie stać. Zrobią wszystko aby zapewnić dziecku opiekę i ochronę. Ważna jest też świadomość takich zagrożeń. Owszem zgodzę się, że idealnie byłoby gdyby było refundowane, ale nie jest. Może w związku z tym jakaś aktywność obywatelska? Rząd zaproponował poprawę sytuacji finansowej rodzin z dziećmi poprzez Program 500+, uważam, że to spora pomoc. Nie można wciąż narzekać trzeba aktywizować. Argument jedynie finansowy mnie nie przekonuje.

        Dla jasności nie jestem wyborcą PiS'u, jedynie staram się obiektywnie oceniać sytuację.

        To bardzo przykra wiadomość. Współczuję.

        • 0 0

    • (4)

      Antybiotyk zapewne podano wszystkim dzieciom mającym kontakt z chorym, a dzieckiem, a dziecko zapewne miało kontakt nie tylko z dziećmi z przedszkola...

      • 8 2

      • Rozumiem, ale w tych zdaniach nie ma podziału na dzieci z przedszkola i dzieci spoza niego. Jest mowa o dzieciach w ogóle. Ile więc dzieci poddano leczeniu?? 44 czy 48?

        • 2 2

      • ale po co? (2)

        sepsa to nie jest żadna bakteria

        nie rozumiem tego sensacyjnego tonu i zachwytu

        • 1 11

        • (1)

          Gdzie ty widzisz zachwyt porąbańcu. Umarła śliczna, mała dziewczynka, to wielka tragedia dla jej rodziców. To także strach dla rodziców dzieci które miały z nią kontakt, a ty o jakims zachwycie piszesz?
          Naucz się znaczenia słów których uzywasz.

          • 8 3

          • a ty kolejny debil wychowany na wikipedii

            sam nie rozumiesz co mówisz
            pajacu

            • 2 2

    • 44 czy 48

      co za różnica ... ?

      • 1 3

  • Meningokoki..

    ..a może Minionki? Wystarczy na szczepienie z 500+..

    • 21 17

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Jak ochronić swoje krocze przed nacięciem?

warsztaty, konsultacje

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Zostań dawcą szpiku

imprezy i akcje charytatywne

Najczęściej czytane