- 1 Apteka wróci do gdyńskiej dzielnicy (76 opinii)
- 2 Co Polacy jedzą na śniadanie? (98 opinii)
- 3 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 4 Insulinooporność: Jak radzić sobie z tą "prawie" chorobą? (48 opinii)
- 5 Nowy rektor GUMed wybrany (99 opinii)
Rocznica tragicznego wypadku autokaru z kibicami Lechii Gdańsk
Lechia Gdańsk
Archiwalna relacja telewizyjna z miejsca wypadku
Równo 10 lat temu, 19 marca 2013 roku, doszło do tragicznego wypadku autokaru, którym z meczu z Gliwic wracało do Gdańska ponad 50 kibiców Lechii. Niedaleko Włocławka auto zjechało z drogi i wpadło do rowu. Zginęło dwóch kibiców, 12 kolejnych zostało ciężko rannych. Po latach sąd uznał za winnego katastrofy kierowcę, który zasnął za kierownicą.
- Dla jednego ze zmarłych wyjazd był prezentem urodzinowym
- Kierowca zasnął za kierownicą
- Minuta ciszy na meczu reprezentacji
To był bardzo smutny dzień dla środowiska kibicowskiego w Trójmieście. Około godz. 4 nad ranem wypadkowi uległ autokar wiozący ponad 50 kibiców Lechii Gdańsk. Wracali oni z meczu w Gliwicach.
W Mikanowie, nieopodal Włocławka, autokar zjechał na lewy pas i przewrócił się na bok na poboczu. Mimo szybkiej akcji ratunkowej, dwie osoby zginęły.
Dla jednego ze zmarłych wyjazd był prezentem urodzinowym
Kolejnych 12 osób zostało ciężko rannych, a kilka innych odniosło mniejsze obrażenia.
Kierowca zasnął za kierownicą
Początkowo przyczyny wypadku nie były jasne, jednak dość szybko ustalono, że kierowca autokaru - 45-letni wówczas Mariusz Ch. - zasnął za kierownicą.
Centra krwiodawstwa w Trójmieście
- Jedynym logicznym wyjaśnieniem dla zaistnienia wypadku była utrata świadomości przez kierowcę - stwierdził kilka lat później przed sądem jeden z powołanych w tej sprawie biegłych. Dodał, że nie zaistniały żadne okoliczności zewnętrzne, które mogły spowodować zjechanie autokaru do rowu, nie ma też żadnych przesłanek, że kierowca podjął jakiekolwiek "działania obronne", aby nie dopuścić do wypadku.
Wszystko o Lechii Gdańsk
Opinie biegłych nie wyjaśniły jednak dlaczego Mariusz Ch. zasnął. Ostatecznie przyjęto wersję, że albo był to wynik przemęczenia kierowcy, albo skutek cukrzycy, na którą chorował. Możliwe też, że obie te przyczyny się na siebie nałożyły.
Co więcej, kierowca nie poinformował lekarza, który wcześniej robił mu badania okresowe, że leczy się na cukrzycę.
Sąd więc nie miał wątpliwości dotyczących jego winy i skazał go na dwa lata więzienia w zawieszeniu.
Minuta ciszy na meczu reprezentacji
Wypadkiem przez dłuższy czas żyło całe polskie środowisko kibicowskie. Bezpośrednio po zdarzeniu pomocy poszkodowanym mieli udzielić kibice ŁKS. Z kolei na pogrzeb zmarłych w wypadku przyjechały kibicowskie delegacje z całego kraju - w tym duża delegacja kibiców Piasta Gliwice, po meczu z którym kibice Lechii wracali do Gdańska.
Kluby sportowe
Opinie (60) ponad 20 zablokowanych
-
2023-03-19 20:24
Pamiętamy. Kibice wielu klubów oddawali krew nawet nawet tych niezbyt przychylnych Lechii. Minuta ciszy była na wszystkich stadionach i szacun za to wielki. Tylko jeden "klub" się wyłamał, mają flagę; naród wybrany.
- 7 0
-
2023-03-19 20:37
Uczestnik (1)
Szkoda że nikt nie poruszył prędkości z jaką eskortowała nas policja w takich warunkach, i brak udzielania przez nich pierwszej pomocy do czasu przyjazdu karetek...
- 4 2
-
2023-03-20 03:56
Wtedy psy używały pałek na takich. Dziwię się że nie wsadzili na czas meczu i już
- 0 0
-
2023-03-19 20:37
A my swoje:leeeechia gdansk
- 0 6
-
2023-03-19 21:26
Pamiętam
Byłem oddawać krew, kilku piłkarzy Lechii też przyszło, ale dwóch z nich tylko się pokazać, po czym jak byli wywoływani to śladu już po nich nie było ;)
- 1 0
-
2023-03-20 11:18
qq
Wracałem z tamtego meczu jednym z trzech autokarów. Na szczęście dla siebie, nie w tym który miał wypadek. Każdy z tamtych wyjazdowiczów miał 33% szans, że pojedzie z kierowcą, który doprowadzi do wypadku... Emocji, które nam wtedy towarzyszyły nie zapomnę do końca życia. Po bezpiecznym dotarciu do domu człowiek miał tylko łzy w oczach.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.