• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ratownicy protestują. Chcą zarabiać tyle, co pielęgniarki

Wioleta Stolarska, Dominika Smucerowicz
30 czerwca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Pikiecie ratowników medycznych towarzyszyło dzisiaj wycie syren oraz transparent, na którym pracownicy karetek domagali się zaprzestania dyskryminowania ich zawodu. Pikiecie ratowników medycznych towarzyszyło dzisiaj wycie syren oraz transparent, na którym pracownicy karetek domagali się zaprzestania dyskryminowania ich zawodu.

Ratownicy medyczni protestują i żądają podwyżek, chcą zarabiać tyle samo, co wykonujące te same obowiązki i zajmujące równoważne stanowiska pielęgniarki. Kolejnym krokiem w walce o te postulaty jest pikieta, która odbyła się pod Urzędem Wojewódzkim w Gdańsku. Protestujący przekazali wojewodzie list adresowany do premier Beaty Szydło.



Czy ratownicy medyczni powinni zarabiać więcej?

Pracują coraz więcej, sukcesywnie poszerza się im zakres obowiązków, a pensje od lat pozostają na tym samym poziomie - ratownicy medyczni protestują, żeby przypomnieć, jak istotna jest ich rola w systemie ochrony i ratowania zdrowia.

- Pikieta protestacyjna to kolejny krok w walce o nasze postulaty. Głównym z nich jest wyrównanie naszych płac z wykonującymi te same obowiązki i zajmującymi równoważne stanowisko pielęgniarkami - informuje Roman Pluta, przewodniczący Komisji Międzyzakładowej Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego w Trójmieście.
Ratownicy medyczni żądają 1,6 tys. zł podwyżki.

- Domagamy się podwyżki 800 zł na etat przeliczeniowy od lipca tego roku, wzrostu dodatku o 400 zł od września bieżącego roku i kolejnych 400 zł od września przyszłego, tj. 2018 roku. Są to kwoty brutto, takie same jak dostało środowisko pielęgniarek. Minister Zdrowia proponuje dodatki dla ratowników medycznych w wysokości, która nie jest satysfakcjonująca dla naszej grupy zawodowej, tj. 400 złotych na etat przeliczeniowy od 1 lipca 2017 r. oraz kolejne 400 złotych od 1 lipca 2018 r. Dodatkowo nie zgadzamy się, aby podwyżka dotyczyła tylko ratowników zatrudnionych w PRM, ale też ratowników zatrudnionych w innych podmiotach leczniczych jak np. szpitalne oddziały ratunkowe - wyliczają ratownicy.
List do premier Beaty Szydło od ratowników medycznych from Trojmiasto.pl
Jak przekonuje Roman Pluta, ratownicy medyczni są grupą zawodową, która jest pomijana przy jakichkolwiek podwyżkach uposażeń.

- Decydenci nakładają na nas coraz więcej obowiązków i rozszerzają zakres czynności, które możemy wykonywać samodzielnie, rozszerzają listę środków farmakologicznych, które możemy podawać bez zlecenia lekarskiego. Na terenie Polski zespoły specjalistyczne są przekształcane w zespoły podstawowe (bez lekarza, więc tańsze), a ratownicy medyczni wykonując dokładnie te same czynności otrzymują wynagrodzenie nieadekwatne do odpowiedzialności i zakresu obowiązków - przekonuje.
Ratownicy zapowiadają zaostrzenie protestu. Na liście ich postulatów, obok podwyżki płac, znajduje się jeszcze m.in. konieczność przywrócenia 3-osobowych załóg karetek. Ratownicy zapowiadają zaostrzenie protestu. Na liście ich postulatów, obok podwyżki płac, znajduje się jeszcze m.in. konieczność przywrócenia 3-osobowych załóg karetek.
Będzie zaostrzenie protestu ratowników?

Nieadekwatne do obowiązków, oscylujące w okolicach 2000 tys. zł netto wynagrodzenie to jednak nie wszystko - kilkudziesięciu ratowników medycznych pikietujących pod Urzędem Wojewódzkim wskazywało również na inne problemy. Ratownicy domagają się też możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę oraz zaliczenia ich zawodu w poczet funkcjonariuszy publicznych.

- Postulujemy też o karetki z 3-osobową załogą, a nie 2-osobową, jak ma to często miejsce teraz. Chcemy też upaństwowienia ratownictwa medycznego. Poza tym, na chwilę obecną, żeby utrzymać siebie i rodzinę musimy pracować po 300-400 godzin miesięcznie. Ja sam pracuję 350 godz. miesięcznie i łączę ponad dwa etaty. Z jednego etatu nie da się wyżyć i to się musi zmienić - podkreśla Grzegorz Sadowski, wiceprzewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Ratownictwa Medycznego w Trójmieście.
Do pikietujących ratowników medycznych wyszedł wojewoda pomorski Dariusz Drelich. Jak tłumaczył, spełnienie postulatów oraz dalsze podwyżki będą możliwe, ale na razie przedstawiciele ratownictwa medycznego muszą uzbroić się w cierpliwość i zadowolić się zwiększeniem wynagrodzenia na proponowanym przez rząd poziomie. Wojewoda zobowiązał się też przekazać premier Beacie Szydło petycję z żądaniami pracowników karetek.

Spotkanie z władzami wojewódzkimi nie przekonało ratowników medycznych, którzy liczą na szybkie rozwiązanie palących kwestii. Zapowiedzieli też zaostrzenie formy protestu. Pokojowe pikiety mogą wkrótce zastąpić wymówienia z pracy lub zgłaszanie dyspozytorniom nieobecności w pracy z powodu oddawania krwi.

Kosztowne wykształcenie ratownika medycznego

Dziś, aby zostać ratownikiem medycznym należy ukończyć przynajmniej 3-letnie studia licencjackie oraz odbyć półroczny staż. Po ukończeniu studiów przez cały okres pracy zawodowej (jako nieliczni w ochronie zdrowia) ratownicy muszą odbywać kursy i szkolenia doskonalące, których koszt pokrywają z własnej kieszeni. Wielu z nich kupuje również na własny koszt uniformy.

Polski ratownik medyczny może samodzielnie podać pacjentowi ponad 40 różnych leków i jest uprawniony do wykonywania bardzo zaawansowanych czynności ratunkowych.

Miejsca

Opinie (191) 4 zablokowane

  • prawda jest taka

    Ze te osoby maja powołanie.ja bym odebrał forsę poselska i dal ja ludziom którzy na to zasługują czyli np ratownikom :) bo kto o normalnych zmysłach sie szkoli w tym fachu i wie ze marnie zarobi? Ktos kto ma wye*ane w zarobki tylko chce pomagać,ale wg mnie to kasiora im sie nalezy

    • 8 2

  • Najlepsze jest to że nie dość ze zarabiają mało to jeszcze chcą pracować krótko...

    Z czego zamierzają żyć na emeryturze?
    A, no tak wczesne emerytury dotowane z budżetu.
    ps. Co do pensji to są to są nędzne ale każdy normalny człowiek wie że o ile nie jest lekarzem-specjalistą to pracując w służbie zdrowia co najwyżej dorobi się... chorób.

    • 5 3

  • (3)

    ...nadmiar obowiązków? śmiech na sali !!! sami chcieliście wywalić lekarzy!, za waszą sprawą zrezygnowano z kierowców! Proszę teraz nie biadolić że ekipy podstawowe mają nadmiar obowiązkow i papierplogii. sami tego chcieliście. Nikt wam nie karze pracować po 300 godzin. pensja 2000 to dziś już standart więc po co tylko krzyku.

    • 6 9

    • Siostro przelozona

      Wielokrotnie
      Nie denerwuj sie

      • 0 2

    • Rm (1)

      Co ty piszesz debilu Nie masz pojęcia otym wszystkim to sie Nie odzywaj pajacu

      • 0 1

      • 20 lat pracy w pogotowiu i nie mam pojęcia? Jak zaczynałem pracę na Al.Zwycięstwa to Ty na chleb mówiłeś BEP!!! PAJACU.

        • 2 0

  • Obywatel

    Moi drodzy to jest oczywiste że każdy Polak powinien zarabiać na umowę o pracę 4000 na rękę przy 8 godzinnym trybie pracy.
    Słyszymy jak Pani prezes PZU ma zarabiać 90 tyś to jest kur....o . Osoba która ma doświadczenie z ubezpieczeniami tylko takie po przez kilka lat kupowała oc na auto.

    • 9 0

  • Aż się wstydzę za niektóre wypowiedzi ,idzcie tydzień popracować w ich zawodzie (2)

    ,a zobaczycie ,że nie dacie rady ani fizycznie ,ani psychicznie ,bo to zawód dla silnych i odpornych psychicznie. Kiedyś byłam na oddziale psychiatrycznym u koleżanki pielęgniarki i w kółeczku na krzesłach siedzieli pacjenci na psychoterapii ,jednym z nich był sanitariusz ,który nie dawał rady psychicznie w swoim zawodzie , gdy opowiadał o swojej pracy to samo słuchanie było przerażające ,że w głowie się nie mieści. . Trzymam kciuki za sanitariuszy ,za ich naprawdę ciężką pracę i dziękuję im ,że chcą być dla nas, ratować nasze życie za wcale nie tak duże pieniądze . Zamieńcie sobie maruderzy tych młodych ,inteligentnych ciężko pracujących na starych łowców skór . .

    • 11 4

    • jest prosta rada zmien prace weź kredyt :) (1)

      • 1 2

      • Nie wiesz co piszesz

        Chyba odwrotnie.
        Jak zmienisz pracę to kredytu nie dostaniesz...

        • 1 1

  • A po co im 3-osobowa obsada w karetce żeby przewiesc pacjenta z domu do szpitala z byle pierdołą .pracują jako taxi to i tak dużo zarabiają.

    • 4 9

  • Powiedzmy sobie prawdę jakby pracowali w fabryce lub na budiwie.przy produkcji to nie dali by rady 400 godz.pracować. pojadą do domu po pacjenta i odwożą go do szpitala. Taxi

    • 4 9

  • tak

    maja rację ze chcą teraz podwyżki płac, dobry rząd im da .

    • 2 2

  • zaległe 8 lat

    A gdzie byli 8 lat pracowali za uśmiech Tuska .Teraz bym im dał
    zlotowke na godz a jak nie to adie.

    • 4 5

  • Ja bym im jeszcze odciął pensje. (8)

    Byłem na sorze w Gdyni z poważna sprawa. Czekałem 5 godzin kiedy to przygłupy ratownicy gadali, grali w węża na komórce czy pitolili głupoty z ładną blond pielęgniarką.
    Nieroby, lenie I pozbawione empatii d*pki. Dobrze wam że do tak zarabiacie.

    • 11 6

    • ja kiedyś zapytałam jednego gdzie przyjmuje jakiś lekarz to mi odpowiedział, że weterynarz. Prawie skur... yn dostał w mordę.

      • 5 0

    • Jak pięć godzin gościu czekałeś to na pewno nie była poważna sprawa.Z bólem paznokcia idz sobie do przychodni .I dlatego w szpitalach przez takich jak ty robią sie kolejki.

      • 3 5

    • Bo juz rozmawiać nie mozemy

      Matko Jezusowa
      W kątach jak kelnerzy na SOR powinnismy stać i żulom stopy masować, a "bomisienalezy" wachlować i karmić winogronami

      • 8 1

    • (2)

      Skoro piszesz na portalu trójmiasto o swoich przeżyciach z ostrego dyżuru ,znaczy się, że Ci pomogli tam na tym SORZE?! Chyba, że się mylę...

      • 1 3

      • (1)

        No włąśnie nie ! Po paru godzinach polecili żebym sobie poszedł do przychodni lepiej.... Żenada.

        • 0 2

        • Czegoś nie rozumiem:

          Piszesz, że to byłą poważna sprawa, a w kolejnym komentarzu dodajesz, że po kilku godzinach wygonili Ciebie z SORU. Jeżeli naprawdę było by z Tobą żle np. złamaną rękę, pęknięty woreczek żółciowy czy atak serca to na pewno by Ci pomogli, a jeżeli przyszedłeś z katarem, czy innym badziewiem, to nic dziwnego, że Cb wyprosili. Po za tym jeżeli to byłby poważny problem i by Ci nie pomogli to podejrzewam, że teraz, nie miałbyś siły pisać na portalu...

          • 1 0

    • Rm

      Jestes debilem i tyle w tej sprawie pajacu

      • 0 0

    • skoro czekałes 5 godzin to musiałaś być faktycznie chory

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Warsztat muzykoterapeutyczny Opowieści wewnętrznego dziecka

100 zł
warsztaty, spotkanie

III Ogólnapolska Konferencja Samoświadomość i komunikAACja a TZW. zachowania trudne

konferencja

Maj w Sercu Mamy 2024 - rozwojowy festiwal łączący pokolenia

festyn, warsztaty, spotkanie, joga

Najczęściej czytane